mac65

A ja bym jeszcze zrobił małe doświadczenie . Na rozgrzanym pracującym palniku odłączył bym rurę podajnika ( tak jak jest na fotce ) i położył na tej dziurze kawałek papieru . Jak papier zdmuchnie to szukał bym powodu małego ciągu kominowego . Z tym czujnikiem może być jak z retortami na początku , za blisko palnika , poza tym tam raczej powinien być kawałek rury metalowej i dopiero czujnik na tej rurze . Przykład z KIPI Küttesüsteemid - küttesüsteemid / pelletikatlad / pelletipõletid (smireal.ee)

Skoro odpala i się wygasza na CO i CWU to sprawdził bym czujnik spalin . To mi wygląda na brak informacji że kocioł się rozpalił albo pomiar poza przewidzianym zakresem .

Raczej niemożliwe żeby to tak ktoś podłączył , masz 3 obwody +1 kotłowy a w każdym musi być inna temperatura , bojler nigdy za zaworem 4d . Czy 4d jest ze sterowaniem czy ręcznie go ustawiasz ? ach i znowu te 4 d do wszystkiego i do niczego .

Wygląda na to że pompy walczą o wodę , możliwe zbyt małe średnice zasilania przed pompami , brak zaworów kierunkowych . Może być potrzebne sprzęgło ale za mało widać instalację wiec trudno coś więcej powiedzieć .Przydał by się jakiś rysunek tego rozwiązania .

Jaka pompa (typ producent) ? Jak wysoki budynek ? Z czego instalacja ? Ile grzejników ?

No to już instytuty puściłeś z torbami o jakiej tu sprawności piszesz . Nie pisz takich głupot albo czytaj co napisałeś bo jeszcze ktoś w to uwierzy . To co wyliczyłeś to jedynie zadeklarowana przez sterownik moc jaka powinna zostać wytworzona z określonej ilości paliwa o zadeklarowanej kaloryczności w określonej jednostce czasu . Palnik chłodzi się powietrzem a skoro się przegrzewa to tego powietrza jest za mało w stosunku do paliwa na ruszcie albo na odwrót za dużo paliwa a za mało powietrza , na jedno wychodzi . Palnik powinien wszystko ładnie wydmuchać chyba że jest żużel to znaczy że coś w pelecie jest niepalnego , wystarczy namoczyć i zobaczyć co tam zostanie na spodzie bo coś tam musi być nie tak . Miałem taki pelet że potrafiły się robić kule wielkości pięści ze stopionego piachu . Wydaje mi się że masz dolne szczeliny pozapychane , odkręcałeś kołnierz przy czyszczeniu ?

Nic nie zmieniasz . Logujesz sie na Mój TAURON - Serwis obsługowy podajesz stan licznika kiedy Ci pasuje . przy okazji nikt z kapelusza nie poda zużycia bez Twojej wiedzy , przy okazji masz w razie czego podstawę do reklamacji w przypadku błędnych danych na fakturze . Miałem takie odczyty z kapelusza podane przez inkasenta i na ich podstawie całą prognozę na faktury . Licznik w domu pod kluczem , nikt nie wejdzie dwa psy na podwórku takie że nie podchodź i nagle odczyty licznika z księżyca . Teraz mam święty spokój , Klient zadowolony bo sa zniżki do 5 % żadnych kwitów w skrzynce wszystko elektronicznie i tauron zadowolony bo ma wszystko jak na tacy . Jedyny niezadowolony to chyba inkasent bo dostał kopa po reklamacji . Osobiście polecam zwłaszcza w dobie wszechobecnej zarazy , przynajmniej po domu mi się nikt obcy nie szwęda .

No to może policz sobie pojemność cieplna tej podłogi i zastanów sie do jakiej temperatury ja możesz naładować aby jej nie przegrzewać i nie przegrzewać pomieszczenia . Następnie weź rachunek za energię elektryczną i zobacz ile kosztuje kilowatogodzina w taryfie całodniowej i porównaj to sobie z taryfą tzw nocną gdzie ta sama energia jest 3 x tańsza . Jeżeli będziesz w stanie zgromadzić dość energii w tańszej taryfie aby zabezpieczyć ogrzewanie na cała dobę to automatycznie koszt uzysku tej samej ilości ciepła będzie 3 x tańszy . Na podstawie tych wyliczeń dobierz sobie moc pompy tak by wyprodukowała tyle ciepła aby starczyło na całą dobę ale przy krótszym czasie pracy pompy .Następnie do tego zapotrzebowania dobierz bufor bo gdzieś tę energię trzeba zgromadzić . Taka instalacja będzie droższa w inwestycyjnie ale tańsza w eksploatacji W przypadku pompy pracującej w jednej taryfie moc samej pompy będzie niższa ( tańsza pompa ) ale będzie droższa w eksploatacji uwzględniając taryfę z jakiej będziesz korzystał . Co do zużycia energii będzie porównywalne ale już koszty na rachunku będą inne .

