mac65

Wygląda że najwięcej ciepła idzie na górę ( w sumie to logiczne bo fizyka robi swoje )czy kratki na pięterku są z regulacją przepływu ? Czerpnia z zewnątrz jest OK bo palenisko również potrzebuje powietrza . Kolejna ważna rzecz to cyrkulacja w samym budynku , ciepło idzie rurami ale musi jakoś wrócić do pomieszczenia z kominkiem , bez cyrkulacji takie ogrzewanie nie działa . Zazwyczaj powietrze jak się schłodzi wraca ciągami komunikacyjnymi tylko drzwi jeśli są po drodze muszą być otwarte albo z podcięciami lub kratkami . Musiała byś sobie posprawdzać jak to powietrze cyrkuluje w budynku . Najlepsza zapalona świeczka . Przystawiasz do kratki i wiesz jak mocno dmucha . Prawdopodobnie największy przepływ będzie na pięterko i tam jeśli kratki sa bez regulacji trzeba będzie ograniczyć ich przepływ . Kartonik na pół kratki i dalej pomiary na dole ( wszystko na gorą cym kominku ) Z kratki nad kominkiem piszesz że idzie zimne powietrze . Ona tam raczej jest zasysane z pomieszczenia ( świeczka pokaże ) ale jeśli tak jest to problem w przepływach na górę , są za duże i ciepło jest wyciągane z salonu . Recepta jak powyżej przysłonić górne kratki . Co do komina jak ma 5 m od paleniska do końca to powinno wystarczyć . Być może problem z dymieniem wynika ze złej techniki palenia . Proponuję ułożyć grube drewno na spodzie paleniska a im wyżej to coraz drobniejsze a potem na samej górze rozpalić drobnicę . Dokładać do paleniska jak już zostanie tylko żar bez płomienia . Komin już będzie wygrzany więc będzie miał dobry ciąg a drewno ( nawet wilgotne świeżo zakupione ) w tak wysokiej temperaturze paleniska nie powinno nadmiernie dymić . Przy układaniu drewna przy uruchomieniu kominka trzeba zwracać uwagę na ułożenie tak aby podczas wypalania nie zsunęło się na szybę . Dodatkowe fotki mile widziane . Pozdrawiam

Dzięki RedED ale szczerze mówiąc to jakoś tego nie widzę . W sumie to foto to potrzebne przy zamykaniu żeby kogoś czy czegoś nie uszkodzić chyba oleje temat bo coś wymyśle a potem będzie jak zawsze, gówniarzeria skupi się na guziku od pilota i albo mi któregoś psa zamkną nie po tej stronie albo wypuszczą za płot i będzie niewesoło albo nie daj B..e dzieciak któryś wsadzi rękę gdzie nie potrzeba i będzie larum . Niech ruszą 4 litery i sami sobie otworzą zawsze to będzie bezpieczniej . Tak to sobie przemyślałem . Dziękuje pozdrawiam .

Problem jest taki że woda pójdzie na spinkę u góry a nie na termostat grzejnika bo przez nią będzie miała łatwiej , bez oporów . W tej chwili wszystkie grzejniki tego pionu szeregowo połączone stanowią jeden grzejnik i aby to zastąpić tak samo trzeba by wpiąć grzejnik przepływowo czyli zasilanie i powrót z dołu grzejnika a jedno górne wyjście na przelew do góry . I teraz najważniejsze bo w takim układzie nie można zastosować zaworu termostatycznego ( w zasadzie to żadnego ) bo będziesz nim regulował temperaturę w całym pionie . Taki to już urok układów szeregowych . W zasadzie to nie widzę tu dobrego rozwiązania . Najlepiej zejdź piętro niżej do któregoś sąsiada i zobacz jak idą piony czy grzejniki maja wpięte szeregowo czy równolegle do pionu . Jak równolegle to nie ma problemu można dać termostat i zawór powrotny a jak szeregowo to kicha .

Tak nie możesz zrobić ta rura na górze idzie do naczynia przelewowego ( powinno byc pod sufitem na klatce schodowej ) a dalej do rury sygnalizacyjnej która wraca do piwnicy i tam gdzieś jest zawór do odcięcia przy napełnianiu . To wygląda na ostatnie najwyższe piętro z urokami rur pod sufitem w całym mieszkaniu . Piony muszą zostać natomiast sam grzejnik może nie pracować tak jak byś tego chciał bo robisz układ bocznikowy a masz w tej chwili szeregowy . Dwie prawe rury są równoległe w stosunku do zasilania a trzecia grzeje już w zasadzie na powrocie tych dwóch pierwszych .Odpisałeś .To czym sie przejmujesz jak spółdzielnia to zrobi to bierze to na własna d....e . Jak jeszcze mieszkałem w bloku to tak samo wywalili te przelewy i założyli automaty na pionach .

