Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
52 minuty temu, heso napisał:

. Ciągle taniej, niż węgiel, pomijając wkład pracy przy cięciu, rąbaniu itp.

Nie pomijaj tego bo pół życia przeleci na cięciu,noszeniu,układaniu i rąbaniu :)

Pamiętam jak bardzo koledzy z tego forum odradzali mi kociołna paliwo stałe ze względu na obsługę kotła-a przy węglu zdecydowanie mniej roboty.

Gość Visitor1230
Opublikowano
39 minut temu, Gural86 napisał:

Wyliczenia dotycza samowyrobu. Przy zakupie w walkach proporcje zostaja tylko ceny razy 2.5.

Pierdziele taki interes. Samowyrob… jak sobie przypomne. Taplanie sie w lesnym blocie zima. Bo tesc palil tylko wlasnie z takiego "samowyrobu" A zreby byly tylko zima. Ladowanie. Transporty jamimis traktorami, przyczepami. Potem pilowanie w mrozie. Wrzucanie tego do piwnicy. Masakra. Nawet jak sie kupi za te 2,5 raza drozej roboty niewiele mniej. 

Opublikowano
5 godzin temu, jared45 napisał:

Dzisiaj za ten sam pellet trzeba zapłacić 1100 złotych.

Czy ja dobrze liczę, że to tak, jakby za węgiel trzeba byłoby zapłacić 2200 za tonę?

Opublikowano

Znowu upraszczacie - np ja z pelletu mam ok 14,5-15MJ/kg ciepła - pomiar ciepłomierzem na wyjściu z kotła do instalacji, za pellet płaciłem  810/1050kg.

Nie wiem ile z węgla będzie ciepła ale na pewno nie 2x więcej.

Przy pellecie kruczki są dwa  - w miarę tani pellet i wysoka sprawność spalania.- nie jakieś tam FL-e., modulacje i inne bzdety- które wypuszczają paliwo kominem.

  • Zgadzam się 1
Gość berthold61
Opublikowano

Jak interesowałem się ponad rok temu palnikami peletowymi to pelet ze slonecznika był po 170-220 zł za tone aa teraz drą mordy po 600 zł , a to wszystko z Ukrainy idzie nadal za tą cene co sprzedawali ale nasi lubią modyfikować ceny w góre , dobrze że nie kupiłem

Opublikowano
8 godzin temu, sambor napisał:

Znowu upraszczacie - np ja z pelletu mam ok 14,5-15MJ/kg ciepła - pomiar ciepłomierzem na wyjściu z kotła do instalacji, za pellet płaciłem  810/1050kg.

Nie wiem ile z węgla będzie ciepła ale na pewno nie 2x więcej (...)

To by się nawet zgadzało z Twoim pomiarem:

http://www.slupinski.pl/drewno.php

664477699_wartopal.JPG.5edb1674a7ac4d45516c363d05cdf24e.JPG

Opublikowano

Cała przyjemność z pracy w lesie dlatego napisałem wcześniej policz ile trzeba wydać na dojazd do siłowni, odpowiedni modny sezonowo kostium. Wczoraj przywiozłem wspomniane wcześniej 2 tony mokrego drewna, dziś tez jadę o ile pogoda pozwoli, spocisz się tak samo jak na siłowni jednak nie wąchasz czyiś smrodków tylko czystą naturę. Druga sprawa zainwestowany w las kapitał nie podlega fochom ministra od finansów. Trzecia likwiduję swój i Wasz wkład do ogólnokrajowego SMOKA.   poz Hermogenes 

Opublikowano
3 godziny temu, Hermogenes napisał:

Cała przyjemność z pracy w lesie 

No właśnie… Jeśli ktoś lubi taką pracę i ma siły dwudziestolatka to można dość dużo zaoszczędzić na opale.
Nie ma znaczenia przecież ile zarabiasz, lecz to ile wydajesz…

Zainteresowałem się palnikami na pellet (mógłbym kiedyś podłączyć taki), lecz nie widziałem jeszcze kotła CO pracującego na tym paliwie. Przeważyłaby możliwość stosowania zrębki. Kiedyś zostawiałem gałęzie w lesie; teraz przepuszczam je przez rębak i po wysuszeniu „rozpędzam” nimi piec. To nie jest wielka oszczędność :)

Mam więc pytanie: Czy podajnik i palnik "przełknie" kawałki drewna zamieszczone na poniższym zdjęciu?

zrębki.JPG

Opublikowano
4 godziny temu, Fozgas napisał:

No właśnie… Jeśli ktoś lubi taką pracę i ma siły dwudziestolatka to można dość dużo zaoszczędzić na opale

Oraz dużo wolnego czasu by ten opał zrobić,zwieść oraz przyszykować do spalania.

