RTB Feniks RTB Feniks V16

[pospisz]

I tu chwała za to że praca bez wygaszania  tylko kilka razy widziałem off z ręki. Kończę ta dyskusje bo praca z histerezy spowoduje masę odpaleń przy zamykaniu przepływów moim zdaniem musi być jeden główny sygnał bo będzie +20 na zewnątrz i kocioł też odpali się z histerezy i co wtedy. 

[seles]

 

Off z ręki to dla oszczędności opału przy obecnych temp. na zewnątrz.

Na pewno nie doprowadzę do pracy z masą odpaleń.

Jak będzie +20 to obieg na grzanie będzie zamknięty i będzie grzał tylko CWU lub jak do tej pory będzie grzała grzałka w zasobniku aby nie grzać kotłowni w upały.

Ja też kończę bo zaśmiecamy temat i dla przypomnienia :

 

W dniu 24.11.2020 o 18:37, seles napisał:

Całe szczęście nie mam takich "wynalazków" jak inni (zaawansowane mieszacze, primoboxy itp.)
Moja kotłownia ma 10 lat, była robiona na ekogroszek.
Składa się z wymiennika płytowego i podłaczonej do niego pompy Wilo na kaloryfery i podłogówkę w łazienkach na RTL-ach - to zostało.
Z drugiej strony wymiennika jest przerobiona instalacja pod fenixa (zawór odcinający-CWU, ATV 55 jako ochrona powrotu, grupa bezpieczeństwa+zbiornik i pompa orginalna z NBE, stary zbiornik CWU.
Kupiłem w Enecom, chciałem od autoryzowanego dystrybutora ale za sam montaż zażądali powyżej 5 tys. zł, kupiłem osprzęt sam i kocioł zamontował lokalny hydraulik na podst. moich wytycznych. Kosztowało mnie to 1/3 ceny dystrybutora. Podobnie z wkładem kominowym fi 120 - kominirz żądał 2500 zł bez nasady, wkład i nasadę kominową kupiłem sam- z montażem niecałe 2000.

Jak już pisałem bezprzew. termostaty, pompa wilo a także oświetlenie ogrodu jest sterowane przez internet.
Jest to oparte na Homematic i Homematic IP.
Mogę ustawić temperaturę i harmonogramy w każdym pomieszczeniu. Są to niemieckie urządzenia z olbrzymim wsparciem na niemieckich stronach.Nie są tanie ale warte swojej ceny. Ja kupowałem stopniowo taniej na aukcjach.
Przykładowy screen ze sterowania i zdjęcie sterownika w salonie w zał..

 

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez seles

[ŁukAsh]

Hej @Seles pytanko bo nie chce mi się czytać wszystkiego. Masz może zastosowany jakiś stop kotła sterowany zewnętrznie z stokercloud (onoff) dzięki własnej aplikacji z serwera lub myślałeś o czymś takim? Sam myślę nad botem który umiał by się logować na stokercloud i mógł wykonywać dane akcje...

Zakładając, że faktycznie teraz lub zaraz w danym dniu nie będzie już żadnego odbioru ciepła W BUDYNKU to taka funkcja by się przydała i mogła by wyłączyć kocioł zanim dojdzie on do stanu zatrzymanie - temperatura osiągnięta. Zwłaszcza jeśli masz system z pomiarem z wielu pomieszczeń i mógłbyś to przekazać do bota.

[seles]

Moim zdaniem wystarczy strona na Androidzie stokercloud.dk

Pod K/K1 mogę podłączyć przekaźnik sterowany z mojego systemu - tylko po co.

Każde zewnętrzne sterowanie czy to termostat pokojowy on/off czy przekaźnik wygasza kocioł -żadna oszczędność .

Wygaszanie ok. 5minut ( dopalanie paliwa, chłodzenie ) później on znowu 5 minut ( podawanie paliwa , rozpalanie ).

[atomfx]

No nie dokońcaą. W ustawieniach można ustawić opóźnienia. Oddzielnie dla włączenia i oddzielnie dla wyłączenia. Każda głowica z siłownikiem wyłączy grzejnik więc i tak nie masz odbioru czynnika. Teoretycznie powinno nastąpić zatrzymanie kotła. Ustawiamy powiedzmy opóźnienie wyłączenia około 40 min. Przy tak długim czasie braku reakcji któregokolwiek czujnika aby otworzyć głowicę grzejnika, to chyba ręcznie można go wyłączyć na dłużej. Może jestem w błędzie, ale ja zainwestuję w takie coś, najwyżej wyłączę możliwość wyłączania kotła. Sterowanie grzejnikami i tak będzie dużo lepsze niż nieskalibrowane głowice termostatyczne.

[seles]

OK. Tylko opóźnienie wyłączenia o 40 min. spowoduje przekroczenie założonej temperatury o 2, 3 ... stopnie - bez sensu . Opóźnienie włączenia spowoduje  włączenie grzania przy dużo niższej temp. niż założona. histerezo 5-7  stopni ? bez sensu.. U mnie uwierzcie przekroczenie temp. o 0,2 stopnie jest odczuwalne.

