Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam posiadam cortine już niemal rok lecz wczoraj wieczorem w trakcie rozpalania dwukrotnie Zrzucił palący się pellet do popielnika a nie doszło do żadnego przegrzania czy do innej sytuacji jak otwarcie drzwi itp. W którym mogło spowodować awaryjne otwarcie rusztu,  tak po prostu bez widocznych przesłanek do tego więc zresetowałem kocioł i uruchomiłem ponownie Sytuacja się już nie powtarzała ,ale rano postanowiłem zajrzeć do kotłowni a tu  dziwne odgłosy i buchający dym z osłon pieca jak się okazało dochodziło do wielokrotnego zrzutu takiego rozpalonego paliwa  popielnik był już zapełniony palącym się peletem.

Ma może ktoś z was jakiś pomysł co może być przyczyną dosyć niebezpiecznej sytuacji?

Opublikowano (edytowane)

Zadzwoń do Techa to prześlą Ci aktualizacje sterownika i powinno być ok. Miałem podobnie po wgraniu nowego softu sytuacja się uspokoiła. 

Edytowane przez Oloaga
Opublikowano (edytowane)

smoku0809

smoku0809Wielkie dzięki za odpowiedź w w lutym tego roku miałem serwisanta  bo nie uruchamiał się wentylator, wymieniał elektronikę a okazało się że musi wgrać nowe oprogramowanie tylko to była  przyczynąproblemu. Czyli ogólnie mówiąc mam aktualne ale wygląda na to że to taki urok tego pieca i muszę jeszcze raz wgrać. No chyba że mogę wgrać ten sam co był  w lutym? A nawiasem mówiąc sytuacja jest dosyć niebezpieczna gdyż płomienie zaczęły wydostawać się z popielnika i opaliły mi przewody od rusztu jakaś masakra! Mogło się to skończyć znacznie gorzej, gdybym nie szedł na pierwsza zmianę!?

20190924_153503.jpg

Edytowane przez Smoku
Opublikowano

Witam ponownie

Mam jeszcze jedno pytanie mianowicie czy w tym sterowaniu st-912 jest taka opcja jak kalibracja czujnika pogodowego gdyż mam dług przewód do niego(nie bez powodu) i oszukuje ok 4stopnie, a w jakimś innym sterowniku się już z  tym spotkałem?

Opublikowano (edytowane)

Niestety nie ma kalibracji mam ten sam problem. Wszystkie czujniki jakie mam podpięte do pieca czy pogodówka czy od bufora przekłamują pare stopni. 

Edytowane przez Kudlaty
Opublikowano

Nie mogę zdjąć kolanka aby wyczyść rurę z czopucha do komina i tak pomyślałem, czy by nie odkręcić wentylatora od kotła. Można spokojnie go odłączyć czy też trzeba na coś uważać? No i jak z czyszczeniem samego wentylatora skoro cały syf z pieca leci przez niego bo instrukcja o tym nie mówi?

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Ja odkręcałem wentylator i nie ma z tym większych problemów. Uważać zapewne trzeba na przewody :) Powód demontażu u mnie był spowodowany posypaniem się jakiegoś syfu z komina. Co do jego zabrudzenie myślę że nie ma sensu go czyścić. U mnie po sezonie było wszystko z nim ok. 

Opublikowano

Od tamtego posta trochę czasu minęło. Zdjąłem cały czopuch ale jak się okazało to mogłem jeszcze z rok poczekać bo i czopuch i reszta przewodu do komina (po roku palenia) nie specjalnie była ,,zasyfiona" choć to z pół metra poziomej rury. Jak miałem czopuch na stole to próbowałem odkręcić sam wiatrak (te osiem małych nakrętek) ale nie chciał się oddzielić od całości (może czymś posmarowali uszczelkę) więc dałem sobie spokój żeby czasem nie uszkodzić uszczelki.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Takie coś mnie jeszcze naszło.

Gdy kocioł zostaje odpalony bo trzeba zagrzać CWU (w trybie pompy równoległe) to włącza się również pompa CO i równolegle idzie ciepło na mieszkanie. Osobiście mi to nie przeszkadza ale czy możliwe jest aby gdy kocioł zostaje odpalony bo trzeba zagrzać mieszkania ruszyła także pompa CWU i dogrzewało wodę  ?.

W tej chwili pompa CWU załącza się tylko gdy dolna histereza CWU zostaje osiągnięta, a są sytuacje, że kocioł się wyłącza bo dogrzał mieszkanie a za np. 10 minut się odpala bo ktoś właśnie zużył ciepłą wodę a mogła się wcześniej dogrzać bo kocioł i tak pracował.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Po roku czasu kocioł zaczął działać bardzo niestabilnie, jak to określili w serwisie pływa z mocą ale ich pomoc na tym się zakończyła. Odbija się to na czasie dojścia do zadanej temperatury i ilości spalanego paliwa. Objawia są tą bardzo nierównomierną pracą np temperatura spalin nie przekracza 90 stopni nadmuch 1% czas dojścia do zadanej temp bufora bardzo długi. Tego samego dnia temp spalin 170 stopni nadmuch 100% i dochodzi do przekroczenia zadanej temperatury pieca co skutkuje jego wyłączeniem. Oczywiście to samo paliwo odstęp czasu pare godzin. Ma ktoś z Was coś podobnego ?

