Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I jeszcze pytanie do Heiztechnik: co się stało że, kocioł Hitpelet jednak nie pojawił się w normalnej ofercie firmy? W 2017 w poście nr 4 Heiztechnik napisał:

"Urządzenie to w pierwszej fazie produkowane jest na rynki zagraniczne i na cele inwestycyjne w kraju.Niedługo, jako nowość, kocioł ten pokaże się również w ogólnej ofercie, dostępnej dla każdego."

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Ja to myślę że nie pojawił się w normalnej sprzedaży z prostego powodu ,po prostu firma obawiała się że gdyby taki SUPER  HIT z "wypasionymi " opcjami w sterowniku jak np.brak mozliwosci wygaszenia i odpalenia od termostatu ,czy harmonogramu czasowego , mógł sobie kupić kazdy zwykły Kowalski ,a nie tylko wybrańcy z dotacji ,to zainteresowanie mogło by przerastać ich możliwosci produkcyjne i mogli by nie podołać ilości zamówień

Edytowane przez marekrokit
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ale co Wy piszecie, "darowanemu koniowi", "za ułamek ceny"? Przecież producent kotła dostał pełną kwotę za kocioł i to wcale nie małą, że ja płaciłem chyba 5300zł, to co z tego? Reszta była z dopłat, ale koszt całej inwestycji przeprowadzonej u mnie to 17300zł i to były realne pieniądze, chyba nie ważne, że nie z mojej kieszeni, co?

Inna sprawa, to to co Kolega gdzieś wyżej zauważył, przez 5 lat nie jesteśmy właścicielami pieca i chyba wszelkie reklamacje w tym okresie zgłaszamy do gminy i mamy w nosie, więc tak samo powinno być z tym badziewnym paleniskiem. Nie interesuje nas 2-letnia gwarancja, bo my mamy 5-letnią. No a potem się zobaczy, przyznam szczerze, że do tej pory byłem bardzo zadowolony z tego pieca, tak jak gdzieś wcześniej pisałem, po czyszczeniu chyba w grudniu, żadnej korozji nigdzie nie stwierdziłem, po kolejnych czyszczeniach tak samo, gdyby nie to palenisko, to ogólnie taki piec to super sprawa. Jeśli ten kocioł będzie nadal tak dobrze rokował w środku, to mam pomysł żeby po tych pięciu latach w firmie gdzie pracuje mój sąsiad, jak pisałem wcześniej robią tam kotły pod palnik Defro i dużo innych rzeczy też, uspawali nam paleniska takie z prawdziwego zdarzenia, z odpowiedniego materiału i dużo grubszego, nie jak to badziewie z Heiztechnik.

Kolejna sprawa mnie nurtuje, czy oni takie paleniska montują we wszystkich tych palnikach PellHard, czy tylko w tych dotacyjnych mamy to odchudzenie w bonusie? Taki palnik kosztuje chyba 7 tysięcy, jeśli oni to montują we wszystkich, to jak ktokolwiek może być zadowolony z takiego paleniska, przecież to pęka u wszystkich, żeby nie wiem co robili. Pewnie dlatego gwarancja takich elementów nie obejmuje, co stawia firmę Heiztechnik pod bardzo dużym znakiem zapytania. Jak się to rozniesie w internecie, a rozniesie się na pewno, to kto kupi Wasze produkty, Mister Heiztechnik??? Co Ty na to?

Najlepiej byłoby jednak w ramach gwarancji wymienić dziadowskie paleniska, które się ludziom wcisnęło w tych palnikach i zacząć montować lepsze w nowych. Cena 7 tys za taki palnik to wcale nie mało.

Jeszcze odniosę się do wypowiedzi, z którą się zgadzam, Kolegi post wyżej, gdzie poruszył temat oprogramowania, jasnym jest, że to okrojenie oprogramowania w sterowniku jest spowodowane tym, żeby maksymalnie chronić cienkie blachy kotła, bo inaczej tych 5 lat mogłyby nie wytrzymać. Dlatego nie mają czasówki, nie mogą gasnąć od termostatu pokojowego, bo po wychłodzeniu i ponownym rozgrzewaniu będą skropliny na ściankach, temperatura kotła musi kołować od 55 do 70 stopni całą zimę, bo zeżre je korozja.Tych kotłów nigdy nie było, nie ma i nie będzie w wolnej sprzedaży, bo tak od początku miało być.

Edytowane przez tadziomaru1
Gość Trener40
Opublikowano (edytowane)

@tadziomaru1 napisz pismo do gminy. Dołącz im na płycie dwie ostatnie strony z tego tematu. Dołącz zdjęcia swoje i kolegi z forum... Może ktoś otworzy oczy... 