Wygląda z opisu że wszystko może zostać ale łącznie z pompa przewałową dla ochrony powrotu ( lub wykorzystać 3d dla ochrony powrotu ) . Peleciak będzie trochę inaczej pracował bo nie ma sensu żeby pracował cały czas , najlepiej z mojego doświadczenia sprawdzają się termostaty na grzejnikach i termostat pokojowy w głównym pomieszczeniu + jakaś ochrona powrotu dla kotła . Nie masz podłogówki to masz połowę problemu z głowy . Przy pracy z termostatem pokojowym kocioł będzie pracował w miarę potrzeb tylko aby utrzymać temperaturę w zakresie jaki ustawisz na termostacie pokojowym a w międzyczasie grzejniki będą zimne ( niektórym to przeszkadza ) .Możliwości jest wiele ale również sporo zależy od sterownika samego kotła co i jak obsłuży . Można kocioł ustawić na prace ciągłą na małej mocy ( o ile ster na to pozwoli ) i temperaturę na CO regulować za pomocą 3d ( jak masz w tej chwili ) pod warunkiem że zapotrzebowanie budynku będzie większe niż minimalna moc kotła bo inaczej kocioł i tak będzie się wyłączał .

No klinkier drogi ale jest na lata . Ja też sam murowałem na zaprawę do klinkieru . Jak się nie czujesz dobrze w murowaniu to kup listewki do fug ( są specjalne ) , rolka taśmy dekarskiej na obróbkę przy dachu i silikon dekarski jak ewentualne blacharskie obróbki . Ja obrabiałem do blachy , żadna filozofia . Szlifierka ręczna z tarczą diamentową , kielnia , poziomica wiadro na zaprawę z kawałkiem sznurka . Dla murarza to dzień roboty ( bo i tak od razu nie pociągnie całości ) tylko nie każdy chce się w obróbki blacharskie bawić a szukać potem dekarza , lepiej samemu ogarnąć . Jak dach płaski to bez strachu .

Powiększyłem sobie tę kratkę i wygląda że to kratka do turbo pod rurę spiro i turbinę . Na grawitacji to nie ma opcji żeby to grzało pomieszczenie za mały przepływ powietrza . Doraźnie usunąć maskownicę razem z podstawą . Kwestia jeszcze dołu czy jest dostęp powietrza do cyrkulacji, same kratki z przodu obudowy to za mało . Wkład wygląda na jakieś 10-12 kW tam powinno być gorąco jak w piekarniku po odpaleniu tego wkładu Sam miałem wkład 14 kW który z turbiną i rozprowadzeniem ogrzewał dom 180 m2 .

? No kurna łom i kilof to podstawowe narzędzia u mnie w ogrodzie . Nawet drzewko posadzić to nie ma co brać się za robotę bez tych narzędzi . Orzecha jak posadziłem to 3 lata siedział bez ruchu aż w końcu puścił młodziaka z boku a stary musiałem wyciąć taki to u mnie urodzaj w glebie . Nawet kret jak się trafi to ryje po wierzchu puki go pies nie dorwie .

Problemy są w zasadzie dwa . Po pierwsze to ciąg kominowy , prawdopodobnie ograniczony przez ( dwie możliwości ) zapopielony dopalacz nad paleniskiem jeśli jest w tej konstrukcji lub poziomy odcinek czopucha między paleniskiem a kominem a niestety nie widzę możliwości aby sie tam dostać bez rozbierania nadbudowy kominka . Drugi problem to wymiana ciepła . Ten wkład ma radiator na zewnątrz obudowy który podgrzewając opływające go powietrze do temperatury sporo powyżej 60 C i taki salonik to powinien ogrzać bez problemu . Problem to zbyt mały przepływ tego powietrza na wskutek za małej kratki do cyrkulacji ( powinny być 3 sztuki minimum ) wielkości jak ta na zdjęciu pod warunkiem że pod wkładem jest również dostęp powietrza do cyrkulacji w pomieszczeniu ( pomiędzy nogami podstawy ) Jeśli taka cyrkulacja wewnętrzna wokół wkładu nie jest zrobiona to nie ma mowy o wydajnym grzaniu a cała konstrukcja do rozbiórki . Czy komora powietrzna wkładu jest wyłożona wełną kominkowa ( ścianki , nadbudowa ) ? Najlepiej wyjmij kratkę nad paleniskiem i zrób fotkę kominka od góry , a druga fotka pod paleniskiem ( ta komora pomiędzy nogami podstawy ) tak żeby było widać podstawę kominka od spodu to wiele wyjaśni .