Opublikowano

Kudlaty

Myślę że należało by wgrać nowe oprogramowanie. Firma Tech odwala manianę te softy posiadają jakieś błędy a firma Rakoczy ma to głęboko w poważaniu. Wgraj nawet ten sam ale od nowa to pomoże raczej.

Opublikowano

Ja w sprawie softu Defro dzwoniłem do Techa. Może zróbcie podobnie. Tam sprawdza jaka jest najnowsza wersja, podpowiedza i soft przesyłają na maila.

Opublikowano

Tech twierdzi że mają bete i nie mogą udostępnić Rakoczy za to abym dzwonił do tech takie odbijanie piłeczki. Co jak co nigdy w życiu nic od techa nie kupie strasznie syfiasta firma. 

Opublikowano

U mnie po roku wręcz odwrotnie. Wydaje mi się że kocioł pracuje (odpukać)  lepiej, jeszcze w tym sezonie się nie wyłączył z powodu ,,przegrzania". Jedyne co zrobiłem w odróżnieniu do poprzedniego okresu to zmieniłem pellet, palę cały czas Lavą a wcześniej to co paleta to inny pellet mimo, że niby dobry (Barlinek, Biomasa w czerwonym worku). Spaliny potrafią chwilowo dojść do 170 stopni gdy kocioł mocno pracuje po dłuższym postoju.

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Jestem po zmianie oprogramowania i kocioł pracuje zdecydowanie inaczej. Utrzymuje temperaturę zadaną kotła , nie przegrzewa się a do tego temp spalin znacznie spadła. Wacha się od 120 do 140 stopni wcześniej potrafiła dochodzić do 190 stopni. Mam nadzieje że odbije się to na ilość spalanego paliwa bo tutaj nie jest dobrze.

Opublikowano (edytowane)

Skad masz oprogramowanie możesz opisac krok po kroku jak aktualizowałes oprogramowanie ?Pytanie pewnie naiwne ale czy poprzednie ustawienia pieca gdzies sie zapisuja czy nie ma takiej możliwości. Czy w nowym oprogramowaniu jest funkcja zmniejszenia nocy pieca np do 70% czy 50%., w obecnej mojej jest tylko zmniejszenie max/ min podajnika itp do 30. To odrobine  dla mnie za mało dociepliłem strop i ściany zewnetrzne i teraz wystarczy przed noca nagrzac do 23.5 i za dobe spada temp. do 21 przy obecnych temperaturach na zewnątrz. Pytam poniewaz lepiej dla pieca gdy delikatnie pracuje ciagle niz wychładza sie i pobownie nagrzewa.

Edytowane przez tordal
Opublikowano

Witam. 

Można sobie poradzić z wyłączeniem pieca lecz trzeba wejść w to zablokowane menu, potem w pracę PID jest tam możliwość sterowania podajnika, wentylatora itp niemal bez ograniczeń. Po zmianie tych ustawień niemam już problemu z przegrzaniem, piec pracuje równo i temp. spalin nie przekracza 115-120stopni.

Jak znajdę trochę czasu to wyśle moje ustawienia może komuś się przyda.

Opublikowano (edytowane)

Dobre ustawienia przydadza sie z pewnościa.

Edytowane przez tordal
Opublikowano

Tak mam regulator ze wzgledu na pdległosc od kotła podłaczony jest kablem . Jestem bardzo zadowolony . Fotki sa w starszych postach.

Opublikowano (edytowane)

spacer.pngTakie mam obecnie ustawienia w PID. Najlepiej sobie zapisać wcześniejsze ustawienia na kartce aby nie było niespodzianek.

Ps.

Praca kotła jest stabilna oscyluje w granicach +-2stopnie ale bez przegrzania się nawet gdy pracuje tyko z bojlerem. 

20201017_144656.jpg

20201017_144703.jpg

20201017_144711.jpg

20201017_144717.jpg

20201017_144730.jpg

20201017_144737.jpg

20201017_144746.jpg

Edytowane przez Smoku
Opublikowano

Tak wygląda wykres temperatur, skoki temperatury  są tylko w momencie uruchomienia pompy bojlera i czyszczeniem rusztu. Przy ustawieniu temp 55 czy też 60 stopni cały czas jest stabilnie.

20201018_084126.jpg

20201018_084030.jpg

Opublikowano

Zadana kotła 55* i praca jak przy ekogroszku nic dobrego nie wróży. Po sezonie będzie po kotle.

Opublikowano
6 godzin temu, eliks napisał:

Zadana kotła 55* i praca jak przy ekogroszku nic dobrego nie wróży. Po sezonie będzie po kotle.

A ja myślałem że ważna jest temp. powrotu.

Takiej temperatury używam tylko w okresie przejściowym już dwa sezony za mną i kocioł  nadal w świetnej kondycji. Bez wątpliwości kocioł przetrwa dłużej na stałej 55* niż na 65*po chwili się przegrywa i wygasa temperatura spada poniżej 50* a powrót 40* i tak kilkanaście razy na dobę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.