Skocz do zawartości

hajtaler428

Stały forumowicz
  • Postów

    1735
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez hajtaler428

  1. Tak. I jeszcze w obwodzie CO1 - zawór 4d zakładka regulator pogodowy na aktywny i ustawić krzywą grzewczą
  2. Zależy jeszcze czy masz na grzejnikach zawory termostatyczne. Jeśli tak tak to wystarczy ustawić na zaworze temperaturę minimalną aby grzejniki dogrzały pomieszczenia. Doświadczalnie zacząć np od 45st za zaworem i obserwować czy będzie ok. Jeżeli nie ma termostatów to sterownie siłownikiem pogodówką(ecoal ma ta tą opcję). Sterownik steruje napędem więc nie istotne czy to zawór 3d czy 4d
  3. Regulujesz nim temperaturę wody na CO
  4. Zasada o której piszesz (zaprzestanie opróżniania bez napowietrzenia) dotyczy samoczynnego grawitacyjnego opróżniania zbiornika gdzie wylewka znajduje się u jego dołu(jak w przypadku beczki olejowej jest drugi mały korek do napowietrzenia beczki ) . W przypadku lewara dopływ powietrza powoduje przerwanie przepływu i zasysanie wody. Nie chce mi się żonglować postami, nie znam się aż tak na fizyce czy hydrofizyce. Wiem że były tematy gdzie ten problem(lewarowania wody przelewem) realnie występował i potwierdzali to doświadczeni forumowicze(naocznie tego doświadczyli), niestety nie pamiętam nicków . Trzeba by przeszukać forum
  5. Nie potrzebna próżnia. Wystarczy minimalna różnica ciśnień. Zobacz sobie zasadę działania lewara hydraulicznego i przeszukaj choćby to forum a dowiesz się że to nie odosobniony przypadek.
  6. Nie zostanie w przypadku prawidłowego podłączenia. Zostanie wyciągniętą przy braku napowietrzenia naczynia. I zostanie wyciągniętą nie tylko z naczynia ale i z całej instalacji ( do poziomu wyprowadzenia do odpływu)
  7. A ktoś pisał że tak nie jest? A czemu miała by być na dole naczynia? mowa była o wylocie rury przelewowej czyli przy wylocie do kanalizacji.
  8. No i ten instalator miał rację (co do zaworu bezpieczeństwa) - nie jest wymogiem w instalacji otwartej i jego tłumaczenie jest poprawne tzn nie ma prawa wzrosnąć w takiej instalacji ciśnienie do ciśnienia otwarcia zaworu. Tyle że kluczem jest POPRAWNE czyli ZGODNE Z NORMĄ podłączenie wszystkich zabezpieczeń które ta norma wskazuje.
  9. Pierwsza część zdania zgoda- żeby wyssało wszystko wylot musi być poniżej kotła. Co do drugiej części ze rura musiała iść do góry to niekoniecznie- jak zamykasz odpowietrzenie/napowietrzenie naczynia to w momencie gdy zacznie się przelewać tworzy się lewar hydrauliczny i wyssie całą wodę (tak jak przy spuszczaniu paliwa wężykiem)
  10. To że ktoś takie produkuje nie znaczy że trzeba je kupować i montować. Do auta możesz kupić lampę/żarówkę bez homologacji ale musisz się liczyć że auto nie przejdzie przeglądu/zostanie zatrzymany dowód Wszystko bardzo ładnie opisujesz ale to są babole konstrukcyjne i te sytuacje nie miałyby miejsca gdyby to było zrobione "jak Bóg przykazał" Wyciągnęło bo zatkało się odpowietrzenie, a wyciągnie do poziomu wylotu rury przelewowej
  11. Przy zastosowaniu odpowiednich średnic rur(w tym przelewowej) czyli takich jak podaje norma nie ma opcji żeby przelew nie odebrał. Norma mówi jasno o rurze odpowietrzającej a nie odpowietrzniku. Podłączenie(prawidłowe) naczynia ze wspolną RW/RB nie powoduje w razie zagotowania wyrzutu wody tylko pary to ile musi się gotować woda w kotle żeby spowodować znaczny ubytek? Ze 2 dni odnośnie odpowietrznika automatycznego na RO - cyt z normy pkt 2.9 Zabezpieczenie przepustowości rur. Na rurach: bezpieczeństwa, wzbiorczej, przelewowej i odpowietrzającej nie można umieszczać armatury umożliwiającej całkowite lub częściowe zamknięcie przepływu, ani urządzeń i armatury zmniejszających pole ich przekroju wewnętrznego Tak więc Twoje wynalazki są niezgodne z przepisami...
  12. Zaworu 3d nie ma sensu zamieniać na 4d. Do ochrony powrotu za to spiąć zasilanie z powrotem i dać pompę kotłową. Opcja z dwiema rurami nie jest ani najlepsza ani najgorsza - spełnia tak samo swe zadanie jak opcja wyżej. I na pewno noe odpowietrznik automatyczny przy naczyniu. Ma być stałe napowietrzenie edit: Darekgra dodał post w czasie gdy ja pisałem swój... :)
  13. Dopełnianie instalacji jak się domyślam ze zdjecia to jest ten pex pod czopuchem co idzie - tak nie powinno być "na sztywno". Powinno być odłączone i podłączane jak potrzeba dolać np wężykiem elastycznym do baterii. Tak jak teraz jeśli ten zawór motylkowy będzie przepuszczał to będzie przelewało instalację