No tak ale tu jest wszystko albo na zewnątrz albo do wewnątrz a mnie chodzi o układ mieszany czyli jedno skrzydło na zewnątrz a drugie do wewnątrz . Już widzę że problem się pojawia z samą fotokomórka bo któreś skrzydło musiało by przeciąć wiązkę i wtedy brama "stop". Chyba pozostanie wymiana na przesuwną ale nie chce mi się znowu ryć w kamieniu pod fundament .

A ja trochę z innej beczki . Też myślałem o napędzie ale potrzebuje żeby jedna połówka bramy otwierała się na zewnątrz a druga do środka , panowie da się to jakoś pogodzić tymi napędami . Warunek żeby oba napędy były od środka .

Ta linka jeszcze odłącza cewkę zapłonową . Jak nie chodzi albo sie blokuje to nie hamuje magneta i może nie rozłączać cewki , dlatego nie możesz zgasić silnika . Raczej nie odkręcaj cewki zapłonowej bo ta szczelina do magneta jest istotna a jak popuścisz cewkę to magnes na kole zamachowym ją rozreguluje (przyciągnie ) . Jak musisz odkręcić cewkę to zobacz jaka jest szczelina do magneta na zimnym silniku . Jak ustawisz za małą to po nagrzaniu kosiarki może się blokować ( już tak miałem po pseudo serwisie ) Piski zgrzyty i silnik staje . No i BHP jak coś robisz to zdejmij fajkę ze świecy bo można przypadkowo odpalić jeśli nie działa odcięcie zapłonu .

Za duża moc kotła na grzanie CO . Prawdopodobnie za mała histereza temperatury w pomieszczeniu . Spalanie sie nie zmieniło bo wzrosła ilość startów kotła a po każdym starcie i wyłączeniu kocioł musi chłodzić palnik / przewietrzyć komorę spalania . Nie zmienisz zapotrzebowania na ciepło ale możesz zmniejszyć ilość startów przez poluzowanie nastawów na ogrzewanie CO . Zmniejsz moc kotła na CO , zwiększ histerezę pomieszczenia do 1 C ( praca w zakresie 20,5 -21,5 C ) . Obniż temperaturę zasilania CO. To wszystko trochę ogólnikowo ale jak kocioł ma za dużo mocy w stosunku do zapotrzebowania to będzie taktował . Gazowiec się wyłączy w takiej sytuacji ale wystartuje natychmiast jeżeli dostanie sygnał o spadku temperatury z termostatu pokojowego ( i to on odpowiada za częste starty kotła ) trzeba mu poluzować "cugle" ( zwiększyć histerezę pomiędzy startem przy niższej temperaturze a wyłączeniem przy wyższej ) tak aby średnia temperatura w pomieszczeniu była na zadowalającym poziomie . Można jeszcze popełnić małe oszukaństwo w stosunku do kotła tj. Jeśli termostat pokojowy jest w pomieszczeniu z podłogówka to można obniżyć temperaturę zasilania podłogówki wtedy pomieszczenie będzie się wolniej nagrzewało ale niestety może to zadziałać również w drugą stronę bo kocioł sie może wyłączyć z powodu braku odbioru ciepła i wzrostu temperatury na kotle jeżeli wejdzie w zakres mocy poniżej minimalnej ( modulacja ) .