Classic DS (ogniwobiecz.com.pl) i dołóż do tego bufor ciepła , paliwo bz.

Nie ma znaczenia na jakiej wysokości będzie zasobnik CWU bo i tak obieg będzie wymuszony , istotny będzie montaż zaworu kierunkowego bo pompa kotłowa może podbierać ciepło z zasobnika i kotła ( odwrócony przepływ ) . Zawór 3 D montujesz na rurze powrotnej ( będziesz chyba musiał trochę porzeźbić z tym powrotem ,przeciąć wspawać gwinty albo gwintować) i wpinasz się w miejsce gdzie w tej chwili masz wpięte zasilanie do bojlera ( powinien wystarczyć 1 cal przy tej mocy kotła ) . Od 3d w kierunku kotła po kolei zawór odcinający z filtrem , pompa kotłowa 25/40 , zawór odcinający i do kotła . Przy kotle na zasilaniu i powrocie trójniki 5/4 cala minimum z odejściem na 1 cal w kierunku na zasobnik CWU góra i dół kotła .

Trzy litery ŹLE . Jeśli zasilanie instalacji to jednocześnie rura wzbiorcza to nie można na zasilaniu montować żadnej automatyki ani zaworów . Kocioł na ekogroszek to na ruszcie palił nie będziesz bo go tam nie ma wiec zawór różnicowy zbędny , wystarczy pompa z filtrem i zawory odcinające przy pompie na powrocie do kotła . Zawór 3d w złym miejscu , powinien być na róże powrotnej a w miejscu którym go narysowałeś zwykły trójnik i z trójnika dopiero na 3d . Ładowanie CWU po kolei od kotła zawór odcinający z filtrem , pompa , zawór odcinający , zawór kierunkowy ( poziomo klapowy , pionowo grzybkowy zależy jak będziesz miał miejsce ) żeby CO nie wyciągało ciepła z zasobnika CWU .Na końcu zasilania bojlera , w najwyższym punkcie odpowietrznik ( najlepiej automat ). Zaworu 4 d do tego układu nie założysz bez przeróbki pionu do naczynia zbiorczego . Do sterowania temperaturą w pomieszczeniach przy takim układzie musisz założyć termostaty na grzejniki . W zasadzie nie powinno być problemu bo już nawet króćce pod CWU masz wspawane ( reszta skręcana ) i można te calowe króćce wykorzystać pod mieszacz i zasilanie zasobnika CWU . Zasobnik w prawo jak masz miejsce i wszystko zmieścisz Reszta to już tylko ustawienia na sterowniku kotła . Pozdrawiam

Z ekonomicznego punktu widzenia wybrał bym solary , zastaw z wymiennikiem CWU 200 l 2 wężownice 4,4 k . Foto bez zasobnika i grzałki 1,1 kw 3,8 k takie ceny na Ale.... .Pozostaje tylko kwestia co będzie mniej kłopotliwe do montażu .

W dobie automatyzacji wszystkiego również wprowadza się automatykę układów CO która ma wydłużyć okres pracy w sumie nie tanich urządzeń jakimi są kotły CO a dodatkowo wprowadza się prawne obostrzenia co do ich stosowania w określony sposób . Kocioł który posiadasz prawdopodobnie przeżył by w Twojej instalacji jak nie kilkanaście to może i kilkadziesiąt lat byle by nie był doposażony w te wszystkie świecidełka elektroniczne i pracował wykorzystując prawa fizyki na grawitacji . Niestety ustawodawca nie dopuszcza eksploatacji takiego kotła samopas i każe go doposażyć w bufor ciepła adekwatny do jego mocy . W tym właśnie momencie pojawia się problem bo chodź było by to możliwe aby nadal unikać świecidełek nie zawsze warunki lokalowe pozwalają na to i trzeba się podeprzeć owymi świecidełkami . Służą do tego pompy obiegowe do CO , zawory mieszające , sterowniki , sprzęgła hydrauliczne i cała masa automatyki . To co zaproponowałeś na rysunku to nic innego jak gotowanie wody w czajniku , ciepło idzie do góry i robi się cieplej na dole ale chwile przed zagotowaniem wody i gwizdem pary która zaczyna z czajnika uciekać. Różnica jest tylko taka że z kotła to ciepło nie ma gdzie uciec jeśli zamkniesz ten zawór . Woda w kotle zacznie powoli zmieniać się w parę a ta wypchnie resztę wody z kotła przez naczynie zbiorcze ( pod warunkiem że się tam nic nie zatka albo zamarznie bo potem to już efekty jak na filmie ) . Do tego kotła czy chcesz czy nie musisz dołożyć bufor ciepła który zapewni odbiór ciepła z kotła a dopiero z bufora zasilić istniejącą instalacje , czy i jak to u Ciebie rozwiązać to nie wiem bo nie wiem jak masz to rozwiązane w tej chwili i czy masz dość miejsca aby wstawić tam bekę 1000 litrów ( nie wiem jaka moc kotła więc strzelam z tym tysiącem ) Czy da się to zrobić bez świecidełek być może ale nie wiem bo tego nie widzę. Opisz jak masz to rozwiązane w tej chwili gdzie kocioł jak dużo ogrzewasz. Pozdrawiam

