Palenie Ekogroszkiem W Piecu Całodobowym

[mars77]

witam,

Czy w piecu całodobowym na miał można bez problemów palić groszkiem? jeśli tak, to czy wystarczy załadować piec raz na dobę i czy popiołu będzie mniej niż przy paleniu miałem?

Dzięki za odp

[vernal]

Witam,

W zasadzie odpowiedziałbym 3xTAK.

Ale trzecie tak jest trochę problematyczne.

Czasem miał jest lepszy od groszku i wtedy na trzecie trzeba odpowiedzieć NIE (ale to rzadkie przypadki).

[mars77]

mam na myśli groszek z Juliana w Piekarach - podobno jeden z lepszych

[Vlad24]

jak go kupujesz w cenie miału to wszystko wydaje się jasne i proste.

 

 

ale jak masz kupować ekogroszek po 700-900zł zamiast miału za 500zł/t, to pozostanie pytanie po co?

[mars77]

Ponieważ piece na ekogroszek mają podajnik - a na zakup takiego mnie na chwilę obecną nie stać. Chciałbym kupić tańszy piec (np. całodobowy miałowy bez podajnika), taki, który nie wymagałby załadunku częściej niż raz na 24h a dodatkowo nie byłoby problemu z popiołem tak jak przy paleniu miałem (podobno z wiadra miału jest 1/3 wiadra popiołu). Myślałem też nad żeliwnym bez podajnika, ale do takiego trzeba dokładać co 8-10h.

[vernal]

Myślałem też nad żeliwnym bez podajnika, ale do takiego trzeba dokładać co 8-10h.

Jeśli miałeś na myśli kocioł dolnego spalania, to mógł to być najlepszy kierunek.

Co z tego, że trzeba dokładać raz na mniej niż 24 godziny, skoro załadunek trwa chwilę i kocioł nie gaśnie praktycznie przez cały sezon (tak się da).

 

W całodobowym górniaku nie da się dokładać i trzeba czekać aż się do końca wszystko wypali a potem trzeba zawsze wyjąć resztki popiołu i rozpalać od nowa.

Z kolei łatwiej jest palić bezdymnie. W takim kotle rzeczywiście (wbrew nazwie) palenie miałem nie ma sensu (jedynie takim, który jest jakości groszku).

Rzeczywiście lepiej palić groszkiem (niekoniecznie eko) a nawet węglem (ze względu na ten popiół oraz długi czas oczekiwania na wypalenie w przypadku miału z piaskiem).

[Stan13a]

Pale groszkiem w piecu miałowym juz pare lat . Dobrze jest zamontowac klapke przy dmuchawie gdyz podczas sinych wiatrów groszek szybciej się pali przez nieszczelności pieca. Po zamontowaniu klapki przy dmuchawie nie ma żadnego problemu a popiołu mniej niż przy miale!!!

[robogaz]

Jeżeli chcesz palić groszkiem nie ekogroszkiem to polecam ponieważ pali sie dłużej od miału inie ma zbyt dużo popiołu

Paliłem w zeszłym sezonie

U mnie groszek jest po 520 zł tona.24 Mj

[maciejkl]

No to w końcu mogę palić ekogroszkiem w piecu który nie ma podajnika i rozpala się od góry ???????? Nigdzie nie mogę znaleźć jasnej i czytelnej odpowiedzi !!!!

[Miałowiec]

Kolego Maciejki, a kto powiedział, że w takich kotłach trzeba spalać tylko miał? Jak masz dość kurzu i pylicy w płucach :D , gdybania, czy zakupiony na kolejny sezon miał nie okaże się niewypałem z powodu niższej kaloryczności, niż deklarował sprzedawca, chcesz mieć gwarancję, że w mrozy będziesz mieć ciepło w chacie, a nie przemarzać kości - to wybór jest oczywisty: porządny węgiel! Nie trać niepotrzebnie kasy na ekogroszki, bo mają taką samą wartość opałową, lub niższą od węgli kalorycznych. W Twoim kotle nie ma wytycznych, co do rozmiaru ziaren. To nie jest kocioł z podajnikiem ;) Ja od tego sezonu palę zwykłym groszkiem z kopalni Marcel (30000kj/kg), kocioł Zębiec KMW 16KW i jestem zadowolony. Po ostatnim rozpaleniu kocioł spalił zasyp w 23 godziny, temperatura zad. 57C, a rano było na zew. -4C. W pokojach temperatura ok. 23C. Musisz tylko zmienić ustawienia sterownika - zmniejszyć minimalne obroty wentylatora i maksymalne. Także nie ma co się zastanawiać i nie przepłacać na te ekogroszki, bo są też lepsze węgle od nich i taniej wyjdzie :D

