Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opinie Na Temat Tekla Draco Bio / Tekla Draco Bio Compact 12 Kw


Sterydziak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Parę stron wcześniej odbywała się dyskusja że przy skokowej,przy podawaniu poniżej 2,4 palnik przestaje działać,czy też podajnik nie podaje paliwa...dokładnie nie pamiętam.Ustawiłem skokową,podawanie na 2,1 i wszystko pracuje.Podajnik podaje,palnik spala.Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli poniżej podawania 2,4 podajnik lub palnik się wyłącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, mwsk8 napisał:

Chciałem podziękować osobie, która ładnie rozpisała jak przełączyć piec na pracę skokową. Zużycie peletu w ostatnich dniach spadło od razu po tej zmianie o około 2,5-3kg.  Niby niewiele, ale to jest jakieś 15% mniej. Na dodatek ładnie wygładziła się krzywa od temperatury kotła.

Nie ma za co ;)

 

1 minutę temu, Okman napisał:

Witam.Parę stron wcześniej odbywała się dyskusja że przy skokowej,przy podawaniu poniżej 2,4 palnik przestaje działać,czy też podajnik nie podaje paliwa...dokładnie nie pamiętam.Ustawiłem skokową,podawanie na 2,1 i wszystko pracuje.Podajnik podaje,palnik spala.Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli poniżej podawania 2,4 podajnik lub palnik się wyłącza.

Wydaje mi się, że to kwestia wersji oprogramowania. Tak samo, jako ktoś tu wcześniej pisał, że na Igneo Slim ma możliwość ustawiania nie tylko czasu podawania, ale i czasu przerwy między podawaniem. Ja takiej możliwości nie mam.

 

Co do spalania, to w pierwszym i drugim sezonie spaliłem podobną ilość peletu - około 7 ton. Teraz leci trzeci sezon, przed którym dokonałem istotnej zmiany w postaci pompy na powrocie. Czy to coś da, to zobaczymy po sezonie. Niby pali mi teraz trochę mniej, niż rok temu, ale teraz jest chyba cieplej, niż wtedy. Ale fakt jest taki, że takim dopieszczaniem ustawień można niewiele zyskać. Wielkość domu, jego ocieplenie, temperatura w środku - to ma oczywiście największe znaczenie i swoje piec musi spalić. Jak ja ogrzewam de facto cztery piętra (piwnica, którą ogrzewa czopuch, parter i 1 piętro z grzejnikami plus nie do końca ocieplone poddasze też już z jednym grzejnikiem), co daje w sumie ze 340 m2 domu z lat 60. z nie rzucającym na kolana ociepleniem plus bojler na 7 osób, to nie wiem, czy jest możliwość spalenia mniej.

Forum to jest po to, żeby ktoś nie palił np. 150% tego, co wskazuje np. wyliczenie na stronie http://cieplowlasciwie.pl/. A takie przypadku się tutaj zdarzały, gdy ktoś miał jakiś ewidentny błąd w instalacji, czy ewidentnie źle ustawiony sterownik, bo np. miał w popielniku niedopalony pelet (widziałem osobiście taki przypadek), albo ogrzewał sam piec, bo było za mało mocy, żeby w końcu poszło na CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to nie wiem co oznacza "podawanie 2,4" lub jakakolwiek inna wartość wyrażona w cyfrach,na przykład 4,2...Czy to jest czas w sekundach przez który pracuje podajnik,czyli czas przez który podajnik podaje paliwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to są sekundy. Standardowo sterownik ma 20-sekundowe interwały, w czasie których sypie pelet przez tyle sekund ile ustawisz mu w czasie podawania. Czyli jeśli masz ustawione 4 sekundy, to przez 16 sekund czeka i 4 sekundy sypie. Jak masz podawanie ustawione na 3 sekundy, to przez 17 sekund czeka i 3 sekundy sypie.

Okazuje się, że w nowszej wersji oprogramowania można te interwały ustawiać samemu i nie muszą być zawsze 20-sekundowe.

Właśnie sobie policzyłem na cieplowlasciwe.pl i wyszło mi, że moc grzewcza potrzeba jest 14 kW, a do tego 4 kW do CWU, czyli wystarczyłby kocioł 20 kW. Przypomnę, że mam 35 kW, czyli mocno przewymiarowany. Ale niżej na wykresie mi pokazuje, że ogrzewanie peletem rocznie mnie wyjdzie 6500 zł. Jako, że za tonę liczą 900 zł, to wychodzi, że wg nich spalę rocznie 7,2 tony peletu. Ile serio spaliłem, to pisałem w poprzednim poście...

