Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Perspektywy na ogrzewanie w następnych sezonach jak i czym?


sambor

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadza się. Tylko ile trzeba wydać by obniżyć zużycie o 3000kWh i zaoszczędzić te 2,5 tys rocznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kolejny sezon grzewczy wymieniam starego kopciucha na nowego kopciucha w 5 klasie z Ecodesign (MPM DS) + bufor 1000l. Nowy kocioł czeka już grzecznie w garażu, bufor w drodze. W sklepie PGG kupiłem 5 ton polskiego orzecha II 28-33MJ za 830 PLN/t. Koszt odbioru węgla z kopalni, workowania i nadania kurierem do mnie to 690 PLN/t. Czyli za tonę węgla wychodzi 1 520 PLN, tragedii nie ma. Na składach węgla PGG można kupić węgiel za 1 300 PLN/t luzem + transport. Drewno jest obecnie tańsze o 40% w stosunku do cen rok temu, więc pewnie trochę go kupię. Te 5 ton węgla + drewno starczy mi na dwa sezony. Do bufora na wszelki wypadek zamówiłem też grzałkę elektryczną. Pewnie nie będę z niej korzystał ale jakby co będę miał taką możliwość. Mam gaz i używam go do CWU ale nie chcę mieć CO na gaz bo nie lubię kacapów. CWU z czasem przepnę do bufora.

Edytowane przez RandomUser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego kupujesz ten workowany z korowodami za 1520zł/tona zamiast tego luzem za 1300zł/tona? 

Jak już będziesz miał w kotłowni to będziesz musiał zweryfikować swoje obliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 10.06.2022 o 23:33, Piecuch19 napisał:

Zgadza się. Tylko ile trzeba wydać by obniżyć zużycie o 3000kWh i zaoszczędzić te 2,5 tys rocznie?

Jednemu do dotarcia z punktu A do B wystarczy Fiat 126, inny nie wsiądzie do auta co nie ma 300 koni pod maską a kolejny zadowoli się komunikacją zbiorową.Docieplenie budynku i tak miałem w planach tym bardziej, że nigdy nie było na nim elewacji. Wykonawca chciał jedynie wyrównać ściany by struktura ładnie wyglądała ale jak ma dawać 2 cm styropianu to niechaj już położy 10. Robocizna taka sama jedynie styropian droższy. Opłaci się to w perspektywie czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejny raz chcą nas wydymać. Ludzie rzucą się na pompy,a potem będzie tak jak z olejem opałowym czy fotowoltaiką. Jakby nie patrzył i tak trzeba będzie bulić co by zadowolić eko-oszołomów z euro kołchozu,którzy to na szczyt klimatyczny latają prywatnymi odrzutowcami

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz też plasuje się w tej grupie. Z tym że już się zaczynaja zakusy na ograniczenie montażu a docelowo zakaz. Zniechęci do gazu też jego cena, która zacznie rosnąć.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na YT pojawił się "nowy" temat - produkcja biogazu ( metanu), choć sam gaz jest mocno wybuchowy, to filmiki o domowych wytwornicach z beczki plastikowej i kilku drobiazgów są powielane w kilku wersjach i wielkościach.

Może coś z tego będzie, jak nie na potrzeby CO to przynajmniej na potrzeby bytowe, zamiast chrustu w "angielce"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn w liceum akurat uczy się na temat biogazu. Opracowane są już podobno testy na warzywach, które emitują sporo gazu. Ta technika jest już mocno dopracowana, w Stanach podobno 20% zapotrzebowania w skali kraju jest uzyskiwane już od lat 70tych. Tylko jakoś w Europie cisza o tym. Gdzieś w PL podobno powstała jakaś nowoczesna biogazownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są u nas biogazownie, od wielu lat można podziwiać namioty, nawet kilka km ode mnie jest prywatnej spółki na własne potrzeby.