Pozdro.

[lepi]

No to w końcu mogę palić ekogroszkiem w piecu który nie ma podajnika i rozpala się od góry ???????? Nigdzie nie mogę znaleźć jasnej i czytelnej odpowiedzi !!!!

Moim zdaniem już wyżej w tym wątku (niemal na początku) napisano, że można.

Odnosząc się do pytań postawionych przez autora wątku:

 

Czy w piecu całodobowym na miał można bez problemów palić groszkiem?

WIelu ludzi pisze, że pali i tylko czy faktycznie potrzebny eko? Po co... Miałowiec ma rację. Ja już więcej ekogroszku nie kupię.

Po za tym póki co mam "drobny" problem, ale pewnie bez związku z tym, że to akurat takim sortymentem a nie innym zapaliliśmy - problem opisany w wątku https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10418-jeden-strzal-w-kominie-na-kazde-jedno-palanie/

 

czy wystarczy załadować piec raz na dobę

W przypadku naszego pieca producent podaje (bo to fajnie brzmi), że na miale można dociągnąć do 20 h. Tego nie potwierdzę, bo nie próbowałem.

Na ekogroszku rozpalonym od góry w póki co trzech pełnych próbach wyszło nam 12-13 h przy niemal pełnym załadunku (40 kg) a więc raz na dobę, to w przypadku naszego pieca raczej trudno...

 

czy popiołu będzie mniej niż przy paleniu miałem?

Prawdopodobne, ale 100% pewne nie jest - to będzie zależało od tego, jaki groszek kupisz. Na temat np. słowackiego to legendy krążą... (że to nie groszek tylko skamieniały popiół)

Pewnie najmniej - i tu pewnie jedyny argument za - byłoby w eko groszku, ale czy na tyle, że warto? Wątpię.

[maciejkl]

Kolego Maciejki, a kto powiedział, że w takich kotłach trzeba spalać tylko miał? Jak masz dość kurzu i pylicy w płucach :D , gdybania, czy zakupiony na kolejny sezon miał nie okaże się niewypałem z powodu niższej kaloryczności, niż deklarował sprzedawca, chcesz mieć gwarancję, że w mrozy będziesz mieć ciepło w chacie, a nie przemarzać kości - to wybór jest oczywisty: porządny węgiel! Nie trać niepotrzebnie kasy na ekogroszki, bo mają taką samą wartość opałową, lub niższą od węgli kalorycznych. W Twoim kotle nie ma wytycznych, co do rozmiaru ziaren. To nie jest kocioł z podajnikiem ;) Ja od tego sezonu palę zwykłym groszkiem z kopalni Marcel (30000kj/kg), kocioł Zębiec KMW 16KW i jestem zadowolony. Po ostatnim rozpaleniu kocioł spalił zasyp w 23 godziny, temperatura zad. 57C, a rano było na zew. -4C. W pokojach temperatura ok. 23C. Musisz tylko zmienić ustawienia sterownika - zmniejszyć minimalne obroty wentylatora i maksymalne. Także nie ma co się zastanawiać i nie przepłacać na te ekogroszki, bo są też lepsze węgle od nich i taniej wyjdzie :D

Pozdro.