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Okman napisał:

Witam.Parę stron wcześniej odbywała się dyskusja że przy skokowej,przy podawaniu poniżej 2,4 palnik przestaje działać,czy też podajnik nie podaje paliwa...dokładnie nie pamiętam.Ustawiłem skokową,podawanie na 2,1 i wszystko pracuje.Podajnik podaje,palnik spala.Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli poniżej podawania 2,4 podajnik lub palnik się wyłącza.

Tez ustawiłem skokowa na 2,1 i działa, podaje pelet. A masz jakiś płomień przy 30% mocy, bo u mnie nie ma za bardzo, jaka moc powietrza dać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 30% ma często płomień 100-200. Pelet sosna/buk/dąb. Wydaje mi się, że dzięki skokowym zejściu do 30% ładnie mi dopala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, IzaTom napisał:

Tez ustawiłem skokowa na 2,1 i działa, podaje pelet. A masz jakiś płomień przy 30% mocy, bo u mnie nie ma za bardzo, jaka moc powietrza dać? 

Nie zdążyłem na moc 30% bo trwała stosunkowo krótko i załączyła się moc 2,a nie jestem cały czas w kotłowni,ale właśnie chciałem zobaczyć jaki będzie płomień przy mocy 1 przy tak niskim podawaniu.Myślę że cieniutko przy takim podawaniu z płomieniem na mocy 1 bo na wykresie piec szybko stygnął.

Edytowane przez Okman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy 30% też płomień nie wychodzi z palnika. To jest takie jakby podtrzymanie ognia, które przecież w innych sterownikach również jest. Ważne, żeby przy tej mocy 30% płomień nie gasł całkowicie i nie dochodziło do ponownego cyklu: czyszczenie-rozpalanie-rozżarzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze testuję ustawienia. Teraz podawanie mam na 3s, bo jak się załączy grzanie na 3 pomieszczenia na raz to piec nie mógł osiągnąć potrzebnej temperatury do przejścia na moc1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mwsk8 nie ma co przesadzać ze zbyt małym podawaniem, czyli ze zbyt małą mocą, bo wtedy kocioł pracuje przy temperaturze startu pomp i połowę czasu swojej pracy grzeje sam siebie. Tutaj Trener40 wspomniał swoje "przejścia":

W dniu 19.12.2018 o 21:43, Trener40 napisał:

W pierwszym sezonie kocioł pracował 24/dobe spalił ok 5200kg ( DRAMAT)  syf w wymienniku przez pracę kotla na min mocy ( nigdy więcej) 

Choć nie do końca rozumiem co ma minimum mocy wspólnego z syfem w wymienniku. Miałeś tą temperaturę startu pomp tak niską, że w kotle pracującym w jej okolicy pojawiała się smoła?

 

Tutaj też mam do Ciebie Trener40 pytanie:

W dniu 19.12.2018 o 21:43, Trener40 napisał:

Drugi sezon w automacie  spalił ok 3400kg. 

Czemu w automacie? Miałeś jakieś problemy z trybem manualnym kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie spalania. Według Ciepło Właściwe przy zerze powinienem mieć moc ciągłą około 9,5kW.

9,5kW*24h=228kWh, przy kaloryczności 5kW/kg to wychodzi 228/5=45,6kg.  No i tyle mi mniej więcej niestety kociołek wsuwa przy 190m2 i 21C w domu. Nie mam docieplonego domu. O tyle dobrze, że z mieszkam z teściami i się dorzucają ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podawanie 2,3 sekundy i niżej , powodowało wyłączenie podajnika palnika. Najwidoczniej tylko mój sterownik miał ten błąd . Dlatego pytałem Was tu w temacie, jednak nie otrzymałem od Was żadnej odpowiedzi. Problem zgłoszony do estymy i tekli, jutro będę miał nowy sterownik i mam nadzieję że bez tego błędu.

Ozi nie zapominaj że Trener40 ma inny wymiennik (kostrzewa.) , więc jego problemy mogą  nie dotyczyć naszych kotłów. Jak i informacje na temat pracy palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2018 o 22:04, rotkeh napisał:

To i ja dorzucę coś od siebie. Dom 110m2  średnio ocieplony , w przyszłym roku dorzucam reku i wymienię okna . Pierwszy sezon palę  pelletem,  nie ma się do czego odnieść. Wyniki z grudnia dla zainteresowanych.