Żeby wygrać przetarg trzeba mieć układy, ewentualnie dać niską cenę, a co za tym idzie trzeba coś " okroić. 

Nie znam żadnej firmy, która prowadzi działalność i dokłada do biznesu. 

 

Edytowane przez Trener40
Dopisek
Opublikowano
1 godzinę temu, tadziomaru1 napisał:

Nie interesuje nas 2-letnia gwarancja, bo my mamy 5-letnią

5 lat masz tylko na wymiennik.

Opublikowano
45 minut temu, tadziomaru1 napisał:

Ale wiesz to na pewno, że tak jest gdy piec z dotacji??

A co do za różnica? Gwarancję daje producent.

Opublikowano

Witam po krótkiej przerwie,

1. Masa kotłów - tak, konstrukcja jest podobna, lecz nie taka sama. Pierwsza uwaga, masa kotła liczona jest razem ze zbiornikiem paliwa. Wszystkie kotły wykonane są z blach o grubości 5 mm, tak mówi norma. Wszystkie kotły mają badania emisyjne i sprawności.

2. Ważenie pelletu - znaczna większość kotłów posiada taką konieczność, jako wstępną do ustawiania jakości spalania. Jeśli tego nie ma, to pozostaje Użytkownikowi tylko i wyłącznie obserwacja jakości płomienia i produktów spalania. Oczywiście u nas też trzeba dokonać obserwacji, jednak przeważenie pelletu daje pewne zgrubne parametry wyjściowe dla wydajności podajnika i obrotów dmuchawy.

3. Sonda lambda - każdy z was może ją sobie dokupić, nie znam firmy, która daje ją w standardzie, chociaż nie, my dajemy w standardzie, ale tylko w kotłach typu ONE.

4. We wszystkich kotłach montowane as te same palniki i są wykonane z tych samych materiałów. Jedynie kocioł ONE ma inny typ palnika, palnik zintegrowany, pionowy.

 

Opublikowano

Dziękuję za informacje.

Brakuje jeszcze odpowiedzi na pytanie dlaczego kocioł Hitpellet, pomimo takiej zapowiedzi nie trafił jednak do normalnej sprzedaży?

I nie wiem jeszcze, może gdzieś było, a nie pamiętam. Czy kotły HT DasPell i Q Pellet GL również nie mają opcji programowania czasu pracy, włączania i wyłączania kotła termostatem?

 

Opublikowano

Kocioł Hit Pellet posiada nieznacznie inną konstrukcję wymiennika (nie posiada typowej dla naszych produktów kolumny grzewczej) i nie wprowadziliśmy go do oferty, chociażby z tej przyczyny, aby nie tłumaczyć wyższości jednego produktu nad drugim. I tak mamy dość dużo typów kotłów. Tak jak pisałem wcześniej, za granicą jest on jednym z bardziej popularnych naszych produktów.

Co do regulatora, to żaden z naszych kotłów nie ma funkcji wyłączania od termostatu. Kotły z taką funkcjonalnością bez problemu pracowałyby okres gwarancyjny bez żadnego problemu ze szczelnością, jednak nam zależy, aby działały nawet i dwadzieścia lat. Dzisiaj nasze najstarsze produkty mają po trzynaście lat i dalej są szczelne, mimo że często pracują na niezbyt suchym paliwie, np. na węglu groszku, gdzie korozji oczywiście uległ ślimak lub rura podajnika, lecz sam wymiennik dalej jest jak nowy. A wszystko to dzięki naszym sposobom na regulację.

 

Opublikowano

A dlaczego kocioł wyłączany od termostatu który ma zabezpieczenie powrotu jak na pelleciaka przystało ma gnić po okresie gwarancyjnym? Jak wasze kotły w lato mają grzać CWU? Przecież też działają wtedy na sygnał, to taka sama sytuacja jak w okresie zimowym.

Edit: Tylko nie piszcie bzdur o skraplaniu się w kotle, w okresie grzewczym to niemożliwe.

Opublikowano

Tu eliks masz 100% rację i przyłączam się do pytania ,czym różni się odpalanie w trybie lato  do grzania wody ,czyli zazwyczaj tylko raz dziennie wychlodzonego do temp otoczenia kotła ,od wygaszania i odpalania od termostatu pokojowego ? Ja oczywiscie wiem ze kompletnie niczym ,ale co jak tam prosty chłop wiem ....dlatego chcialbym usłyszeć wersję fachowca i poznać odpowiedz na to pytanie ?

