Nowy film Agnieszki Holland

[o6483256]

9 godzin temu, marcus312 napisał(a):

Zrobili ten film chociaż w dolby atmos i dolby vision bo to chyba jedyne co mogło by być autentyczne w tym filmie .

Nie widziałem, ale się wypowiem? 🤣

[omama]

11 godzin temu, gilal napisał(a):

Politycy... patrząc na czas wsteczny i teraźniejszy to cały czas buntują ludzi, sprzeczki między krajami i potem wojny! I po co?! Dla własnej korzyści, przeważnie majątkowej! A zwykli ludzie (tacy jak my) jesteśmy okradani lub giniemy bo im tak się podoba! To już parodia się dzieje, a wsadzić kilku dla przykładu to może by się pamiętali!!!

Masakra!!!

Przepraszam, ale już nie mogłem wytrzymać.

Na film na pewno pójdę i nikt mi nie będzie mówił czy mogę lub nie!!!!

Pozdrawiam!!!

Polotycy buntują wojny wywołują ale ostatnio przy okazji ustawy o obronie Ojczyzny siebie wyłączyli z poboru do wojska mają iść tylko baranki na rzeź bo polityk za drogi za dużo wart by ginąć za to co tworzy. były szlachcic by to widział to szabla łby im by porozwalał z mety.

[mac65]

W dniu 25.09.2023 o 14:57, sambor napisał(a):

Czy oglądaliście?

Jak tak, to co o tym filmie i tematyce poruszanej w nim sądzicie?

Ale proszę bez polityki!

W kinie byłem lata temu i nie pamiętam nawet na jakim filmie bo cała przyjemność z oglądania przesłonił zapach zjełczałego tłuszczu i wszem obecnego popkornu który skutecznie obrzydził mi zarówno sam film jak i kino jako budynek . Na samą myśl wraca mi odruch wymiotny . Co do filmu chętnie bym obejrzał ale w zaciszu domowym pamiętając jednak że jest to tylko wizja producenta tegoż co za tym idzie przedstawiona w subiektywny sposób . Nie jest to dokument ani żadna relacja na żywo i tak należy go  traktować . Co zaś do całej nagonki wokół filmu jakoś najwięcej do powiedzenia i komentowania mają o zgrozo ci którzy go na oczy nie widzieli a to jest chore w sensie społecznym .

[BORA]

Nie oglądałem i w sumie nie zamierzam. 

Filmy Pani Holland super się ogląda jeżeli tematyka porusza problemy czy przeżycia przez pryzmat np 50 lat a nie najnowszej historii. Wg mnie taki film mógłby powstać za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Wówczas mamy perspektywę opisywanych wydarzeń.

[gilal]

6 godzin temu, omama napisał(a):

Polotycy buntują wojny wywołują ale ostatnio przy okazji ustawy o obronie Ojczyzny siebie wyłączyli z poboru do wojska mają iść tylko baranki na rzeź bo polityk za drogi za dużo wart by ginąć za to co tworzy. były szlachcic by to widział to szabla łby im by porozwalał z mety.

Właśnie tak i jeszcze młodych namawiają. Jak tacy cwani, proszę brać broń i samemu zap.. Tylko jak by do czegoś doszło to szybko uciekną z "swoim" dorobkiem

[nightwatch]

tradycja zobowiązuje, przypomnijmy sobie pospieszną 'ewakuację' rządu i dowództwa armii gdy Niemcy wkroczyli do Polski we wrześniu '39 🙂 

Tak więc, tego...

https://www.tygodnikprzeglad.pl/wladze-sanacyjne-uciekaly-polski/

[Jozefg1]

15 godzin temu, nightwatch napisał(a):

tradycja zobowiązuje

@nightwatch  - masz rację , dziś u władzy mamy ludzi tego samego sortu co w 1939 roku, mocni tylko w gębie

[Fozgas]

18 godzin temu, mac65 napisał(a):

W kinie byłem lata temu i nie pamiętam nawet na jakim filmie bo cała przyjemność z oglądania przesłonił zapach zjełczałego tłuszczu i wszem obecnego popkornu który skutecznie obrzydził mi zarówno sam film jak i kino jako budynek . Na samą myśl wraca mi odruch wymiotny .

