Ralf1981 Opublikowano Piątek o 08:41 #1 Opublikowano Piątek o 08:41 Drodzy forumowicze, zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze pieca na pellet. Doradźcie mi proszę jaki piec na pellet kupić do nowego domu? Dom będzie miał 130m2 powierzchni użytkowej (dom z poddaszem użytkowym). Cały dom postawiony z pustaków ceramicznych o gr. 24cm. , ocieplony styropianem o gr. 22cm. W domu będzie ogrzewanie podłogowe (podłoga parter ocieplona styropianem łącznie 15cm., strop żelbetonowy ocieplony styropianem 5cm.) i klasycznie grzejnikami. Okna i drzwi wejściowe montowane na szczelny montaż. Jakiej mocy piec wybrać? Jakiej firmy? Na pewno będę chciał aby był z podajnikiem i automatycznym rozpalaniem. Co oprócz samego pieca trzeba dokupić? Na forum spotkałem się z informacją, że są piece z górnym i dolnym spaleniem, który rodzaj lepszy? Cytuj
wuwok1 Opublikowano Piątek o 09:47 #2 Opublikowano Piątek o 09:47 Z takim ociepleniem to kocioł 10 kw maksymalnie. Do tego by działało stabilnie to powinno się zainstalować bufor. Co do modelu kotła to każdy poleci ci kocioł który posiada. Ja polecam ci Ogniwo Pello10kw. Do tego bufor 500-600l Przy dobrym podłączeniu będzie ekonomicznie działać. 1 Cytuj
Pjottter Opublikowano Piątek o 19:45 #3 Opublikowano Piątek o 19:45 Wrzuć dane domku na cieplo.app i będziesz miał wyliczenia ile potrzebujesz 🙂 Cytuj
Ralf1981 Opublikowano Sobota o 13:26 Autor #4 Opublikowano Sobota o 13:26 (edytowane) 22 godziny temu, Pjottter napisał(a): Wrzuć dane domku na cieplo.app i będziesz miał wyliczenia ile potrzebujesz 🙂 ok. tam będę miał wynik jakiej mocy piec ale w dalszym ciągu nie wiem jakiej firmy bo jest ich wiele na rynku i jak ze wszystkim z pewnością są lepsze i gorsze. Nie wiem także czym się różni w praktyce górne lub dolne spalenie bo to też musi mieć jakiś wpływ na użytkowania Edytowane Sobota o 18:20 przez Ryszard Proszę nie cytować ostatniego postu Cytuj
rambo5 Opublikowano Sobota o 13:40 #5 Opublikowano Sobota o 13:40 Przecież szukasz kotła pelletowego , spalanie górne czy dolne cie nie interesuje , bo to dotyczy kotłów zasypowych. Cytuj
Pjottter Opublikowano Sobota o 13:50 #6 Opublikowano Sobota o 13:50 21 minut temu, Ralf1981 napisał(a): ok. tam będę miał wynik jakiej mocy piec ale w dalszym ciągu nie wiem jakiej firmy bo jest ich wiele na rynku i jak ze wszystkim z pewnością są lepsze i gorsze. Nie wiem także czym się różni w praktyce górne lub dolne spalenie bo to też musi mieć jakiś wpływ na użytkowania Od czegoś trzeba zacząć, znając moc można poszukać. Dużo zależy od portfela ile jesteś w stanie dać. Można kupić piec za 15k, a można za 30k kwestia tylko mocy i ile chcesz dać : ) Cytuj
kreciq21 Opublikowano Sobota o 14:06 #7 Opublikowano Sobota o 14:06 Po co ci grzejniki? Niepotrzebna komplikacja systemu grzewczego. Jedyny grzejnik, jaki ma sens, to drabinka w łazience, na tym samym obiegu co podłogówka. Cytuj
