Zużycie Gazu W Ostatnie Mrozy... Jakie Spostrzeżenia ?

[lukk9314]

A stropy chociaż czymś ocieplone ?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Duck]

Na strychu pod wylewką powinno być paręnaście cm trocin z wapnem.

[lukk9314]

To takie chyba trochę wątpliwe ocieplenie.
A co chodzi o stare piece gazowe to kolega ma teraz kondensata i jest zadowolony a kiedyś tam miał jakiegoś Termeta starego i potrafił łyknąć 200 m3 przez weekend także tego...
Z tego co poczytałem to jak ktoś pali samym węglem w kopciuchu to koszty do gazu powinny być porownywalne jeden kolega nawet tutaj gdzieś pisał że jak na razie to jest do przodu w stosunku do węgla , z kim bym też nie rozmawiał to każdy kto przeszedł z węgla i kopciucha na kondensat jest zadowolony.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Duck]

Tak można podsumować całość ocieplenia mojego domu :).

Na tą chwilę nie muszę jeszcze podejmować decyzji co po śmieciuchu, ale próbuję jakoś oszacować przyszłe koszta ogrzewania, zadowolenia cieplnego i finansowego to raczej się nie spodziewam, ale nie chciałbym też z tego tytułu pójść z torbami.

Nie można dogrzać takiego budynku gazem w porównywalnych do węgla pieniądzach, w moim przypadku raczej idzie o to, że całkowicie mi obrzydł węgiel i inne paliwa stałe, ale ostatecznie zwycięży rozsądek, na ten moment szukam górnej granicy kosztów, jako, że kocioł gazowy nadal w kotłowni przymierzam się do odpalenia i weryfikacji po 25 latach, może coś się jeszcze dowiem.

[tommy07]

Cytat

Zastanawiam się czy jest ktoś kto ogrzewa nieocieplony dom ?
Mam do ogrzania dom dom 9.5 x 10 po zewnętrznym obrysie okna plastikowe dwuszybowe, drzwi zewnętrzne będą nowe .
Grzany będzie jeden poziom plus piwnica z tym że w piwnicy to tylko tyle żeby mrozu nie było .
Na cieplowlasciwe.pl wychodzi że jakbym wszędzie utrzymywał 23 stopnie to rachunki nie powinny przekroczyć 4400 zł .
Mam nadzieję że to nie będzie strzał .
Ma ktoś jakieś doświadczenia ?

Ja ogrzewam nieocieplony dom parterowy  , tylko , że ściany mają 52cm grubości , powierzchnia 160m2 , okna jak u Ciebie wymienione z10 lat temu, temperaturę trzyma sterownik na 21,5 ale zwykłe trmometry pokazują 22 do 22,5 i taki rachunek  co piszesz to masz za cały rok.Przed założeniem gazu w starym swk14 od zębca spalałem nawet 5 ton węgla , potem przesiadka na pseudo dolniaka rakoczy ds13 kw spalanie spadło do 3,5 tony a teraz gazu na cały rok z cwu i  gotowaniem idzie około 1500 1600 m3 .

pozdr

[lukk9314]

No to Ci powiem że sensu nie widzę za bardzo z tym żeby się pierdzielic z węglem.
Jakbym tylko takie zużycie miał jak Ty to byłbym bardzo zadowolony.
Ogólnie pogadałem z kilkoma osobami które przeszły z kopciucha na gaz i każdy jest zadowolony.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[artput]

11 godzin temu, tommy07 napisał:

Ja ogrzewam nieocieplony dom parterowy  , tylko , że ściany mają 52cm grubości , powierzchnia 160m2 , okna jak u Ciebie wymienione z10 lat temu, temperaturę trzyma sterownik na 21,5 ale zwykłe trmometry pokazują 22 do 22,5 i taki rachunek  co piszesz to masz za cały rok.Przed założeniem gazu w starym swk14 od zębca spalałem nawet 5 ton węgla , potem przesiadka na pseudo dolniaka rakoczy ds13 kw spalanie spadło do 3,5 tony a teraz gazu na cały rok z cwu i  gotowaniem idzie około 1500 1600 m3 .

pozdr

MI WCHODZI KOSZT 2800 A ZUŻYWAM ZA 1800

[artput]

13 godzin temu, Duck napisał:

Tak można podsumować całość ocieplenia mojego domu :).