Nie tędy droga i nie kombinuj w ten sposób bo tak się to skończy Bielawa, 2014 12 13, Wybuch pieca. - YouTube Poczytaj tutaj Setlans Selvan 11 kW - zalety, wady, spostrzeżenia - Kotły zasypowe - Forum o ogrzewaniu (info-ogrzewanie.pl)

Dziękuje i to samo dla Zespołu , od siebie dorzucę mokrego dyngusa .

Pisał powyżej 1 Bar i ciągle dolewa ,ale gdzie ta woda . To naczynie przeponowe na fotce to do CO czy do zasobnika CWU ? Szukaj wody w koszulkach przy rozdzielaczu do podłogówki albo białych zacieków i zobacz jakie ciśnienie w instalacji na gorącym kotle ( może naczynie pełne )

Tak to zawór VTA termostatyczny . Jeśli stuki są irytujące to zmniejsz wydajność na pompie podłogówki ( teraz jest na 5 ) zanim nie poprawisz instalacji . Generalnie zastanawia mnie jak sterujesz instalacją skoro na grzejnikach nie masz termostatów a pompa podłogówki nie chodzi cały czas jak to łączysz .

Wygląda że strzelają zawory na grzejnikach ale tak się dzieje w momencie gwałtownej zmiany kierunku przepływu . Trzeba by zobaczyć co się dzieje na manometrach i jakie jest ciśnienie w instalacji w momencie tego zjawiska , czy zawór napełniania nad wodomierzem jest zamknięty ( jeśli jest otwarty to błąd ,skoki ciśnienia mogą się przenosić z z instalacji zimnej wody przy gwałtownym zamknięciu baterii mieszającej ) Rozrysowałem to sobie co na fotce i kierunek przepływu na grzejnikach może się zmieniać w momencie startu pompy podłogówki , powód to brak zaworu kierunkowego przy pompie na zasilaniu grzejników . Zawór kierunkowy na powrocie z podłogówki przeniósł bym na zasilanie zaworu 3d ale niekoniecznie .I to chyba tyle . Podaj jeszcze typ zaworu mieszającego do podłogówki bo tam jest chyba termostat a on w bezruchu będzie w pełni otwarty .

U mnie raczej wilgotno w piwnicy i może dlatego tak się dzieje , to co leży w workach ale w garażu bez zmian tylko cała ironia polega na tym że paliwo eko w plastiku .najlepiej było by właśnie bez tego plastiku i luzem ale chyba tylko kostrzewa o ile dobrze kojarzę wprowadził taką dystrybucje chyba że gdzieś ktoś lokalnie .

Niekoniecznie do kosza bo rozwiązania z silosami do pelletu są stosowane z napełnianiem z paszowozów luzem lub bigbagi ze stelażem których konstrukcja zapobiega zakleszczaniu paliwa natomiast jest kwestia jak długo może leżakować w zasobniku i jakie są tego konsekwencje . Jednocześnie warto by się zastanowić jakie wymagania powinno się postawić takim silosom podczas ich konstruowania . Nawet miejsce montażu takiego silosa będzie miało wpływ na jego eksploatacje . Z własnych obserwacji pellet pozostawiony na okres ok 1 mca w zasobniku w okresie ostatniej zimy luty marzec zaczął się blokować w zasobniku po ponownym starcie w marcu i potrzebne było mechanicznie go zruszyć natomiast kąt samoczynnego zsypywania urósł z 45 do ok 60 stopni od poziomu . Co do dystrybucji luzem z samochodu żmijka albo pompa podciśnieniowa co lepsze ? Proces produkcji pelletu PELLET OLCZYK - YouTube