Co do mojej instalacji to nie ma szału (wszystko przy kotle do wymiany ) palnik chodzi zamontowany w kotle kwkd 15 w górnych drzwiczkach . Kocioł 3-ej klasy sterowany termostatem pokojowym na zasadzie on /off ( do wymiany do 2026 zgodnie z uchwałą dla małopolski ) w zakresie histerezy temperatur na jaka ustawie termostat pokojowy , reszta instalacji postgrawitacyjna grube rury a na grzejnikach termostaty wszystko na jednej pompie kotłowej łącznie z CWU . Celowo tego nie pisałem powyżej ale zakupu dokonałem świadomie bo już miałem dość zabawy z popiołem z węgla i wszechobecnym pyle a zanim wydam kasę na kocioł strikte peletowy chciałem "posmakować " tego paliwa i zobaczyć jak to wyjdzie ekonomicznie . W obecnej chwili kocioł uruchamia sie w miarę potrzeb i zużycie jest na realnym poziomie na takim jak dom potrzebuje średnio 30 - 35 kg / 24 h przy obecnych temperaturach ( noce ok 0 c) i poza napełnieniem podajnika nic mnie nie interesuje , wszystko dzieje się samo .Nie ma przegrzewania domu , palenia na zapas bo rano będzie zimno itp. Teraz od g.6 rano do g.23 komfort a w nocy o 1 C niżej czyli 21,5 C i nie muszę rano wstawać i rozpalać . Zeby nie było tak wesoło to początki były bardzo trudne bo przez dobę nie mogłem rozpędzić instalacji do zadowalającej temperatury a pech chciał że temperatura spadła akurat do -18 C a dom jednak przez czas montażu sporo sie wychłodził a moje próby regulacji jedynie na podstawie obserwacji płomienia i temperatury na kotle przynosiło marne rezultaty . Postanowiłem zamontować dodatkowo czujnik temperatury spalin dedykowany do sterownika no i wreszcie mogłem ustawić palnik w zadowalający mnie sposób . Dlaczego więc zakup palnika bez kotła . Kotłów z palnikiem KIPI jest mnóstwo a zakup samego kotła nie stanowi jak na razie problemu https://www.google.pl/search?q=kotły+co+z+palnikiem+kipi&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwickZiC75zwAhUEgf0HHQRmDcIQ_AUoAXoECAEQAw&biw=1920&bih=948 dlatego zapadła decyzja o wydaniu mniejszej kasy i późniejszym dokupieniu kotła do palnika a nie na odwrót . Kotły robi kto inny a palniki i tak kto inny więc nie ma tu sprzeczności interesów a certyfikaty wydaje się na kocioł z określonym palnikiem . Jedyną chyba wadą tego rozwiązania jest uzależnienie się od jednego rodzaju paliwa a tego nie lubię ale być może komfort eksploatacji i wygoda zadecyduje . Co mnie zaskoczyło to temperatura spalin na poziomie do 130 C przy pełnej mocy ( mam ustawione 17 kW) zazwyczaj jest wyższa od temperatury kotła o 60 C . Jak przekracza mi te 130 C to znak że trzeba wyczyścić wymiennik ale można to również ustawić w sterowniku jako przypomnienie . Sterownik który posiadam to kawał porządnej maszynki liczącej ( nie był tani ) , niesamowicie rozbudowany w zasadzie pod każdy rodzaj instalacji , z buforem czy bez , wyciągiem spalin , mieszaczami i innymi wodotryskami których aktualnie nie używam ale się w przyszłości przydadzą ( tu powinienem dostać chyba zniżkę od PLUM-a) . Jeśli chodzi o camino ogólnie jako kocioł żeliwny to nie wydaje mi się aby był on dobrym rozwiązaniem pod palnik peletowy chociaż ma większą powierzchnię wymiany w samym palenisku niz np viadrus który z kolei nadrabia kanałami spalinowymi ze skrzydełkami . Raczej bez dodatkowych półek wydłużających drogę spalin przez komorę zasypowa się nie obejdzie .a co do zakupu to prosta piłka wystarczy poprosić o certyfikat 5 klasy od sprzedającego na kocioł camino 3 w którym ma być zamontowany palnik i jeśli taki certyfikat przedstawi i dołączy do zestawu instalacyjnego to po problemie zapewne ucieszyło by to aktualnych palaczy w camino 3 łącznie z moją emerytką sąsiadką a jednocześnie przysporzyło grono klientów. . Pozdrawiam

No no gdzie ta promocja na odpowietrzniki była sam bym kupił kilka na zapas , niezły wysyp . Majster polecony przez producenta kotła , hmm chyba chodzi o częstszą sprzedaż . Ręce opadają , wszystko spierd....e . No materiału trochę jest pompy , filtry , trochę kolanek można to wykorzystać . Co do zaworów termostatycznych 3/4 cala to sam zakładałem u siebie nawet na grawitacji chodziły , jak jest pompa to można dać 1/2 po redukcji i będzie hulało .Pompy zawory wszystko do przeniesienia na powroty do kotła ( naczynie jest na końcu pionu ) inaczej się nie da / nie wolno / niebezpiecznie / niezgodnie ze sztuką , przepisami i zdrowym rozsądkiem . brak ochrony powrotu kotła , niepełna regulacja temperatury w pomieszczeniach . Brak słów . Zeby nie byc gołosłownym https://www.tanie-ogrzewanie.pl/sklep/glowice-zawory-grzejnikowe/glowice_i_zawory_honeywell/zawor-termostatyczny-honeywell-34-prosty-samoczyszczacy,,rid,24413.html?gclid=Cj0KCQjwyZmEBhCpARIsALIzmnK4P7glC4xNNYFi6ldwgKEGb60p4l58battekVc-XRqtRibwJ7KA2IaAuknEALw_wcB