Godzinę temu, sambor napisał:

Może coś z tego będzie, jak nie na potrzeby CO to przynajmniej na potrzeby bytowe, zamiast chrustu w "angielce"

Na takie potrzeby bytowe to z tworzyw sztucznych energię można większą uzyskać niż z kiszenia roślinek i dużo prościej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem od znajomego instalatora, nie wiem czy to prawda , że w Małopolsce a może i wszędzie ma być rozpatrywane przez samorządy, odroczenie wejścia w życie przepisów antysmogowych na dwa kolejne lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę na to, węgla jeszcze nie kupiłem, ale na wymianę na gazowy na koniec października jestem umówiony. Chociaż zastanawiam się nad PC. Było ostatnio jakichś dwóch mecenasów, którzy twierdzili, że biorąc kredyt, NFWGiOŚ ma wypłacić bankowi od razu dofinansowanie, by ten zmniejszył od razu ratę. Na 10 lat z montażem Kasai 8kw wyszłoby 310zł miesięcznie. 44tys całość, w tym 18tys dofinansowania. Pierwsze o czymś takim słyszę. I że jest w stanie odroczyć 3 pierwsze raty, że tyle czasu jest przeznaczone na zakup i montaż PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest od jakiegoś czasu tylko cena mało atrakcyjna. 

https://www.olx.pl/d/oferta/ekogroszek-czeski-CID628-IDOztKb.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

Ale z czymś spiekającym z PGG pomieszać i by poszło to raczej ładnie. Coś takiego było w ekogroszku ogień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrust, brunatny ,niesezonowane drewno, może jeszcze miał ... Może jeszcze odpust na rok czy dwa co do przepisów antysmogowych.. Panika w rządzie na całego choć zapewnień nie brak co do wystarczających dostaw i dotacji dla chętnych. I kto się załapie co do progu zarobków... Jedno wielkie szambo. 

Niech się każdy dobrze zastanowi, zanim uwierzy w te grubymi nićmi szyte cmoje boje. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w czarnym tyłku , nie brakowało też takich co kręcili nosem że panele foto to be nie wrócą się ,co z utylizacją za x lat 
Nawet nie wiecie jak się cieszę że je mam od dwóch lat , a w obecnych czasach tym bardziej .
To się tak nie ciesz. Jakie masz napiecie w sieci? Wystarszy że kilku sąsiadów założy panele i żaden z Was nie będzie mial energi ze słońca. U mnie teraz napiecie w sieci w poludnie jest okolo 245- 250V. Jeszzcze kilku zaloży panele i będą mieli ozdoby na "dachach". Chyba że zainwestują w magazyny energi. Ale Sami wiecie że to ogromne koszty, akumulatory też trzeba zmieniać co kilka lat.

Niestety nasza sieć energetyczna jest przestarzała inaczej już dawno miałbym foto na dachu.
Mnie raczej interesowało czy palacze, co palą 5-6t lub więcej, będą myśleli o zmniejszeniu tej ilości spalanego paliwa ?
Ich domy w większości to nieocieplone, starsze konstrukcje, pewnie częściowo ze słabymi oknami i chciałbym wiedzieć czy ich właściciele tego nie widzą? 
Właśnie tacy palacze powodują alarmy smogowe na wsiach lub małych miasteczkach, a nowe kotły z "ecogłupotą" ani nie zmniejszą spalania ani w tych warunkach nie polepszą czystości powietrza.
Dlaczego nic w tym kierunku nie zmieniają, przecież są dotacje do ociepleń, co na pewno o 20-30% zmniejszyłoby zużycie paliwa i polepszyło powietrze w ich okolicy!
Inwestycja w inne źródło ciepła nic w ich przypadku nie da- nie ważne czy to drewno i bufor + odpowiedni kocioł , czy PC koszt ogrzewania będzie podobny, a inwestycja ogromna.
Przecież doskonale Wiesz , że dotacja do termomodernizacji to śmieszna suma, nawet doliczająć odliczenie od podatku 53tyś. W sumie możemy liczyć na 16tyś.zwrotu.
Mam 380m2 ścian, u mnie koszt w grudniu wachal się 220-240zł z metra2 na gotowo 15cm grafit.
Moja inwestycja w ocieplenie po wszystkich zwrotach to prawie 80tyś. Więc dopóki nie będą odpowiednie dotacje do termomodernizacji to będę spalał te 2tony pelletu więcej. Zaraz niektórzy powiedzą że ocieplony dom to 40-50% oszczędności. Tak ale mówimy o nowym budownictwie i ociepleniu od podstaw. Moja chalupa ma prawie 40lat i nie da się jej ocieplić na takim poziomie jak nowe budownictwo. 20 do góra 30% bym zaoszczędził.