Przydało się, dobrze, że ktoś o tym wspomniał.
Alternatywą może być kino w niewielkim miasteczku, z odnowioną salą, dobrym nagłośnieniem. Da się też urządzić amatorskie kino domowe. Technika się rozwija i lepiej zorientowani pewnie wiedzą jak to zrobić, może mają taki sprzęt. Temat pewnie interesujący, chętnie bym poczytał więcej. Poza tym pani reżyser, siłą rzeczy, odbywa rozmowy, w jednym z wywiadów prasowych dość obszernie wprowadza nas w temat.   
Zwraca uwagę fragment: "Potrzebny jest chyba nowy Mesjasz, który powtórzy za Chrystusem: 'Nie będzie Żyda ani Greka'."

Nieraz dziwi jak to jest, że w czasach zeświecczenia, kultu rozumu, w niektórych sytuacjach próbujemy się wspierać Słowem.

- Autorem wspomnianego cytatu jest jednak apostoł.

- W mowie tej autorowi nie chodzi o kwestie narodowościowe, lecz religijne. Porusza się w tematach duchowych a nie politycznych. Nie chodzi o zmianę porządku na świecie, kwestię granic, sposobu sprawowania władzy, rozwiązywania problemów społecznych itp.

- Autor listów umacnia słuchaczy w przekonaniu, że "nie ma żadnego innego imienia…"
Nie będzie więc żadnego "nowego" Mesjasza. Choć na przestrzeni lat już tak wielu próbowało, nie uda się nam, ludziom, utrwalić żadnego nowego porządku światowego.

Tak więc jedynie zamieszanie jest udziałem narodów, jakiś gigantyczny walec, który z jednej strony układa, modeluje myślenie mas za pomocą tak zwanej kultury popularnej, masowej właśnie. A z drugiej, jakby "ewangelizuje" społeczeństwo, wprzęgając nieraz ku temu tych, którzy uśmiechają się do nas z plakatów wyborczych. Równie skutecznie da się to przeprowadzać też przy współudziale związków zawodowych, przeróżnych organizacji...

Spoiwem łączącym te dwie siły, jest chyba jakaś tajemnicza, mimowolna dążność do sprawowania władzy nad sumieniami.

Spotkanie, o którym wspomniał forumowicz (w tym temacie), wtedy ma sens, nie musi więc nawet wykraczać poza ramy kurtuazji, uprzejmości, uznania. Jest symboliczne.

Tyle :)

 

[wacio1967]

No i po co się odzywałem ? 🙂 Teraz czytam jaką , kto ma stopkę. 🙂 

Ale to i tak lepsze niż wypowiadanie się na temat filmu którego ktoś nie oglądał.

Dzisiaj miałem taką krótką spinę na ten temat. Ktoś (nie ważne kto), spytał mnie co sądzę na temat tego filmu. Odpowiedziałem że nie wiem, bo nie oglądałem.

Więc otrzymałem odpowiedź że to ochydztwo.

Więc pytam, jaka scena wywołała aż tak skrajną opinię. 

Wszyscy tak mówią.

 A z tych wszystkich oglądał ktoś ten film?

Nie wiem.

Więc może wypadałoby zapytać.

Nie będę pytać. Ja tam soje wiem.

Bez komentarza.

[marcin]

Proszę o wypowiedzi na temat. Wątek o stopkach w koszu.

[Fozgas]

Dlaczego nie pójdę na ten film do kina?
Zaznaczmy od razu, że nie jednoczę się z tymi, którzy uciekają się do wyzwisk i histerycznych postaw. Nie jestem też krytykiem, co najwyżej krytykantem :) więc to co naciapię tutaj to amatorszczyzna i tak to traktujmy, ze spokojem.

Nie trzeba wchodzić do jakiejś gospody, uczestniczyć w jakimś wydarzeniu, by mieć wyobrażenie jak tam jest, co ze sobą niesie przebywanie w takim miejscu. Kino traktowane jak rozrywka ma pewnie zalety i  wiąże się z jakąś tam nauką poprzez zabawę.

Pani reżyser, bez wątpienia, jest osobą profesjonalnie przygotowaną do swojej pracy, rozumiejącą ten zakres działalności. Jest autorytetem dla wielu, rozpoznawalna w świecie, cytuje się jej wypowiedzi. Nie musi więc przekonywać do siebie jakiejś rozemocjonowanej gromady, która o twórczości filmowej wie tyle tylko, że jest, że takie coś istnieje.