 

 

Wielkie dzięki za odpowiedź. Paliłem już węglem groszkiem (nie ekogroszkiem) poprzedniej zimy. Przy podobnych temp zewnętrznych jak teraz 20 kg tego węgla trzymało mi na piecu 20 godzin. W sobotę przez pomyłkę dali mi w workach ekogroszek (płaciłem kartą i pani nie wiedziała jak wycofać no to spróbowałem) i okazuje się że wsypałem 15kg do pieca i trzymał 19 godzin. Jak obliczyłem to wychodzi przy cenach jakie są u mnie (węgiel groszek-730zł/tona a ekogroszek 890zł/tona) że nawet jeśli nie zaoszczędzę na kupowaniu ekogroszku kasy to i tak mam zdecydowanie mniej pracy (muszę przynosić z piwnicy jedną skrzynkę z węglem zamiast 2ch) no i do tego mniej wybieram popiołu (sprawa dla mnie ważna bo piec mam w mieszkaniu w kuchni i im mniej tam się kurzy tym lepiej). Poniżej moje wyliczenie :

 

Palenie węglem groszkiem :

cena tony - 730zł

cena za 1kg - 0,73gr

potrzeba kg na dobę (z małą przerwą w paleniu-czyli pali się 20godzin) - 20kg

koszt doby - 14,60zł

 

Palenie ekogroszkiem :

cena tony - 890zł

cena za 1kg - 0,83gr

potrzeba kg na dobę (z małą przerwą w paleniu-czyli pali się 20godzin) - 17kg

koszt doby - 14,11zł

 

Czy Waszym zdaniem nie opłaca się jednak bardziej ekogroszek od węgla groszku ????????

[Miałowiec]

Kolego Maciejkl - sorry, myślałem, że poprzednio paliłeś miałem :) Ale ten wątek czytają również inni, którzy palą miałem i zastanawiają się, czy nie skończyć z nim i palić normalnym węglem.

Co do wyliczeń to na razie wiemy tyle, że mniej spalasz na ekogroszku o 3kg. Niedużo to, ale zawsze coś. Jednak z kosztem doby, niestety wkradł się chochlik matematyczny ;)

Jeśli u Ciebie tona ekogroszku kosztuje 890zł to za 1kg = 0,89zł pomnożone przez 17kg = 15,13zł - to jest rzeczywisty koszt doby :) Chyba, że kosztuje on 830zł to wtedy wyliczenie zgadzało by się. Jeśli możesz to napisz - z jakiej kopalni jest ekogroszek, lub ma wartość opałową i z jakiej kopalni jest ten groszek po 730zł?

Edytowane 17 Października 2011 przez Miałowiec

[maciejkl]

Faktycznie mały błąd w matematyce. Nie wiem z jakiej kopalni to jest bo kupowałem w workach nieoznakowanych. Ekogroszek to podobno pieklorz. Co do węgla groszku to jeśli dobrze pamiętam chyba ma wartość 24MJ. Mam jeszcze pytanie jak na ekogroszku ustawić przedmuchy itp. bo mam wrażenie że piec mi się bardziej brudzi. Na drzwiczkach zasypowych i w górnych kanałach (tam gdzie się piec czyści) wiszą takie jakby "firany" z sadzy czy czegoś tam innego. Przepraszam że tak to dziwnie opisuję ale jestem laikiem w tych sprawach. Z góry dzięki za wszystkie cenne rady

 

PS.Dodam jeszcze że póki co to miałem ustawiony przedmuch na 40sekund co 4 minuty a prędkość max.dmuchawy na minimum

Edytowane 18 Października 2011 przez maciejkl

[emus]

No to w końcu mogę palić ekogroszkiem w piecu który nie ma podajnika i rozpala się od góry ???????? Nigdzie nie mogę znaleźć jasnej i czytelnej odpowiedzi !!!!

Możesz palić.

[maciejkl]

Dzisiaj zrobiłem mały ekperyment. Ustawiłem przedmuchy na 20sekund co 2minuty i moc max dmuchawy zostawiłem na minimum.Klapka w dmuchawie całkiem zamknięta.Zobaczę co teraz się będzie działo czy piec będzie dalej tak się brudzić. Co o tym sądzicie???