[atomfx]

Sprawdzę i porównam. Możliwe że masz rację, nie upieram się przy swoim. Tylko zastanawia mnie fakt istnienia takiej możliwości w sterowniku. Gdyby to było bez sensu, producent chyba by nie dawał takiej możliwości. Bo np sterowania zaworem 3d też nie ma. A szkoda bo można by ładnie wysterować czas zamykania i oddzielnie czas otwierania, aby zawsze powrót miał min żądaną temp.

Z kolei wygaszanie kociołka w nocy ma sens, ale tylko w odpowiednich warunkach na zewnątrz. 5 czy 6 godzin lub dłużej, bez pracy kotła, jeżeli temp w pomieszczeniu spadnie o góra 2°C. 

seles a nie zastanawiałeś się nad buforem? Bo coraz bardziej chodzi mi to pogłowie. Kocioł nagrzewa bufor do 70° taki z 1000l lub większy. Pracuje na 100% a po nagrzaniu się wyłączy. Ciekawe czy kociołek jest w stanie sterować nagrzewaniem czegoś takiego? I jak by wyglądało zużycie?

A może ktoś na takie coś, piszcie o doświadczeniach.

[eliks]

Bufor dobiera się do mocy kotła licząc jakieś 30-40L ma KW mocy. Poza tym sprawdź czy taki 1000L wejdzie Ci przez futrynę.

[robert1991]

Bufor ma sens przy kotłach które słabo sobie radzą na małych mocach, lub zapotrzebowanie na moc budynku w okresach przejściowych jest poniżej mocy minimalnej kotła. Kotły RTB nie należą do takich przypadków.

[pospisz]

Do kotła który schodzi do 10 % swojej mocy bufor, uważam że to świetny pomysł. Ja dałbym 2000l to przez tydzień nie będzie się odpalał ale 3 dni na 100% będzie grzał. Same plusy komin wygrzany, w kotle czysto i zachowana ekonomia spalania. 

[seles]

dobre!!!!

[atomfx]

22 godziny temu, eliks napisał:

Bufor dobiera się do mocy kotła licząc jakieś 30-40L ma KW mocy. Poza tym sprawdź czy taki 1000L wejdzie Ci przez futrynę.

A czemu się tak dobiera? Montowałem z projektu do kaskady 2x30kW 800l.

Był u mnie kolega na piwku. Powiedział że za parę groszy rozetnie i po spawa wewnątrz choć by był z kwasowki I uważam jak kolega pospisz@ kocioł pracujący z mocą 100% powinien lepiej spalić pellet niż na mocy 10%. Poza tym sterowanie grzejników z histerezą do 0,5°, no i ilość odpaleń na dobę. 

Tylko zastanawiam się jak wtedy (chodzi o czujniki) podłączyćgo do sterownika. No i jeszcze jedna kwestia czy zużycie spadnie czy nie?

[robert1991]

Przy tym kotle zapewne straty postojowe bufora zjedzą korzyści. A kolega pospisz napisał ten post z nutą ironii, tzn żartował

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez robert1991

[seles]

W dniu 11.12.2020 o 22:14, pospisz napisał:

Do kotła który schodzi do 10 % swojej mocy bufor, uważam że to świetny pomysł. Ja dałbym 2000l to przez tydzień nie będzie się odpalał ale 3 dni na 100% będzie grzał. Same plusy komin wygrzany, w kotle czysto i zachowana ekonomia spalania. 

Proszę uważać aby nie spowodować błędnych decyzji zakupowych - bufor 2000l koszt- ok. 7000 zł ?

[atomfx]

seles masz rację ceny kosmiczne. 

[eliks]

9 godzin temu, seles napisał:

bufor 2000l koszt- ok. 7000 zł ?

+ koszt wykucia dziury w ścianie żeby go wstawić. Przecież 1000l zbiornik to już wymiary szer/wys. 100/200cm. 

[pospisz]

Ten temat to idzie w kierunku jak jeszcze bardziej skomplikować sobie życie. Jest dobrze a może być...? 

[seles]

To napisz wprost, że żartowałeś a tak utwierdzasz kolegę w w swoim myśleniu - tu nie chodzi o koszt tylko o bezsens stosowania bufora do feniksa. Swoim postem utwierdziłeś Atomfx w swoim myśleniu.

Edytowane 13 Grudnia 2020 przez seles

[atomfx]

seles, podpisz ma rację. Jeżeli chodzi o pracę kotła na 10% mocy przez większość czasu, to znaczy że jest przewymiarowany kocioł i to mocno. Wtedy trzeba zainstalować bufor. Jest wiele innych powodów aby go zainstalować i nie jest to bez sensu. Np fotovoltaika podłączona bezpośrednio do grzałki,  spłaty itd.

eliks pisałem wcześniej że mam sąsiada spawacza powiedział że każdy bufor da się rozciąć na pół i pospawać. Zresztą  były u mnie dwa okienka 50cm szer/38cm wys. Wysokość mojej kotłowni 182cm. Kupiłem RTB i po remoncie kotłowni wysokość 207 cm i jedno okienko zmieniło wymiary 96cm szer/120vm wys. Także kucie nie jest mi obce. 

