Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnym wyjsciem z sytuacj byłby drugi palnik do ogrzewania CWU ;). Pierwszej generacji,prosty, dodawany gratis. 5 klasy juz by nie było,ale panie...wiecie rozumiecie...do grzania Cwu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak zrobić blachę, która się nie wygnie w strefie zaru, gdzie nie ma chłodzenia ani woda ani powietrzem. Każdy metal będzie pracował. Chyba, że jakieś konstrukcje z szamotu robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega carinus pokazywał wielokrotnie swoją szamotową konstrukcję zmniejszającą ruszt.Zdaje sie tylko,ze ma ją zamontowaną na stałe,mogłbys zrobic jakąs wariację z dostępem do palnika.

Carinus,mogłbys załozyc osobny wątek,dotyczący twojego pomysłu z opisem? To ułatwiłoby dotarcie do tematu,bo zauważyłem,ze kilkukrotnie opisywałes swoją konstrukcje,a ginie to w tym olbrzymim wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by założyć osobny temat np: "Usprawnienie kotła mpm ds" bo tu to naprawdę dobry ogolniak :)

Można wtedy wstawiać zdjęcia i opis przeróbki, palniki, blachy, i inne wynalazki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej gdyby ktoś zawodowo zaczął przerabiać mpmy. Wróżę sukces :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wstawiłem w komorę załadowczą 10 szamotek ,5 po lewj 5 po prawej i jedna na ruszta,i jest jak na te dni nieźle ,kostka bukowa nie smołuje ,lub smołuje ale nie doleci do popielnika bo zdązy się spalić ,czas spalania 3h,i kompletnie zero dymu co na tej kostce bukowej miałem ciężko osiągnąć i olewałem sprawę i dymiło troszkę a teraz znów nic,wsad to około 3/4 poprzedniego i spalanie jest sprawniejsze ,nic się nie przywiesza ,nie ma zerwania płomienia ,tak teraz będę palił i to wszystko dzięki koledze Tajnemu,jedynie że nie można przerusztować ale przy przepalaniu na drewnie to nie jest konieczne,teraz 5 klasa emisji jest jak byk

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent jak na razie rusza głową więc... podnosi ceny  :lol:. A co do tej blachy  to nie możecie odłaczyć jednego rusztu( od drzwiczek), żeby był na stałe. Na niego ustawiacie cegły szamotowe, w miarę potrzeby ilością cegieł zmniejszacie lub zwiększacie powierzchnie rusztu, a tym samym moc kotła. Robicie okienko dostępu na rusztem  :) i tyle, koszt mały do tego palnik jak w I generacji i macie czyste spalanie. Palę tak ze trzy lata i nigdy nie było problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą przepalającą się blachą miałem podobnie, więc uciołem ją ok 15 cm od rusztu i albo oprzeć ją na cegłach ustawionych po bokach cegłach albo ja zawiesiłem ją na drucie a głębokość zmniejszenia rusztu reguluję ilością cegieł ustawionych po bokach od strony drzwiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejna próba palenia Czechem z Bartexu. MAKABRA!

Ruszt zmiejszony do 1/3, pp na 1cm (jak dam więcej to jeszcze gorzej), pw na max, na kotle max 50, na kominie ponad 250, a dym jak widać... Oczywiście w palniku pomarańczowo...

 

Edytowane przez hamis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile PP obecnie?

Za mało PW i tyle.

Musisz zwiększyć otwory PW w palniku.

Edytowane przez tajne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę przecież rozwiercal palnika.

Mało było wsypane (niepełna weglarka), więc już się wypaliło. Na górę poszła Wesoła i bezdymnie, a na kominie niespełna 150 stopni...

 

Dobrze, że tylko pół tony tego Czecha. Mniej będzie szkoda wyrzucić, bo spalić się tego nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zwiększysz dziur w palniku od PW to ten czech oraz węgiel koksujący będzie ci kopcił.

Na Wesołej jaki masz płomień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Wesołej jest idealnie, płomyczek ładny, jasnożółty, wysokości troszeczkę ponad palnik, ładnie wirujący. Zero dymu (czasem przez kilka sekund po przerusztowaniu po nocy, jak nagle z przyśniętego kotła dostaje kopa). Mało popiołu, odrobina spieków jeśli wygaszam kocioł. Poprzedni węgiel też się czysto spalał, jedynie popiołu było mnóstwo. Tylko to czeskie cholerstwo robi problemy.

Jedyna opcja to dosypywanie małej ilości do innego węgla, może wtedy uda się to zjarać. Ale to raczej w następnym sezonie. Wesołej zostało mi 50kg i nie chciałbym już węgla kupować. Spróbuje na drewnie polecieć ten miesiąc, półtora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem zwiększyć PW.

Węgiel Czeski ma dużo węglowodorów nienasyconych,więc aby nie kopcił musi mieć dużo powietrza wtórnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość brodekb

Hamis ,nie ukrywam ze to ja zachwalałem czeskiego orzecha i u mnie palił sie tak jak pisałem praktycznie bezobsługowo -zero zwieszania i bezdymnie ,ale zaznaczam ze mam inny palnik,raz ze zmiejszony i inna konstrukcja  i dlatego Twoje problemy troche mnie zmartwiły bo moze to tez dotyczyc innych i mi sie dostanie ze zachwalałem .

