Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki (mały) kocioł


KarolBl

Rekomendowane odpowiedzi

@KarolBl

Wszystko zależy jaki klimatyzator kupisz,czy z grzałką która uruchamia sie już przy -2°C czy taki bez niej,ale faktycznie przy większej ilości jednostek wewnętrznych nie ma to sensu,gdy nie planujesz paneli w przyszłości.

Nie zaśmiecam już,ale będę obesrwował:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2020 o 07:34, KarolBl napisał:

cwu to nie problem i tak mam osobny podgrzewacz przepływowy który pracuje latem bo mi się nie chce palić jak jest ciepło. Rozpalanie w kotle zasypowym przy 35 stopniach na zewnątrz to kara za grzechu w poprzednim wcieleniu

 

klimatyzatory śmiory, jaka jest tego realna sprawność?. Wyliczona przez użytkowników a nie podawana przez producenta. A na wejściu prąd który zapewne niedługo będzie po 1zł/KWh. Nawet jak wyciągnie 200 proc w co wątpię to do włożenia (na oko licząc) jest 1000kWh/mc na początku jesieni/końcu wiosny do jakichś 2500-3000kW/mc podczas zimy

No i ten spaniały feature że im zimniej na dworze to gorzej działa ogrzewanie - bomba

Naprowadzając rozmowę na meritum:

1. jakie są różnice między rożnymi palnikami w praktyce? SV200 vs Kipi. Są jeszcze jakieś inne konstrukcje?

2. Jaki koiołek sami użytkujecie od chociaż poprzedniego sezonu w małym domku i możecie go z czystym sumieniem polecić

BTW ten stempin to teraz nie pamiętam dobrze albo 7,5 albo 8,5 brutto z Vatem 23%

Prąd masz w G11 czy G12W ?

COP klimatyzatora w grzaniu załóż 3 bo tyle średnio spokojnie wyjdzie przy zimach jakie mamy od kilku lat, przy parterówce tylko kanałowy bo split w rozsądnej cenie jednak jest słyszalny, a wypadałoby grzać bardziej nocami gdy na dworze zimniej, a na liczniku tania taryfa w G12W.

SV200 prosty w budowie i poza zapchaniem się dziurek nadmuchowych nie ma co się w nim zepsuć, w Kipi i innych sporo więcej części, które mogą awarii ulec.

Od miesiąca odkąd mam G12W grzeję w tanich strefach klimatyzatorem co zmniejsza mocno zużycie ekogroszku i z moich doświadczeń ze splitem Gree w godz. 13-15 grzeje na maksa w trybie turbo bo szum nie przeszkadza, ale w nocy głównie w łykendy w trybie silent - zużycie całkowite pradu w domu w taryfach tania / droga to 66/33%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to napisz jeszcze raz na czym stanęło i w jaką kwotę celujesz, konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwota za kocioł okolice 10 kafli, za jakiś super polecany kocioł moge dorzucić ale nie do 15 za blackstara

dla przypomnienia: kompaktowe rozmiary i niska waga, moc 10-12Kw, bezobsługowość, nowoczesne sterowanie (PID, regulator pokojowy, netem nie pogardze)

musi dać sobie rade z wkładem kominowym fi 120 czyli dość małym

minimalna moc palnika jak najniżej, najlepiej około 3kW żeby się za często nie rozpalał

 

może takie coś z kostrzewy 12Kw? wydaje się spoko opcja

https://www.kostrzewa.com.pl/produkty/mini-bio-luxury-b

mam czas do września będę męczył dystrybutorów aż kogoś nie wymęczę na lepszą cenę niż katalogowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim układzie:

http://www.ferroli.com.pl/urzadzenie/256/biopellet-pro

Dla ciekawostki jeśli nie masz gazu, to od kwietnia na kotły pelletowe o emisji pyłu poniżej 20mg będzie 45% procent dotacji. Dla kotła który nie spełnia tego parametru 30%. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KarolBl napisał:

kwota za kocioł okolice 10 kafli, za jakiś super polecany kocioł moge dorzucić ale nie do 15 za blackstara

dla przypomnienia: kompaktowe rozmiary i niska waga, moc 10-12Kw, bezobsługowość, nowoczesne sterowanie (PID, regulator pokojowy, netem nie pogardze)

musi dać sobie rade z wkładem kominowym fi 120 czyli dość małym

minimalna moc palnika jak najniżej, najlepiej około 3kW żeby się za często nie rozpalał

 

 

No to przykro mi, taki kocioł za 10k nie istnieje, a przynajmniej ja nie znam który by spełniał w/w oczekiwania, ale najbliżej jest właśnie Ferroli Biopellet Pro 12KW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, robert1991 napisał:

W takim układzie:

http://www.ferroli.com.pl/urzadzenie/256/biopellet-pro

Dla ciekawostki jeśli nie masz gazu, to od kwietnia na kotły pelletowe o emisji pyłu poniżej 20mg będzie 45% procent dotacji. Dla kotła który nie spełnia tego parametru 30%. 

