Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pompa ciepła. Kilka pytań


Cypisek

Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, Vlad24 napisał:

Moc bierna

Na razie kasują firmy. A jak się wszystkim dobiorą do tyłków to wtedy będziemy się zapisywać na terminy u elektryków z półrocznym wyprzedzeniem. Na wyliczenie i montaż układów kompensacji mocy biernej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szybko to nie nastąpi muszą najpierw wszystkim wymienić liczniki na nowe a to są koszty wysokie ,chyba że zabiorą się na początek za tych co mają fotowoltaike  ale było by to  nie uczciwe ze strony ZE , albo wszyscy albo nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2022 o 21:34, YaroXylen napisał:

Witam

Tam są chyba 3 grzałki .... oczywiście wyłączone od dwóch lat, ale jednak pompa hula na 2 fazach i zerze bez żadnych błędów... a podobno nie może ... ¯\_(ヅ)_/¯

Yaro.

W kwestii silnika BLDC jeśli jest zastosowana metoda bezczujnikowa to wykorzystuje ona aktualnie niezasilaną fazę uzwojenia (dot. komutacji - przejścia przez zero, a nie brak fazy od strony AC) na potrzeby określenia położenia wirnika, co jest możliwe w zakresie prędkości obr 10-100%. Nie wiem czy słusznie wnioskuję, że w takim przypadku zanik jednej fazy ograniczy wydajność sprężarki do tych 10%. Z kolei inna metoda sterowania dwustrefowego umożliwia pracę ze stałym momentem i napięcie jest podawane do dwóch faz uzwojenia lub praca ze stałą mocą i wtedy napięcie przykładane jest do jednej fazy.

Ad T-CAP - przy zaniku dwóch faz (kiedy zostanie tylko faza do zasilania sterowania) można "ratować się" manualnie wymuszając załączenie grzałki, przy zaniku jednej z faz są już do dyspozycji dwie grzałki, więc tragedii nie ma.

Na YT znalazłem filmik przedstawiający symulację zaniku faz - jak widać errorami Panas nie sypie i sterownik zachowuje funkcjonalność:

 

 

A przy okazji logika komutacji bldc jest fajnie pokazana w tym materiale (widać przejście przez zero):

co do mocy biernej może wtedy będzie program dofinansowania "kompensancja plus " bo u nas prewencyjnie nie potrafią działać 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2022 o 23:35, Przemyslaw85 napisał:

Do autora tematu. Uziom PV masz chyba zrobiony przez kogoś nie mającego uprawnień i wiedzy. Kabel uziemienia który masz użyty nie powinien być zakopany w ziemi. Z biegiem czasu miedź się utleni a PV zostanie bez odpowiedniego uziomu.

Robili to goście co zakładali mi PV. To jak powinien być poprowadzony ten kabel uziomu PV?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kabel uziemienia nie powinien być zakopany. Od wbitego pręta (złączki)  do skrzynki na ścianie winien być puszczony drut uziemiający/odgromowy lub bednarka. Na ścianie w skrzynce uziemiającej wino być zakończone złączką do której dopiero można podłączyć kabel żółto-zielony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się ktoś uprze to są też przewody w podwójnej izolacji do układania w ziemi (wewnętrzna izolacja jest w kolorze żółto-ziel.), tyle że cena nie sprzyja ich popularności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Ludzie podczas budowy domu zapominają o wykonaniu uziomu fundamentowego a później męczą się z ilością wbijanych szpilek. U siebie wszystkie pręty zbrojeniowe w ławach fundamentowych pospawałem ze sobą i od nich wyprowadziłem 3 bednarki do góry. Tablica główna (PE), kotłownia (uziemienie rur), maszt antenowy. Uzyskałem klatkę o znacznej długości i powierzchni. Po zalaniu fundamentów betonem wykonałem pomiar. Uzyskałem pół oma co jest wynikiem bardzo dobrym. Dodatkowo uziom taki pozbawiony jest dostępu powietrza a więc korozji co gwarantuje poprawne działanie latami. Jest to tańsze niż uziom otokowy lub punktowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla domu uziom fundamentowy to super rozwiązanie, ale też nie na każdym gruncie uzyska się właściwe wyniki. Niczym jak odgromowa musi mieć swój osobny uziom tak i  PV musi być osobny uziom. U mnie z tego co pamiętam firma od PV wbiła 4 szpilki po 1,5m.

Wszystko po to gdy piorun przywali w dach czy instalacje PV to żeby nie popaliło sprzętu w domu. (Bynajmniej takie jest założenie. A jak to w życiu bywa po takiej sytuacji trzeba wymieniać część osprzętu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2022 o 09:22, Przemyslaw85 napisał:

Ten kabel uziemienia nie powinien być zakopany. Od wbitego pręta (złączki)  do skrzynki na ścianie winien być puszczony drut uziemiający/odgromowy lub bednarka. Na ścianie w skrzynce uziemiającej wino być zakończone złączką do której dopiero można podłączyć kabel żółto-zielony.

Dziękuję bardzo za poradę👍 Widzę, że muszę poprawić po partaczach😡. Połączę te pręty bednarką, kabel odkopie, a następnie wypuszczę bednarką na zewnątrz jak radzisz. Dam skrzynkę z szyną i do niej dopiero dam kabel żółto- zielony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.