A w pojedynkę to też nie robota.

Opublikowano (edytowane)

Przyjacielu, nie chcę Ci tu prawić kazań, ale „…Idź do mrówki, …przypatrz się jej postępowaniu…” (Przyp. 6:6).

Zawsze znajdziesz powód, by się zniechęcić, bo „Kto zważa na wiatr, nigdy nie będzie siał; a kto patrzy na chmury, nie będzie żął.” (Kazn. 11:4).

Najważniejsza jest motywacja, wiele od tego zależy… zamożność, nędza lub życie przeciętne. Ja wybieram przeciętne, dlatego zamieszkałem na wsi, poświęcam czas do pracy w lesie (nie aż tak wielki) i mógłbym Cię zasypać zrębką…
Jeśli znajdzie się fachman, który wymyśli palnik na to „palowo” to prawdopodobnie zarobi troszkę grosza (zanim konkurencja się obudzi). Rębaki już są, niepoważnie wysokie ceny gazu, węgla, pelletu też są… Trzeba więc w miarę możliwości korzystać na tej sytuacji; a nie narzekać… Daj ludziom piec na zrębkę, to nie będziesz musiał wędrować po świecie za robotą… przynajmniej spróbuj…

Edytowane przez Fozgas
Opublikowano

Dziękuję, wygląda super... Jednak cena detaliczna nie jest chyba dla "przeciętnego" :) 
Ciekawe czy dałoby się zrobić podobny piec dla tych, którzy mogą zapłacić połowę mniej? Może przestaliby kopcić śmieciuchami...
 

Opublikowano

Zaskoczyłeś mnie :) 
Gratuluję...

Napisz proszę, jaki był koszt (mniej więcej) całego przedsięwzięcia. Jak długi czas poświęciłeś na montaż? 
O ilość spalanego opału nie pytam, bo to raczej bez znaczenia :) 

Opublikowano
Godzinę temu, Fozgas napisał:

Najważniejsza jest motywacja, wiele od tego zależy…

Bez czasu i motywacja nie wystarczy a nie każdy chce być niewolnikiem lasu.

Godzinę temu, Fozgas napisał:

poświęcam czas do pracy w lesie (nie aż tak wielki)

Bo go masz pod dostakiem. Znam pracę w lesie (a przecież na tym się nie kończy) i wiem ile to kosztuje (nierzadko zdrowia),więc nie praw kazań bo nieładnie.

Na tę chwilę wolę kupić węgiel workowany na palecie i tyle mojej roboty.

Swoje wakacje i wolne dni wolę poświecić rodzinie.

Opublikowano

Przyjacielu, mijamy się :)

Ja nie przekonuję nikogo do pracy, której nie lubi… Staram się raczej stanąć po stronie tych, którzy widzą w takiej robocie sens. Nie zniechęcam nikogo i tyle...

Poza tym moje pytanie dotyczyło czego innego.

Opublikowano
W dniu 12.11.2018 o 17:43, jared45 napisał:

 

Dzisiaj mam wrażenie, że niedługo na giełdzie nowojorskiej oprócz ceny za baryłkę ropy brent będą notowania cen za wiaderko trocin, a jego waga

będzie podawana w karatach. Sytuacja zaczyna być chora, a znając ludzką pazerność na tym nie koniec. 

 

Rozbawiłeś mnie tym fragmentem ale tak naprawdę to nie ma się z czego śmiać.Pazerność Polaka nie zna granic.