Panowie wbrew pozorom nie jest to takie proste . Pellet z natury jest paliwem higroskopijnym i składowanie go w otwartych warunkach przez długi okres czasu prowadzi do diametralnej zmiany jego parametrów . Sama wilgotność powietrza to kilkadziesiąt % nawet w najzimniejsze dni a ta wilgoć jest pięknie wchłaniana przez wszelkiego rodzaju materiały drewnopochodne oczywiście te które nie zostały poddane obróbce chemicznej w przeciwieństwie do odpadów meblowych czy paneli podłogowych ( test nasiąkania w szklance wody ) Jak już wszyscy doskonale wiemy wilgoć w paliwie to spadek efektywności energetycznej bo część energii musi zostać spożytkowana na odparowanie wilgoci czyli taki leżakujący pellet traci swoje parametry energetyczne jednocześnie zwiększając swoja objętość ( pęcznienie pod wpływem wilgoci ) co z kolei wpływa na zmianę parametru wagowego ilości podawanego paliwa przez podajnik i tu kolejny błąd wydajności podajnika w stosunku do kaloryczności . Wydaje się że dobór wielkości zasobnika otwartego powinien być dostosowany do czasu jego zużycia przez kocioł ale nie znam takich danych niestety . Warto by było to przebadać. Pozdrawiam

Na kotle dwufunkcyjnym raczej obwody osobne CWU i CO . Sprzęgło to trochę za mała pojemność jako bufor ale pojemność bufora można by dobrać do mocy podłogówki bo w zasadzie więcej nie potrzeba . Temperatura bufora może być taka sama jak na grzejniki bo podłogówka będzie miała niższą temperaturę po mieszaczu . Za buforem konieczne 2 obwody ( 2 pompy ) na grzejniki i podłogówkę .CWU załatwi automatyka kotła dwufunkcyjnego . Teraz jak by to chodziło . Kocioł start /stop do naładowania bufora i jego rozładowania ( mniej startów kotła ) , grzejniki wg termostatów / pompa grzejnikowa ze zmienną wydajnością) . podłogówka z zaworem mieszającym 3d ze sterowaniem ( będzie chodzić cały czas ale ze zmienna temperatura zasilania podłogówki) samo sterownie 3d można zbudować na panelu pokojowym Tech I 1 , natomiast obwód grzejnikowy ( 2-a strefa grzania np . pietro z grzejnikami ) jeżeli nie zazębia sie z podłogówką może byś sterowany on/of poprzez panel termostatu pokojowego sterującego pompa grzejnikowa . Taki układ zmienia trochę filozofię ogrzewania kotłem gazowym jako tylko źródłem ciepła natomiast wszystkie regulacje spadają na automatykę CO. Pozdrawiam

Niestety najwięcej syfu zostaje nie w rurach a w grzejnikach , płukanka tylko pogarsza sprawę ale uwalnia złogi z rur stalowych a te zostają w grzejnikach i to zazwyczaj w tych co najmniej pracują , tam jest najwięcej szlamu a drugi zamulacz to zasobnik CWU jeśli jest płaszczowy poziomy . Ostatnio jak demontowałem to taki był glut że nie chciała woda z płaszcza wylecieć , nie wiem jak to w ogóle grzało . Zawsze można sprawdzić jak sytuacja wygląda w najniższym grzejniku i wtedy podjąć decyzje czy płukać czy nie .

Na zimnym kotle wyczyść rude miejsca szczotka drucianą a następnie pokryj ( pedzlem ) roztworem gaszonego wapna z wodą ( trzeba to odsiarczyć- zneutralizować ) . Jeśli masz jeszcze to paliwo to dodaj do niego wapna sypkiego w ilości znajdziesz na youtube . po kilku dniach palenia oczyść miejsca ponownie i posmaruj preparatem wiążącym rdze (cortanin f lub coś podobnego ) niektóre środki tworzą na powierzchni barierę ochronna - poszukaj , jest ich sporo . Jeśli nie korzystasz z kotła w lecie to obowiązkowo usuń popiół z kotła a powierzchnie już naruszone przez korozję posmaruj olejem silnikowym ( zawiera inhibitory korozji ) , może być przepracowany . Pozdrawiam

No to wybrałeś sobie parametr , Kto na kotle gazowym będzie utrzymywał temperaturę zasilania grzejników 90 C Sprawdź sobie moc tych samych grzejników przy temp zasilania 55 C To co zacytowałeś to 90 -temperatura zasilania grzejnika 70 -temperatura powrotu z grzejnika 20 - temperatura w pomieszczeniu . Tak dla własnej wiedzy .