  14. W układzie otwartym nie jest wymagane urządzenie schładzające. Nie jest to żadna sztuczka - dla różnych rodzajów instalacji wymagane są inne zabezpieczenia. Naczynie jest źle wpięte i jak zaznaczył kolega wcześniej najłatwiej to poprawić wpinając je w miejsce manometru - nie jest on niezbędny w instalacji otwartej. Może tam być wpięty obieg CWU choć lepiej jak by oba obiegi były zasilane z jednego wyjścia(obojętnie z którego jeśli mają tą samą średnicę) - tak jak jest teraz na dwie strony to w razie zagotowania para może pójść też na pompę CWU. Źle jest też zamontowany filtr przed pompą CWU( powinien być w poziomie) i dopełnianie instalacji nie powinno być na stałe.
  15. Wg instrukcji masz opcję podłączenia "pompy głównej" i "pompy obwodu grzewczego". Pod "główną" podłącz tą na powrocie a pod "obwodu grzewczego" tą za zaworem. Jeśli nie da rady w ten sposób skonfigurować to pompę na powrocie podłącz pod wyjście pompy cyrkulacji CWU(oczywiście jeśli nie masz cyrkulacji)
  16. Jeżeli schemat odzwierciedla stan rzeczywisty to można przenieść pompę za podłączenie naczynia do pionu i sprawa rozwiązana. Drugi sposób to wspomniane wcześniej przeniesienie pompy na powrót i likwidacja(lub przynajmniej uniemożliwienie zamknięcia zaworu na pionie). Tyle że wtedy naczynie powinno być odpowiednio wysoko(minimum ok 2m ponad najwyższy punkt instalacji) Pewnie było dobrze- jeśli najpierw instalacja była tylko grawitacyjna to było ok. Późniejsze dołożenie pompy i zaworu na pionie do naczynia zmieniło sprawę
  17. Nie ma znaczenia w kontekście że spowoduje to zamknięcie instalacji - dlatego był cytat czego dotyczy moja wypowiedź. Dla jasności - pompa musi być tak jak opisał gonzo i taki montaż nie powoduje że instalacja będzie zamknięta. Spowodują to sytuację które opisałem wcześniej. Podłączenie naczynia swoją drogą
  18. Nie będzie dobrze. Pompę CWU musisz podłączyć równolegle z pompą CO - tak jak opisał @Gonzo19. Naczynie też nie jest dobrze bo po drodze do naczynia nie może być żadnych zaworów ani innej armatury. U ciebie jest zawór różnicowy który w razie uszkodzenia i zagotowania wody może zablokować drogę do naczynia. A zamknięcie tego zaworu na pionie i zagotowanie wody to eksplozja kotła.
  19. Nie ma to wpływu (miejsce montażu pompy CWU) . Układ zamknięty zrobisz gdy zamkniesz ten zawór na pionie po lewej stronie. w obecnej sytuacji nie możesz go pod żadnym pozorem zamykać np latem do grzania samego zasobnika. Rozwiązaniem problemu jest montaż pompy na powrocie i demontaż wspomnianego zaworu na pionie prowadzącym do naczynia
  20. O 3 ciepłej nie ma ale to jego dom i zapewne wie o jakich godzinach jest najbardziej prawdopodobne korzystanie z CWU i właśnie na te godziny ma zaprogramowane. Też bym nie programował cyrkulacji żeby na 3 rano mieć ciepłą wodę od razu, bo np nie pamiętam kiedy ostatnio korzystałem z łazienki o tej godzinie. Są tacy którzy mają cyrkulację włączoną na stałe - wszystko dozwolone, nikt za nikogo rachunków płacił nie będzie a dla każdego granica między komfortem a ekonomią będzie w innym miejscu
  21. Schemat z 4d oczywiście poprawny ale z racji że za dwa sezony ma być kocioł gazowy to bym to zrobił na sprzęgle - przy wymianie kotła zostaje minimalny zakres robót (podmiana kotła)Ochronę przez zawór VTC bym sobie darował - albo realizacja przez pompę CWU albo wydatkiem pompy kotłowej. Pompy do obiegu kotłowego i CWU wybrałbym najtańsze chińczyki - dwa lata wytrzymają No raczej odwrotnie, tak jak na schemacie
  22. Dasz jeden RTL i może będzie grzało dobrze a może nie. To wszystko żeby zaoszczędzić 100zl bo tyle kosztuje zawór z głowicą. Ja dasz zawór 3d to musi być pompa. I to wszystko podłączone równolegle z pompą CO- osobna pompa i zawór na 2 pętle- chyba nieopłacalne
  23. Zbiornik powinien być podłączony osobną rurą do naczynia (wymagają tego przepisy). Wtedy jednocześnie naczynie wystarczy 30cm powyżej najwyższego grzejnika bez względu na moc pompy. W tej chwili aby pompa pracowała na max(jeśli jest potrzeba) to naczynie 2,8m nad najwyższy grzejnik dla pompy 40ki i 4,2 m dla pompy 60ki. Zawór różnicowy montuje się gdy jest możliwość pracy układu na grawitacji i nie w taki sposób - zawór na rurze głównej a pompa na jego obejściu. Druga sprawa to czy zawór jest dopuszczony do pracy w poziomie (bo nie każdy jest)
  24. Sam zawór podłączony dobrze ale naczynie nie. Nie widać rury od kotła żeby szła do naczynia. Jak jest podpięte? Pewnie za pompą CO więc naczynie powinno być min 2 m nad najwyższym grzejnikiem. Zawór różnicowy po co tam jest nie wiadomo w dodatku zamontowany w taki sposób. Filtr przed pompą też źle - pod górę A tak wogole jak na auto jest ok to po co dokładasz mocy?
  25. Optymalnie dla RTLa to do 50mb. Rozrzedź to żeby było 50 jeśli jest jeszcze grzejnik w łazience a jak nie to podziel to na 2 pętle i na każdej RTL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.