W mojej zaś ocenie jej twórczość, choć wybitna, posiada w sobie jakąś gorycz, swoistą żałość. Jako że nie jestem zwolennikiem nauczania poprzez zasmucanie, docierania do sumień za pomocą lękliwości, uporczywego zawstydzania, unikam takiego stylu, takich środków przekazu. Filmy więc penetrujące nasze uczucia, postawy życiowe, postrzeganie rzeczywistości, traktuję raczej ostrożnie. Nie bagatelizuję siły obrazu. Jeśli ktoś chciałby z tej perspektywy ocenić skutki upadku instytucji małżeństwa, moralności, niech prześledzi historię kina. Nie umknie jego uwagi a może nawet przekona się jak to się dzieje, że cichą "dzielnicę" purytańskiej czystości można w dość krótkim czasie przemienić na ulicę festiwalu krejzoli. Pozbawiać naturalnego wstydu, odebrać młodocianym mapę zasad, wybujać szaleńczą pogoń za zwodniczymi uczuciami, uzasadnić zemstę, wystawić swoisty kult fantazyjnych superbohaterów.

Tak więc ściśle trzymając się tematu tej dyskusji, większe zaufanie dziś pokładam w mundurowych niż w swobodnych nastrojach i wrażliwości jakiegokolwiek artysty. Dzięki mundurowym nie musimy spać z giwerą pod poduszką. Twórczości filmowej zaś sprzyja niemal wszystko... wielka polityka również, w ślad za którą trzeba balansować, szarpać się, uczestniczyć w zdarzeniach, które nie trwałyby dłużej niż jedną minutę, nie stałyby się tematem do dyskusji.

[szakallo]

Dla tych co zapomnieli o Ibrahimie 😄 co zimą płynął rzeką.

Po 10min w wodzie 4st C mało kto czai cokolwiek, a ten chyba lubił morsowanie.

 

[luceo]

Filmu nie oglądałem i nie zamierzam udać się do kina, wystarczy mi relacja dwóch mundurowych z rodziny, którzy tam byli i widzieli co tam się działo. Cieszę się, że jest mur i, że ktoś broni nas przed tą dziczą min. z krajów islamskich. Bez względu na moje poglądy polityczne zawsze będę przeciw obowiązkowej relokacji uchodźców jakiej rząda UE.

reżyserka(nie mieszka w kraju i przy każdej okazji pluje na Polaków) + prawie cała obsada aktorska to zwolennicy opozycji, więc się nie dziwię, że są osoby, które po prostu ten film upolityczniają

[carinus]

@luceoJak pójdziesz na film to zrozumiesz że tam nikt nie pluje na mundur inny niż białoruski, tylko trzeba jednak ten film obejrzeć ze zrozumieniem, a nie czytać propagandowego bełkotu.

[Fozgas]

Przyjdźcie, przyjdźcie proszę na to wydarzenie, jeśli nie z pobożności to przynajmniej z ciekawości!
Wołał duchowny do zobojętniałego, rozłażącego się po opłotkach stadka wiernych, których liczebność zmniejszała się każdego tygodnia.
Poskutkowało, przyszły tłumy, całe rodziny… :)

Komu przydadzą się nasze rozważania, związane z tym tytułem?
Kto ich tak naprawdę potrzebuje, na nich skorzysta?
Wyglądają naszych swarów, naszego zainteresowania i naszej uwagi ci, którzy zainwestowali w taśmę filmową.

Gdyby nasza codzienność była mniej skomplikowana moglibyśmy powierzyć jej ocenę artystom, nie potrzebowalibyśmy służb, profesjonalistów, którzy każdego dnia podejmują odpowiedzialność za swoje decyzje.  
Wzbudzony sentymentalizm, targane emocje, wzruszenia wyżywane w wygodnym fotelu sali kinowej są komfortem na który możemy sobie pozwolić po godzinach, gdy zapomnimy na chwilę o wachlarzu natury ludzkiego zachowania, o  świecie pełnym zamieszania i trudnych czasach, w których przyszło nam żyć. 

