Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ciąg kominowy m/s


eliks

Rekomendowane odpowiedzi

Strażak więcej szkody niż pożytku robi - skoki ciągu, wychładzanie spalin, nie zawsze wiatr go obróci w dobrą stronę ( z czasem oporniej się obraca). Lepszy trochę gorszy ciąg, ale w miarę stabilny.

Zmiany ciśnienia w samym budynku mogą też powodować zaburzenia ciągu - otwieranie okien, za duże kratki wentylacyjne.

@eliks przyklej kawałek folii lub złotka na połowie powierzchni przekroju kratki wentylacyjnej w kotłowni - tak aby luźno wisiała ( przyklejona taśmą tylko w górnej części) - obserwuj jej gwałtowne ruchy. Łatwiej będzie Ci wychwycić czy szukać przyczyn w budynku czy w kotle i kominie.

Czasem za duży przekrój kratki wentylacyjnej w kotłowni osłabia ciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię jak mówisz bo mu ręce opadają. Gdybym wiedział że na 100% wentylator wyciągowy załatwi sprawę to za 2 dni już by tam był zamontowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzyj się jeszcze posadowieniu budynku, może wiatr dusi ciąg, spotkałem się z czymś takim, że jak wiało od strony pola o paleniu nie było mowy. Dom ma skośny dach i komim na połaci od strony pola, dopiero podniesienie komina powyżej kalenicy pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też spotkałem się z sytuacją gdzie podczas gotowania obiadu w kotle nie chce się palić ( zanik ciągu). Spowodowane jest to tym że załączał się mocny wentylator wyciągowy nad okapem kuchni i to zmieniało ciśnienie w budynku i brak ciągu. A strażaka na kominie wywal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, eliks napisał:

Zrobię jak mówisz bo mu ręce opadają. Gdybym wiedział że na 100% wentylator wyciągowy załatwi sprawę to za 2 dni już by tam był zamontowany.

A ta rura nad dachem została już zaizolowana w całości? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie. Tam koło metra wkładu jest bez ocieplenia, ale tam bym nie szukał przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eliks a może by tak smartflow ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Jednak to wina warunków atmosferycznych i zależy jak wiatr się ułoży, wczoraj było ok. Coś tam na górze dosłownie kręci się wokół komina i jest to bardzo widoczne. Jakiekolwiek kombinacje z przedłużaniem komina, zmianą średnicy, kombinacja zakrywaniem kratek itd. nie dawały pożądanego efektu. Poprostu chłopak ma niefortunne ułożenie domu. I teraz są w sumie 3 opcje: wentylator wyciągowy, nasada kominowa z pierścieniami i smartflow. Tu nie chodzi tyle o pieniądze, co o pewność że będzie dobrze bo to jednak nasada 300zl, smartflow 700 a wyciągowy koło 900zl i trzeba tak zrobić żeby było dobrze. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator wyciągowy z tych trzech według mnie jest najlepszym pomysłem. Do tego poprawić ten nie ocieplony komin - chodzi o kondensat. Żadnych nasad i stupidflow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator to pewniak, smartflow jest ryzykowny, to jednak kawał zimniej blachy w dodatku dławi ciąg, choć montowałem takie dwa do kominków z pozytywnym skutkiem, to jednak w jednym przypadku ciąg wyraźnie osłabł, do tego przy kotle węglowym może zakleić się sadzą, dużo będzie zależało od ustawienia kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo kominów dymowych nie wolno niczym zakańczać. Żadne parasole, strażaki, smartflow, itp.  Jak to komin ceramiczny to tylko zakończenie stożkowe na ceramikę. Przy kominie spalinowym jak najbardziej można zakańczać kominy a nawet trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pelleciak a wkład kwasowy. Czyli mówicie wentylator daje największą gwarancję, ok, dzięki. Ruszę ten temat i dam znać o efektach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pelleciak to z automatu jest tam albo dmuchawa, albo wentylator wyciągowy. Pewnie jest dmuchawa, więc po co wentylator wyciągowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wyciągowy ma zupełnie inne zadanie. W każdym włoskim kotle nawet za 7000 masz dmuchawę palnika i wyciągowy który wspomaga wylot spalin i niweluje problemy z ciągiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, byłem wręcz przekonany, że dmuchawa i wentylator wyciągowy nie mają prawa razem współpracować - totalne zakłócenie procesu spalania. Hmmm, kotły z dmuchawą są kotłami ciśnieniowymi - jak słaby ciąg to i tak dmuchawa wypcha spaliny w komin. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj co jakiś czas, przy niekorzystnym ułozeniu wiatru tworzy się taka poducha, że ciąg ginie całkowicie a wręcz odwraca się w stronę kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo kolanek 90 stopni idzie do komina? Dobre pelleciaki mają czopuch na dole, więc nie uniknie się kolan do komina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.09.2020 o 13:54, eliks napisał:

