Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wybór kotła na eko groszek


pablo32

Rekomendowane odpowiedzi

Nic podobnego, przy otwartych drzwiczkach zwieksza wysterowanie, czyli dmuchawa zaczyna krecic się z maksymalna predkoscia i wydmuchuje wszystko w cholere. Pamietaj, ze mam kociol tylko 9kW, a dmuchawe az 83W. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harry

W pellecie podoba mi się zapach, mało popiołu.

Mocno rozczarowany jestem dwoma sprawami

Ten pellet który w BigBag niby A1 po 650zł... No cóż odpala się i nawet się spala. Podłączyliśmy to do stanowiska. Szczerze- lepsze wyniki emisyjne są z groszkomialu (bo zmieści się w 5ej klasie) jak z takiego taniego pelletu. Ani spaliny nie reagują prawidłowo ( o średnio 20stC niższe jak na prawdziwym A-1 po 1000zł a emisje z tego taniego są fatalne. Nie wiem co w tym pellecie siedzi czy pies z budą i łańcuchem zmielony, ale kicha jest potężna. Na oko to jest on jedynie nieco ciemniejszy. Druga rzecz dymi przy wygaszaniu na biało. Dymi i to sporo. Pomóc może wydłużenie wygaszania,ale generalnie kicha. Jedyne co się zgadza,to fakt, że jest tani oraz to, że wzrokowo wszystko wypalone. Reszta jednak blado wypada. Nie zdziwię się jak takim tanim ktoś sobie komin zniszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, HarryH napisał:

Nic podobnego, przy otwartych drzwiczkach zwieksza wysterowanie, czyli dmuchawa zaczyna krecic się z maksymalna predkoscia i wydmuchuje wszystko w cholere.

Zwieksza gdyz spada podcisnienie w kotle poprzez ciag kominowy ktory dodatkowo pomagal wentylatorowi. Przeplyw powietrza przez palnik bedzie taki sam w obu przypadkach (po wstepnej stabilizacji wentylatora oczywiscie np. kilka minut). Wartosc (impulsy) przeplywomierza mozesz sobie odczytac na ekranie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ja jak pisalem dalem sobie spokoj z pelletem ze wzgledu na komin z 1928 roku :-) Na grozku daje rade. Ale patrzac na ceny pelletu we Wroclawiu, to sa praktycznie identyczne jak groszku. I patrzac na dymy sasiadow na mojej ulicy, to niestety kotly pelletowe dymia ostro na bialo, gazowe rowniez, a wspolczesny kociol weglowy jednak daje dym niewidoczny i praktycznie bez zapachu. Az wszedlem na dach po uruchomieniu PID, by się tym nacieszyć :-)

3 minuty temu, PioBin napisał:

Zwieksza gdyz spada podcisnienie w kotle poprzez ciag kominowy ktory dodatkowo pomagal wentylatorowi. Przeplyw powietrza przez palnik bedzie taki sam w obu przypadkach (po wstepnej stabilizacji wentylatora oczywiscie np. kilka minut). Wartosc (impulsy) przeplywomierza mozesz sobie odczytac na ekranie.

 

Aż go chyba rozpalę, zeby to sprawdzić. Rękę dalbym sobie uciac, ze dmucha jak oszalaly, az zloze robi sie biale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, HarryH napisał:

Az wszedlem na dach po uruchomieniu PID, by się tym nacieszyć :-)

Haha.

U mnie nic nie dymi na bialo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, HarryH napisał:

Aż go chyba rozpalę, zeby to sprawdzić. Rękę dalbym sobie uciac, ze dmucha jak oszalaly, az zloze robi sie biale.

Gdyby ta "turbinka" byla gdzies na czopuchu/kominie to tak by bylo ale ona mierzy to co podaje wentylator bez wzgledu co dalej sie z tym dzieje. Co najwyzej zadymi ci troche kotlownie gdyz spaliny z palnika nie beda wciagane wystarczajaco przez komin. Ps. U mnie dziala :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Pieklorz napisał:

. Druga rzecz dymi przy wygaszaniu na biało. Dymi i to sporo.

A powiedz mi jak wygląda faza wygaszania kotła? Możesz to jakoś opisać?

Btw jutro zrobię wam zdjęcie jak wygląda u mnie komin po 8,2 tony pelletu A2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eliks to strikte zależy od danego pelletu. Na tym syfie po 650zł dymił na biało. Na nim emisji nie było a deklaracja producenta była A1.