[luceo]

@carinus relację z wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej mam od bliskich mi ludzi którzy tam byli osobiście a nie z czytania propagandowego bełkotu jak to ująłeś. To prawdziwe historie, więc nie muszę oglądać artystycznej wypowiedzi, interpretacji wydarzeń reżyserki. Rozumiem, że chciała pokazać min. dramat koczujących tam ludzi, ale wolę realizm niż scenariusz. Dzięki za zachętę by pójść na film, nie skorzystam.

zresztą nie widzę w temacie żadnej konkretnej rzetelnej recenzji tego filmu ze strony jakiegoś użytkownika, który owy film oglądał, zwykłe bicie piany na kilka stron tematu.

[o6483256]

Sam bijesz pianę, na temat czegoś, czego nawet na oczy nie widziałeś.

 

Byłeś kiedyś w Ameryce... Bo ja znam kogoś kto był 🤣 Forumowy Fred sie znalazł 😂

 

[luceo]

Ty jednak lubisz szukać na forum zaczepki

Nie wypowiedziałem się na temat fabuły filmu ani razu, napisałem, że wystarczy mi relacja mundurowych z granicy, którzy tam byli fizycznie, doświadczyli i opisali co się tam działo. I z tego powodu nie wybiorę się do kina. Nigdzie nie piszę, że film jest zły, dobry czy kogoś obraża.

czegoś jeszcze nie zrozumiałeś?

 

Edytowane 5 Października 2023 przez luceo

[carinus]

W dniu 3.10.2023 o 18:12, luceo napisał(a):

Filmu nie oglądałem i nie zamierzam udać się do kina, wystarczy mi relacja dwóch mundurowych z rodziny, którzy tam byli i widzieli co tam się działo. Cieszę się, że jest mur i, że ktoś broni nas przed tą dziczą min. z krajów islamskich. Bez względu na moje poglądy polityczne zawsze będę przeciw obowiązkowej relokacji uchodźców jakiej rząda UE.

reżyserka(nie mieszka w kraju i przy każdej okazji pluje na Polaków) + prawie cała obsada aktorska to zwolennicy opozycji, więc się nie dziwię, że są osoby, które po prostu ten film upolityczniają

Dziwne rzeczy piszesz. Filmu nie oglądałeś, ale wiesz że reżyserka pluje na mundur i Polaków. Jak Ty to robisz? Cieszysz się że jest jakiś płot, ale pewnie nie wiesz że dziurawy, a obok legalnie wjeżdża horda muzułmanów na polskich wizach pracowniczych. Ja też mam znajomych, nawet syn jednych z nich zastrzelił sie kilka lat temu na tej granicy. Koledzy mojej córki też relacjonują swoje żołnierskie przygody , ale chyba z innej granicy, bo ja się wcale nie cieszę jak słyszę co opowiadają, jak to sie wszystko u nas trzyma na sznurkach i ślinie.

[luceo]

Przecież nie napisałem, że AH pluje na mundur czy tam żołnierzy tylko na Polaków jako cały naród. Wielokrotnie w przeszłości wypowiadała się źle o Polsce i o Nas jako swoich rodakach a o katolikach to już nie wspomnę. Napisałem to w kontekście tego, że to daje ludziom związanym z władzą pretekst by film upolityczniać.

ja tam różnicę widzę w wjechaniu legalnym na wizie a nielegalnej próbie wtargnięcia na teren danego kraju

29 minut temu, carinus napisał(a):

Koledzy mojej córki też relacjonują swoje żołnierskie przygody , ale chyba z innej granicy, bo ja się wcale nie cieszę jak słyszę co opowiadają, jak to sie wszystko u nas trzyma na sznurkach i ślinie.

mi o swojej wieloletniej pracy w wojsku  i przygodach nie tylko na granicy z uchodźcami opisywali brat i kuzyn. Ludzie związani z Wojskiem Polskim od początku lat 2000.

[Gruner]

Ciekawe czy w końcu   ktoś pójdzie na ten film  i opowie  co widział i jak go odebrał ?  Pusta trochę ta dyskusja ez merytoryki.  Jak do tej pory jedyna recenzja ale za to uczciwa  to ta z YT

 

[wacio1967]

W dniu 5.10.2023 o 11:12, luceo napisał(a):

wystarczy mi relacja mundurowych z granicy, którzy tam byli fizycznie, doświadczyli i opisali co się tam działo

Ja mam wręcz odwrotną sytuację. W rodzinie mam wolontariuszkę która tam co tydzień jest na miejscu, w lesie. Nie spotyka się z mundurowymi, tylko ratuje ludzkie życie. Nie ważne czyje to życie jest, nie ważne że to są dzieci, kobiety i mężczyźni.