Niewielkie punktowe ślady dokładnie pod płomieniówkami wymiennika mogły powstać przy pierwszym uruchomieniu kotła . Kocioł się "spocił " kondensat , skroplił i znalazł się w szufladce. Jeśli będzie tego więcej to podnieś temperaturę powrotu (powinno być ok 48 C)

Odpowiem jako użytkownik KIPI ROTARY 20 kW ze sterownikiem ekomax 920P1 K TOUCH ad.1 Nie wszystkie kotły wymagają wkładu kominowego zależy to w dużej mierze od samego komina ,z czego jest wykonany w jakim miejscu w budynku jest poprowadzony a głównie od temperatury spalin . Camino 3 ma dość ubogi wymiennik ale generalizować się nie da, będzie to zależało na jakiej mocy będzie pracował palnik i jak duży będzie odbiór ciepła przez wymiennik kotła . ad. 2 Jeśli chcesz zachować gwarancję na palnik i sterownik wskazany montaż przez autoryzowany serwis (przynajmniej w przypadku palnika kipi ) z potwierdzony odpowiednim dokumentem ( faktura za montaż wpis do instrukcji ) zgodnie z instrukcja str 10 ad. 3 Instalacja może być z otwartym naczyniem wyrównawczym /zbiorczym na grubych rurach z obiegiem grawitacyjnym ale musi posiadać chociaż jedną pompę wspomagającą obieg w związku z koniecznością montażu czujnika temperatury kotła . Przy montażu czujnika CWU dodatkowa pompa do ładowania zasobnika CWU. ad .4 Nie . Montaż samego palnika w kotle niższej klasy niz 5/pellet nie spełnia warunków na dofinansowanie z żadnych znanych mi programów . Proszę poniżej instrukcja palnika kipi stosowanego w kotłach camino 4 https://kipi.pl/wp-content/uploads/2020/05/Instrukcja-Obslugi-Palnika-ROTARY-4-50-kW.pdf Do tego dochodzi instrukcja montażu i obsługi sterownika eko max ... w wybranym wariancie sterownika . Strona producenta z gotowymi elementami do adaptacji Camino 3 https://kotlycamino.pl/c/39/adaptacje-na-pellet.html

Tak możesz obniżyć krzywą grzewczą lub jeśli problem dotyczy tylko pomieszczeń z podłogówka to obniż temperaturę zasilania podłogówki na mieszaczach 3d . Instalacja wymaga tylko dostrojenia . Zobacz jak zachowują się grzejniki , jeżeli w pomieszczeniach z grzejnikami temperatura rośnie dużo szybciej niż tam gdzie jest podłogówka to reguluj krzywą grzewczą .Jednak na początek podłogówki żeby nie przegrzewać pomieszczeń . Czy kocioł chodzi on/off wg. termostatu pokojowego ? Jeśli nie to go ustaw na pracę wg termostatu pokojowego . Prawdopodobnie w tej chwili za dużo ciepła wpompowuje w podłogówkę która zawsze działa z opóźnieniem a bezwładność powoduje wzrost temperatury z opóźnieniem . Proponuje najpierw dostroić podłogówke a krzywą grzewczą regulować jeśli grzejniki nie będą wystarczające do nagrzania pomieszczeń. Na razie reguluj jedno /podłogówki zaworami mieszającymi .

We wszystkich podgrzewaczach przepływowych czy to gazowych czy elektrycznych jest taka sama zasada uruchamiania czyli po odkręceniu kurka i spadku ciśnienia wody za elementem grzejnym . W gazowych otwiera sie zawór gazu i uruchamia zapalarka a w elektrycznych uruchamia stycznik grzałek . Co do przepływu to również masz info bo można to wywnioskować z wydajności (zazwyczaj jest podana ). W eksperymencie który opisałeś chyba lepszy byłby podgrzewacz pojemnościowy o podobnej mocy .