Jak masz oryginalny palnik to trzeba by pokombinowac i znaleść sposób na tego czecha by go spalic na oryginalnym palniku , ja bym go potraktował jak drewno dobrze gazujace i pokombinował z wlotem do palnika -zdecydowanie obnizyc wlot do palnika ,zasłonic go od góry .

Granulacja 25-60 mm jest ok i powietrza dośc duzo przechodzi między grudkami opału ,tak w sam raz  ,ale problem wg mnie to moze za niska warstwa żaru podobnie jak z drewnem mało go i szybko sie spala -znika wręcz bo jest w strefie przeciagu przy palniku ,a palnik oryginalny dośc wysoki i co odgazuje od góry omija żar i na wpół spalone wpada w komin .

Najszybciej obnizysz wlot na próbe za pomoca 3 szamotek ,dwie grube 6cm ,jedna 3cm ,grube na boki i fazki ,a cieńka sie opiera na nich i tez zfazowana klinuje je rozpycha do bocznych scianek ,taki szkic juz kiedys załaczałem do drewna sie sprawdza na szybko i tanio do prób 

post-65608-0-84063200-1520444848_thumb.png

post-65608-0-29691200-1520444866_thumb.png

i mozna by blache na ruszta przed palnik na próbe połozyc jak "obowiązkowo" przy drewnie 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak zrobić blachę, która się nie wygnie w strefie zaru, gdzie nie ma chłodzenia ani woda ani powietrzem. Każdy metal będzie pracował. Chyba, że jakieś konstrukcje z szamotu robić...

 

Mam w kotle wstawioną prostą blachę 6mm,na niej położone 3 kawałki dociętej szamotki.Na szamocie są już spieki z popiołu a blacha nadal prosta.Szamot można przykleić klejem do kominków a od wewnętrznej strony dospawać do blachy małą rączkę z pręta,żeby łatwiej wyciągać całość lub unosić do czyszczenia.Blacha i szamot nie musi byc idealnie dopasowana do szerokości paleniska,wtedy łatwiej to wyciągać ale ruszt pod blachą musi być wtedy uszczelniony przed dostępem powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel jest chyba suchy. Worek był otwarty ponad tydzień i po teście na ręcznik papierowy (kilka brylek zawiniete w reczniku) wilgoci nie widać... Tutaj nie jest kwestia wilgoci tylko potężnego płomienia.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamis ,nie ukrywam ze to ja zachwalałem czeskiego orzecha i u mnie palił sie tak jak pisałem praktycznie bezobsługowo -zero zwieszania i bezdymnie ,ale zaznaczam ze mam inny palnik,raz ze zmiejszony i inna konstrukcja i dlatego Twoje problemy troche mnie zmartwiły bo moze to tez dotyczyc innych i mi sie dostanie ze zachwalałem .

Jak masz oryginalny palnik to trzeba by pokombinowac i znaleść sposób na tego czecha by go spalic na oryginalnym palniku , ja bym go potraktował jak drewno dobrze gazujace i pokombinował z wlotem do palnika -zdecydowanie obnizyc wlot do palnika ,zasłonic go od góry .

Granulacja 25-60 mm jest ok i powietrza dośc duzo przechodzi między grudkami opału ,tak w sam raz ,ale problem wg mnie to moze za niska warstwa żaru podobnie jak z drewnem mało go i szybko sie spala -znika wręcz bo jest w strefie przeciagu przy palniku ,a palnik oryginalny dośc wysoki i co odgazuje od góry omija żar i na wpół spalone wpada w komin .

Najszybciej obnizysz wlot na próbe za pomoca 3 szamotek ,dwie grube 6cm ,jedna 3cm ,grube na boki i fazki ,a cieńka sie opiera na nich i tez zfazowana klinuje je rozpycha do bocznych scianek ,taki szkic juz kiedys załaczałem do drewna sie sprawdza na szybko i tanio do prób

obnizenie wlotu.png

obnizenie wlotu z góry.png

i mozna by blache na ruszta przed palnik na próbe połozyc jak "obowiązkowo" przy drewnie

Mam 2 małe i 2 duże szamotki, więc jutro spróbuję zrobić takie cudo.

 

Mam zmniejszony zasyp (blacha), więc jak dam jeszcze blachę na ruszt to powietrze nie będzie miało którędy iść. Może lepiej dać powietrze środkowym drzwiami (jak do drewna)?

 

Jedno trzeba przyznać, temperaturę szybko podbija :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz powietrze środkowymi drzwiczkami to teorytycznie może być potężna lokomotywa z komina.

Po prostu za mało PW dochodzi do płomienia.

Wilgotność w tym przypadku może pomóc.

Dokładnie to jaki masz ten płomień?

Edytowane przez tajne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większą ilość PW być może by pomogła na dymienie ale czy obniży potężna temperaturę na kominie (stratę kominowa) i bardzo szybkie nagrzewanie instalacji? Ten węgiel trzeba by było przyhamowac, żeby nie dawał takiego płomienia (pełna komora)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dotlenić te płomienie a nie ograniczać.Jak zmniejszysz porcje węgla który odgazowuje przed palnikiem to też poprawi dopalanie spalin,masz za mało PW.Trzeba udrożnić kanały którymi jest doprowadzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiejszyć ruszt.Zmiejszyć dyszę palnika.

Zrób większy wymiennik jak za dużó idzie w komin.
Startę kominową to ty masz w dymie a nie temperaturze spalin.

Po za tym jak będzie krótszy,dobrze dotleniony płomień to może ale nie musi spadnąć temperatura spalin.

Edytowane przez tajne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.