 

W dniu 12.11.2018 o 17:53, Visitor1230 napisał:

To, ze ceny i pelletu i wegla beda szly w gore to fakt. Jedenascie sezonow palilem ekogrochem. I nie wracam do tego. Jeden syf. Teraz w kotlowni robie sobie suszarnie. Poczytaj na forum wszystkich swierzakow nie mogacych poradzic sobie z prowadzeniem retorty. Mi zajelo trzy-cztery sezony zanim zszedlem ze spalaniam z 25 do 9,5 kg na dobe. 

Tak, ze zycze powodzenia, wytrwalosci, zelaznych nerwow i wyrozumialosci zony po przejsciu ne wegiel.

No właśnie ja jestem takim świeżakiem .Będzie to dopiero pierwszy sezon palenia kotłem Tekla Tytan Bio 20kw, ale było już kilka chłodniejszych dni i jestem przerażony ilością pelletu jaką spalił mi ten kocioł.Jest to około 24 kg. na dobę i to jeszcze przy plusowych temperaturach,gdzie zadana temperatura na grzejniki to tylko 40 stopni.Nie chcę tutaj zbaczać z wątku tego tematu,więc jeżeli byłbyś tak uprzejmy to napisałbyś mi na PW jaki Ty masz kocioł i w jaki sposób zszed łeś z 25 kg. do 9,5kg.Pozdrawiam.

P.S.

Co to jest "retorta"?

 

Gość Visitor1230
Opublikowano

To stare i doswiadczenia i walki z kotlem na ekogroszek. A co do redukcji spalania. Nauczylem sie prowadzic retorte, czyli palnik w kotle. Zrezygnowalem z obnizen nocnych. Zamontowalem  mieszacz 4D z sterowaniem pogodowym. I zalaczylem stala prace pompki. Dopelnieniem wszystkiego bylo docieplenie chawiry. 

Opublikowano
W dniu 13.11.2018 o 20:23, Fozgas napisał:

Zaskoczyłeś mnie :) 
Gratuluję...

Napisz proszę, jaki był koszt (mniej więcej) całego przedsięwzięcia. Jak długi czas poświęciłeś na montaż? 
O ilość spalanego opału nie pytam, bo to raczej bez znaczenia :) 

Ja ostatni sezon palę groszkiem. Myślę o zrębce. Mam duże ilości materiału na zrębkę .Już byłem u kolegi z forum i oglądałem jego podajnik do tego typu paliwa. Pali już 6 sezon. Palnik spali wszystko co przejedzie przez rurę. Wrzucę fotki z jego palnikiem może się nie pogniewa.

IMG_20181112_172640.jpg

IMG_20181112_173522.jpg

IMG_20181112_174306.jpg

IMG_20181112_173612.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Proszę więcej takich wynalazków! :)

Jeśli znacie jakiś talent inżynierski to prześlijcie opis i zdjęcia – niech się nie marnuje gdzieś w kącie wsi.

Możemy też zaprezentować maszyny do zrębki; „zaworkować” zrębkę i wysłać jakiemuś forumowemu palaczowi do testów…
Kto wie, może z pomocą jakiegoś forumowego marketingowca odczarujemy ceny opału :)

Edytowane przez Fozgas
Opublikowano (edytowane)

Przy okazji zapytam: czy ktoś próbował palić wierzbą energetyczną?

Edytowane przez Fozgas
Opublikowano

Podajnik jest sprzedany to są tylko zdjęcia poglądowe jak wyglądał gotowy produkt do spalania zrębki.

o zdjęcia poglądowe jak wyglądał gotowy produkt do spalania zrębki.

Opublikowano

Prezentuje się ładnie (obejrzałem zdjęcia z ogłoszenia) - konstrukcja przemyślana. I jak się okazuje, był klient…
A większość kupuje piece, które „uczą muchy latać” i pellet, który jest już chyba droższy od węgla… i to ma być postęp?

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Witam.

Zaczynam przygodę z pelletem znalazłem takie  ogłoszenie mojej okolicy ***, może jest ktoś jest tutaj co testował ten produkt i mógłby coś więcej się wypowiedzieć i jakości i czy warto u tego producenta się zaopatrzyć

Edytowane przez Ryszard
Komercyjna oferta usunięta

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.