Na tą chwilę nie muszę jeszcze podejmować decyzji co po śmieciuchu, ale próbuję jakoś oszacować przyszłe koszta ogrzewania, zadowolenia cieplnego i finansowego to raczej się nie spodziewam, ale nie chciałbym też z tego tytułu pójść z torbami.

Nie można dogrzać takiego budynku gazem w porównywalnych do węgla pieniądzach, w moim przypadku raczej idzie o to, że całkowicie mi obrzydł węgiel i inne paliwa stałe, ale ostatecznie zwycięży rozsądek, na ten moment szukam górnej granicy kosztów, jako, że kocioł gazowy nadal w kotłowni przymierzam się do odpalenia i weryfikacji po 25 latach, może coś się jeszcze dowiem.

WEJDZ NA CIEPLOWLASCIWE I OBLICZY ZOBACZYSZ CZY SI ZGADZA ILE WĘGLĄ SPALAŁEŚ I PORÓWNAJ Z CZYMŚ INNYM 

[artput]

W dniu 23.01.2020 o 17:55, Duck napisał:

@lukk9314, też się nad czymś podobnym męczę, chciałbym zabudować kocioł gazowy w istniejącej instalacji i bez termo-modernizacji budynku. Ogrzewałem ten dom kotłem gazowym o deklarowanej sprawności 84% i spalałem w sezonie, wyłącznie na potrzeby CO, - 3500 m3 GZ50, dzisiaj dom ogrzewam  zużywając, średnio za 5 sezonów, 5,7 t węgla, liczę wyłącznie ten rzeczywiście wsypany do kotła.

Na oko widać, że coś nie pasuje, albo dzięki nowym oknom i drzwiom, jedyna moja wymiana od tamtego czasu, tak zmniejszyły się  potrzeby cieplne budynku, albo kocioł gazowy pracował  przy 50 % sprawności.

Ostrożność nakazuje przyjąć, że ówczesne kotły gazowe nie były wcale sprawniejsze od zasypowych, a sprawność spalania w śmieciuchu nie jest wysoka.

Zakładam, że  jeżeli przy tej ilości spalanego węgla i gazu dałem radę przeżyć przez tyle dziesięcioleci to nowoczesny kocioł gazowy powinien przynieść zauważalne oszczędności, inaczej to oba kolana przestrzelone :), 3500 x 3 zł = 10 500 zł

Oczywiście, wg mnie, zapomnij o stałej temperaturze 23 C, raczej 20 - 21 ale stabilnie :), w porywach, okazjonalnie  22 .

GAZ LICZ PO 2 ZŁ

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Ryszard
Proszę nie pisać postów z włączonym klawiszem caps lock

[Duck]

@artput, informacje jak Twoja i @tommy07napawają optymizmem, cena to niestety już wielka niewiadoma, lata temu też się opłaciło, ale trwało króciutko, kluczowa dla mnie sprawa to uzyskanie pewności o wielkości  zużycia gazu w aktualnym stanie budynku.  Od 5 sezonów ważę każdy zasyp węgla i to jedna z dwóch pewnych informacji, druga  dotycząca zużycia gazu pochodzi jednak sprzed 25 lat i tę chcę sprawdzić.

[lukk9314]

Weź pod uwagę że 25 lat temu klimat był dużo bardziej surowy tym większe ma to znaczenie gdy budynek nie jest ocieplony.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Duck]

Dlatego żeby próby były wiarygodne czekam na zimniejsze dni, może w lutym się coś trafi :).

 

 

 

[YaroXylen]

W dniu 23.01.2020 o 17:55, Duck napisał:

i, inaczej to oba kolana przestrzelone :), 3500 x 3 zł = 10 500 zł

Witam Kolegę.

Chyba troszkę przesadziłeś GZ50 to chyba 2.10-2,30zł kosztuje

Pozdrawiam.YARO

[Duck]

Witam, przyznaję, że cena wzięła się z rachunku 2019, gaz używany do grzania wody, było 110 m3 i 335 zł brutto , nie wiem jakie są aktualne taryfy,  z tym,  że kwestię ceny i tak pozostawiam losowi, możliwość  mojego wpływu na nią jest zerowa czyli dokładnie taka sama jak wtedy gdy pierwszy raz zainwestowałem spore, jak dla mnie, pieniądze w gaz i nikt się tym przejął, gdy rażąco  podnosił ceny :). 

