Mafialoso

Witam. Chcial bym odgrzać temat. U mnie wyglada sprawa następująco. Piec grzeje bufor a z bufora idzie na instalacje. Bufor grzeje do 70c i tak mam ustawioną pompę żeby sie włączała jak tyle jest na piecu i wyłączała sie przy 65c. Czy takie ustawienie jest optymalne? Zeby piec rozbujać do 70c to troche trzeba drzewa do niego włożyć i palic dlugo. Myslalem zeby ustawic pompę na 50c i wyłączenie na 45c ale jak do grzeje bufor do 70c to przy wychładzaniu pieca bedzie bufor chłodził bo wyłączy sie dopiero przy 45c. Jak to u Was wyglada? Moze jakies sugestie?

Dzieki kazdemu z osobna za zainteresowanie tematem. Dobra cena to 10tys. Okej mogę grzać bufor cały czas do temperatury 35c. Z temperatura 40-45c napisałem bo tak mi sie wydawało ze bedzie dobrze. Grzać bufor w taniej taryfie pompą ciepła musial bym grzać do 70c żeby bufor wystarczył na caly dzień. A grzanie do tak wysokiej temperatury to tak jak mówicie że, grzanie nie efektywne.

Ogrzewasz pompa ciepła razem z buforem?

Witam wszystkich. Mam bufor 1000l i grzeję go grzałkami w taryfie nocnej. Mam opcje kupic pompe ciepła Samsung Monoblock w super cenie. Zastanawia mnie to czy takie zestawienie bedzie ze sobą współgrać. Moja myśl jest taka żeby grzać bufor do 40c cały czas. Sterowanie do ogrzewania domu juz zrobione i grzeje 2 sezony i jest spoko. Chcę pompą grzać bufor do 40-45c a sterownik tech i1 steruje ogrzewaniem w domu i miesza wode według pogodówki. . W sumie moze i bym mógł grzać bufor do 35c w ostateczności. Tamta zima była taka ze na zasilanie nie poszło więcej niż 35c. U mnie to dom 120m2 i wszędzie podłoga i ogrzewanie ścienne. Dom z 2018r dobrze ocieplony. Czy ma ktoś doświadczenie żeby się wypowiedzieć? Dziękuje za każdą poradę.