Kordjano

Czujnik raczej się nie zabrudza , jak chcesz wyczyścić to ściąg tylną obudowę dwie śrubki do odkręcenia a następnie odkręć czujnik kolejne dwie śrubki po czym na szmatkę trochu alkoholu i po sprawie całość pięć do dziesięciu minut roboty ,proponuję sprawdzić drożność otworów napowietrzających . Jak wyciągniesz czujkę zwróć uwagę czy masz starego typu czy nowego stara jest z płaską soczewką nowa z wypukłą .

Zobacz jakie opcje ma sterownik , w moim mam wybór wyłącz pompę , wyłącz palnik .

On dążył tylko nie zdążył bo wcześniej dogrzała sie chata , gdybyś dał większą maksymalną to może by zdążył , widzisz to wszystko zależy też jaką temperature puszczasz na grzejniki , jaką mają moc grzewczą .

Jak Ci wywala pellet przy wygaszaniu to daj nadzór na 1 do 2kw czas nadzoru 3 do 5 minut doświadczalnie aby nie zgasło a przepaliło to co jest w komorze przed wygaszeniem , u mnie niema żadnych niedopałków w popielniku , jak palisz od termostatu to rzecz jasna że wygaszanie może nastąpić kiedy piec idzie na pełnej mocy a w palniku pełno towaru , albo trzeba by było sie pobawić czasem wygaszania i nadmuchem wygaszania .

To nie za bardzo z tymi mocami pojechaliście w dół ? małe różnice między mocami minimalną średnią maksymalną jak dla mnie .

Kolego @Mos85 a jakiej mocy ten palnik jest ?

Takie porównania to ni jak się mają do praktyki , zrębka zrębce nie równa tak pod względem wagowym nasypowym jak i opałowym, jak byś kiedykolwiek próbował jak to się pali zwłaszcza z miękkich gałęzi drobno posiekana w wiórki to byś się nie dziwił że cały zasobnik za dobę pójdzie bo to się pali jak papier co poda to fuknie i już nie ma . Kiedyś próbowałem jak to się pali na podajniku tłokowym i tak jak na groszku było podawanie co 3minuty czas 4 sekundy i to było mniej więcej w sam raz to przy zrębce żeby nie zgasło to podajnik musiał się załączać co 30 s mniej więcej na 10 s , wiaderko zrębki to w mgnieniu oka zjadło , tak że szybko się zorientowałem co i jak z tą zrębką , jaki byś musiał mieć magazyn na nią , jak to wysuszyć i tak dalej ,podobnie jest z pomysłami produkcji pelletu na własny użytek .

Przy pełnej mocy oczywiście . żeby pomóc należało by wiedzieć jakie kolega ma nastawy obecnie ,

laddomatu kolega nie ma? To normalne że kocioł przebija , jeśli pompa ładująca bufor stop a kocioł rozpędzony .

Dokładnie kolego , a jedną z tych osób to kolega @berthold61 . Podobnie głosili że docieplenie się nie opłaca nie zwróci , na szczęście ja ich argumentów nie brałem pod uwagę i niedługo będzie dwa lata jak za prąd nic nie zapłaciłem ,a raty miałem ponad 500 zł ,słoneczko świeci to złotówki lecą . Zamiast spekulować trzeba było robić jak bylo dobrze i względnie tanio , a teraz to jak tu na przykład dom docieplić , a węgielek drożeje gazik drożeje oj ciemność widzę ciemnosć widzę co to będzie?

Kolego nie męcz tego kotłospawa tak za bardzo , co lepiej to sam się z biegiem czasu zorientujesz ,na to nie ma gotowej recepty . Jeśli chodzi o szybkość zagrzania Cwu to zależy od mocy wężownicy w zasobniku i jaką temperature na nią puścisz . A Fuzzy Logic ? jak nie ma dużego odbioru to tylko na starcie zapitala z pełną mocą , potem pilnuje temperatury zadanej kotła , w okresach przejściowych można przyciąć moc palnika .