Rozumiem. Ale czy ten przepływ który podałem wyżej, przy temperaturach które napisałeś jest ok, słaby czy za mocny? 

 

Jest Ok, na pewno nie jest za słaby. Prawie 3m/s to już jest dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, emigrant napisał:

Dużo kolanek 90 stopni idzie do komina? Dobre pelleciaki mają czopuch na dole, więc nie uniknie się kolan do komina. 

Czopuch jest pod kocioł więc tylko jedno kolano 90 stopni. Tutaj uwarunkowanie terenu sie kłania.

 

komin.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ocieplił koniec komina - byłoby  najtaniej. Górna rura działa jak chłodnica dla spalin. Połączona z wkładem kominowym wychładza też górną część wkładu. Za zimny komin to osadzanie się wszystkiego na wewnętrznych ściankach wkładu = powolna zmiana średnicy wewnętrznej. Ważne by uszczelnić w górnej części np. wełną przestrzeń pomiędzy wkładem, a  kominem z cegły - zmniejszy to wychładzanie wkładu w górnej części.

Podejżewam że kłopoty z ciągiem są jak się palnik wygasi bo wtedy brak ciepłych spalin i gwałtowne wychłodzenie wkładu, a ta nieocieplona rura to jeszcze zwiększa - wtedy ciąg się odwraca ( zdjęcie dużo mówi). Jeśli dodatkowa rura jest zakładana na komin ceglany ( też powinna być ocieplona) to jest inaczej niż z wkładem ( ceglany komin bez wkładu ma większą bezwładność cieplną). Dlatego dużo gorzej jest z wkładem.

Wcześniej rolę chłodnicy dla spalin pełnił strażak, teraz ta nieocieplona rura.

Nadmuch w kotle i do tego wentylator wyciągowy to przyrost formy nad treścią i wróży kłopoty z prawidłowym spalaniem. Jak będziesz ustawiał nadmuch - wentylatorem wyciągowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie słuchaj. Ta rura to została z próby przedłużenia komina jak próbowaliśmy wszystkiego po kolei. Teraz to co wystaje z zabudowy do może ma 0,5m. Już pisałem, tutaj nie ma znaczenia czy komin ciepły czy zimny, warunki kominowe zmieniają się od pstryknięcia palcem, zachodni i północno-zachodni wiatr sprawiają te problemy. Wentylator wyciągowy w pelleciaku powinien być w standardzie, w żaden sposób nie zakłóca on pracy kotła, jeśli oczywiście kocioł jest pod taką opcję stworzony, tym bardziej jak mówimy o typowo peleltowyh konstrukcjach z czopuchem fi 100-130.

Mówię Ci, wczoraj było fajnie cały dzień, i nagle przychodzi taka pora, jakbyś wylot komina zakrył włazem od T-34 i zostawił tylko uchylony właz dowódcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też jest wentylator spalin i rura w kominie fi 130

Oczywiscie (najlepiej) aby wentylator spalin współpracował z sterownikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, gilal napisał:

Oczywiscie (najlepiej) aby wentylator spalin współpracował z sterownikiem

Tylko taka opcja! Szczegoly/pytanie tylko jak to ktos "wymyśli"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta "pora" jest zbieżna z wygaszeniem się palnika?

Jeśli dmucha w kotle/palniku to dym nie powinien się cofać. Chyba że coś w kotle jest nie drożne ( kanały wymiennika, czopuch, połączenie czopuch z kominem i sam komin).

Na wygaszony kotle wsadź rozpaloną gazetę do kotła i sprawdź czy ciągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są 2 opinie kominiarskie, niestety były zbieżne z dobrymi warunkami i w takich okolicznościach gazetę będzie wciągać. "Pora" jest z niczym zbieżna, wszystko zależy od kierunku wiatru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.