Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana starego kopciucha na 5 klase do 2023. Sugestie jaki piec wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 8.05.2022 o 18:14, Sławek007 napisał(a):

I tu świetnie się sprawdza siłownik na zaworze, który o 1% może korygować otwarcie. Jak nie miałem siłownika, to strasznie się męczyłem

Mam założony zawór 4D Diamond art.19-25 KVS 12.Bez siłownika.Ustawiłem zawór 4D na 5 w skali od 1-10 i jak narazie tego nie ruszałem.W lecie wiadomo na 0.Jakie kożyści da montaż takiego siłownika?

Edytowane przez CeKris
Opublikowano (edytowane)

Można sobie puszczać wodę o takiej temp. jaką się chce np. różną w zależności od temp. zewnętrznej czy temp. w pomieszczeniu.

Temperatura ta jest w miarę stała niezależnie od wahań temp na kotle.

Żółty - temp. na kotle

jason zielony - temp zasilania CO1 za zaworem

błękitne - temp. na zewnątrz

image.png.4b452dfb2aea574fdbfd204fec8330b6.png

Edytowane przez Sławek007
Opublikowano

Założyłem siłownik na zawór 4D.Mam mieszane uczucia po pierwszych obserwacjach,że więcej pelletu spala.To znaczy aby osiągnąć temp. zadaną CO piec pracuje dłużej jak wcześniej.Na pełne wnioski może jeszcze za wcześnie,bo siłownik pracuje 4 godziny.Za parę dni będę wiedział wiecej.

Co Wy na to?

Opublikowano

Obecnie średnia dobowa jest dużo niższa niż kilka dni temu.

Mój kocioł pykał sobie w kagańcu i parę dni wstecz wyłączał się 8-11 razy na dobę. Obecnie pracował już 20 godzin bez przerwy na tych samych ustawieniach i temp. na nim zaczęła spadać. Podniosłem moc max. o kilka procent na swoim kagańcu i zaczyna nadrabiać. Najbliższe dni będą dużo chłodniejsze. Temp. średniodobowa będzie u mnie około 0 stopni.

 

Opublikowano

To lepiej jak piec idzie cały czas niżeli odpala się parenaście razy na dobę?

Opublikowano

Toż to wydaje się nie ekonomiczne.

Opublikowano

Czyli co?Wystarczy zmniejszyć histereze z 10 stopni do 2?

Opublikowano

Nie, najpierw odłącz pompę-pompy C.O. od sterownika  i puść na niskim biegu  24/h.

Opublikowano
3 godziny temu, Animus napisał(a):

odłącz pompę-pompy

Nie za bardzo wwiem o co chodzi.Mam dłączyć pompę od sterownika?

Opublikowano

Poki možne,ustaw w sterowniku ciagla praca pomp i a/ przy signalu termostatu "wygrzane" zamiast wylaczenia pompki,czy kotla obnižanie temp.zasilajacej CO na xD p.p. o 3-5° b/Stala praca pomp przy zasilaniu CO nižsza temperature,ledwo wystarczajaca do wygrzewania domu tylko uzupelniajac straty,najliepiej sterowana pogodowo.Celom jest grzac ciaglo i co najmniejsza potrzebna temperatura.Ja užywam pogodowke-CO odwisla od zewnetrznej,grzeje stalo,tylko zmienia sa pozwoli temperatura.Termostatom do tego jest ustawione obnižanie o 2°,dziala bardziej jak dogrzewanie,kiedy wiatry,czy sniegy szaleja.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Pompki CO i powrotu pracują cały czas.

Godzinę temu, bercus napisał(a):

przy signalu termostatu "wygrzane" zamiast wylaczenia pompki,czy kotla obnižanie temp.zasilajacej CO na xD p.p. o 3-5°

Nie mam chyba takiej funkcji w sterowniku ST-978T

Godzinę temu, bercus napisał(a):

Stala praca pomp przy zasilaniu CO nižsza temperature

przełączyłem na stałe na najmniejszy bieg

Godzinę temu, bercus napisał(a):

najliepiej sterowana pogodowo

dopiero zabieram się za montaż czujnika.

 

W takich ustawieniach jak wyżej piec załącza się środnio co pół godziny.Przy nastawach:

Temp.zadana CO-63 st.

histereza CO-10 st.

temp. CWU-50 st.

histereza CWU-12 st.

 

 

Edytowane przez CeKris
Opublikowano

Czujnik zamontowałem.Zauważyłem,że dłużej chodzi w podtrzymaniu.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

To kocioł dedykowany dla węgla. Posiada małą komorę zasypowa . Nie zgazowuje drewna . Spalajac drewno, potrzeba rozdrabniac bardzo bo będą problemy z zawieszeniem. Jedyny plus to górny zasyp. Nie widać tego na zdjęciu ale od przodu brak drzwi więc stawiam na górny zasyp do którego potrzebny jest mocniejszy ciąg kominowy by nie dymilo podczas dokładania. Chyba że ma wentylator wyciagowy.

Bierz poprawkę na opis kotła, tutaj można wszystko wpisać. Np. komora zasypowa jest wg mnie mała i bez skosu który zapobiega zakleszczaniu się paliwa. Miałem ten kocioł i sprzedałem po 3 miesiącach.

Opublikowano

Moja 10-tka była z  początku produkcji, skosu nie było. Możliwe że obecnie tak produkują ale moja komora była prosciutka do samego dołu. Nawet groszek lubił się wieszać. Po 3 miesiącach walki poddalem się bo codziennie jadąc do pracy zostawialem go rozpalonego na 60 stopni a gdy wracałem, wszystko wisiało a na kotle 35. W domu nawet i 17 stopni było. Węgli przez 3 miesiące przerobilem z dziesięć rodzai a efekty były marne. Możliwe że wina tkwiła w braku przerusztowania no ale  my w pracy, nie miał kto tego zrobić.

