Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas podaję przez zasyp i działa to dobrze.Teraz tylko muszę zasilać kanał PD klapką popielnika lub oryginalną/fabryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, że albo MPM ma większe "opory" albo mój wkład kominowy daje lepszy ciąg niż Wasze kominy w co bardzo wątpię. Ja mogę zasyp minimalnie rozszczelnić i przy drewnie ewentualne odbicia dymu są naprawdę sporadyczne. Zazwyczaj nie ma ich wcale. No ale mamy jednak ciut różne kotły. No i może ja inaczej trochę ustawiałem proporcje PP pozostałymi otworami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, tmazurowski napisał:

2_Czemu ma 5-klase na drewnie, a inne warianty mocowe nie mają?

Kotły tego producenta cały czas ewoluują, w zasadzie co rok, dwa każdy z modeli jest modyfikowany i wchodzi nowa wersja, w tym roku padło akurat na 14kW, z czasem zapewne pojawią się inne modele w których będzie można spalać drewno, jednak dla producenta to wiąże się również z koniecznością przeprowadzenia badań certyfikacyjnych, a to wszystko wymaga czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SONY23 napisał:

To znaczy, że albo MPM ma większe "opory" albo mój wkład kominowy daje lepszy ciąg niż Wasze kominy w co bardzo wątpię. Ja mogę zasyp minimalnie rozszczelnić i przy drewnie ewentualne odbicia dymu są naprawdę sporadyczne. Zazwyczaj nie ma ich wcale. No ale mamy jednak ciut różne kotły. No i może ja inaczej trochę ustawiałem proporcje PP pozostałymi otworami.

Jeszcze do niedawna drewno spalałem uchylając górną klapę załadowczą,szło dobrze ale dorobiłem coś porządniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, SONY23 napisał:

To znaczy, że albo MPM ma większe "opory" albo mój wkład kominowy daje lepszy ciąg niż Wasze kominy 

Mpm ma takie opory że na małym otworze przegrody pali się tylko na maksa - nic pośredniego - bo zdycha.

Taki otwór przegrody mam przetestowany z przeróbki poprzedniego kotła

IMG_20190307_144137.jpg

Wszystko się na tym pali ( węgiel, drewno i trociny). Dlatego zrobilem to też w MPM-mie. Ważne są skosy bo nie wpuszczają nic do palnika, a nawet jak się tam coś nasypie to i tak przepali to co wpadnie. Skosy polepszają zbieranie gazów z paleniska i polepszają zawirowanie płomienia na małych mocach. Półokrągły otwór powoduje  wirowanie i rozdzielenie płomienia na 2 nawet w prostokątnej komorze palnika - bez dziubka rozdzielającego). 

Zmniejszanie otworu palnika moim zdaniem to błąd bo na mniejszej mocy wszystko zdycha. Do zmniejszania mocy jest powierzchnia rusztu.

Powietrze przed palnik można podać z popielnika w wydrążonych kanałach cegiełek bocznych komory zasypowej ( miałem tak w poprzednim kotle) jest ono wtedy dobrze podgrzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M-Szpon te otwory to lepiej by były w środku przegrody bo nie będzie wtedy powietrze uciekało do do komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M-Szpon - fajna sprawa - ty masz 1 wersje mpm'a?

Najbardziej podoba mi się ta cegiełka z otworami napowietrzającymi - jakby takie cos zastosować przed palnikiem - aby zaciagało PP bezpośrednio z popielnika- ciekawe jak to sie bedzie sprawować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mikkei napisał:

mozesz pokazać /

 

Nie mam przy sobie fotek,ale dorobiłem klapkę powietrza na wyższej ze ścianek nadstawki i tędy teraz podaję powietrze na zasyp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zawieszania się drewna... Jeżeli nic już nie pomaga, to trzeba po prostu przy załadunku wziąć siekierkę w dłoń i poszczepać jeszcze drobniej. Ścisłe ułożenie nawet drobniejszego drewna spowalnia spalanie. A odgazowanie, jak wszystkim wiadomo przy drobniejszym jest lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno do spalenia mam rozdrobnione niewiele gorzej niż u niektórych idzie na rozpałkę.Inaczej spalanie mizerne a zawieszanie pewne.Nie zdążyłem ostatnio wstawić mojej starej blachy,która podawała kiedyś PG w zasypie.Wtedy na węglu miałem zbyt nisko wyprowadzony wylot i całość zaczynała się prężyć do tego stopnia,że powodowało to zbyt spore rozpalanie zasypu.Teraz blacha kończąca się w połowie wysokości powinna zmniejszyć ilość drewna które bezpośrednio będzie odgazowywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mikkei napisał:

@M-Szpon - fajna sprawa - ty masz 1 wersje mpm'a?

