hajtaler428

Pisałem wcześniej że zawór nie jest wymogiem. Nie doczytałeś. W otwartej wystarczy naczynie i ewentualnie zawór bezpieczeństwa 1,5 bara Zawór DBV w dowolnym sklepie z branży instalatorskiej lub przez neta. Regulusa to koszt 250-300 zł

Nawet jeśli to ograniczysz przepływ na tym nowym i będzie ok. Na pewno nie stanie się nic czego nie będzie można opanować

Ad 1) Jeżeli ma być zgodnie z wymogami normy to musi być 1" Ad 2) daj między powrotem a pompą Ad 3) @Gmajowi chodziło o zawór różnicowy z obejściem że się nie zmieści. Odejścia od rury zasilającej(bezpieczeństwa) do zasilania CO czy CWU możesz montować w dowolnym miejscu i w dowolnej ilości, nawet od razu za śrubunkiem możesz dać 3 trójniki redukcyjne skręcone nyplami jak potrzebujesz - nie ma znaczenia

Zależy jaki dasz grzejnik - jeżeli z zamontowaną już wkładką termostatyczną to wkładka jest przeważnie już ustawiona na odpowiedni przepływ i możliwe że nie będziesz musiał nic ustawiać. Jeżeli zamontujesz "goły" grzejnik i do niego dokupisz zawór z nastawą wstępną to fabrycznie jest nastawa "N" czyli maksymalny przepływ i wtedy będzie trzeba ją zmienić. Na jaką to sam musisz doświadczalnie do tego dojść

Zawór DBV - element pomiarowy montujesz na zasilaniu(najlepiej w płaszczu kotła), króciec dopuszczający wodę do kotła do powrotu. Jeśli instalacja nie będzie pracować na grawitacji to zawór różnicowy niepotrzebny. Podobnie jak powyższy DBV - możesz go zamontować ale wymagany nie jest. Jeżeli układ otwarty ta pion który jest jednocześnie rurą bezpieczeństwa musi być 28 do samego naczynia(przyłącze też - jeżeli masz mufy w naczyniu 3/4 powinieneś je przerobić/wymienić) Podłączenie z kotła może być tak jak piszesz

Możesz podłączyć tak jak piszesz. Regulacja nastawą wstępną wystarczy. Naczyniu też to nic nie przeszkadza

Nie ma sensu. Nie można jej zamontować na zasilaniu bo będzie podłaczona wtedy szeregowo z pompą na powrocie. Żeby było poprawnie przy dwóch pompach należałoby tą z powrotu przenieść na zasilanie ale za odejściem rury do naczynia. I należałoby też przepiąć wtedy zasilanie CWU pod którąś z pomp. Zostaw tą jedną pompę bo ona spokojnie wystarczy. Tym bardziej 60ka. Potrzeba tylko wspomnianej regulacji - albo przez nastawę wstępną na zaworach termostatycznych(jeśli takie zawory są) albo przez zawór grzybkowy lub zasuwę zamontowaną na pionie starej części . Podobnie na CWU Dla uspokojenia powiem Ci że u siebie mam podobną sytuację - dom był rozbudowywany, parter na grawitacji a dobudowane piętro na rozdzielaczu. W instalacji 11 grzejników i 2 pętle podłogówki na RTLach . Pompa 60ka pracuje na 1 biegu i wszystko działa. Z tym że regulacja też była konieczna.

Może ten magic co to montował załączył Ci ochronę powrotu przy zaworze 3 D w sterowniku Dokładnie o to mi chodziło. Dodatkowo ten czujnik za zaworem to zaizolować by należało Druga sprawa to wspomniane zabezpieczenie kotła. Z pewnością jest naczynie wpięte do pionu bo widać że instalacja pracowała kiedyś na grawitacji (stara część instalacji na grubych rurach) i wtedy było ok. Obecnie przy montażu pompy i zaworu na zasilaniu zabezpieczenie nie jest zgodne z przepisami.

Zawór i pompa są zamontowane poprawnie(jeśli w założeniu ma kontrolować temperaturę na CO). To że za zaworem jest nie taka temperatura jak powinna nie wynika z błędu montażu(chyba że źle podłączone króćce lub zwieradlo zaworu do przedstawienia)tylko podłączenia do sterownika/złego ustawienia jego funkcji w sterowniku. Daj fotki instalacji najlepiej- podłączenia przy kotle, zawór i pompa

Nie ma znaczenia- napowieyrzenie ma być wyciągnięte ponad poziom przelewu żeby się przez fajkę woda nie wylewała. 5-10 cm spokojnie starczy Z tego co piszesz wynika że kotłownia na tym samym poziomie co pomieszczenia mieszkalne i piętra nie ma i to zasobnik CWU jest najwyższym punktem instalacji a nie grzejnik? Wtedy ok ale te 30 cm to wymagane minimum (od góry zasobnika do dna naczynia). No i ważne czy naczynie jest prawidłowo połączone z kotłem - czy na rurze do naczynia nie ma zaworów i pomp