Nie będę się pakował w kredyty i wiązał line na szyi żeby wrzucić styropian na ściany dla zysku na opale 3.5-4.5tyś rocznie.
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zupełną rację, u mnie to samo. Łatwo napisać docieplij i zmień okna. To piszą Ci co mają w miarę nowe i nowo budowane domy, albo zrobili to w laskawszych czasach.Stare domy to niewdzieczne obiekty do termomodernizacji. Państwo rzuci ochlap jako zwrot a właściciele w podeszłym jak ja wieku, nigdy nie doczekają amortyzacji wyłożonych pieniędzy. Nie myślmy też że wszyscy w wieku przedemerytalnym siedzą na uciułanych pieniądzach, najczęściej to życie od wypłaty do wypłaty. Brać kredyt...no sorry, powiedziałbym że to nieuzasadniony ekonomicznie krok. Ja w sierpniu dodaję zawory termostatyczne, dodatkowo małą grupę bezpieczeństwa z minimalnym dodatkowym naczyniem przeponowym. Dodatkowo dołoże ile się da żeberek do grzejników ale nie upchne więcej niż 20-25 sztuk. Coś to da.. Pytanie ile? Na więcej nie mam ochoty. Ocieplenie stropów w piwnicach musi zaczekać bo 400 zł za kostkę styropianu nie dam w życiu.  

Tyle jeszcze zrobię bo więcej póki co, nie udźwigne. 

Ciekawe czy rząd odpuści doraźnie uchwałę antysmogowa a my pokorni i podporzadkowani , którzy wzieli to na poważnie, zostaniemy znowu wysmiani przez leniwych sąsiadów, którzy znowu coś ugrają a my zostaniemy z ręką w nocniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją chalupe miałem ocieplać i mialem zaklepany termin w roku w którym wystartowala pandemia. A jak wiemy wtedy wszystko stanęło. Niestety pandemia wydymala mnie na maksa pod względem termomodernizacji. Wtedy ocieplił bym dom za 55tyś. jak doliczył bym zwroty od Państwa to moje koszty wyniosły by 40tyś.
Natomiast jak wszystko zaczęło pomalu ruszać gdy oswoiliśmy się z pandemią to terminy na ocieplenie mieli dopiero na rok 21-22 i niestety ceny byly już z kosmosu zarówno za materiał jak i robote.

Przy dzisiejszych cenach amortyzacja ocieplenia to 20lat. Dla mnie akceptowalną wartością jest maksymalnie 15lat, a uważam że to i tak za duży okres czasu.

Na razie podłączam pelleciaka i wezmę dotacje 14 tyś. Niestety ustawa antysmogowa u mnie obliguje mnie do wymiany kotła do końca tego roku. Zainwestować muszę 26tyś.więc dołożę ze swoich 12tyś. Mojego DS-a oczywiście muszę odłączyć, ale zostawiam go w kotłowni "przykrywam kocykiem" i zalewam wodą. Jak coś się wydarzy to go podłącze.
Pellet zamówiłem po 1600, 8ton. Dostawe bede miał w czasie wakacji.
Wcześniej spalałem 4tony w dolniaku pkus drewno. Więc liczę że wyszlo by 6ton węgla gdybym tylko węglem palił. Liczę, że dolniak miał sprawność na okolo 60% więc mam nadzieję, że z pelletem zmieszczę się w 7t.









Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, liban napisał:

...mówimy o nowym budownictwie i ociepleniu od podstaw. Moja chalupa ma prawie 40lat i nie da się jej ocieplić na takim poziomie jak nowe budownictwo. 20 do góra 30% bym zaoszczędził.

Nareszcie ktoś o tym wspomniał. Są budynki według projektów, które wymagałyby „nadbudowy” dachu. Zakończenie jest blisko ściany, więźba wysunięta na około 10cm. Wszystko da się przebudować, lecz pominąwszy koszty, takie przeróbki mogą przypominać niektóre auta po liftingu. Mając porównanie można nabrać przekonania, że trzeba być ostrożnym, gdy „poprawia” się architektów. Stosownie byłoby wykonać kolejny projekt, wtedy uniknęłoby się amatorskiego rozmachu a zachowało estetykę i funkcjonalność, którą kierują się profesjonaliści.

Może kiedyś wyprodukują farbę, emulsję „ociepleniową”. Dziś nie zadaje się pytań: „czy” lub „co”, lecz „jak” to wykonać. A może już taki produkt jest w sprzedaży :)

33 minuty temu, BORA napisał:

...zostaniemy z ręką w nocniku.

Nie będzie takich wrażeń, jeśli mamy przekonanie o celowości zmian na lepsze. Nie oglądamy się wtedy na to czy bicz trzaska wszystkich równo, ku naszej satysfakcji. Gdyby zmieniać myślenie, promując choćby artykuły napisane przyjaznym tekstem, takie jak na stronie „czysteogrzewanie” to uczucia, w tym temacie, byłyby najmniej istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, BORA napisał:

Dodatkowo dołoże ile się da żeberek do grzejników ale nie upchne więcej niż 20-25 sztuk. Coś to da.. Pytanie ile?

Tak z czystej ciekawości zapytam jaka temperaturę utrzymujesz na grzejnikach obecnie żeby utrzymać temperaturę w domu na poziomie tych 20-21 stopni przy tych zimach jakie są czyli -5 / +5 średnio w Twoim nieocieplonym domu ?. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, liban napisał:

To się tak nie ciesz. Jakie masz napiecie w sieci? Wystarszy że kilku sąsiadów założy panele i żaden z Was nie będzie mial energi ze słońca. U mnie teraz napiecie w sieci w poludnie jest okolo 245- 250V. Jeszzcze kilku zaloży panele i będą mieli ozdoby na "dachach". Chyba że zainwestują w magazyny energi. Ale Sami wiecie że to ogromne koszty, akumulatory też trzeba zmieniać co kilka lat.

 

A czego mam się nie cieszyć ? wiesz ile lżej mi jest w obecnych czasach gdzie ceny paliw to kosmos ? 

Od początku wyprodukowałem 2.3 mgw energii gdzie polowe zużywam na bieżąco .

sąsiadów mam tylko dwóch ,jeden z nich założył panele na jesień i nic się nie stało .drugi nie założy .

Napięcie jest od dawna wysokie 240-245 było zanim ktokolwiek miał panele , nawet jak się coś popieprzy to oszczędności  zawsze  zawsze będą mniejsze ale będą .

Dom mam 50 letni ocieplałem w normalnych czasach i wiem jaki był komfort cieplny i ile opału szło przed a ile po .

Za swoje , nigdy żadnych dotacji nie brałem i nie wezne bo mam ich łaskę głęboko w tyle , zrobię sobie sam jak mi pasuje ,a nie jak karze mi ta banda oszołomów  takie moje prawo .

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, daromega napisał:

Tak z czystej ciekawości zapytam jaka temperaturę utrzymujesz na grzejnikach obecnie żeby utrzymać temperaturę w domu na poziomie tych 20-21 stopni przy tych zimach jakie są czyli -5 / +5 średnio w Twoim nieocieplonym domu ?. 