Tak 45% ale z limitem do 9 tys. A 30% z limitem do 6 tys. 

 

11 godzin temu, robert1991 napisał:

Nie wiem, pewnie musi być w badaniu wpisane "kocioł" - termomodena tak ma.

Niestety w tłumaczeniu jest błąd Stufa a pellet oznacza piecyk na pellet i u nas jest traktowana jako miejscowy ogrzewacz pomieszczeń i dalej certyfikowana (przebadana) została w oparciu o Rozporządzenie UE/2015/1186 a to rozporządzenie dotyczy miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń - krótko z dofinsowania nici. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, eliks napisał:

No to przykro mi, taki kocioł za 10k nie istnieje, a przynajmniej ja nie znam który by spełniał w/w oczekiwania, ale najbliżej jest właśnie Ferroli Biopellet Pro 12KW.

No mój kosztował 9 tysięcy i hula i to całkiem nieźle tylko że 20 kw , neta ma ,termostat pokojowy ma ,nowoczesne sterowanie ma na 3kw pójdzie ale tylko nadzór bez obsługowy nie jest bo : pellet muszę dosypać , popiół od czasu do czasu wynieść , kocioł też raz na jakiś  czas wyczyścić trzeba ,w środku szary pył a przecież  Polski jest dziwne to trochu  bo powinno być czarno , a ja powinienem stale w ustawieniach grzebać , na dodatek zużycie pelletu jakieś wyjątkowo niskie jest jak na mój metraż hmm sam nie wiem co o tym myśleć , coś musi być nie tego z tym moim Polskim kotłem  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kordjano

Nie napisałeś ile czasu Ci to zajęło zanim zaczął tak pracować, ile czasu zajmuje sprzątanie i ile razy w miesiącu. Ale masz rację jeżeli ktoś ma czas na to to kupuje taki kocioł, świadomie podejmuje taka decyzję. Bo raczej całkowicie bezobsługowy to on nie jest w przeciwieństwie do Laguny czy Blackstara raz w roku. I o tym inwestor powinien wiedzieć jak mamy być fair. Trzeba pokazać wszystkie plusy i minusy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam pelleciaka,ale tak sobie myślę co by mi szkodziło raz na tydzień/dwa/miesiąc wyczyścić kocioł i od razu uzupełnić opał bo to akurat musi każdy robić:)

A te zaoszczędzone kilka tysi to koszt "obsługi" chyba już do końca żywota kotła:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kordjano mówisz że to czyścisz raz na jakiś czas? :-)

budowa.jpg

I że Ci Kipi schodzi na 3KW? To faktycznie masz wyjątkowy model. A zużycie pelletu to już sprawa domu i instalacji, bo ja nigdzie nie pisze o oszczędnych kotłach bo to bzdura. Każdy pali tyle ile musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schodzi na 3kw w podtrzymaniu z miarkownikiem ciągu żeby było czysto. Trudno każdy z nas dysponuje swoim czasem i wykorzystuje go w taki sposób w jaki uważa.

@Jamjestcichy

Są różne grupy społeczne i Panu doktorowi może nie chce się chodzić do kotła do końca jego żywota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pospisz  @eliks Raz na jakiś czas to znaczy ze trzy góra cztery razy w sezonie zimowym , czyszczenie nie należy do przyjemności zajmuje do 20 min , u mnie kocioł nie pracuje na 3kw pracuje na duzych mocach po czym się wygasza od termostatu te 3kw to do krótkiego podtrzymania ognia góra 10 min lub w celu przetrawienia żaru po pracy na pełej mocy przed wygaszaniem , ile czasu mi zajęło nauczenie się tego palnika to nie wiem jakiś duzych problemów z tym nigdy nie miałem obecnie mam to gdzieś  ma się palić i grzać i tak też jest gdyby coś się pochrzaniło to na dzień dzisiejszy szybko to ogarnę nie upierajcie się proszę że się nie da w tym palić i że to porażka bo tak nie jest , naprawdę kupa ludzi ma takie palniki i to ogarnia nie zaglądając na żadne fora , natomiast zawsze znajdzie się ktoś kto sobie nie radzi i będzie nie zadowolony nawet z laguną był u jednego z kolegów kłopot , ja nie twierdzę że wy złe kotły polecacie , ale czasem za bardzo straszycie owszem trzeba mądrze  wybrać żeby nie wtopić każdy powinien wiedzieć na co go stać i czego oczekuje , chcąc palić jakieś minimum wiedzy trzeba ogarnąć z tego przyszły użytkownik musi sobie zdać sprawę jak chce mieć całkowicie bezobsługowo to niech pomyśli nad innym źródłem ciepła . Ja chciałem niedrogo i wygodnie i na dzień dzisiejszy jestem zadowolony koszty ogrzewania pelletem też super ta zima zamknie się w kwocie 1600 zł 2.5 tony pelletu razy 600 zł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pospisz napisał:

