Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, durczyk napisał:

To świadczy tylko o tym że sprawność kotła jest niska. 

Zgadzam sie - wymiennik jest niestety niedopracowany - jest zbyt mała droga spalin,

ciekawe jakiebyły by temp spalin jakbyś zapalił drewnem?

Opublikowano

Przegroda ceramiczna pękła na pół, jeszcze się trzyma ale ciekawe jak długo. Myślę wstawić blachę na tą płytę ceramiczną żeby się nie rozleciała jak się wrzuca węgiel. Na dodatek ona stoi chyba pod kątem, palenisko w dół się zwęża przez co opał się zawiesza. Pojemność paleniska niby duża ale co z tego jak drzwiczki załadowcze są po środku paleniska a nie u góry przez co żeby zasypać większą ilość węgla trzeba to robić ręcznie a i tak węgiel wypada. Przy tych wymiarach komina brak przesłony w czopuchu to jest wada, bo jak jest silny wiatr to jest taki ciąg że wyciąga popiół. By była przesłona to by się trochę ją przymknęło i paliło by się spokojniej. Myślę w te rury wymiennika wstawić takie spirale do zawirowywania spalin jak to jest w zagranicznych kotłach, tylko gdzie takie coś dostać.

Opublikowano

Lepszym rozwiązaniem bedzie zamontowanie RCK,bedziesz miał automatycznie stabilizowany ciąg bez kombinacji.

Opublikowano

Tylko, że przy potężnym ciągu taki RCK będzie wypompowywał z domu setki m³ ciepłego powietrza a więc generował straty. Owszem jakaś mała korekta tak ale nie hulaj dusza. Najpierw trzeba ujarzmić kocioł.

Opublikowano
4 minuty temu, SONY23 napisał:

Tylko, że przy potężnym ciągu taki RCK będzie wypompowywał z domu setki m³ ciepłego powietrza a więc generował straty.

Nie prawda - powietrze ma być pobierane przez nawiew do kotlowni , czyli Z-kę,  a nie z domu!

Po to robi się nawiew do kotlowni, aby nie zasysało do palenia oraz przez RCK  powietrza z domu

Opublikowano

Zakładasz, że wszyscy mają wydzieloną, hermetyczną kotłownię. Ale nawet gdyby tak było, to i tak podtrzymuje swoją opinię. Najpierw " cywilizujemy" kocioł, czyli np. zmniejszenie paleniska, zawirowywacze, czy mniejszy palnik a dopiero potem RCK i wentylacja ( schładzanie) komina.

Opublikowano

Jedno z drugim - czyli kocioł i nawiew do kotłowni nie ma nic wspólnego - nie robisz nawiewu pod konkretny kocioł ani pod konkretne pomieszczenie - szczelne czy nie szczelne pomieszczenie to i tak nawiew i wentylacja muszą być w kotłowni!

Opublikowano

Norma jest po to, żeby nawet idiocie nic się nie stało. Pytanie po co ludzie walczą o jak najmniejsze straty ciepła z budynku. Po co bawią się w rekuperatory, po co pobierają powietrze do spalania rurami z zewnątrz budynku a nie z pomieszczenia w którym stoi kocioł czy kominek ?  Założę się, że grubo ponad połowa kotłów w kraju nie ma kotłowni zgodnej z normami i powietrze do spalania pobierane jest z pomieszczeń mieszkalnych, podobnie z powietrzem do RCK.

Opublikowano

Kocioł stoi w piwnicy w której wiatr hula we wszystkich kierunkach więc tlenu na pewno mu nie brakuje. A problemu z wyciąganiem ciepła z mieszkania nie ma bo mieszkanie jest na piętrze. RCK to rozumiem że jest taka klapka którą montuje się na róże spalinowej. Takie coś miałem uspawane przy starym piecu i faktycznie otwierało się to jak był za duży ciąg. Wczoraj rozpaliłem około godź. 15-tej sypnąłem może z 3 kg węgla żeby nagrzać bojler. O około godziny 18 był już tylko sam żar w tym czasie kocioł chodził na fula temperatura spalin ponad 200 stopni. Po dosypaniu o 18 godzinie węgla tak około 8-9kg i puszczeniu powietrza tylko wlotem w dolnych drzwiczkach przez małą szparę w kotle paliło się powolutku i stabilnie. Temperatura spalin nie całe 150 stopni. Jeszcze teraz jak piszę ten post (godzina 9) na kotle jest 47 stopni a w pokoju na sterowniku pokojowym zadana 25 stopni i taka utrzymuje się. Oczywiście na noc sterownik obniża temperaturę w pokoju do 23 bo by nie można było spać, za gorąco. Dodam że w nocy na dworze było zero a przy gruncie nawet i mniej.

