kocioł zgazowujący drewno

[Kkkkkkkkkkkk765]

Witam. 

Posiadam kocioł zgazowujący drewno MPM klasy 5 buforem. Mama taki problem na początku zaznaczam że palę drzewem 2 letnim i nie pale węglem. Mój problem polega na tym że piec co 3 dni jest tak osmolony ze ledwo otwieram drzwi i muszę go czyścić co schodzi długo. 2 jak otwieram wajchę z tyłu i otwieram drzwi tak się dymi strasznie w całym domu śmierdzi sądzą już nwm co robić. 3. Nie mogę nagrzać bufora. Palę ponad 5 dni na 80 stopni a bufor jest nagrzany tylko na 60 stopni jak wypali się w piecu bufor działa przez 2h. I w domu jest zimno 

Czy jest ktoś kto może coś poradzić, powiedzieć. Bo już nie mam siły. Dołożyłam do pieca 8 tys z programu czyste powietrze a jest większy problem niż przy stratym kopciuch. Jeśli jest ktoś kto chciałby mi doradzić zostawiam swój Emil

[email protected] 

[Acha88]

Cześć. 

Jeżeli masz tyle "smoły", że drzwiczki trudno otworzyć to wydaje się, że palisz iglastym drewnem. Jeżeli tak to warto go mieszać z liściastym lub węglem. Sprawi to, że będziesz miała wyższa temperaturę i lepiej będzie się to dopalać.

Jak wygląda płomień w wizjerze? Może trzeba zmienić ustawienia powtarza.

Podczas otwierania trzeba zamknąć wszystkie klapki od powietrza. Te boczne i te od popielnika. Jak masz wentylator wyciągowy to ustawić obroty na max. Najlepiej też otwierać gdy jest już sam żar. 

Może nie możesz nagrzać bufora bo masz za mało kaloryczne paliwo? Ewentualnie dom ma strasznie duże zapotrzebowanie na ciepło. Jaki masz konkretnie model kotła?

[szpenio]

Ktoś znowu próbuje zdyskredytować nasze wspaniałe kociołki MPM 😀 😀 , a jak pytamy o więcej  szczegółów, jakieś fotki to kontakt się urywa. A tak na poważnie, to nie takie proste palenie w tym piecu i żeby jeszcze dym na chałupę nie wyłaził. Musisz, niestety na raty, przeczytać tu na forum takie tasiemcowe tematy i wtedy ogarniesz prawie bezwonne 😀 palenie.

Edytowane 1 Stycznia przez szpenio