Dodatkowo mam zrobioną setkę. Żona się burzy bo cały czas wieje zimnem ztej rury. Ale wiem że powietrze musi dochodzić do palnika. Mam doświadczenie z poprzednim kotłem pamiętam nie raz problemy z rozpalaniem i dymienie starego kotła. Wszystko mijało po uchyleniu okna 

Teraz to bajka zero dymu. To że kociołek u mnie trochę pali więcej, rekompensuje wygoda. Chyba pokuszę się o jakiś filmik na YT. bo tych jest bardzo mało.

Regulator ciągu kominowego też spisuje się świetnie widać jak przy podmuchach wiatru pracuje. Nie wiem jaka powinna być wartość ciągu? Może ktoś pamięta wie?

 

14 godzin temu, pospisz napisał:

Ten temat to idzie w kierunku jak jeszcze bardziej skomplikować sobie życie. Jest dobrze a może być...? 

No Polak potrafi. Życie ha ha ha.

[atomfx]

Koledzy i koleżanki czy ma ktoś kociołek i solary? Jestem ciekaw jak to działa i czy w naszych warunkach ma to sens. Chodzi o zimę. Bo latem to wiadomo.

Edytowane 16 Grudnia 2020 przez atomfx
Poprawa błędów

[asik187]

Witam wszystkich forumowiczów. Forum wertuję od dawna, ale teraz potrzebuję Waszej opinii. Chodzi o sporą różnicę w wykresie spalania a spalaniem rzeczywistym (ważyliśmy dosypywany pellet, także było dobrze wszystko wyliczone). Wg mnie jest to spora różnica co najmniej 5 kg( a może i więcej) na dzień. Czy taka sytuacja jest normalna, że wykresy aż tyle zaniżają?(np konsumpcja tygodniowa wynosi 105kg, a naprawdę opału poszło 145kg )

I drugie pytanie czy to , że  cały skraplacz i 1/3 tej czarnej, poziomej rury było pełno popiołu ( po spaleniu 1200 kg)?

https://v16.stokercloud.dk/#rtblukawiec

Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki. Pozdrawiam

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez asik187

[eliks]

Dla mnie zawsze takie słupki spalania są orientacyjne. Mi pali ile mu wsypie a worki liczę po opróżnieniu zbiornika. 

Co do popiołu w rurze, zdefiniuj "pełno". To że tam się zbiera popiół to normalne.

[seles]

3 godziny temu, asik187 napisał:

Witam wszystkich forumowiczów. Forum wertuję od dawna, ale teraz potrzebuję Waszej opinii. Chodzi o sporą różnicę w wykresie spalania a spalaniem rzeczywistym (ważyliśmy dosypywany pellet, także było dobrze wszystko wyliczone). Wg mnie jest to spora różnica co najmniej 5 kg( a może i więcej) na dzień. Czy taka sytuacja jest normalna, że wykresy aż tyle zaniżają?(np konsumpcja tygodniowa wynosi 105kg, a naprawdę opału poszło 145kg )

I drugie pytanie czy to , że  cały skraplacz i 1/3 tej czarnej, poziomej rury było pełno popiołu ( po spaleniu 1200 kg)?

https://v16.stokercloud.dk/#rtblukawiec

Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki. Pozdrawiam

1. Proszę spróbować  wpisać większą wartość w korekcji pelletu - zamiast obecnej 800g np.950 g.

2.Pozioma rura powoduje zbieranie popiołu - w instrukcji wyraźnie napisano o kącie 45 stopni aby uniknąć gromadzenia popiołu.

3.Wartość O2 przy wygaszeniu jest b.niska ( 20,1) - warto skalibrować sondę lambda.

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez seles

[asik187]

12 godzin temu, eliks napisał:

Dla mnie zawsze takie słupki spalania są orientacyjne. Mi pali ile mu wsypie a worki liczę po opróżnieniu zbiornika. 

Co do popiołu w rurze, zdefiniuj "pełno". To że tam się zbiera popiół to normalne.

Pełno tzn cały ten srebrny skraplacz (odstojnik) i tak 1/3 rury poziomej tej czarnej.

Szkoda , że tak przekłamują słupki, gdyby to było w drugą stronę to byłabym zadowolona i by mi to nie przeszkadzało :). A tak jak dodaje 5- 7 kg do każdego słupka to się robi mniej fajnie......

[asik187]

10 godzin temu, seles napisał:

1. Proszę spróbować  wpisać większą wartość w korekcji pelletu - zamiast obecnej 800g np.950 g.

2.Pozioma rura powoduje zbieranie popiołu - w instrukcji wyraźnie napisano o kącie 45 stopni aby uniknąć gromadzenia popiołu.

3.Wartość O2 przy wygaszeniu jest b.niska ( 20,1) - warto skalibrować sondę lambda.

Mógłbyś napisać pokrótce jak można skalibrować sondę? Bo jak próbowaliśmy to wyskoczyło na czerwono -  kalibracja nie uruchomiona , sygnał poza zasięgiem.