Nie pytany ale napiszę 🙂 Jak ja stawiałem dom to hydraulicy liczyli żeberko na m^2 pomieszczenia + jedno i plus następne na drzwi balkonowe. To oczywiście tyczyło się żeberek żeliwnych. Tak mam zrobione na wszystkich pomieszczeniach i różnic w temp. nie widzę. Przy mrozach ok 20^C na CO musiało iść 50 ^C. Ogrzewanie zaczynam w październiku temp. 33^C na grzejniki.

A w ramach edycji dodam info dla kolegi @liban, nie dostaniesz dofinansowania jeśli nie wyzłomujesz swojego DS. Poza zaświadczeniem ze zezłomowania przychodzi kontrola z urzędu. Nie wiem czy przykrycie kotła kocykiem zadziała. No chyba że zadziała 🙂

Edytowane przez Oldek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie wygląda to tak kolorowo. Gdy dom był budowany, niczego nie było. Centralne robiła państwowa firma bo tylko oni mieli materiały. A i tak oszczedzali, np kuchnia to 12m2 a żeberek jest 10. W jednym pokoju 16m2 mam 12 żeberek. Muszę dołożyć. Może zejdę jak @Oldek.

U mnie mam nastawe na 19 stopni w sypialni więc nie licząc kuchni, mam te 20 bo słonko też pomaga. Średnio grzałem na 50 stopni. Bywało 45 jak i 55 czasem w mróz.

@liban...8 ton peletu..

No ja bym miał obawy na przyszłość. Bo jeśli za rok nie uda się kupić po 1600?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytany ale napiszę  Jak ja stawiałem dom to hydraulicy liczyli żeberko na m^2 pomieszczenia + jedno i plus następne na drzwi balkonowe. To oczywiście tyczyło się żeberek żeliwnych. Tak mam zrobione na wszystkich pomieszczeniach i różnic w temp. nie widzę. Przy mrozach ok 20^C na CO musiało iść 50 ^C. Ogrzewanie zaczynam w październiku temp. 33^C na grzejniki.
A w ramach edycji dodam info dla kolegi [mention=52939]liban[/mention], nie dostaniesz dofinansowania jeśli nie wyzłomujesz swojego DS. Poza zaświadczeniem ze zezłomowania przychodzi kontrola z urzędu. Nie wiem czy przykrycie kotła kocykiem zadziała. No chyba że zadziała
Zaświadczenie już mam o złomowaniu.
A jak kontrola przyjdzie to sprawdza co i gdzie jest podłączone do ukladu, a nie co stoi nieużywane niepodłączone w kotłowni.
Mogę mieć w kotlowni i "pińć" kotłów. Ważne co jest w układzie podpięte, a nie co sobie drzemie pod kocykiem. ;)

Myślisz, że będą chodzić po zabudowaniach i szukać niepodłączonego kotła ;) ?
Oczywiście za jakiś czas mogą zrobić nalot w celach kontroli i jak wtedy byłby podłączony mój DS to zabiorą dotacje. Ale jak będą tak ciężkie czasy, że będę zmuszony podłączyć DS-a to ten ich nalot będzie dla mnie najmniejszym problemem.









[mention=52939]liban[/mention]...8 ton peletu..
No ja bym miał obawy na przyszłość. Bo jeśli za rok nie uda się kupić po 1600?


Ludziska na fajki wydają po 5tysi rocznie a ocieplają budynki żeby zaoszczędzić te 5tysi na opale. A wystrczy rzucić fajki i eyjdzie na to samo.

Szczerze co będzie to będzie. Już mam dosyć zamartwiania się na zapas.
Teraz wszyscy którzy mogą uciekają z pelletu na pomy ciepła. Może być tak że pellet będzie miał mniejszy popyt więc i cena się utrzyma lub zmaleje. Wojna kiedyś się skończy więc i dostawy ruszą jak kiedyś od ruskich i ukraińców.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.