Kotły i palniki pelletowe - Wasze wrażenia i opinie

[Gość Visitor1230]

U mnie tez sa wloskie maszyny do giecia stali. Odczucia podobne. 

[Puławiak]

39 minut temu, PioBin napisał:

Jak znam i porownuje wloskie maszyny  (akurat do niemieckich) to widze u Wlochow zbyt duza oszczednosc. Zawsze cos niedowymiarowane i ekonomicznie wykonane. Troche pochodzi i cos sie urwie, zatrze, przepali, jak nie pasek to lozysko to klapka, lapka itd. Ale przyznac trzeba ze "design" trzymaja. Wyswietlacze dotykowe i kolorowe byly juz dawno. Oprogramowanie dopracowane i kontakt z serwisem pierwsza klasa. Otwarci na zmiany i pomysly.

A jak w kotlach nie wiem.

Akurat dotykowe kolorowe wyświetlacze to mnie nie porwało specjalnie a nawet tego bardzo nie lubię. Mam za małą pojeność paluchów i u mnie to kiepsko działa. A włosi też wprowadzili to dość późno na całe szczęście. No niestety - uważam że te urządzenia są w miarę dopracowane a w porównaniu do niemieckich no cóż cena robi swoje. Ceny kotłów z austrii czy niemiec są odrobinę wyższe a też wtopy im sie trafiaja. 

Edytowane 19 Października 2018 przez Puławiak

[PioBin]

To tylko takie osobiste postrzeganie rzeczywistosci.

Niemcy jak juz cos wymysla to bez wyciagarki i podnosnikow hydraulicznych nie podchodz, pewnie im to w naturze zostalo po "panzerkampfwagen". Cena niezaprzeczalna na korzysc wlochow.

[Puławiak]

mówisz o wadze to porównaj wagę laguny do np windhagera. 

[Dragster]

Wtopy też się i Niemcom zdarzają i to bardziej boli finansowo :) Czym nowsza technologia tym gorzej. Mamy dwie wibroprasy jednego niemieckiego producenta gdzie co chwile coś się dzieje. A to rama a to stół wibracyjny pęka. Ile oni już Ojro wywali na gwarancyjne poprawki to głowa mała. Bogaci są, co tam... :)

Edytowane 19 Października 2018 przez Dragster

[eliks]

Jak już napisałem, nie będę się z koniem kopać, skoro oszamotowane śmieciuchy z palnikami są tak samo dobre jak kocioł pelletowy, to ja nie włączam się do dyskusji  :-)

Co do włoskich rzeczy, to nikt tu nie wspomniał o włoskich autach. Akurat tak się składa, że przez ostatnie 11 lat pracy, jeżdżę włoskimi autami i silnikowo wszystko ok, ale elekryka to porażka. Non stop światełka, kontrolki, w Iveco miałem już całą wiązkę główną wymienioną. Wstawiasz auto, rano nie ma którego światła, standard.

Co prawda w kotłach, patrząc nawet po REDach, wygląda to akurat przyzwoicie.

 

[Dragster]

Zdejmij te swoje kolorowe okulary. Niebawem pellet będzie bardzo drogim i deficytowym paliwem i zostaniesz z tą lodóweczką. 

[Puławiak]

To tak jak węgiel którego jest coraz mniej i trzeba go sprowadzać no i teraz bum na przepisy zakazujące używania takich to a takich paliw kotłów nie spełniających emisji itd. Poszczególne paliwa niestety drożeją bardzo proporcjonalnie 

[Dragster]

Dokładnie. Do tego powstanie jakaś fabryka mebli w regionie i ceny mamy załatwione na lata.

[Puławiak]

Gaz drogi pellet drogi węgiel zakazany prąd drogi i co tu zrobić ? Zarabiać. 

[ylona]

Eko groszek kiedyś tez miał śmiesznie niską cenę...do puki nie było popytu....tak już jest ......popyt -podaż ....na to niestety nie mamy wpływu....ale jeszcze każdy ma wybór .....można kosztem swojego wolnego czasu i zdrowia  ;) zaoszczędzić i spędzić czas na wyrabianiu drewna w lesie ..później żeby było taniej samemu przywieść pociąć i porąbać później to pookładać do suszenia  i na koniec  biegać do pieca co 3 godziny aby dorzucić....w dzisiejszych czasach człowiek chce sobie odjąć "obowiązków" i nie cofać się...... My obecnie palimy węglem piec mamy dobry....ale mamy już dość brudu i kurzu i teraz wybraliśmy  pellet bo niema przy tym dużo pracy i jest czyściej ...mamy świadomość ze trochę drożej wyjdzie nas sezon grzewczy(a moze wyjdzie podobnie)  ...ale za wygodę się płaci ;)  