klikuss Opublikowano Sobota o 14:19 #8 Opublikowano Sobota o 14:19 (edytowane) na swoim przykładzie dla zobrazowania podam: dom 107 m2 wybudowany 3 lata temu i mam akurat kostrzewe bio mini NE 10 kW i to w zupelnosci wystarcza jak ktoś już wyżej wspomniał. U mnie piec grzeje bufor 500 L. Z kolei moi sąsiedzi który budowali sie ze mną domy 250 i 299m2 piece feroli 18 i 24 kw , obie instalacje na sprzęgle. Weź przede wszstkm taki piec do którego będziesz mieć dostęp (mowa o nastawach i menu serwisowym które u kostrzewy czesto jest zablokowane hasłem) i jesli ogarniasz troche to naucz się swojej instalacji i menu pieca tak abys byłświadomym użytkownikiem w swojej kotłowni i sam mógł sobie ustawiac po swojemu jakbyś chciał coś zmienić, inaczej bedziesz wzywał serwis co chwile, płacił i się wkurzał na nieudolność niektórych instalatorów. U mnie instalator kostrzewy tak zrobił kotłownie że teraz przerabiam z pomocą forumowiczów 🙂 Na szczęście mam swoją instalacje rozpracowaną , dostęp do menu mam niezablokowany więc mogę sobie zmieniać co chcę dowolnie. Chciałem kiedyś wezwać innego instalatora kostrzewy na ocenę tego co zrobiłten pierwszy i pierwsze o co zapytał to jaki mam soft i uprzedził że ten to jest już przeżytek i zmieni na nowszy (oczywyście od razu zapytałę i będzie to taki gdzie zamiast pinu jest hasło), więc mu podziękowałem !!!. U sąsiada w piecu ferroli menu serwisowe widziałem osobiście i jest tak zbudowane że nie wiadomo co tam zmieniać. Czarna magia bo wszystkie pozycje są opisane kodami i trzeba szukać w necie informacji jaki parametr odpowiada np. za zamiane temp bojlera, jaki paarametr zmienia moc dmuchawy itp, w kostrzewie menu jak dla mnie jest dość przejrzyste. A wszystko po to aby serwis zarabiał, dlatego tamten mi chciał zmienić soft i założyć swoje hasło 🙂. Przykład: w moim menu chce zmienic temp nastawy histerezy bojlera to wchodze w menu serwisowe i szukam pozycji o takiej nazwie i zmieniam z z3 na 5 stopni, a sąsiad w ferroli ma mniej więcej cos takiego : E27: 3 i trzeba w necie szukać za co odpowiada pozycja e27 (3 to akurat temperatura ) Edytowane Sobota o 14:40 przez klikuss 1 Cytuj
Pjottter Opublikowano Sobota o 16:46 #9 Opublikowano Sobota o 16:46 To z softów to ja moge polecic soft od Timela pod sv200(sv300, pellet i coś tam jeszcze) SKZP 05. Bardzo przejrzysty i dość prosty do ustawienia i masz dostęp do wszystkich ustawień, nie musisz dzwonić po instalatora. Ja w sumie mogę polecić sv200 bo taki używam przy ekogroszku ale on również działa na pellecie. Jednak gdybym miał wybierać to bym bardziej poszedł w sv300 który jest stricte pod pellet. Ewentualnie jak masz więcej kasy to np. Polski SAS robi dobre piece z fajnym softem. Wszystko zależy jaki budżet jest. Jak sobie wpiszesz w yt "Sas piec" to powinna pojawić ci się jedna firma, co instaluje i robi filmy z tego. Jak masz czas i chęci to sam sobie taką instalacje zrobisz z pomocą forumowiczów :) Cytuj
Ralf1981 Opublikowano Sobota o 20:02 Autor #10 Opublikowano Sobota o 20:02 6 godzin temu, rambo5 napisał(a): Przecież szukasz kotła pelletowego , spalanie górne czy dolne cie nie interesuje , bo to dotyczy kotłów zasypowych. Ale kotły pelletowe mają również kosz do którego wsypuje się pellet który przez przekładnie ślimakową idzie na podajnik i zapalarka go zapala. Jestem zielony w temacie kotłów więc jeśli bredze głupoty popraw mnie 🙂 Cytuj