Wygaszanie to ustawiony czas dopalania. Na tych gorszych trzeba w granicy 10minut robić aby było Ok, bo tak jak serwisowe nastawy pasują do prawdziwego A1 tak na gorszym już jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie od jakiegoś czasu załączyłem nadzór przed wygaszaniem na dwie minuty. Na palniku po dwóch, trzech miesiącach nie ma praktycznie nagaru. Gdzie wcześniej było jakieś 5 mm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pieklorz napisał:

deklaracja producenta była A1.

Ja Ci powiem @Pieklorz że ja nikomu nie wierzę już na słowo. Jak jest A1 to ma być certyfikat i koniec, a nie takie gadanie że "zgodnie z normami A1". 

Mnie ciekawi jak sterownik właśnie rozwiązuje dopalanie, wygaszanie pelletu. U mnie wygląda to tak, że po sygnale że chata dogrzana, kocioł wchodzi w tryb wygaszania modulując do mocy (3KW) i w ciągu 5 minut się dopala. Potem se jeszcze trochę przedmucha i po chwili wygląda to tak na pellecie A2

IMG_20200510_190504.jpg

IMG_20200510_190526.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PioBin napisał:

Jezeli temperatura kotla jest nizsza niz 40C to rozpalaj przy otworzonych/uchylonych drzwiczkach - dla testu.

Które drzwi mam otworzyć - dolne czy środkowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, HarryH napisał:

Które drzwi mam otworzyć - dolne czy środkowe?

Nie wiem. Ja uchylalem dolne. Bylo to robione na probe zeby sprawdzic czy skondensuje na sciankach. Odpalalem na zamknietych bo u mnie ciag kiepski latem. Jak zlapalo cug to uchylalem dolne i tak palilem az do zagrzania kotla. To co w pierwszym etapie skondensowalo to szybko odparowalo po chwili. Ot tak na probe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2020 o 12:57, pablo32 napisał:

Ostatnio widziałem coś takiego. Użytkuje to Pan?

Ok 

Mam podobnego Hewalexa tyle, że w osobnej obudowie i 3,8 kW - po sprawdzeniu licznikiem kWh i ciepłomierzem COP 2,5-2,7 wyszedł w praktyce więc nie polecam.

W dniu 10.05.2020 o 12:13, pablo32 napisał:

W jak zacząłem budować dom 2 lata temu był groch i teraz szukam piec. Ale "teraz" zastanawiam się nad czymś innym jeśli będzie to możliwe A jak nie to kupię piec na groch. Muszę pomyśleć nad zasobnikiem cwu by w lecie nie grzać wody groszkiem tylko prądem (grzałka)

Polecam bojler Kospel WP-140 dwupłaszczowy z grzałką na lato.

W dniu 10.05.2020 o 17:30, HarryH napisał:

 Ja jak pisalem dalem sobie spokoj z pelletem ze wzgledu na komin z 1928 roku :-) Na grozku daje rade. Ale patrzac na ceny pelletu we Wroclawiu, to sa praktycznie identyczne jak groszku.

Zobacz na olx pellet Oława - po 590 z bigbagach dostarczają i jest w porządku - sam testowałem i kilku moich klientów używa go w kotłach pelletowych, gdyby nie to, że mnie "dotacja trzyma przy ekogroszku jeszcze 3 lata" to bym sobie sam kupił i palił pelletami.

W dniu 10.05.2020 o 11:13, pablo32 napisał:

Tak nowy jestem na etapie wykańczania. Ile może kosztować pompa ciepla wraz z montażem. Fv mam zamiar robić za 2-4 lat. Właśnie zastanawiam się nad kotłem na eko lub pelet czy to ma wogole się opłaci bo za kilka lat będę robił panele tv.