Wybraliśmy Lagunę P .....jak dojedzie ,zamontujemy i po używamy ... dam znać czy wybraliśmy dobrze czy nie ;)

 

[Dracogo]

2 godziny temu, Dragster napisał:

Niebawem pellet będzie bardzo drogim i deficytowym paliwem

Tak się składa, że w Polsce, pellet już był drogim paliwem, choć nie tak znowu deficytowem, gdyż w tamtym czasie, mało było producentów co prawda, ale także spalaczy pelletu, było zdecydowanie mniej. Ale w ostatnich latach za sprawą dotacji, powstało wiele nowych linii produkcyjnych, co było też powodem obniżki cen, skoro pojawiła się konkurencja na tym rynku. Wystarczy spojrzeć, co dzieje się np. u bodaj największego polskiego producenta, który wytwarza też prawdopodobnie najlepszy jakościowo pellet na naszym rynku. Powstał w Grudziądzu kompletnie nowy zakład produkcyjny, wraz z potężną linią do wyrobu pelletu. Więc katastroficzne wizje, nie są jak  narazie uzasadnione.

[ylona]

Tak z ciekawości jaki pellet używacie  6 czy 8 mm i czy ma to jakieś znaczenie?

[eliks]

3 godziny temu, Dragster napisał:

Zdejmij te swoje kolorowe okulary. Niebawem pellet będzie bardzo drogim i deficytowym paliwem i zostaniesz z tą lodóweczką. 

Tak. Jesteśmy zgubieni. Patrząc na rynek pelletu, ile kosztował np. 5 lat temu,  nie grozi nam cenowy armagedon. Tu akurat w pełni zgadzam się z @Dracogo

 

Mało tego.  Jeśli chodzi o węgiel to kolejna niepotrzebna panika. Mieszkam w dziesiecio tysięcznym miasteczku gdzie w koło mam teraz 5 ale 4 stałe sklady węglowe full zaopatrzone i wszyscy jakoś się utrzymują. To że w Polsce drogi węgiel i jest to mało twój kolejny mit. 

 

@ylona powinnaś wiedzieć że rozmiar ma znaczenie ;-)

Edytowane 19 Października 2018 przez eliks

[pastor]

Ja używam 6.
Kiedyś jak już pisałem paliłem pelletem w obrotowej retorcie.
W tamtym piecu kotle miałem ruszt wodny reflektor i poziomy wymiennik.
Spalanie peletu miałem takie same i komfort cieplny większy ale to wynikało z instalacji i sposobu prowadzenia kotła. Pracował cały czas i miałem zawor 4d.
Mogłem w tym kotle palić groszkiem drewnem etc bo kupując pierwszy kocioł w życiu tez chciałem mieć możliwość palenia wieloma materiałami.
Zacząłem palić pelletem i tak zostało. Dlatego zdecydowałem się na zmianę kotła tylko na Pellet.
Teraz nie martwię się brakiem prądu. Czyszczenie kotla zajmuje chwile. Nie wyglądam jak górnik po wyjściu z kotłowni.
Zawsze paliłem Olimpem lava bądź jakimś estońskim pelletem.
Dla mnie przewaga typowego pelleciaka to obsługa. Tylko.
To ze zajmuje mniej miejsca w kotłowni tez jest ważne. A wygląd? Kto siedzi w kotłowni i ogląda ciagle kocioł? Pewnie ze fajnie jak wyglada po ludzku ale bez przesady.
A ze to Włoch? Ma swoje wady i zalet. Trzeba mieć świadomość ze włoskie francuskie hiszpańskie myśli techniczne i wykonanie różni się od naszego przyzwyczajenia. Czasami bardzo.
Które wykonanie jest lepsze? Typowy pelleciaka czy palnik pelletowy wstawiony do kotła?
Dla większości pewnie i tak ma znaczenie koszt tylko. I trudno się im dziwić. Skoro działa sa zadowoleni a zaoszczędzili nie kupując typowego pelleciaka.