kreciq21 Opublikowano Sobota o 20:10 #11 Opublikowano Sobota o 20:10 Panie, rodzajów palników jest tyle, ile jest producentów kotłów. Najwięcej jednak jest kotłów "śmieciuchów" (z epoki słusznie minionej), gdzie najniższym kosztem przerobione zostają na eko po dołożeniu palnika Kipi. I kupujesz kocioł o konstrukcji sprzed 30 lat z zamontowanym palnikiem. Ale z papierem 5-klasy i ekodizajn. Cytuj
Animus Opublikowano Sobota o 20:42 #12 Opublikowano Sobota o 20:42 Może któryś jest wyposażony w sondę lambda. Cytuj
kreciq21 Opublikowano Sobota o 20:46 #13 Opublikowano Sobota o 20:46 Wątpię, aby autor się zdecydował na Windhager-a czy Fröling-a. Tylko niech nie patrzy na ceny, bo jeszcze zejdzie z tego padołu... Cytuj
Ralf1981 Opublikowano Sobota o 22:07 Autor #14 Opublikowano Sobota o 22:07 Wiem już, że potrzebuję kocioł maksymalnie 11kW tylko teraz od którego producenta najlepiej bo jest ich wiele na rynku Defro, Kotłospaw, Pleszew. Wołałbym się zamknąć w budżecie +/- 20tys.zł w całym zestawie więc kotła za 35k nie będę brał pod uwagę, nie mój budżet 😞 Cytuj
nightwatch Opublikowano Sobota o 23:16 #15 Opublikowano Sobota o 23:16 To nie kupuj bufora, zaoszczedzisz sporo kasy i zostanie Ci jeszcze parę metrów powierzchni do wykorzystania na coś sensownego. Niech instalator przedstawi Ci koncepcję działania instalacji, nie próbuj za niego zaprojektować mając wiedzę tylko z forum. Czasami więcej nie znaczy lepiej, ważniejsze jest wiedzieć jak działa i jak tym sterować. Cytuj
kreciq21 Opublikowano Niedziela o 06:57 #16 Opublikowano Niedziela o 06:57 (edytowane) Bufor stabilizuje pracę kotła, zmniejsza ilość rozpaleń/wygaszeń kotła, oszczędza zapalarkę, zmniejsza stratę kominową i oszczędza prąd (dmuchawa/wentylator mniej pracuje), kocioł pracuje w optymalnej mocy i temperaturach. Jak ja jeszcze się zastanawiałem nad pelleciakiem, to najbardziej do gustu przypadł mi Kołton Pellsmart. Również ciekawie wyglądał Defro Beta. Ale do mnie nie przemawiają kotły z palnikiem nadmuchowym i wolę z wentylatorem wyciągowym. Poszedłem po rozum do głowy i kupię kocioł na zgazowanie drewna, do którego zamontuję palnik. Idą niepewne czasy i wolę się nie uzależniać od tylko jednego rodzaju opału. A wszystkie kotły duo (drewno + pellet) na rynku to żart. Edytowane Niedziela o 06:57 przez kreciq21 Cytuj
nightwatch Opublikowano Niedziela o 07:51 #17 Opublikowano Niedziela o 07:51 Nie chcę tu strzępić języka, każdy zrobi jak chce - można wydać i 20 tysięcy na coś o wątpliwej przydatności, można wydać kasę na budowę kotłowni po to żeby ją w całości zająć baniakiem z wodą... można wydać kasę na mnóstwo szpeju, podłączyć to wszystko do zaawansowanego sterownika, nakombinować zaworków, pompek rurek i czujników według losowych wskazówek z Internetu a potem przyjść na formum z prośbą 'powiedzcie, czarodzieje, jak to ustawić bo nie działa a ja nie mam pojęcia'. Argumenty takie że bufor za 10 tys oszczędza zapalarkę za 100 złotych. No nie.. zwłaszcza że moja zapalarka działa 6 lat bez oszczędzania i ani myśli się zepsuć. Prąd oszczędza? A niby w jaki sposób? W taki ze musi być dodatkowa pompa? Strata kominowa? Najpierw trzeba ustalić co to za strata, w kotle 10kW z regulacją spalania - spaliny nie przekroczą pewnie 100 stopni żebyś nie wiem co robił... Kocioł pracuje w 'optymalnej mocy i temperaturach' - zgodnie ze specyfikacją, kotły mają