Palnik Kipi Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników

[Kordjano]

Kolego cezar oglądałem twój płomień i zauważyłem  ze masz piec witkowskiego też mam witkowskiego biovert 21 kw ty masz palnik 36 a wymiennik 40 kw napisz jaki ty masz dom że taki duzy piec docieplony czy nie ? jak ci się podoba kociołek co do palnika to mam 36 w tunelu foliowym co prawda w starym kotle tłokowym ,płomień maż dziwnie mały jak na moc 36 kw u mnie moc 30 kw i jest dużo większy przy 36 zieje jak wawelski smok ,napisz też jak szybko dochodzi przy takim płomieniu do zadanej temperatury .

[laptop]

Taka mała prośba do kolegów. Wiem, że można się pomylić itd. ale zachowajmy chociaż jakieś minimum...

[misiek30]

Cisza tu dzisiaj :rolleyes:

[palacz66]

W końcu weekend ;)

[papen76]

No to podbiję temat

Odebrałem jedzonko dla palnika

 

www.kochowka.blogspot.com

[Dragster]

U mnie kolejna doba z nowym palnikiem. zeszło 22kg, temperatura na zewnątrz ~1-2st. W domu 22-23st.  Zrobiłem mały tunnig (półka z szamotek) plus korekta ustawień. Max temperatura spalin <110st przy 19kW. Kocioł zdecydowanie szybciej dźwiga się z niskiej temperatury. Zaliczone 11 rozpaleń.  Póki co pelletu spala nieco mniej niż czeskiego "eko"-szajsu (3kg). 

 

Przy okazji złapałem niezłe przeziębienie .... ughrrr.... leci z nosa....

Edytowane 3 Lutego 2018 przez Dragster

[misiek30]

To tylko się cieszyć i kurować :D

Edytowane 3 Lutego 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Gość]

W ciągu ostatniej doby, na moich poprzednich ustawieniach (koledzy orzekli, że złych), mój kociołek zużył ok 23-25kg (wsypałem ok. 1,5 worka). Rozpaleń było 5. Dziś wprowadziłem nowe ustawienia zgodnie z radą kolegów, tj moc max-36 kw, średnia 18 kw, min 11 kw. H1=5, H2=10. Czas pracy 20 s. Wagę wprowadziłem prawidłową 11kg. Z kalorycznością ciut oszukałem, bo wprowadziłem 5,1.(mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone). Temp mieszacza 46 stopni, temp włączenia pompy 46 stopni, histereza kotła 1 stopień. Temp kotła 70 stopni, nadmuchy odpowiednio 50, 40 i 30 %. Przy wyższej histerezie kotła tj 15 stopni, kocioł mocno klękał. Przy włączonej pompie ustawionej na 50 stopni temp kotła z 58 stopni spadła do prawie 39 i ciężko mu było się dźwignąć. Stąd niska histereza. Co dziwne, kocioł nie osiągnął zadanej temp, wyłączył się wcześniej, gdyż pomieszczenia nagrzały się szybciej. Nadmienię, że pracował prawie cały czas z max mocą. Zobaczymy co przyniesie kolejny dzień. 

[Dragster]

No to podbiję temat

Odebrałem jedzonko dla palnika

 

www.kochowka.blogspot.com

 

W jakiej cenie?

[papen76]

600, bukowo-brzozowy, no name

 

www.kochowka.blogspot.com

[Gość]

Pozazdrościć takiej ceny.

[papen76]

Na wiosnę było po 500

 

www.kochowka.blogspot.com

[Dragster]

kurcze, u mnie najtaniej znalazłem po 700zł/t + transport 60km. Szukam dalej. 

[Gość]

U mnie obecnie 800-860. Ten dziadowski, ze spiekami udało mi się kupić po 750 z transportem. Pali się świetnie, tylko te spieki... Chociaż na nowych ustawieniach i spiek trochę mniejszy.

[misiek30]

U mnie w okolicy też drogo , trzeba jechać 70 km. żeby coś taniej było  :unsure: Ja jadę na ósemce bo tańszy a pali się dobrze i spieków niema.

Edytowane 3 Lutego 2018 przez misiek30

[arekgr]

A ja czekam na lipiec - kupię coś taniego 3tony.

