Skocz do zawartości

durczyk

Forumowicz
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia durczyk

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Starter dyskusji
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

3

Reputacja

  1. U mnie jak już się dobrze rozpali to aż zaczyna dudnic w kotle aż jest to słyszalne w całym domu, czym to może być spowodowane?
  2. Jest wszystko zrobione wedle sztuki, bufor 800l zawór temperaturowy 55stopni. Dom w którym to uruchomiłem od początku zimy był nie ogrzewany więc miał co ogrzewać. Największy problem moim zdaniem to wieszający się opał dlatego przygasa bo jak się pogrzebie i opał spadnie to wtedy pali się pełną mocą. Wynna tej sytuacji może być wystającą płytka szamotowa w przegrodzie o którą opiera się opał i nie zsuwa się na sam dół. Spróbuję zasłonić tylną część rusztu bo jak na moje oko ten ruszt jest zarzadki jak do palenia samym drewnem. Według mojej teorii jak powietrza pierwotnego jest mało to jest wciągany odrazu przy samym palniku przez co nie chce się odpowiednio palić. A jakby zasłonić część rusztu to wtedy powietrze przechodziło by przez całe palenisko a nie tam gdzie ma najbliżej ujścia.
  3. Próbowałem różnych ustawień z powietrzem, drzewo ukladam starannie. Mam jakieś doswiadczenie z piecami dolnego spalania bo smieciucha dość mocno przewymiarowanego przerobiłem na dolniaka i ten mój wynalazek lepiej dopala niż ten niby ekologiczny.
  4. Witam, od kilku dni pale w kotle mpm ds wood 14kw i już zaczyna mnie on wkurzać. Dymi z komina jak zwykły śmieciuch. Opał ciągle się zawiesza i trzeba grzebać a żeby dobrze się paliło trzeba uchylić drzwiczki popielnika. Komin mam nowy ceramiczny 7m wysoki i 200mm średnicy.
  5. Witam przymierzam się do robienia instalacji grzewczej w domu parterowym o powierzchni około 55-60m. I mam dylemat jakiej mocy kocioł wybrać. Czy 10kw i bufor 500l czy 14kw i bufor 800l. Mowa tu o kotle MPM ds wood plus. Dom nie jest ocielpony.
  6. Myślałem nad tym ale za dużo nie mogę na raz nasypać węgla bo potem robi się dużo popiołu i się nie wypala do końca. Teraz jest optymalnie pali się około 12 godzin i w miarę wszystko się wypala. Z rana wystarczy tylko przegrzebac popiół, na pozostały żar nakłaść drewna i się ładnie rozpala.
  7. Da się na pewno palić drewnem tylko trzeba by było podkładać często. Ja u siebie żeby załadować węglem 2/3 komory zasypowej muszę wkładać węgiel pojedynczo ręcznie. I tak trzeba kombinować żeby nie wypadały. Chwała dla konstruktorów tego badziewia.
  8. Na to pytanie nie mogę odpowiedzieć bo nigdy nie sprawdzałem. Zaglądam do pieca jak już się wypali. Kulminacja po załadowaniu 2/3 komory zasypowej następuje gdzieś po 5-7godzinach potem temperatura już po mału spada.
  9. Ja palę przeważnie non stop 24 na dobę. Wieczorem ładuję tyle węgla żeby z rana były jeszcze ciepłe grzejniki. Z rana znowu ładuję żeby do wieczora było ciepło i tak w kółko. Bo zauważyłem że jak sa przerwy w paleniu i temperatura w pomieszczeniach spadnie to potem kocioł musi gonić na wysokich obrotach żeby tą temperaturę podnieść i wtedy wiecej idzie opału niż przy paleniu ciągłym. U mnie trochę strat może generować bufor bo jest owinięty tylko 10cm. wełny mineralnej.
  10. Raczej to ani nie wina kotła ani instalacji. A raczej budynku i tego że jest ustawiona temperatura w pomieszczeniach 25stopni. Nie stety czymś trzeba nagrzać do takiej temperatury. Mało kiedy udaje się taką temperaturę osiągnąć (no chyba że na dworze plus 10) ale cały czas kocioł do takiej dąży i pożera paliwo. Jest tylko jedno wyjście żeby zaoszczędzić na opale, siedzieć w zimnie. Tylko że ja i moja rodzina wolimy spalić tonę czy dwie więcej węgla i mieć ciepło. Dla przykładu podam znajomy znajomego zbudował dom, ale nie ocieplił pierwszej zimy poszło mu 14ton peletu, a po ociepleniu na następną zimę z 4 ton zostało mu jeszcze parę worków.
  11. Dorobiłem przesłonę w czopuchu tak zwany szyber. I eureka, piec dużo szybciej się nagrzewa tak nie przeciąga temperatury i dłużej utrzymuje się ciepło, no i opału idzie mniej. Ile to węgla poszło nie potrzebnie w komin.
  12. Zasłanianie rusztu nie wchodzi w grę bo z mojego węgla zostaje bardzo dużo popiołu. Trzeba nieźle się na grzebać żeby wygrzebać ten popiół. Zaworowywacz wygląda w ten sposób: na rurę 3/4 cala nawinąłem trzy warstwy drutu fi 6mm. I wchodzi ciasno w rurę wymiennika. Myślę jeden zwój usunąć żeby była szczelina między wymiennikiem a tym ślimakiem. Może by wtedy tak nie tłumiło ciągu.
  13. Drewno tylko do rozpalania reszta to węgiel. Miałem zrobione zawirowywacze w rodzaju przenośnika ślimakowego to jak była kiczowata pogoda to nie chciało się palić trzeb było wyciągać.
  14. Miałem nadzieję że wstawiając mniejszy piec spalanie spadnie a jak na razie jest na odwrót. Temperatura spalin jak już się unormuje temperatura wody, wynosi około 200 stopni. Zauważyłem że szybko zaczyna się palić cały załadunek węgla. Ja obstawiam że ciąg kominowy jest za duży. Do tego komina były podłączone dwa piece coś około 30kw każdy. Zrobiłem nawet taki prowizoryczny rck to jak się otworzy to bardzo wychładza kotłownię więc zrezygnowałem z tego wynalazku. W starym piecu był szyber i przymykałem go zależnie od pogody. Jak był całkowicie otwarty to właśnie piec wolniej się nagrzewał niż na przymkniętym.
  15. Kupię wycior o odpowiedniej średnicy i przeczyszczę ale tam nic ciekawego nie ma, szary nalot. Masakra jak opał schodzi w tym piecu, miałem kupione 3 tony węgla to nie wiem czy starczy do końca stycznia. Przy starym piecu taka ilośc starczała gdzieś do marca. Podejrzewam że klapa krótkiego obiegu jest nie szczelna, bo jak wolno się pali i otworzę drzwiczki wymiennika to dym nie leci z tych rur. Dlatego może stąd takie straty ciepła. Pewnie skrócę tą tylną płytę ceramiczną żeby odsłonić blachę z płaszczem wodnym to może będzie lepiej się nagrzewał. Bo moim zdaniem ona jest tam zbędna na całej wysokości gdyż spalanie spalin występuje na dole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.