Teraz też za jakiś czas, mogą uznać że grzanie gazem nieocieplonego budynku to nie jest już wyłącznie moja sprawa i takim zuchom podniosą w ramach edukacji i mobilizacji taryfę bo stwierdzą,że jakiś ślad gazowy czy "cóś" będzie za szeroki :).

 

 

[YaroXylen]

W dniu 23.01.2020 o 21:44, tommy07 napisał:

przesiadka na pseudo dolniaka rakoczy ds13 kw spalanie spadło do 3,5 tony a teraz gazu na cały rok z cwu i  gotowaniem idzie około 1500 1600 m3 .

Witam

A po ile kolega placi za gaz za m3 ?

Yaro.

[Lolekx86]

U mnie po przejściu z kopciucha  na kondensat koszty ogrzewania spadły o 20% a budynek również nie miał termoizolacji. Po ociepleniu (bez szaleństw) ścian i stropu spalanie spadło prawie o połowe, dlatego śmieje się jak widze te opowieści ludowe przekazywane z dziada pradziada głównie przez tych co nie uzywają o drogim ogrzewaniu gazem, zwłaszcza teraz kiedy można na to wszystko dostać sporo kasy lub odliczyć od podatku.

Podobnie mityczne "21 vs 23 stopnie". Ile sobie nastawisz tyle masz, mocy na podtrzymanie( nie mylić z rozgrzewaniem i wyziębianiem chałupy)  nie zabraknie w kotle 20-25KW a koszt 10-15% wyższy niż te 21 stopni. Wydaje się że te 21 stopni u niektórych gaziarzy wynikają  bardziej z tego jak na dłoni widać zalezności nastawu i cyferki na liczniku które włączają niektórym "tryb oszczędności" niż w przypadku zasypowca gdzie wrzuci sie "na zapas" i trudno uchwycić co z czego wynika :)

@lukk9314  @Duck

Jaką temperaturę wody puszczacie na grzejniki w okolicach zera na zewnątrz? Jeśli 40-45 daje rade zagrzać do ilu  komfortowo tam lubicie to na prawdę nie ma co się bać gazu i nie będzie drożej niż węglem w kopciuchu a raczej można się pozytywnie zaskoczyć,  warunek kondensat i wielkość grzejników przeliczona na max 55 stopni.

[Duck]

W tym sezonie wyłącznie przepalam, więc w pomieszczeniach są spore wahania temp., od 20 do 24 C,  CO  65 - 69 C, 12 - 14 h i stop, w związku z powyższym komfort cieplny to pojęcie zupełnie mi obce :). Mam dobre wspomnienia z czasów kiedy przez chwilę do ogrzewania używałem gazu, ale zanim do tego wrócę muszę, jak najlepiej będę umiał, oszacować ile w aktualnym stanie domu ten luksus będzie mnie kosztował, że jednak więcej niż węgiel nie mam złudzeń, dobrze się czyta o takich pozytywnych doświadczeniach jak Twoje, ale znam też mniej zadowolonych :).

[PioBin]

2 minuty temu, Duck napisał:

Mam dobre wspomnienia z czasów kiedy przez chwilę do ogrzewania używałem gazu, ale zanim do tego wrócę muszę, jak najlepiej będę umiał, oszacować ile w aktualnym stanie domu ten luksus będzie mnie kosztował, że jednak więcej niż węgiel nie mam złudzeń,

@Duck nic nie szacuj, nie ma sensu. Wstaw cieplomierz i po pierwszym sezonie bedziesz wiedzial (+/-) ile...

[Duck]

@PioBin, na końcu poprzedniego sezonu byłem o włos od tego kroku, nawet znalazłem taki 5/4", ale ostatecznie odpuściłem i pozostało mi tylko szacowanie. Faktem jest, że do zaspokojenia podstawowych potrzeb wystarczy mi ciepło uzyskane z 5,7 t węgla, czyli mógłbym liczyć, że zużycie gazu zamknie się w ok. 2400 m3, gdyby tak było idę w to bez wahania.