Na filmie nie byłem i pewnie nie będę. Wszystko zależy z której strony patrzy się na to, co dzieje się w okolicach granicy. Nie ważne jakie są opcje polityczne, ludzie którzy tam są pod płotem, są ofiarami. Wpuścić ich do PL, to też niepolitycznie, więc sytuacja jest patowa.

Część nie chciała azylu w PL, tylko w DE. Więc ich odsyłali. Teraz już nie chcą do DE, tylko do PL, bo nie mają innego wyjścia. A wpuścić ich nie chcą. Kółko się zamyka.

[o6483256]

Jak zaczniemy "ich" wpuszczać, to wcześniej czy później zdestabilizują sytuację w kraju. Jak ich nie wpuszczamy, to umierają w lesie. Żadna z opcji nie jest dobra. To są ludzie "pionki" którymi steruje Rosja.

Rosjanie muszą "paść na kolana" i wtedy sytuacja się rozwiąże "sama". Żeby padli trzeba wspierać Ukraine, czym sie da, a nie dumać, czy jeszcze warto...

[Piecuch19]

3 godziny temu, wacio1967 napisał(a):

Część nie chciała azylu w PL, tylko w DE. Więc ich odsyłali. Teraz już nie chcą do DE, tylko do PL, bo nie mają innego wyjścia. A wpuścić ich nie chcą. Kółko się zamyka.

Jak byście mieli taką sytuację w kraju jak oni: 

cytat: Za­rów­no re­żim, jak i re­be­lian­ci uży­wa­ją cy­wi­li ja­ko ży­wych tarcz czy do­ko­nu­ją ma­so­wych eg­ze­ku­cji w myśl za­sa­dy gło­szą­cej od­po­wie­dzial­ność zbio­ro­wą. Po­nad­to gra­bio­ne jest mie­nie cy­wi­lów, pa­lo­ne są upra­wy i za­bi­ja­ne zwie­rzę­ta ho­dow­la­ne.

Re­żim do­pusz­cza się tor­tur, prze­waż­nie wo­bec męż­czyzn w wie­ku 20–40 lat, jed­nak tor­turowane są na­wet dzie­się­cio­let­nie dzie­ci. We­dług ra­por­tu Hu­man Ri­ghts Watch taj­na po­li­cja sto­su­je wo­bec za­trzy­ma­nych naj­róż­niej­sze tor­tury, m.in. bi­cie rur­ka­mi, chło­stę, ra­że­nie prą­dem, zgnia­ta­nie ko­ści, pa­le­nie kwa­sem, wy­ry­wa­nie pa­znok­ci, bi­cie w sto­py i sy­mu­lo­wa­ne eg­ze­ku­cje. Więź­niów i więź­niar­ki gwał­ci się w ce­lu za­stra­sze­nia19, czę­sto w bru­tal­ny spo­sób i na oczach bli­skich. Sy­ryj­scy gi­ne­ko­lo­dzy przyj­mo­wa­li na­wet je­de­na­sto­let­nie ofia­ry, któ­re chcia­ły po­zbyć się nie­po­żą­da­nych ciąż20.

- to też byście stali z drugiej strony tego płotu chcąc polepszyć swój byt.

Przyczyną takiego stanu są: Rosja, USA i Francja - ich walka tam o strefy wpływu (Syria to była konia Francuska, a później państwo "zależne gospodarczo" - inna współczesna nazwa kolonii). 

Z moralnego punktu widzenia to Francja powinna ich przyjmować.

W środkowej Afryce były ostatnio przewroty w  kilku państwach gdzie inicjatorem wspierającym była Rosja, więc można się spodziewać dużo większej fali uchodźców  z Afryki niż była dotychczas.

[omama]

Ja mam taką staroświecką opinię o granicach że każde przekroczenie granicy powinno się strzelać koniec kropka to rozwiązało by problem nielegalnej emigracji raz na zawsze i w kosz całą poprawność porządek jakiś musi być bo  dojdziemy kiedyś do rozwalenia krajów jakie znamy .