Czas detekcji braku paliwa może pomóc przy zasypywaniu palnika , a raczej moze zapobiec ponownemu rozpalaniu się kiedy płomień spadnie poniżej progu detekcji bo jest szansa że przy wydłużonym czasie detekcji nadmiar pelletu w palenisku zdąży się przepalić lub zostanie wypchnięty do popielnika i procent płomienia pójdzie w górę . trzeba patrzeć czy w popielniku nie ma za dużo niedopałków i trzy palnik nie kopci ,czyli czarno w wymienniku jak tak to musisz zmniejszyć ilość podawanego pelletu i dobrać nadmuchy ,wszystko skrajem piekła skrajem nieba , wydaje mi się że przy takich pelletach sprawdza się lepiej dłuższy czas cyklu praca ,ale to wszystko trzeba samemu indywidualnie sprawdzić . Skoro ten pellet puchnie i się rozpuszcza to powinno się udać , Kolegi dębowy nawet po pół godzinie w wodzie się nie rozpuścił a po ciężkich bojach udało się, palnik też miał szesnastkę tak jak ty . Kolego @StesiU daj jeszcze znać jak tam Ci sie to pali i co tam na ustawiałeś bo może się to kiedyś przydać .

Kolego @lolek01jak nie ma krótkiego obiegu to dupa z wyłączania pompy od termostatu , może być tak że po dłuższej pracy w podtrzymaniu u góry kotła będzie woda gorąca a na dole chłodna i kocioł zacznie się pocić .

Tylko przy wyłączeniu pompy temperatura na kotle może nieco przebić , na to musisz zwrócić uwagę żeby nie za bardzo .

Przy sterowniku pokojowym masz możliwość po osiągnięciu temperatury zadanej wyłączyć pompę a nie palnik wtedy kocioł będzie dogrzewał sam siebie , wygasi się jak osiągnie temperaturę zadaną kotła a odpali od histerezy kotła . Osobiście wygaszam palnik a pompa jeszcze jakiś czas pracuje dopóki nie spadnie temperatura na kotle .

To ja Ci powiem tak bo mam przeczucie że na nic twoje próby się zdadzą : Pytałem z czego ten pellet czy czasem nie dębowy ? Zrób test wody jeśli się nie rozpuszcza po kilku minutach to źle wróży . Sprawdź czy dziurki w palenisku nie zaszły zgorzeliną zwłaszcza tam na początku gdzie pellet wpada . Rok temu walczyliśmy z kolegą @rychu29 z pelletem dębowym twardym i wodoodpornym i w żaden sposób nie szło tego ustawić , skończyło się na ekstremalnym zawyżeniu kaloryczności o ile pamiętam to coś koło 7 ,dopiero wtedy przestało zasypywać palnik i jakoś to spalił , szału z wielkością płomienia nie było ,ale jakoś grzało i palnika nie zasypywało . Jeśli palnik jest drożny wyczyszczony i na powiedzmy kaloryczności 5.7 czas cyklu praca 30 35 s rotacyjne czyszczenie 4% - 5% co 60 do 90 s moc maksymalna 15 kw nie przyniesie poprawy to może być tak jak wyżej . Jeszcze jedna ważna rzecz jakie masz moce minimum średnią i maksymalną ? czy czasem po rozpaleniu odrazu mu nie sypiesz za dużo . Tu Ci znalazłem jak by Ci nic nie pomagało

intensywność 40 % ? co 60s nie 4%

A z czego ten pellet jest?

To zrób tak by po wygaszeniu kotła ( naładowaniu bufora ) pompa jeszcze parę minut tłoczyła wodę przez bufor .

Zobiłem to samo Towot , ciekawe jak by nałożył cienką warstwę silikonu na zapadkę ,kiedyś z ciekawości spróbuję jak mi się będzie nudziło . @mikifac ja po teście wagi nie zmieniam ustawień ,wpisuję ją jaka wyjdzie i tyle ,ustawienia zmieniam jak z płomienia był bym nie zadowolony jak się ładnie pali to nic nie grzebie .

Dwa metry pod ziemią to ciemno będzie jak w grobie ☺️ wolę jednak nad ziemią .

Ta i woła z osłem w koncie postawić niech ziewa i parą ogrzewa .

A czopuch czyszczony? zetka jest ? co w kominie? Którędy ten dym wyłazi , z kotła zasobnika ?

E tam ja się uczę już szósty rok haha .

Prawdopodobnie tak ,nie wiem trzy ona nie działa w dwie strony czyli przy 2 st różnica nie będzie 4 st , zmniejsz ile się da u mnie jest 0.2 st mniej się nie da . @szumik83 spróbuj intensywniej pobełtać obrotem komory może się zmniejszą te spieki .