Popalę sobie z tydzień w tym zabytku na gaz i zobaczę jak w stosunku do tego na węgiel, o podobnej wartości  technicznej,  wychodzi zużycie, może  się z tego uda co wywnioskować :).

[lukk9314]

Z moich obserwacji wynika że kotły gazowe kondensacyjne przez 30-40 lat zrobiły olbrzymi postęp co chodzi o sprawność , czego nie można powiedzieć o kotłach zasypowych a jest wręcz gorzej.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[tommy07]

21 godzin temu, YaroXylen napisał:

Witam

A po ile kolega placi za gaz za m3 ?

Yaro.

Kurcze no nie wiem , ale za zimowe miesiące coś w okolicach 2 zł za m3 , tylko ja jestem w taryfie w3-6 i tam są troszkę wyższe opłaty stałe a minimalnie niższa cena gazu.

Tego roku nie miałem wyższej temperatury na kotle niż 48 stopni.

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez tommy07

[blinky77]

Duck, a powiedz mi dlaczego nie zechcesz wykonać termoizolacji? Wiadomo, że dzięki temu co roku zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy na ogrzewaniu no i ten komfort. W moim drugim domu - podobnym do twojego (103m2, parterowy), ściana 18 cm (silka) dałem 25 cm styropianu grafitowego. Roczne zużycie gazu dla czteroosobowej rodziny na CWU + CO jest poniżej 600m3. przy stałe j temperaturze 21,5 stopnia. Piec kondensacyjny VAILLANT + ogrzewanie podłogowe. Termoizolację wykonywałem sam, pewnie i ty dasz radę. Stosowałem do klejenia pianki, kołkować w domu parterowym nie trzeba. Wystarczy ci na razie etap zaciągnięcia jednorazowo klejem na siatce. Koszt styropianu grafitowego 20cm to ok. 120m2*40 zł + kleje + siatka + 30 cm wenły na stropie to max 10 tys. -  inwestycja spłaci Ci się po 3 sezonie. Może w castoramie dostaniesz na raty 0%. Sprawdź

Edytowane 26 Stycznia 2020 przez blinky77
literówki

[YaroXylen]

12 godzin temu, tommy07 napisał:

Kurcze no nie wiem , ale za zimowe miesiące coś w okolicach 2 zł za m3 , tylko ja jestem w taryfie w3-6 i tam są troszkę wyższe opłaty stałe a minimalnie niższa cena gazu.

Tego roku nie miałem wyższej temperatury na kotle niż 48 stopni.

Witam kolegę .

Pytam bo widzę różnicę w cenie gazu około 30-40% w porównaniu z wypowiedzią i zastanawia mnie czy aż takie są koszty abonamentów???

W dniu 16.03.2019 o 16:24, tommy07 napisał:

U mnie przy 5 osobach dorosłych i taryfie w3-6 to około 230-260 zł za 2 miesiące , 70m3 gazu na cwu i gotowanie.

Pozdrawiam. YARO

[colover]

3 godziny temu, YaroXylen napisał:

Witam kolegę .

czy aż takie są koszty abonamentów???

 

 

Tak, koszty stałe są tak duże.

U mnie w zeszłym roku koszt 1m3 gazu w zimie wyszedł ca 2 złote, przy zużyciu jakiś 600m3 na danej fakturze.

Kilka dni temu dostałem fakturę na jakieś 60m3 (spisujący licznik nie zastał nikogo w domu i liczbę metrów wpisał z nieba). Koszt m3 wyszedł 3.45.

Także im więcej zużywasz tym mniej płacisz za jednostkę.

[blinky77]

Witam,

w Szczecinie dla taryfy W-2.12T w miesiącu grudniu wyszła mi cena 2,25 zł/m3.

Okres rozliczeniowy:

01-12-2019 - 01-01-2020

Zużytych kWh: 960kWh

Zużycie wg licznika 80m3 (960kWh) - na CO + CWU (bez gotowania, kuchenka na prąd), faktura na 179,98 zł.

Cena za m3 identyczna jak rok temu.

Pozdrawiam

Edytowane 26 Stycznia 2020 przez blinky77
literówki