 

spalanie grudzień.jpg

Witaj Rokteh

jakie na te chwile masz ustawienia bo widzę że parametrami podobnie idziemy 

Z góry dzięki za info 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ozi80 napisał:

mwsk8 nie ma co przesadzać ze zbyt małym podawaniem, czyli ze zbyt małą mocą, bo wtedy kocioł pracuje przy temperaturze startu pomp i połowę czasu swojej pracy grzeje sam siebie. Tutaj Trener40 wspomniał swoje "przejścia":

Choć nie do końca rozumiem co ma minimum mocy wspólnego z syfem w wymienniku. Miałeś tą temperaturę startu pomp tak niską, że w kotle pracującym w jej okolicy pojawiała się smoła?

 

Tutaj też mam do Ciebie Trener40 pytanie:

Czemu w automacie? Miałeś jakieś problemy z trybem manualnym kotła?

W poprzednim sezonie gdy palilem w trybie auto podkusiło mnie i przełączyłem kocioł na pracę stałą ( mini bio 10kw, sterownik platinum bio - taki mam kocioł) już po kilku godzinach wymiennik robił się czarny z powodu " kieszenia pelletu" na ruszcie. Zwiekszanie powietrza nic nie dawało. Temp kotła ok 66 st, powrót dogrzany ok 55 st. Testowałem wtedy Wirex, Barlinek i jeszcze kilku producentów. Niestety, ale na niskiej mocy robiły się również spieki,wiec szybko wróciłem do pracy kotla w auto. Teraz spieków brak, a wymiennik wygląda tak jak powinien wyglądać :) 

Zresztą dużo osób tu pisze, że praca kotla na niskiej mocy nie jest efektywna, a ja tylko to potwierdzam ( przynajmniej u mnie tak jest) 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie skokowa się coś nie sprawdza. Miałem ustawione na 2,1 s i działa, ale i tak przekracza tą temp zadaną na kotle. Wydaje mi się że spowodowane jest zbyt dużą histerezą na kotle teraz mam 65st i histereza 15, więc jak od 50 on daje na 100% mocy to siłą rozpędu nie może przyhamować i jak przy 61st przełącza się na 30% to i tak spokojnie do tych 70 dobije. Co tu zrobić, żeby było lepiej to działało na skokowej?

Edytowane przez IzaTom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiłem temp. kotła 62 stopnie z histerezą 5 stopni. Przy podawaniu 3s i zmniejszeniu temp. na kotle nawet przy grzaniu 4 pomieszczeń nie miał problemu, żeby osiągnąć temp. W nocy chodził prawie 50:50 (moc2:moc1) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rotkeh napisał:

Podawanie 2,3 sekundy i niżej , powodowało wyłączenie podajnika palnika. Najwidoczniej tylko mój sterownik miał ten błąd . Dlatego pytałem Was tu w temacie, jednak nie otrzymałem od Was żadnej odpowiedzi.

Ja nie odpisałem, bo u mnie przy podawaniu 2,3 nie wiem czy sam kocioł bym nagrzał. Więc nawet nie testowałem.

 

11 godzin temu, rotkeh napisał:

Problem zgłoszony do estymy i tekli, jutro będę miał nowy sterownik i mam nadzieję że bez tego błędu.

Czyli przyznali, że to błąd sterownika? Nie ma to nic wspólnego z wersją oprogramowania?

 

2 godziny temu, Trener40 napisał:

W poprzednim sezonie gdy palilem w trybie auto podkusiło mnie i przełączyłem kocioł na pracę stałą ( mini bio 10kw, sterownik platinum bio - taki mam kocioł) już po kilku godzinach wymiennik robił się czarny z powodu " kieszenia pelletu" na ruszcie. Zwiekszanie powietrza nic nie dawało. Temp kotła ok 66 st, powrót dogrzany ok 55 st. Testowałem wtedy Wirex, Barlinek i jeszcze kilku producentów. Niestety, ale na niskiej mocy robiły się również spieki,wiec szybko wróciłem do pracy kotla w auto. Teraz spieków brak, a wymiennik wygląda tak jak powinien wyglądać :) 

Tylko, że z tego co widzę, to tryb auto u Ciebie to zupełnie co innego, niż u nas. U nas tryb ciągły pracy kotła nie wyklucza pracy na wysokich mocach. Tryb stały/ciągły po prostu zapewnia to, że kocioł nie będzie się wychładzał. Czyli nawet jeśli zgaśnie z powodu przekroczenia zadanej temperatury, to za chwilę się odpali, gdy jego temperatura spadnie poniżej histerezy. Nie ma to nic wspólnego z mocą palnika. W trybie auto palnik może pracować na niskich i na wysokich mocach. W trybie stałym również może pracować zarówno na niskich, jak i na wysokich mocach. Wytłumacz proszę na czym polega w Twoim sterowniku tryb auto.