Są różne grupy społeczne i Panu doktorowi może nie chce się chodzić do kotła do końca jego żywota

Całkowita racja tyle,że Pan doktor raczej nie wybiera sobie kotła na forum:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo nie straszy pokazuje różnice a może polscy producenci od użytkowników dostaną informację co trzeba zmienić żeby było lepiej. Może w końcu zaczniemy gonić Europę, a nie upierać się że jest dobrze i nic nie trzeba zmieniać. Trzeba patrzeć na tą sytuację z kilku stron a nie tylko u mnie się pali. Szkoda tylko że piszesz krzykiem bo ja nic do Ciebie nie mam. Forum ma pomagać i zmieniać produkty ja to tak rozumiem i tak staram się robić i pisać. 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, że za wyższe pieniądze możemy myśleć już o przyłączu gazu, gazu z butli, pompie ciepła itd. Odpada nam kwestia komina, doładowania opału, składowania opału itd.

Moim zdaniem pelleciak za 20 tysi to już trochę nieporozumienie - i tak trzeba chodzić, doładować opał, a czy przy tym oczyścisz kocioł czy nie - co to za różnica. Dalej musisz mieć składowisko opału, czyścić komin, pilnować czy drożny, czyścić kocioł czy 1 czy 5 razy na sezon.
Z kolei jak kupujesz kocioł za mniejszą kasę i wiesz co za tym idzie - nie narzekaj. Albo albo - wygoda kosztuje i tyle.

Co do schodzenia z mocą - przestańcie się tym tak "jarać :D" - pelleciaki się wyłączają, więc wodę można zagrzać z mocą 2kw czysto i wygasić jak i 15kw i wygasić. Przeciętnemu kowalskiemu różnicy to nie robi. Jak już wspomniałem - może spali wiaderko pelletu więcej, ale jest w stanie tyle dołożyć za święty spokój z ustawieniami. Najwyżej od czasu do czasu grzałkę wstawi. Powoli się robi paranoja jak z buforami - jak nie wstawisz banioka 800 litrów to lepi nie wstawiaj nic w ogóle...

Co do mojego zdania na temat kotłów do 10k:

Ferroli - kotły proste, wymagają ręcznego trzepania koszyka, więc trzeba pilnować pelletu by był jako taki. Wielki plus za went. wyciągowy - można łatwo komin uzbroić w rurę fi100 przez co koszty komina dużo spadają. Dokładając Techa i2 lub i3 mamy też wypasione sterowanie - łączna cena niezła. Minus - brak czyszczenia, popiół może zasypać palenisko w skrajnych przypadkach, sterownik od kotła trochę toporny ale można nadgonić techem, mały zbiornik na opał.

Kotły na Kipi - jak ogólnie tanie to bardzo dobra opcja (np. Kotły Leszka) - pionowy wymiennik przy dobrych wiatrach można nie czyścić przez sezon, palnik coś przepali, wydmucha, sterowanie OK, zbiornik też pojemny - można rozbudować o co klient chce, internety, pogodówki itd itd. Minus taki, że komin musi być już o dużej średnicy więc dochodzi frezowanie i wkład przy wymianie. Z buforem już całkiem fajny zestaw.

Tutaj dojdą myśle kotły na SV200 z pelletem - jakcena i sterowanie będzie OK.

Reszta do 10 tys to raczej kiepski pomysł - jak nie palnik do d... to sterowanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie piszę krzykiem i każdego z was szanuję , wyraziłem tylko swoją opinie ,jeśli tak to odebrałeś to przepraszam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, shogunzlasa napisał:

Moim zdaniem pelleciak za 20 tysi to już trochę nieporozumienie - i tak trzeba chodzić, doładować opał, a czy przy tym oczyścisz kocioł czy nie - co to za różnica. Dalej musisz mieć składowisko opału, czyścić komin, pilnować czy drożny, czyścić kocioł czy 1 czy 5 razy na sezon.
Z kolei jak kupujesz kocioł za mniejszą kasę i wiesz co za tym idzie - nie narzekaj. Albo albo - wygoda kosztuje i tyle.

Możemy zrobić za 10-12 tys polski dobry kocioł z dobrym sterowaniem i nie będzie dylematów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i było by bardzo dobrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.