Masz rację - teraz wykończ tanio np. z kotłem peletowym Skam Technix BIO 10, zrób odbiór budynku a za 2 lata PV i PPC zrobisz z dotacjami chyba, że już teraz dotacje dostaniesz - najlepiej przedzwoń do funduszu ochrony środowiska i się podpytaj bo 15.05 zmieniają się zasady dotacji i może da się coś już wyhaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zimą będzie 1000 PLN. A skoro komin ma 100 lat, to i piwnica, więc raczej suchy by nie doleżał. Tak czy inaczej - klamka zapadła, został węgiel Właśnie ponownie odpalony, bo za oknem zimno jak cholera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zimą bedzie 1000zl? Pellet w mojej okolicy od 3 lat nie drożeje, ba, na przyszły sezon będę miał 20zl taniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SUSPENSER napisał:

Masz rację - teraz wykończ tanio np. z kotłem peletowym Skam Technix BIO 10, zrób odbiór budynku a za 2 lata PV i PPC zrobisz z dotacjami chyba, że już teraz dotacje dostaniesz - najlepiej przedzwoń do funduszu ochrony środowiska i się podpytaj bo 15.05 zmieniają się zasady dotacji i może da się coś już wyhaczyć.

Do wykończenia domu jak już jest komin to właśnie kupić pelleciaka tego pokroju. Wygrzać wylewki i budynek na ekogroszku, potem przejść na pellet a w przyszłości wmontować małą PPC - najlepiej split. Dlaczego małą? Niech sobie hula do temperatury -7 gdzie wydajność ma najlepszą, poniżej tego niech odpali tego pelleciaka jako źródło szczytowe przy mrozie zamiast grzałek i tak można żyć i bez paneli PV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę @shogunzlasa że identycznie myślimy. Okresy przejściowe mała  pompa ciepła (ewent. klimatyzacja). 2-2,5 miesiąca sezonu grzewczego pelleciak ale wolałbym już taniego Ferroli biopellet kocioł typowo pelletowy ze sprawdzonym sterowaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że w okres wakacyjny ruszę z fuchami bo teraz mamy takie "zimy", lekkie ale długie. Tak jak teraz u góry mam ciepło, ale większość dnia siedzimy w salonie na dole a tam trzeba palić. Wystarczyło by mi takie coś i załatwił bym sprawę okresów przejściowych

https://allegro.pl/oferta/klimatyzator-kaisai-fly-2-6kw-wifi-r32-nowosc-2019-7537099521

Będę robił wszystko żeby to w tym roku w salonie zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewam 50m2 czymś takim co prawda 5kw i się sprawdza. W domu mam też klimę o identycznej mocy z której to korzystam w wyjątkowych sytuacjach +30 na zewnątrz.Trochę szumi trzeba się przyzwyczaić. Myślałem bardziej o czymś takim jak proponowała swego czasu Klimatyzacja Katowice. 

IMG_20200318_153754.jpg

IMG_20200512_113416.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzatora bym nie chciał - w sensie mielić powietrze.
Pompką by człowiek pewnie spokojnie z 80% sezonu obgonił, ale nie chciałbym się pakować w to bez kotła (lub PV). Jeszcze chyba z 6 lat temu była zima gdzie odpalałem samochód na -29. Na zakopiance mijałem 4 samochody które po prostu wysiadły. Mróz trzymał ponad 2 tygodnie, z racji braku śniegu ludziom zamarzały odpływy do szamba, nie mieli też wody bo zamarzła.

Rok później chyba był mróz w styczniu. Znajomy po zmianie węglaka na gaz trochę się za głowę chwycił bo zapłacił 1300 złotych za jeden miesiąc mając w domu 19 stopni (zmienił bo wygoda bez termomodernizacji).

Wiem, że to sytuacje ekstramalne, ale jakbym miał cały miesiąc siedzieć na grzałce np. 6kW to bym z torbami poszedł...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50m2 to lokal usługowy i brak komina w obrysie, kiedyś było wspólne ogrzewanie na ileś lokali. Został tylko prąd do wyboru. Dom ogrzewam ekogroszkiem a klima to kilkanaście dni w roku pracuje. Docelowo PC i pellet jakoś PV do mnie narazie nie trafia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.05.2020 o 11:14, eliks napisał:

Mam nadzieję że w okres wakacyjny ruszę z fuchami bo teraz mamy takie "zimy", lekkie ale długie. Tak jak teraz u góry mam ciepło, ale większość dnia siedzimy w salonie na dole a tam trzeba palić. Wystarczyło by mi takie coś i załatwił bym sprawę okresów przejściowych

https://allegro.pl/oferta/klimatyzator-kaisai-fly-2-6kw-wifi-r32-nowosc-2019-7537099521

Będę robił wszystko żeby to w tym roku w salonie zamontować.

Trochę grzeję klimatyzatorem i z mojego doświadczenia warto wziąć nieco droższy, ale jak najcichszy bo różnice w dB są spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.