 

2 godziny temu, Trener40 napisał:

Zresztą dużo osób tu pisze, że praca kotla na niskiej mocy nie jest efektywna, a ja tylko to potwierdzam ( przynajmniej u mnie tak jest) 

No właśnie nie potrafię sobie przypomnieć, żeby o tym pisał ktoś inny, niż Ty. Piszą owszem o nieefektywnej pracy przy niskich temperaturach. Ale wpisów o nieefektywnej pracy przy niskich mocach sobie nie przypominam.

 

1 godzinę temu, IzaTom napisał:

U mnie skokowa się coś nie sprawdza. Miałem ustawione na 2,1 s i działa, ale i tak przekracza tą temp zadaną na kotle. Wydaje mi się że spowodowane jest zbyt dużą histerezą na kotle teraz mam 65st i histereza 15, więc jak od 50 on daje na 100% mocy to siłą rozpędu nie może przyhamować i jak przy 61st przełącza się na 30% to i tak spokojnie do tych 70 dobije. Co tu zrobić, żeby było lepiej to działało na skokowej?

Mam obawy, że przy Tytanie choćbyś nie wiem co robił, to i tak ta siła rozpędu będzie tak duża, że zawsze będzie się przegrzewał i wygaszał. To jest tak, jak u mnie przy FL2: nie zdąży wyhamować z mocą przed wygaszaniem, a z kolei jak zmniejszę moc, to ma problem się rozgrzać. Od 13 grudnia mam włączony FL2 i liczba rozpaleń na dobę w tych dniach wyglądała tak: 6, 7, 8, 6, 7, 6, 7, 8. Dłużej pracuje tylko rano, gdy dogrzewa dom po nocy. Gdy dochodzi do zadanej temperatury pokojowej i ma tylko utrzymać ciepło w domu na niskiej temperaturze CO (przypomnę, że mam stała pompę), to modulacja trwa od 1 do 1,5 godziny, po czym się przegrzewa i wygasza, a za kilkadziesiąt minut znowu się rozpala.

image.png.23cd03514107ece3ed60d95d286d79b0.png

Przy skokowej miałem od 4 do 6 rozpaleń i wygaszał się tylko dlatego, że co 6 godzin musiał albo ewentualnie dlatego, że wyliczona temperatura na CO była tak niska (było ciepło na zewnątrz), że pompy się wyłączały.

image.png.857a74cd49f5e2e1b356cdaf56ed7bb1.png

 

Może jakbym nie miał stałej pompy, to bym zostawił FL2, ale jako że mam, to dzisiaj sobie wrócę do skokowej i porównam z tym tygodniem pracy na FL2.

 

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Ozi. 

Do trybu auto musi być czujnik pokojowy. 

Tryb dziala na zasadzie : przykładowo... 

Ustawiasz, że chcesz w domu mieć 23 st, a histereze czujnika pokojowego ustawiasz np. 1 st C. 

Jezeli temp w domu spadnie do 22 st kocioł się odpala i zaczyna pracę. Pracuje z mocą max jaką mu dobralem do potrzeb mojej instalacji. Po osiągnięciu temp w domu kocioł się wygasza i czeka ponownie na sygnał z czujnika. Każde wygasznie/rozpalanie kotla = czyszczenie palnika powietrzem na 100% mocy dmuchawy co eliminuje powstawanie spieków, a co do pracy stalej:

Praca stała kotla ( u mnie) praktycznie oscyluje na mocy 20-25 %, czyli mało sypie pelletu i wiatry muszą również być mniejsze aby tej małej dawki nie zwiewało no i również aby zachować płomień na ruszcie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, IzaTom napisał:

U mnie skokowa się coś nie sprawdza. Miałem ustawione na 2,1 s i działa, ale i tak przekracza tą temp zadaną na kotle. Wydaje mi się że spowodowane jest zbyt dużą histerezą na kotle teraz mam 65st i histereza 15, więc jak od 50 on daje na 100% mocy to siłą rozpędu nie może przyhamować i jak przy 61st przełącza się na 30% to i tak spokojnie do tych 70 dobije. Co tu zrobić, żeby było lepiej to działało na skokowej?