[Miałowiec]

Kolego Maciejkl, w początkowym okresie rozpalania mogą być większe ilości dymu w pierwszych godzinach palenia. Wtedy może przeciągać temperaturę, lub za dużo dymu na podtrzymaniu w fazie odgazowania. Musisz też zmniejszyć obroty wentylatora. Ja mam minimalne obroty ustawione na 50, a maksymalne na 120. Przedmuchy mam ustawione na co trzy minuty po 5 sekund dmuchania. U mnie też jest sadza, ale zauważyłem, że ona pojawia się właśnie w pierwszych godzinach palenia. Potem, gdy żar zejdzie niżej i wypalą się wszystkie "soki" węglowe, to żar idzie w górę, czysto spalając już taki "skoksowany" węgiel. Co do opału kupionego przez ciebie - ekogroszek z Pieklorza ma wartość opałową 28000Kj/kg. (jeśli pochodzi z kopalni Bobrek). Zwykły groszek, podejrzewam, że jest z Piasta 24000Kj/kg.. Za jednostkę opałową (1Mg/kg) koszt ekogroszku wyniesie: 890zł podzielone przez 28Mg/kg = 31,78zł. Groszek z Piasta - 730zł : 24Mg/kg = 30,41zł. Jak widzisz opłaca się jeszcze kupić groszek po 730zł. A jeśli jeszcze szukasz lepszego groszku i jeszcze tańszego w przeliczeniu za jednostkę opałową, to rozglądnij się za groszkiem z Marcela. Cena ok. 750zł, wartość opałowa min. 30000Kj/kg, popiół max. 6%. Koszt jednostki opałowej (1Mg/kg): 750zł : 30Mg/kg = 25zł. W przeliczeniu na wagę musisz kupić jedną tonę i 72 kilogramy tego ekogroszku z Pieklorza, żeby mieć równowartość opałową jednej tony groszku z Marcela. Jeśli Pieklorz pochodzi z kopalni Piekary 26000Kj/kg, to trzeba kupić tonę i 154 kilogramy. Jak widzisz, można zaoszczędzić na lepszym kalorycznie i zwykłym groszku od drogiego ekogroszku. Mam nadzieję, że rozwiałem trochę wątpliwości :D

Pozdro.

Edytowane 18 Października 2011 przez Miałowiec

[robogaz]

Dzisiaj zrobiłem mały ekperyment. Ustawiłem przedmuchy na 20sekund co 2minuty i moc max dmuchawy zostawiłem na minimum.Klapka w dmuchawie całkiem zamknięta.Zobaczę co teraz się będzie działo czy piec będzie dalej tak się brudzić. Co o tym sądzicie???

 

 

Kolego te przedmuchy na węglu są całkowicie nie potrzebne.Takie moje zdanie a spaliłem troche tego opalu.

Przy przedmuchach tracisz jakąś część ciepła.

Natomiast przydałoby sie miec takie ustrojstwo zrobione w drzwiczkach zasypowych i w tedy nie ma problemów ze spalaniem i gazami.

Węgiel przy sterowniku pali sie dość szybko jeżeli są zle dobrane parametry .

Nallepiej tak dostosować aby temperatura zadana wachała sie o 1 lub 2 stopni

Dobrze też mieć czujnik temperatury spalin wtedy wszystko wiesz.

[maciejkl]

Tylko że ja mam wrażenie że mam za mały ciąg kominowy. Mam mieszkanie w bloku sprzed ponad 50lat i kiedyś działały na tych kominach piece kaflowe. Na przeróbkę komina nie ma szans, chociaż ostatnio panowie z administracji podwyższyli go trochę wkładając na górze komina jakąś rurę. Nie wiem czy dobrze myślę ale czy przy słabym ciągu przedmuchy nie powinny być właśnie częste a dmuchawa na minimum żeby się za szybko gazy nie wytwarzały ? Czytałem gdzieś że dobrze jest jak można w trybie podtrzymania dotknąć czopucha. U mnie czopuch jest ciepły ale nie taki żeby się go nie dało dotknąć. Co na ten temat sądzicie ?

 

P.S.Temperatura na piecu ładnie się trzyma. W porywach podnosi się na chwilę max 3st więcej od zadanej. Czy to prawidłowe ?

Edytowane 19 Października 2011 przez maciejkl