No i bardzo mądrze masz to rozwiązane . Podłogówka ma większą zwłokę niż grzejniki , grzejniki pozamykają się wcześniej jeśli sa na nich termostaty dlatego termostat pokojowy w dobrym miejscu ( pomieszczeniu ) . Przełożenie masz teraz na sztywno (temperatura na mieszaczach bez siłownika będzie się zmieniać wraz z krzywą grzewcza kotła ) i może tak zostać . Jeżeli ma być bezobsługowo to dołóż tylko czujnik pogodowy i ustaw krzywą grzewczą dla kotła oraz temperatury przejścia lato/zima , ster na to pozwala .Nic bym więcej nie zmieniał chyba że masz z czymś problem to go opisz . Pozdrawiam

Jak chcesz sterować tym układem to najpierw sprawdź sobie możliwości sterownika żebyś niepotrzebnie nie wywalił kasy .Jeśli ster obsłuży 4 obwody z 2-ma mieszaczami i podejrzewam 6 pomp bo tyle chyba masz kotłowa , CWU + to co na fotce to możesz się bawić w sterowanie tym wszystkim jednostkowo , tylko po co ? W tej chwili jeżeli masz termostat pokojowy to możesz nim spokojnie sterować kotłem w zakresie histerezy jaką ustawisz na panelu na zasadzie on/off kotła . Resztę instalacji najnormalniej dostroić tak żeby nie przegrzewać pomieszczeń z podłogówką , tam gdzie grzejniki ustawić termostaty . Tam gdzie termostat pokojowy grzejnik na full otwarty jeżeli jest tam oczywiście grzejnik a nie podłogówka . Jaki masz ten star pokojowy ?

Nie dajesz pola manewru dopisałem Ci ewentualnie kombinację z zasypowcem ale zapotrzebowanie na m2 masz bardzo wysokie 137W podłogówka będzie musiała być bardzo gęsta na tych 40 m2 zresztą grzejników też pójdzie w cholere bo 40 żeberek aluminiowych na sam parter a to już jest ponad 1000 pln.nie licząc góry . Podłogówka sobie to podrażasz bo musisz mieć 2 obwody na ogrzewanie ( bo różne temperatury na grzejniki i niższa na podłogówke ) do tego dochodzi ładowanie zasobnika CWU . czyli masz juz 3 pompy obiegowe nie licząc pompy ładującej bufor z zaworem temperaturowym mieszającym . Robi sie grubo .

A Ta podłogówka to w planach czy już jest zrobiona ? 10 k będzie ciężko . No to pozostaje zasypowiec 5klasa z buforem ok 1000litrów + bojler https://www.ceneo.pl/81759770;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q02WnsAqEsNg5&shop=268400899&gclid=EAIaIQobChMImJPWl9eN8AIVELh3Ch11yAKEEAQYASABEgJM8_D_BwE https://swatt.pl/pl/zasobnik-buforowy-bez-wezownic-1000-l-weber-w4-1000--1139?gclid=EAIaIQobChMIqaqn69eN8AIVjrd3Ch3sZgvVEAQYAiABEgJsXvD_BwE zasobnik CWU https://www.taniomania.pl/s/?search=galmet+120l+zasobniki+i+wymienniki&criteriaId=kwd-31374375924&adGroupId=11104848169&gclid=EAIaIQobChMIob63qtiN8AIVj-F3Ch3idQKLEAAYAiAAEgK6c_D_BwE

No to powiem Ci że masz problem . Przy takim odbiorze to o węglu całkowicie zapomnij bo nie dasz rady tego wykorzystać . Najlepsza była by pompa ciepła ale kosztowo Cię zabije chociaż peleciak z podłogówka musi mieć bufor wiec cenowo wyjdzie podobnie . No to musisz się określić w jakich widełkach cenowych możemy sie poruszać. przykład https://allegro.pl/oferta/pompa-ciepla-panasonic-hp-split-5-kw-10620042553 przykładhttps://allegro.pl/oferta/kociol-piec-pereko-qm-pell-8-kw-pellet-10525498832 + do tego bufor ok 250 litrów + zasobnik CWU

A ciepłą wodę do mycia z kotła czy masz coś innego ? Co tu gdybać policz sobie w tym kalkulatorze i wklej link do wyniku https://cieplowlasciwie.pl/ Jak policzysz to pomyślimy nad tematem . Góra rozumie grzejniki czy nic więcej ( otwarta ).