Tak że cudowne DS-y nie każdego uszczęśliwiaja.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@BORA Witek wystarczyło część powietrza puszczać drzwiczkami żarowymi i żadnego problemu z kotłem byś nie miał.Pomimo zapopielonego rusztu proces spalania nadal by trwał...Nie wiem tylko dlaczego nikt z forumowych palaczy Ci takiego czegoś nie powiedział...

Edytowane przez krzych13
Opublikowano
W dniu 12.10.2022 o 09:21, Mafialoso napisał(a):

Chciał bym się dopiąć do tematu. Do końca tego roku dom będę ogrzewał prądem po starych cenach. Ale od nowego juz raczej bede musial kupić piec i spalać w nim drewno. Mam bufor 1000l i w nim grzałki 12kw. Do niego chcial bym kupić piec zasypowy i palić drewnem bo drewno mam za darmo. Patrzyłem za piecami i cena pieca zagazowującego jest za wysoka. Za piec zasypowy trzeba dac od 5- 8 tys zł. Lekko ponad 8 kosztuje Sas i okolo 5tys Zębiec. Chciał bym się Was zapytać jaki kupić pieć aby stosunek ceny pasował do jakości? Czy warto np kupić taki tańszy zębiec czy np kotly plaszewski? Palić w nim chciał bym następująco. Metodą prób i błędów ustalić ile drewna bede potrzebował żeby nagrzać bufor do 80stopni, zasypać piec i żeby paliło się do samego wygasenia. Chciał bym palić w piecu raz na dzień. Ogólnie bufor przy grzaniu prądem wystarczył mi na około 1.5dnia.

Jaki kocioł kupiłeś dlaczego akurat ten ?

Opublikowano
22 godziny temu, krzych13 napisał(a):

@BORA Witek wystarczyło część powietrza puszczać drzwiczkami żarowymi i żadnego problemu z kotłem byś nie miał.Pomimo zapopielonego rusztu proces spalania nadal by trwał...Nie wiem tylko dlaczego nikt z forumowych palaczy Ci takiego czegoś nie powiedział...

No jakoś nikt się nie trafił z taką podpowiedzią... Ale było, minęło. Potem przez 4 lata miałem Camino i paląc od góry, byłem bardzo z niego zadowolony. Zawsze jest "coś" po "coś" 😉

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
21 godzin temu, Mafialoso napisał(a):

Niestety jeszcze nie kupiłem. Rozgladam sie, czytam, liczę. Bardziej czekam ze moze coś się trafi po jednym sezonie. Wszystko teraz drogie:/

Zastanawiam się nad kotłem Sas lub drew met może ktoś ma jakie opinie ?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 8.05.2022 o 18:14, Sławek007 napisał(a):

I tu świetnie się sprawdza siłownik na zaworze, który o 1% może korygować otwarcie. Jak nie miałem siłownika, to strasznie się męczyłem

Założyłem pare tygodni temu taki siłownik.Faktycznie wygoda nieporównywalna.Jednak mam wrażenie,ze spala przez to więcej pelletu?Możliwe to jest?Po to zainwestowałem w siłownik,aby m.in. zaoszczędzić trochę paliwa.A tu wychodzi w odwrotną stronę.

Jak to u Was jest?

Edytowane przez CeKris
  • 1 rok później...
Opublikowano

Cześć, noszę się z zamiarem wymiany kopciucha w domu rodziców, którzy się starzeją i będzie coraz mniej sił i zdrowia do cięcia drzewa na każdą zimę jak to do tej pory było...

- dom nieocieplony 135m2 + poddasze
- instalacja CO: klasyczne białe grzejniki + kopciuch, orurowanie miedź
- CWU podpięte również do kopciucha równolegle + podpięcie do solarów (w lecie na słońcu się całkiem dobrze sprawdzają), zasobnik CWU 120L
- do tej pory opalane sosną kupowaną bardzo tanio po znajomościach + cięcie samemu w lecie (sporadycznie wungiel 😉 )

Na ten moment nie jestem pewny czego chcę i co właściwie MOGĘ. Na pewno chciałbym aby nie trzeba było już tak dużo męczyć się z tym cholernym cięciem drewna, bo tato już jest prawie głuchy przez tą cyrkularkę po tylu latach, a wiadomo uparty dziad to nie da sobie wmówić, że to od tego.

Oczywiście teoretycznie można rozważyć kocioł na pellet, co by rozwiązało aktualne problemy, ale dołożyło nowy: ceny pelletu... Mam spore obawy o potrzebne ilości pelletu przy tak dużym, nieocieplonym domu (może niesłusznie, nie wiem)

Druga opcja to pewnie jakiś z wyższej półki kocioł na ekogroszek? Zapewne wyszłoby taniej niż z pelletem, tylko powstaje pytanie czy w województwie lubelskim w 2025 roku będzie można taki kocioł montować jeszcze? No i pewnie o dotacji można zapomnieć w takim przypadku?

Trzecia opcja to jak rozumiem kocioł zgazowujący drewno. Tutaj jest kilka problemów: konieczność kupna buforu, który jest drogi, a miejsca w kotłowni jest dość mało. Konieczność kupna odpowiedniego kotła, który dobrze radzi sobie z sosną + ryzyko że będą konsekwencje jakieś. No i nadal trzeba będzie ciąć na zimę drewno, tylko być może w znacznie mniejszej ilości?

  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.