regulację mocy od mniej-więcej 30% do 100% znamionowej, i w tym zakresie pracują optymalnie. To kwestia prawidłowego ustawienia spalania, można to skopać niezależnie od posiadania bufora. Teraz ludzie umysłowo się cofają, bo jak mieli głupie sterowniki dwustanowe (on/off) to marudzili że brak regulacji mocy, a teraz jak mają regulację mocy na wszelkie sposoby - to sru to do kosza, po co regulacja, ja wiem lepiej - kocioł ma palić na maxa włącz/wyłącz bo tylko tak jest dobrze. I to jeszcze przy kotle 10kW na pelet - przecież on nie ma żadnego nadmiaru mocy na bufor, na dodatek ma zakres regulacji mocy szerszy niż kotły gazowe - a przecież do gazowego nikt bufora nie montuje. Jak miałbym bufor montować to już prędzej do kotła na ekogroszek bo tam rzeczywiście trudniej regulować moc przy prawidłowym spalaniu. Ale na pelecie nie ma żadnej trudności. Gdyby miał jakiś kocioł 30kW, albo oprócz niego jeszcze drugie źródo ciepła, nie wiem, jakieś ogrzewanie solarne, to ok można projektować ten bufor, ale komplikować prostą i małą instalację 'bo tak'? To tylko parę argumentów, niech każdy robi jak woli i niech mu to działa jak najlepiej... Cytuj
kreciq21 Opublikowano Niedziela o 08:23 #18 Opublikowano Niedziela o 08:23 2 minuty temu, nightwatch napisał(a): bufor za 10 tys A czemu nie za 50tys. Wchodzę na alledrogo i bufor 600l z otuliną stoi za 3tys. 8 minut temu, nightwatch napisał(a): zająć baniakiem z wodą Jak założę bufor z wężownicą CWU, to nie dość, że pozbywam się problemu z legionellą, to jeszcze mam do dyspozycji więcej ciepłej wody. I pozbywam się baniaka CWU. O przekierowaniu nadmiaru prądu z PV na grzanie CWU nie wspomnę. 3 minuty temu, nightwatch napisał(a): zapalarkę za 100 złotych Zapalarki są przeważnie za 150zł i więcej. Ale głównym problemem jest, że psują się w najmniej odpowiednim momencie. 4 minuty temu, nightwatch napisał(a): Strata kominowa? Co ma większą stratę kominową, kocioł pracujący przez 4 godziny z temperaturą spalin 100 stopni, czy kocioł pracujący 24 godziny z temperaturą spalin 100 stopni? Ponadto częste rozpalanie kotła to częste jego wychładzanie ciepłem idącym w komin. 6 minut temu, nightwatch napisał(a): kotły mają regulację mocy od mniej-więcej 30% do 100% znamionowej, i w tym zakresie pracują optymalnie A masz na to twarde dane, czy recytujesz z broszury reklamowej? Co jest bardziej optymalne, praca kotła przy 65 stopniach i wyjście na ogrzewanie 25 stopni, czy praca na 65 stopniach i wyjście z kotła również 65 stopni? Puść kocioł na stałe 30% i pochwal się spalaniem oraz czystością w kotle. 12 minut temu, nightwatch napisał(a): Teraz ludzie umysłowo się cofają Tak, cofają się myśląc o tym jak mniej spalić opału i mieć stałą temperaturę w domu. Ale jak ktoś nadal żyje w czasach, jak się hajcowało w kopciuchu na noc, aby rano zimno palców u nóg nie wykręcało, to trudno aby się teraz odnalazł. 