Teraz pytanie co sądzicie o rck?
Pulawiak montujesz?
Ja mam wkład ceramiczny fi 180 bodajże i przy starym kotle myślałem o wstawieniu a teraz nie wiem czy do reda dołożyć rck do wyczystki? W mroźne i wietrzne dni mam wrażenie ze by się przydał.

[Dragster]

Jak masz duży ciąg to warto, a nawet trzeba. U mnie chwilę po uruchomieniu się kotła RCK się otwiera. Regulator ciągu używałem jeszcze przy ekogroszku. Zauważalnie mniejsze zużycie paliwa było. Mimo dość mocno przymkniętej przysłony wentylatora. Swoją drogą palniki pelletowe takową chyba rzadko posiadają. Przy pellecie nie mam porównania bo używam od samego początku.

[Dracogo]

49 minut temu, pastor napisał:

Ja mam wkład ceramiczny fi 180 bodajże i przy starym kotle myślałem o wstawieniu a teraz nie wiem czy do reda dołożyć rck do wyczystki? W mroźne i wietrzne dni mam wrażenie ze by się przydał.

RCK montowany do wyczystki, nie nadaje się do współpracy z kotłem pelletowym, który generuje niską temperaturę spalin. Powoduje to dodatkowe wychłodzenie spalin, co z kolei, powodować może ich zamarzanie na wylocie z komina. Tyle w temacie.

P. S.

A tak po prawdzie, to taki typ RCK, nie jest przeznaczony do współpracy z kotłami, które mają ciąg wspomagany wentylatorem.

 

[pastor]

No właśnie mam jakieś obiekcje co do rck w wyczystce

[Dracogo]

I słusznie, że masz.

[Benton661]

3 godziny temu, ylona napisał:

Tak z ciekawości jaki pellet używacie  6 czy 8 mm i czy ma to jakieś znaczenie?

Rozmiar oczywiście ma znaczenie :)). W moim odczuciu 6mm szybciej się odpala i dawkowanie paliwa jest precyzyjniejsze

[Dracogo]

Skoro szybciej się odpala, to i szybciej się spala zapewne. A jeśli chodzi o precyzję dawkowania, to nie wydaje mi się, żeby  na 6 mm. pellecie, sterownik bardziej precyzyjnie zliczał spalone kilogramy. Pojedyncze pellety są mniejsze, więc podajnik musi wrzucić więcej, bo w teście podajnika nie rozmiar, tylko waga ma znaczenie, bo test jest wagowy.

[Puławiak]

7 godzin temu, Dracogo napisał:

Tak się składa, że w Polsce, pellet już był drogim paliwem, choć nie tak znowu deficytowem, gdyż w tamtym czasie, mało było producentów co prawda, ale także spalaczy pelletu, było zdecydowanie mniej. Ale w ostatnich latach za sprawą dotacji, powstało wiele nowych linii produkcyjnych, co było też powodem obniżki cen, skoro pojawiła się konkurencja na tym rynku. Wystarczy spojrzeć, co dzieje się np. u bodaj największego polskiego producenta, który wytwarza też prawdopodobnie najlepszy jakościowo pellet na naszym rynku. Powstał w Grudziądzu kompletnie nowy zakład produkcyjny, wraz z potężną linią do wyrobu pelletu. Więc katastroficzne wizje, nie są jak  narazie uzasadnione.

Widzicie jak nam się kolega ładnie rozkręcił a wy go chcieliście skreślić :). Fakt odbiorców było mniej tyle że wtedy elektrociepłownie wciągały pellet nosem do współspalania i kupowały każdą ilość praktycznie za każdą cenę bez względu na jakość

[Gość Visitor1230]

Rozkrecil, nierozkrecil. Wejdz na profil. Reputacja? Marny. Na innych watkach tez juz pozadzieral z ludzmi.

[Dracogo]

Nie bądź kolego śmieszny. Bo najpierw sam mi nabijałeś punkty raza za razem, a jak Ci się nie spodobało to, co napisałem odnośnie Twoich wypowiedzi, to odrazu się zrewanżowałeś "negami". Marny sposób reakcji, przy braku argumentów. Ale nie jesteś tu jedyny, który tak reaguje, więc takie są tego efekty.

 

Edytowane 19 Października 2018 przez Dracogo

[Gość Visitor1230]

Niekompromituj sie juz wiecej podobnymi wypowiedziami w typowym dla siebie ignorackim stylu.

Edit: a smiesznych posobnikow szukaj sobie na przyszlosc patrzac w lustro.

Edytowane 19 Października 2018 przez Visitor1230