Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Czy sterowanie pogodowe przy zaworach termostatycznych na grzejnikach ma sens? Mam tak zrobione i szczerze mówiąc to nie widzę z tego tytułu oszczędności. W dodatku wydaje mi się, że im wyższą ustawiam krzywą, tym mam niższe spalanie; może dlatego, że zawory szybciej przymykają grzejnik, a powrót wtedy jest dużo chłodniejszy niż przy niższej temperaturze na kotle. W sumie, jaki jest sens sterować pogodowo jak i tak zawór sam sobie reguluje temperaturę wody w grzejniku? Wychodzi mi na to, że chyba oszczędniej jest ustawić stałą temperaturę zasilania, a sterownik używać tylko jako pokojówkę. Nie wiem, ale może jestem w błędzie i ktoś mnie z niego wyprowadzi.

 

Opublikowano

Nie da wielkich oszczędności, a czasami wcale.

Za to pozwala w okresach cieplejszych i przejściowych zejść z temperatura na grzejnikach.

Niektórzy nie lubią zbyt wysokich parametrów.

Jak zasilanie idzie np. między budynkami to ze spadkiem temperatury spadają straty na przesyle.

Opublikowano
5 godzin temu, Bokarito napisał(a):

jaki jest sens?…

….

4 godziny temu, kult5 napisał(a):

… ze spadkiem temperatury spadają straty na przesyle.


I to jest ten sens o ktory kolega pyta

 

Opublikowano

Tu chodzi o ustawienie "nadwyžki" pogodowki dla pracy termostatow.Najliepiej najpierw ustawic siebie dobro  pogodowke "na styk" w roznych temperaturach zewnetrznych z stratami budynku z otwartymi termostatmi i potym užyc termostatow i zwiekszac podstawowa temperature od ktorej pogodowka startuje(czyli calkowa krzywe) o ilosc,ktora pozwala termostatom zniwelowac roznicy w pomieszeniach i zaraz z sniegami,wiatry.....tak,by nie bylo strat z przesylki i zbytnych i szybkich,nie komfortnych zmian temperatur w pomieszeniach.Tu nie mowimy o 30% ale p.p. o 5% osczednosci,co w ciagu kilka dnii jest nie zauwažalne,no w calym sezonu juž cos w kase pozostaje.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Może ktoś mi coś podpowie, bo już rok walczę z ustawieniem pogodówki i powoli mi się odechciewa. Obecnie mam krzywą 28 stopni dla +20 stopni na zewnątrz i 54 stopnie dla -10 stopni. Wszystko jest fajnie dopóki temperatura zewnętrzna nie zmienia się gwałtowanie, bo jeżeli tak jak dzisiaj z -7 stopni w dwie godziny zrobiło się -2, pogodówka radykalnie obniżyła krzywą i już niektóre pomieszczenia robią się niedogrzane. Zmieniałem ustawienie tłumienia, ale nic to nie pomogło. Najlepiej byłoby trzymać wysoką krzywą, albo zrezygnować z tej pogodówki i ustawić stałą temperaturę np. 50 stopni, ale wtedy jak zwykle pojawia się problem z taktowaniem, bo wystarczy, że ktoś przykręci lub zakręci zawór termostatyczny np. do wietrzenia, albo zaświeci Słońce i kilka termostatów się zamknie, to kocioł wyłącza się, zaczyna taktować i sypać błędami o zbyt niskim przepływie w bloku cieplnym. O dziwo na wiosnę, czy jesieni jest lepiej, bo nawet jak kocioł się wyłączy to temperatura nie spada na nim tak szybko jak w zimę i zanim ponownie wystartuje to przepływ się zwiększy o tyle, że nie ma żadnych błędów.

Do głowy przychodzą mi tylko dwa rozwiązania. Pierwsze to bufor, ale ta opcja nie wchodzi na razie w grę, albo jeden grzejnik stale otwarty na maksa co również będzie problematyczne, bo nikt nie chce mieć tropików w pokoju, a przegrzewanie salonu, czy wiatrołapu jakoś mi się nie widzi.

Edytowane przez Bokarito
Opublikowano

Moja rada jest taka.

  1. Odkręć wszystkie grzejniki na maxa.
  2. Ustaw krzywą grzewczą w taki sposób, aby w najchłodniejszym pomieszczeniu dojść do temperatury jaka Tobie odpowiada.
  3. W tym jednym pomieszczeniu pozostaw odkręcony zawór na maxa, a w reszcie pomieszczeń ustaw tak jak Ci pasuje.

Po tym zabiegu powinno wszystko działać bez problemu.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Chyba znalazłem rozwiązanie mojego problemu, o którym napisał ktoś na jednej z grup fb. Dokładniej muszę zamontować zawór upustowy różnicy ciśnień. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego, sporo nerw by mi to oszczędziło. Tylko od razu takie pytanie, czy montaż tego zaworu ma jakiekolwiek wady?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.