Jeśli instalacja będzie zamknięta to nie ma znaczenia - możesz dać kolanko zaraz na wyjściu z kotła. Jeżeli układ otwarty to opcja 1 - możliwie jak najdłuższy pionowy odcinek od kotła , wtedy instalacja odpowietrza się przez naczynie. Przy tym drugim kolanku pod stropem redukcja na 1"(3/4 nie może być - do naczynia min to 1" ) i odejście do PP

Nie wiem czy masz- nie ma na zdjęciach więc pewnie nie. Koszt to 300-400 zł plus montaż. W takim układzie pompy podłączone są szeregiwo- przeszkadzają sobie, "przeciągają" się przez co skraca się ich żywotność a instalacja może nie pracować jak należy. Można zdemontować zawór 3d i pompę z rozdzielacza ale będzie problem z tym jednym grzejnikiem

Na zaworze przed pompą ustawiasz temp zasilania dla całego układu więc jeśli wszędzie jest przegrzane to tak. Jeśli przegrzewa niektóre pomieszczenia to zmniejsz przepływ tylko na tych pętlach (rotametrami) Druga sprawa to przy samej podlogówce to powinien być "goły rozdzielacz" - bez pompy i zaworu 3d, same rotametry i siłowniki. Wszystko powinna napędzać pompa z kotła. Przy takim układzie jak masz teraz w instalacji powinno być sprzęgło.

1/ oczywiście że tak - powrót z instalacji do 4d jest ma schemacie wogole nie podłączony. Pominąłem ten błąd w uwagach przez.... nieuwagę ;) 2/ Również to uznałem za błąd tylko na rysunku- nie podejrzewam że instalator nie potrafiłby podłączyć zaworu 3d zgodnie ze sztuką

Generalnie zgoda ale widać że chłopak postudiował trochę forum a nie walnął komiksa "bo tak bym to widział"(patrz miejsce za na OP) A potworek zniknie jak prawodlowo podłączysz zasilanie do zaworu 3d(zza zaworu 4d). I na CWU jeden zzza pompą

Żeby jedna pompa nie dała rady to byś musiał mieć z 500 m do ogrzania. Trzeba wyregulować hydraulicznie instalację- zmniejszyć przepływ w starej części gdzie są większe przekroje żeby wymusić przepływ w nowej cześć z mniejszymi przekrojami i jedna pompa na pewno wystarczy. Chyba że rzeczywiście grzejesz jakaś konkretną chalupe. Jaki masz metraż/ile grzejników?

Ja za to nie widzę za specjalnie sensu stosowania dodatkowej pompy na jeden grzejnik. Podobnie z kontrolą temperatury w pomieszczeniach jednym termostatem na zasadzie pompa on/off. Wywal tą jedną pompę a za te pieniądze kup termostaty na grzejniki. Taniej i komfort bez porównania

Nie możesz montować pompy na zasilaniu jeśli nie chcesz nic przerabiać(przynajmniej nie na odcinku kocioł-naczynie). Zostaw tak jak jest w poście 1(bez tego połączenia zasilania z powrotem przed rozdzielaczem). Będzie działać na jednej pompie. Będzie wymagana regulacja hydrauliczna (zmniejszenie przepływu w starej części instalacji)

Dostałeś merytorycznie - jak w kotle jest wbudowana pompa to zastosuj zawór przełączający na CWU zamiast oddzielnej pompy - za buforem zawór 3d termostatyczny lub mieszający z możliwością założenia siłownika

Jest jedna pompa więc zawór zwrotny jest niepotrzebny

Tak jest ok

Skoro do tej pory było ok.... Aczkolwiek montaż zaworów na grzejnikach prawdopodobnie zwiększy opory hydrauliczne instalacji. Jeżeli jest możliwość to warto podnieść naczynie możliwie jak najwyżej

Pod względem bezpieczeństwa jest poprawnie - przy pompie na powrocie jeśli do naczynia nie ma żadnych zaworów. No i jeżeli średnica jest odpowiednia. W kontekście przeróbki (montaż pomp i zaworu 3d na zasilaniu) konieczna jest przeróbka i montaż osobnej rury do naczynia. Jeżeli masz termostaty na grzejnikach można zostawić pompę na powrocie i zawór 3d staloyemperaturowy też zamontować na powrocie wtedy CWU będzie pracować na wysokiej mocy

To poprawnie wykonana instalacja

Zastosuj dowolne sprzęgło o mocy min 30kW i będzie dobre. Rozdzielić na dwa obiegi można trójnikiem na wyjściu