Opublikowano

Otóż tak, aby nie było wkraplania w kotle, jego temperatura, temperatura wody w nim się znajdującej nie powinna spadać poniżej 45 stopni, dlatego też nie może się wyłączać, czy to latem, czy zimą. Dlatego zawsze po spadku temperatury poniżej minimalnej przechodzi w tryb rozpalania i pracy w celu osiągnięcia temperatury zadanej i ponownego czuwania.

Opublikowano

Czyli latem do grzania CWU kocioł jest non stop na "chodzie"?

 

Opublikowano
Otóż tak, aby nie było wkraplania w kotle, jego temperatura, temperatura wody w nim się znajdującej nie powinna spadać poniżej 45 stopni, dlatego też nie może się wyłączać, czy to latem, czy zimą. Dlatego zawsze po spadku temperatury poniżej minimalnej przechodzi w tryb rozpalania i pracy w celu osiągnięcia temperatury zadanej i ponownego czuwania.
Bzdura .....w trybie lato piec pracuje wtedy gdy potrzeba podgrzać cwu...nie dogrzewa się jak Pan pisze by utrzymać swoją temp ...dlatego wychładza się nawet do temp pokojowej....

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

U mnie, to działa jak pisze Heiztechnik. Kocioł grzeje od 58-60 stopni, jak trzeba to wypuszcza na dogrzanie wody CWU ale po spadku ponizej 58 st. zawsze się załącza.

Opublikowano
37 minut temu, searcher888 napisał:

Bzdura .....w trybie lato piec pracuje wtedy gdy potrzeba podgrzać cwu...nie dogrzewa się jak Pan pisze by utrzymać swoją temp ...dlatego wychładza się nawet do temp pokojowej....

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
 

Ale w HT jest właśnie inaczej, grzeje cały czas :)

 

Powiem szczerze że po spaleniu ponad 8 ton pelletu i teraz gdy kocioł stał 3 dni, nie zauważyłem skroplin w kotle.

Opublikowano

Już wszystko jasne, po konsultacji z działem technicznym uzyskałem info, że rzeczywiście w trybie lato kocioł się wygasza całkowicie i odpala dopiero w funkcji czujnika cwu.

Co do wykraplania, czyli tzw. kondensacji, to dużo zależy od samej kotłowni, czy jest sucha czy zimna i wilgotna umieszczona w piwnicy. Najgorsze są zimne piwnice, otwarte okienko, upał na zewnątrz, gorące i wilgotne powietrze ciągnięte przez komin przechodzi przez wychłodzony wymiennik kotła, oczywiście wychładzając się w nim i następuje efekt rosy. Wiem, nie wszystkie kotłownie tak wyglądają, lecz takie też istnieją.

Mam nadzieję że się ze mną zgadzacie...

Opublikowano

I właśnie po to kotły spawa sie z blachy 6mm, a nie 2mm, żeby miało co korodować w lecie. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, HarryH napisał:

I właśnie po to kotły spawa sie z blachy 6mm, a nie 2mm, żeby miało co korodować w lecie. 

A znasz jakieś kotły zrobione z blachy 2 mm?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Gdzie są przegięcia to są, ale Mister Heiztechnik pisał, że kotły są z blachy 5mm, chyba nie ma powodu żeby mu nie wierzyć, więc raczej dwójka to nie jest (mam nadzieję :))

Jeszcze sprawa paleniska, chyba macie od cholery niezadowolonych klientów z powodu wypalania się tegoż, skoro we wszystkich palnikach są takie same?? Czemu palenisko za 7 stów jest takie marne, przecież to powinno być wytrzymałe, tam się nie pali ogień z zapalniczki.

Proszę jeszcze o odpowiedź na moje zapytanie o ustawienia i ustawienia tej przysłony dmuchawy, przypominam, 15kW, PellHard 20+.

Edytowane przez tadziomaru1
Opublikowano

To żart był :-) Za komuny była norma, wg której minimalna grubość blachy była 5 mm. 

Gość Trener40
Opublikowano

@tadziomaru1  Przesłoną możesz regulować dopływ tlenu. Niby w moim ( palnik Kostrzewy) przesłona powinna być otwarta na 1/3, a w nowszych palnikach bodajże wcale jej nie ma,więc  ja zrobiłem dwa lata psikusa i otworzyłem ją na max dając więcej tlenu... Wtedy minimalnie zmniejszyłem nadmuchy.

Na temat Twoich ustawień nie będę się wypowiadał. Zresztą każdy użytkownik będzie miał inne, bo to zależy od wielu czynników. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.