U mnie przy podawaniu 2,1 zanika płomień i kocioł rozpala się od nowa.Chodzi na 2,4.Spróbuj FL bo wydaje mi się że u ciebie przy skokowej,nawet jakby przy mocy 1 w ogóle nie było płomienia,  to i tak by dochodził do zadanej plus 5.Zmień na FL,weź sobie piwo,może coś mocniejszego albo herbatę...co tam lubisz,powiedz żonie,domownikom że idziesz na jakiś czas do kotłowni,nie wiesz czy wrócisz na święta i żeby ci nie przeszkadzali :)Stój na tym kotłem i obserwuj co się będzie działo.Jeżeli stwierdzisz że dojdzie do zadanej (musisz to wyczuć) to wchodź w serwis palnika i od razu zmniejszaj delikatnie podawanie i/lub moc maksymalną albo to i to.Tak że jeżeli przed zmianą sterownik pokazuje że kocioł spala na przykład 1,8 kg.h to po zmianie żeby spalanie wychodziło na przykład 1,7 lub 1,6 kg/h. Oczywiście w trakcie pracy palnika i bez wyłączania kotła.I w drugą stronę.I obserwuj.Jeżeli będziesz widział że nie może się rozpalić to zwiększ delikatnie podawanie i/lub moc.Nie ma cudów,musisz go wreszcie ustawić tak jak chcesz,czyli żeby nie dochodził do zadanej temp.+ 5 stopni.Ja tak doszedłem do konsensusu,chociaż w tej chwili mam skokową,ale cały czas pracuje płynnie,nie dochodzi do zadanej+5 stopni.Rozpala się i czyści co 6 godzin bo tak ma ustawione w sterowniku.

Jeszcze jedno.Przy tak małym podawaniu,rzędu 2 z hakiem zmniejsz też dmuchawę max bo tak małą ilość pelletu może ci zdmuchiwać.U mnie przy podawaniu 2,4 ustawy dmuchawy to min. 25 a max. 30.

Edytowane przez Okman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Okman napisał:

U mnie przy podawaniu 2,1 zanika płomień i kocioł rozpala się od nowa.Chodzi na 2,4.Spróbuj FL bo wydaje mi się że u ciebie przy skokowej,nawet jakby przy mocy 1 w ogóle nie było płomienia,  to i tak by dochodził do zadanej plus 5.Zmień na FL,weź sobie piwo,może coś mocniejszego albo herbatę...co tam lubisz,powiedz żonie,domownikom że idziesz na jakiś czas do kotłowni,nie wiesz czy wrócisz na święta i żeby ci nie przeszkadzali :)Stój na tym kotłem i obserwuj co się będzie działo.Jeżeli stwierdzisz że dojdzie do zadanej (musisz to wyczuć) to wchodź w serwis palnika i od razu zmniejszaj delikatnie podawanie i/lub moc maksymalną albo to i to.Tak że jeżeli przed zmianą sterownik pokazuje że kocioł spala na przykład 1,8 kg.h to po zmianie żeby spalanie wychodziło na przykład 1,7 lub 1,6 kg/h. Oczywiście w trakcie pracy palnika i bez wyłączania kotła.I w drugą stronę.I obserwuj.Jeżeli będziesz widział że nie może się rozpalić to zwiększ delikatnie podawanie i/lub moc.Nie ma cudów,musisz go wreszcie ustawić tak jak chcesz,czyli żeby nie dochodził do zadanej temp.+ 5 stopni.Ja tak doszedłem do konsensusu,chociaż w tej chwili mam skokową,ale cały czas pracuje płynnie,nie dochodzi do zadanej+5 stopni.Rozpala się i czyści co 6 godzin bo tak ma ustawione w sterowniku.

Jeszcze jedno.Przy tak małym podawaniu,rzędu 2 z hakiem zmniejsz też dmuchawę max bo tak małą ilość pelletu może ci zdmuchiwać.U mnie przy podawaniu 2,4 ustawy dmuchawy to min. 25 a max. 30.

Wszystko by grało, ale co w momencie jak CWU sie załączy? Wtedy większa moc jest potrzebna:/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, IzaTom napisał:

Wszystko by grało, ale co w momencie jak CWU sie załączy? Wtedy większa moc jest potrzebna:/ 

Zobaczysz co będzie się działo...sugerujesz że będzie z kolei odwrotnie,czyli kocioł nie będzie mógł uzyskać temp. powyżej której załącza się pompka CO?Jeżeli tak to musisz obserwować moment dogrzewania CWU i znowu regulować podawaniem i mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Okman napisał:

Zobaczysz co będzie się działo...sugerujesz że będzie z kolei odwrotnie,czyli kocioł nie będzie mógł uzyskać temp. powyżej której załącza się pompka CO?Jeżeli tak to musisz obserwować moment dogrzewania CWU i znowu regulować podawaniem i mocą.

Ale podawaniem regulować tylko czy mocą tez? Jakie masz teraz nastawy kotła przy tej skokowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.