Opublikowano

No to przy takim paleniu przynajmniej będzie w miarę oszczędny

Opublikowano

Zobacz teraz jak wygląda wymiennik po spokojnym spaleniu węgla.Widać ze kociołek nie pozera zbyt szybko załadunku i będzie można nim palić bez wygaszania,możliwe ze jeden zasyp starczy na całą dobę.

Opublikowano (edytowane)
Opublikowano

Kiedys na Yt dyskutowałem z jednym z uzytkownikiem tego Smartflow i średnio był z tego zadowolony - mega upierdliwe jest samo ustawienie tego na samym poczatku a przy słabym ciśnieniu wogóle nie chce sie palić - przez co musiał włazić na komin i znorwu to regulowac srubkami i kluczem płaskim. najzwyklejsze RCK jest 3x tansze i praktycznie bezobsługowe w szybkim porównaniu.

150 stopni na weglu to w miare optymalna temperatura.- ale to pękanie ceramiki to po ilu tygodiach uzytkowania ci sie wydarzyło ?  Mi w MPM ; przegroda pekła po ok 6miesiacach intensywnego palenia.  PS jakim weglem palisz  jaka kopalania?

Opublikowano

Piec użytkuję ponad tydzień. Parametrów węgla nie znam bo to ruski węgiel w miarę dobry, w tym piecu ładnie się wypala bo w starym zostawało sporo niedopałków ale to pewnie była wina konstrukcji rusztu wodnego. Też tak myślę jakim cudem jakaś nasada może ograniczyć dymienie skoro spalanie następuje w piecu.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zmniejszyłem na próbę powierzchnię paleniska i efekt jest taki że teraz kopci jak parowóz. Musiałem w ogóle zamknąć klapkę w drzwiczkach załadunkowych i puszczać powietrze tylko dolnymi drzwiczkami. Jeśli tylko na chwilę uchylę klapkę w drzwiczkach załadunkowych to od razu bucha kłębami czarnego dymu. Wygląda na to że jest za mało powietrza wtórnego. Myślałem żeby powiększyć otwory w tej cegle szamotowej przez którą jest podawane pw ale czy ta cegła nie pęknie podczas wiercenia? Jak się pali powolutku na minimalnej ilości powietrza to nie dymi ale jak puszczę więcej powietrza to od razu zaczyna dymić.

Opublikowano

Jak wali czarnym dymem brakuje powietrza pierwotnego ,  z zmniejszeniem paleniska powinno być lepiej a nie gorzej w każdym razie szkoda ze musisz z tym walczyć bo jak ja kupiłem MPM było całkiem na odwrót - przy zmniejszonym palenisku z blachą piec ani razu nie puszcza nawet małego dymka a co dopiero i kopceniu jak lokomotywa. 

Ps Jak twoj piec ma podawanie PW  bo ja juz niepamietam jak to wygladało?

Opublikowano

nie - dolot jest w popielnikowych i ew w srodkowych ja mam w obu - bo tak chciałem - to jest dobre przy paleniu drewna.

 nowsze wersje mają tylko w popielniku i nie sprawia to problemow.  U ciebie podejrzewam że na raz zapala sie za dużo wegla i to powoduje takie cuda bo nie może dojśc przed palnikem PP i dlatego ci kopci. Dodatkowo nie możesz w tym piecu obserwować koloru płomienia jak reaguje wzg innych nastawów pp i pw

Opublikowano

Ciężko coś powiedzieć jak reaguje na ustawianie, im mniej powietrza tym mniej dymu i na odwrót. Właśnie przy rozpalaniu najwięcej dymi jak się dobrze rozpali to wtedy nie dymi. Tak samo jak na żar wrzucę trochę drobnego węgla albo zrębek to też dymi nie nadąża spalać tego dymu.

Opublikowano

No ja nie mogę co za piec. Załadowany do połowy węglem a nie daje rady nagrzać cwu. Nawet nie osiągnął temperatury zadanej a już temperatura zaczęła spadać. Ciąg w kominie że aż może rękę wciągnąć a on ledwo się bździ.

Opublikowano

Tak tylko na krótkim obiegu prawie w ogóle nie nagrzewa się piec, wsio idzie w komin. A może ja źle rozpalam. Na spód daje kartonów potem jak mam to zrębki i szczapki drewna a jak nie mam zrębek to same drewno a na to jeszcze dwie kostki brykietu dębowego i po wstępnym rozpaleniu sypię drobny węgiel a na wierzch grubszy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.