14 minut temu, nightwatch napisał(a): żadnego nadmiaru mocy na bufor Poza wspomnianymi wyżej zaletami bufora, co zrobisz, jak na dom wystarczy puścić 2kW, a najniższa modulacja kotła to 4kW? 17 minut temu, nightwatch napisał(a): komplikować prostą i małą instalację 'bo tak'? Jak rozumiem bez bufora nie potrzeba ochrony powrotu kotła, zaworu 3d-4d aby regulować temperaturę podłogi, nie potrzeba instalacji CWU, naczynia przeponowego, rozdzielenia na tryb letni do grzania tylko CWU. Jak w domu są grzejniki i podłogówka lub więcej obwodów podłogówki, np. oddzielny na piętro i oddzielny na parter, to trzeba stosować sprzęgło. Wiesz, że bufor jest sprzęgłem, tylko o większej pojemności? 300l zbiornik CWU jest OK, ale 600l bufor który zajmuje tyle samo miejsca, ale jest wyższy już jest blee. Robicie ludziom wodę z mózgu, że bufor musi mieć rozmiary cysterny i kosztować tyle co jego waga w złocie. 2 Cytuj
nightwatch Opublikowano Niedziela o 08:37 #19 Opublikowano Niedziela o 08:37 (edytowane) Może się mylę i jest tak jak piszesz. Ale to nie negocjacje, każdy ma inne możliwości. Natomiast podoba mi się pomysł żeby jeden zbiornik realizował funkcję CWU i bufora, gdyby producent kotła jeszcze wyposażył go w sterownik poprawnie obsługujący taki przypadek to było by fajne rozwiązanie. To samo z 'ochroną powrotu' czy innymi zaworami-mieszaczami. Takie rzeczy powinny być opracowane przez producenta układu kocioł-bufor, zintegrowane ze sterowaniem, przemyślane i przetestowane. A jak się ludziom każe kupić wszystko osobno i projektować całość samodzielnie to wychodzi różnie, czasami robią tę samą instalację po dwa razy albo po omacku próbują zapanować nad czymś o czym ani oni ani nikt inny nie ma pojęcia. Edytowane Niedziela o 08:57 przez nightwatch Cytuj
wuwok1 Opublikowano Niedziela o 11:18 #20 Opublikowano Niedziela o 11:18 A wiec kotłownia z Kotłem Ogniwo Pello 10kw [w dtr kocioł ma moc 10.7kw] i buforem kosztować będzie mnie 25 tyś. Taki koszt z tym że sam będę sobie wymieniać. Jedynie co na bogato to zakupiłem sobie grupy pompowe. Trochę szpeju wykorzystam z istniejącej instalacji. W skrócie 15tyś kocioł+bufor500l 3tyś- grupy pompowe z kolektorem 4tyś. Rury itd 3 tyś liczę. Można urwać maksymalnie z tej kwoty 1-1.5 tyś zł. Co do zasadności pytającego to dobra kotłownia to mniej wieczorów spędzonych w niej. Mniej spalonego opału i wyższy komfort termiczny w pomieszczeniach. Ale i tak należy się nauczyć "instalacji" Sam mam zapotrzebowanie na ciepło 7.4kw przy -22 stopniach. Aktualnie teraz kocioł na ekogroszek 16kw pracuję z mocą 4kw[lub niższą] gdzie sprawność jest kiepska. [Dzisiaj spaliłem 12.5kg-dobowe spalanie węgla]. Stąd wymieniając źródło ciepła wprowadzam te zmiany. Chcę mieć wygodnie i praktycznie. Jedyną wadą tego rozwiązania jest wyższy koszt o około 8tyś. Dla mnie kocioł 10kw jest za duży w 80% czasu palenia. Przerabiałem temat przy kotle węglowym i wole tym razem zapobiegać niż potem pudrować. Co daje bufor? w moim przypadku komfort mieszkania. Temperatura będzie jak teraz, stabilna. Mam ogrzewanie podłogowe, grzejnikowe i bufor w tej konfiguracji bardzo dobrze będzie się sprawdzać. A to akurat ważne dla mojej księżniczki-stabilne ciepełko 🙂 Niższe spalanie opału. Kocioł będzie pracować na mocy 10kw. Czyli w swojej najwyższej sprawności. Skąd to wiem? bo instalowałem kocioł na pellet z buforem do domu i obserwuje pracę, wydajność kotła przez aplikację. Widać różnicę w efektywności cieplnej gdy kocioł pracuję na pełnej mocy. Szybciej dogrzewa instalację, bufor, przy tym mniej paląc. A testy były różne... Po prostu, gdy pracuje na pełnej mocy najmniej spala przy tym samym grzaniu. Przeciwnicy buforów mówią, ja spalam dobrze. I pewnie tak jest z tym że nie wiedzą ile prościej/taniej mieli by z baniakiem. Oczywiście są domy gdzie fizycznie nie ma gdzie upchnąć bufora. I tu jakość należy się ratować. Jedynie po dłuższej lekturze doszedłem do wniosku że wystarczy baniak 500l. Cytuj