 

Zrobiłem zdjęcia palnika i kotła - spaliłem przez tydzień 55kg pelletu, popiołu było 0,65kg. Czyli w okolicach 1,2%. Nie ma rozpaczy jak na pellet za 500zł.

Cóż, chyba trochę chałupa się wygrzała, spada to zużycie :) (fakt, 14,5* bez CWU).

Edytowane 3 Lutego 2018 przez arekgr

[papen76]

Popiół elegancki, u mnie przewaga czarnego w popielniku. Na wymienniku siwo.

 

www.kochowka.blogspot.com

[arekgr]

Postraszyliście zapalarką i zacząłem też tam obniżać - przy 26s odpala bez problemu, jakieś 2,5-3minuty od rozpoczęcia do pojawienia się płomienia, toż to redukcja przez pół!

Jedyne co kiepsko wygląda, to "rozpędzanie" się palnika, płomień wtedy kiepski, dopiero jakiś 6-7min od rozpalenia zaczyna się ładnie palić. W sumie około 22-24min trwa jego cykl od 40* do 70*.

Co dziwne, najlepiej to wygląda przy czasu cyklu pracy na 11sekund. Dziwnie tak.

Edytowane 3 Lutego 2018 przez arekgr

[misiek30]

A ja czekam na lipiec - kupię coś taniego 3tony.

 

Zrobiłem zdjęcia palnika i kotła - spaliłem przez tydzień 55kg pelletu, popiołu było 0,65kg. Czyli w okolicach 1,2%. Nie ma rozpaczy jak na pellet za 500zł.

Cóż, chyba trochę chałupa się wygrzała, spada to zużycie :) (fakt, 14,5* bez CWU).

U mnie też jest taki biały nalot na palniku , a popiół jeszcze drobniejszy

[arekgr]

Tylko palisz pewnie uczciwym pelletem, a nie takim jak mój

[Patrol]

Postraszyliście zapalarką i zacząłem też tam obniżać - przy 26s odpala bez problemu, jakieś 2,5-3minuty od rozpoczęcia do pojawienia się płomienia, toż to redukcja przez pół!

Jedyne co kiepsko wygląda, to "rozpędzanie" się palnika, płomień wtedy kiepski, dopiero jakiś 6-7min od rozpalenia zaczyna się ładnie palić. W sumie około 22-24min trwa jego cykl od 40* do 70*.

Co dziwne, najlepiej to wygląda przy czasu cyklu pracy na 11sekund. Dziwnie tak.

Zmniejszyles czas pracy z moca minimalna po rozpaleniu?

[laptop]

... jakieś 2,5-3minuty od rozpoczęcia do pojawienia się płomienia..

Tyle czasu zajmuje Ci rozpalenie pelletu? Tzn. tej 8-ki? Po jakim czasie foto zaczyna widzieć pierwszy % płomienia?

[arekgr]

Czas pracy z mocą minimalną na pewno zmieniłem, jutro sprawdzę co tam wpisałem.

Po zmniejszeniu czasu rozgrzewania mam wrażenie, że dłużej się rozpala, właśnie okolo 3min żeby pojawił się płomień. Teraz mam 6mm pellet, sprawia wrażenie mocno sprasowanego, może dlatego nieco ciężej się rozpala

[Benton661]

Zmniejszenie czasu rozgrzewania to nie wszystko. Bardziej istotny jest dobór nadmuchów przy rozpalaniu i nadmuchów po rozpaleniu. Trzeba je dobrać doswiadczalnie w zalezności o jakości pelletu

[Benton661]

Postraszyliście zapalarką i zacząłem też tam obniżać - przy 26s odpala bez problemu, jakieś 2,5-3minuty od rozpoczęcia do pojawienia się płomienia, toż to redukcja przez pół!

Jedyne co kiepsko wygląda, to "rozpędzanie" się palnika, płomień wtedy kiepski, dopiero jakiś 6-7min od rozpalenia zaczyna się ładnie palić. W sumie około 22-24min trwa jego cykl od 40* do 70*.

Co dziwne, najlepiej to wygląda przy czasu cyklu pracy na 11sekund. Dziwnie tak.

Nie ma co się stresować poziomem płomienia przy " rozpędzaniu" palnika i  kotła. Bardziej bym się stresował dopuszczaniem do tego, by temperatura kotła spadała do 40 stopni. Czas cyklu pracy zalecany jest 20 sekund i tego warto się trzymać