Najbardziej podoba mi się ta cegiełka z otworami napowietrzającymi - jakby takie cos zastosować przed palnikiem - aby zaciagało PP bezpośrednio z popielnika- ciekawe jak to sie bedzie sprawować.

Mam wersje nowa. 

I to taka abstrakcja przegrody gdzie na wlocie jest niska i szeroka a na wylocie podobna do oryginalu z tym doprowadzenie PW przez boczne szamoty. 

Jeszcze mysle jak to sensownie zrobic. 

Glowny priorytet to obnizenie wysokosci zaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obniżysz wlot palnika to żar też zejdzie niżej.Tylko nie lepiej ograniczyć objętość żaru? Efekt bedzie podobny a może nawet lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, carinus napisał:

Nie mam przy sobie fotek,ale dorobiłem klapkę powietrza na wyższej ze ścianek nadstawki i tędy teraz podaję powietrze na zasyp.

Carinus możesz wstawić zdjęcia wszystkich swoich modyfikacji? Myślę że parę osób poza mną jest też ciekawych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj nie mam parcia na robienie dokumentacji foto wszystkiego co robię przy kociołku,nie myślę o tym podczas pracy.Nie wszystko mam skończone,niektóre rzeczy będą jeszcze poprawiane.Cały kocioł zejdzie nieco niżej z cokolika żeby zmieścić kosz zasypowy.W domu będę dopiero przed samymi świętami i myślę w święta coś pstryknę dla chętnych.Może ktoś,coś mi podpowie mądrego,co można jeszcze poprawić.Jakby sie uprzeć,to jeszcze wszystko można zmienić z kociołkiem włącznie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, carinus napisał:

Jak obniżysz wlot palnika to żar też zejdzie niżej.Tylko nie lepiej ograniczyć objętość żaru? Efekt bedzie podobny a może nawet lepszy.

Mam zmmiejszona komore. Mniej nie moge bo pale drewnem i weglem. Przy weglu ok  ale przy paleniu drewnem juz mniej kie moge bo juz teraz wchodzi mi malo. 

Przy paleniu weglem widze ze duza ilosc wegla zajmuje sie na wysokosc. 

Wiec chce isc w ta strone. Nie wiem czy dobre wyjscie ale sie przekonam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej bym się skupił na weryfikacji szczelności górnych otworów kotła,musi gdzieś dostawać powietrze nad zasyp,inaczej nie rozpalisz węgla na wysokość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pali sie z z 15-18 cm. 5 -10cm nad przegrode. A jaby tak palilo sie tylko 10cm tylko to juz cos. No jest szczelny. Sprawdzalem zapalka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@carinus dobrze prawi: zmniejszyć objętość żaru = zmniejszyć objętość opału w komorze zasypowej. Zmniejszyć napowietrzanie zasypu bo za dużo powietrza tam rozpala za dużo opału.

@M-Szpon taki układ zwężki z podbiciem do góry może spowodować że płomień nie będzie wirował tylko walił do góry. W starych kotłach gdzie nie było palnika wirowego taki otwór przegrody ( niski i szeroki) do drewna był dość popularny, ale tam nie było palnika wirowego. Skupienie wiązki gazów w kierunku do góry może pominąć zawirowanie płomienia, ale może masz na to jakieś rozwiązanie którego nie podałeś?

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoncze to pokaze. 

Nie umiem tego opisac. Jedynie czego nis moge zrozumiem to ciecie szamotu tarczka. Czasami idzie bajecznie a czasami pali sie tarcza a efektu brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, carinus napisał:

Nie mam przy sobie fotek,ale dorobiłem klapkę powietrza na wyższej ze ścianek nadstawki i tędy teraz podaję powietrze na zasyp.

Panie cyknij telefonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Skupienie wiązki gazów w kierunku do góry może pominąć zawirowanie płomienia, ale może masz na to jakieś rozwiązanie którego nie podałeś?

Rozwiązanie jesy bardzo proste - trociny - one niwelują luki w zasypie i płomien nie idzie ku górze ale dym z płomieniem jest wtłaczany wprost do palnika.

Dlatego też jakby podawał PP górą to drewno faktycznie wolniej sie zajmie gdy płomien jest non stop wsysany w palnik bo powietrze pierwone dmucha z góry na dół - oczywiscie nie jest to tak idealnie - bo jak jest mało drewna albo sama drobnia to i tak całość sie zajmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.