kreciq21 Opublikowano Niedziela o 11:28 #21 Opublikowano Niedziela o 11:28 @nightwatch Taki Tech czy Plum daje możliwość rozbudowy sterowników o dodatkowe moduły rozszerzeń. Najważniejsze to kupić dobrą bazę, np. Tech ST-9700 + ewentualne rozszerzenia na dodatkowe mieszacze i pompy. Lub biedawersję sterownika kotła, a rozbudowaną obsługę instalacji np. Tech i-3. Cytuj
Gonzo19 Opublikowano Niedziela o 15:50 #22 Opublikowano Niedziela o 15:50 4 godziny temu, wuwok1 napisał(a): kocioł+bufor500l 3tyś- grupy pompowe z kolektorem Mając bufor kolektor możesz ominąć Co do bufora z wężownicą cwu to nie polecam, chyba że ujęcia cw będą w odległości max 2-2.5m a i tak komfort żaden. Dużo lepszy jest osobny zbiornik max 200l dla 4 dorosłych osób. Koniecznie pionowy i z zaworem antypoparzeniowym. To taki 3D termostatyczny. Wtedy zbiornik cwu możemy grzać nawet do 90°C a w kranach nie pojawi się więcej niż to co ustawimy na zaworze antypoparzeniowym np. 43st. Dodatkowo dzięki wstępnemu mieszaniu cwu mamy do dyspozycji ponad 300l ciepłej wody z 200litrowego baniaka. Jeśli chodzi o typ ogrzewania to dla mnie najlepszy jest układ podłogówka z grzejnikami z osobnymi grupami pompowym i i zaworami 3D. Grzejniki mają jedną wadę. Są widoczne i czasami szpecą pomieszczenie. Reszta to zalety, głównie mała bezwładność i szybkość reakcji. Podłogówka to zaleta że nie widać i mamy ciepłą podłogę, wygodnie biegać na bosaka. Świetnie się sprawdza jeśli na podłodze mamy płytki. Zastosowanie innych materiałów (deska, panele itp) jeśli chcemy aby każdy krok nie był jak wybuch petardy, to musimy dawać podkłady które są w większym lub mniejszym stopniu izolatorami, tak samo sam panel niezależnie z jakiego materiału. Wady to częściowo ograniczona ilość materiałów wykończeniowych, bardzo duża bezwładność i bardzo duży czas reakcji. Cytuj
kreciq21 Opublikowano Niedziela o 15:52 #23 Opublikowano Niedziela o 15:52 1 minutę temu, Gonzo19 napisał(a): Co do bufora z wężownicą cwu to nie polecam, chyba że ujęcia cw będą w odległości max 2-2.5m a i tak komfort żaden. A dlaczego tak? Przecież cyrkulację i zawór mieszający można założyć tak samo, jak i do zwykłego baniaka CWU. Cytuj
PioBin Opublikowano Niedziela o 17:20 #24 Opublikowano Niedziela o 17:20 8 godzin temu, nightwatch napisał(a): Natomiast podoba mi się pomysł żeby jeden zbiornik realizował funkcję CWU i bufora Calkiem niezle sie to sprawdza - nie ma/widze wad (poza cena) - ale… sterownik na rynku do tego znalesc... ja zrobilem swoj. Godzinę temu, kreciq21 napisał(a): Przecież cyrkulację Gdzie podlaczysz powrot/cyrkulacje? Cytuj
kreciq21 Opublikowano Niedziela o 17:50 #25 Opublikowano Niedziela o 17:50 24 minuty temu, PioBin napisał(a): Gdzie podlaczysz powrot/cyrkulacje? Na wejściu wężownicy do bufora. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.