Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spalanie pelletu


Enecco

Rekomendowane odpowiedzi

Nie. To nie jest normalne. Dobry peleciak nie generuje żadnej sadzy. Albo kocioł wraz z zastosowanym sterownikiemjest do doopy. Albo tak nawalczyłeś, że rozkalibrowałeś nastawy. Kwiatkiem do całości będzie pellet zrobiony niewiadomo z czego z domieloną budą i psem  właściciela firmy go produkującej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie pelletu w kotle ekogroszkowym to zły pomysł. W tym kotle nie spalisz go prawidłowo, kocioł będzie zarastał sadzą i spalanie nie dość, że będzie nieekologiczne to jeszcze nieekonomiczne. Spróbuj zrobić mix ekogroszku z pelletem, podobno całkiem nieźle się coś takiego spala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Enecco napisał:

Witam jestem świeżym palaczem pelletu walczę już miesiąc z parametrami

Witam.

A mógłby kolega tak choć troszkę więcej napisać....niż...... mam samochód,...... na benzynę, .......bardzo kopci........ czy to normalne?.

Koledzy bardzo chętnie pomogą tylko jakieś minimum informacji o źródle problemów.... pomijając palacza ¯\_(ヅ)_/¯ .... oczywiście nie pisz jaki kolor tego pieca-kotła ?

Pozdrawiam. YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radik81 napisał:

Spalanie pelletu w kotle ekogroszkowym

Nie skojarzyłem faktów. Pomysł najgorszy z możliwych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ruszt wodny, węgiel pewnie kopcił a pellet będzie kopcił tym bardziej, ruszt wodny wychładza spaliny i zaburza proces spalania. Pellet w tym kotle to raczej strzał w kolano. Takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykręcenie tego dyfra to sobie daruj jak chcesz zdrowy pozostać. Dałeś się nabrać firmie Pereko. Chociaż... możliwe jest palenie w tym kotle nawet chrustem. Ale czy mądre?

I jak wspomniał Kolega powyżej, to poważnym problemem w kwestii tworzenia sadzy jest ruszt wodny. I to niezależnie od stosowanego paliwa. To element, który w zamyśle niedouczonych kotlarzy miał odbierać ciepło z ognia. A działa jak zapalniczka która podgrzewasz zimną łyżeczkę. Łyżka momentalnie robi się czarna. Dopalanie gazów na szczycie płomienia jest zaburzone przy jednoczesnym ich schłodzeniu. I tak dochodzi do produkcji sadzy. Ta jest czystym niespalonym węglem, który po prostu wyrzucasz. Tego wynalazku już zabroniono. I bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj mieszać pellet z grochem, jakoś spalisz tę tonę która Ci została. Ten ruszt jest bardzo nisko zaraz nad palnikiem, gdyby był wyżej można byłoby pod nim skonstruować taki ala deflektor z płyty szamotowej ale w tym przypadku nie da rady. Jedyna opcja to zmieszać pellet z ekogroszkim i jakoś to "zmordujesz". W tym kotle najlepiej będzie spalał się raczej groszek płomienny, przynajmniej będzie mało sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.