Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Lokalizacja PC


sambor

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mysle ze nie ma lub bardzo niewielki. Tam wymiennik ogrzewa/schładza sie przeplywem powietrza.

Ale jesli to powietrze sie wstepnie ogrzewa (od scian, gruntu, pomieszczen np. poddasze, itp) wtedy mozna powiedziec ze lokalizacja ma znaczenie. Wiec u siebie wolalbym pompę „w cieniu” na poddaszu - tam temperatury sa o kilka kilkanaście stopni wyższe przy nasłonecznieniu, anizeli na sloncu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt:

"Jeżeli słońce nagrzeje obudowę urządzenia, to czujniki mogą przekłamać" 

I to właśnie zauważyłem podczas chłodzenia. Pobór energii wzrasta(ok 40-50W)  pomimo, że nie ma  drastycznego wzrostu temp w schładzanym pomieszczeniu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przygotowaniem cwu jest gorzej - - jak czujnik nie będzie wyniesiony na północną stronę to może iść w ruch grzałka pc w cieplejsze dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy 43 stopnie pokazywane na pompie na zewnątrz to dużo? czy będą jakieś problemy?

Tak będą 🙂 ... podczas grzania wody(CWU) jak startuje cop 5,5(36stopni woda w zbiorniku), jak kończy cop 4,6(48stopni woda w zbiorniku) ... 🙂

Żadnych grzałek nie ma włączonych.

Odnośnie tego filmu to zupełnie inne opracowanie oglądałem na przykładzie 2ch identycznych klimatyzacji pracujących po dwóch stronach budynku mieszkalnego w upalny dzień i różnice wydajności były bardzo duże, wiadomo klima to nie poma ciepła.... ale czy na pewno?

Pozdrawiam YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 24.07.2022 o 07:17, Patrol napisał:

Z przygotowaniem cwu jest gorzej - - jak czujnik nie będzie wyniesiony na północną stronę to może iść w ruch grzałka pc w cieplejsze dni.

Dokładnie tak się dzieje. Powyżej 35 st. C rusza grzałka. Zużycie nie duże 6kW, ale zawsze.

Screenshot_20220802-104512_MyBuderus.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pamiętacie te rozkminki z kwietnia. Tych betonów juz nic nie ruszy 😉
Zjeżdżalni również Tylko odwilż.

 

IMG_20221215_081521.jpg

filmik: 

 

Ale żeby nie było tak wesoło, to jednak będę coś tu myślał po sezonie, żeby ta woda znikała pod ziemię. I nie chodzi  nawet o samo lodowisko, bo to mi w tym miejscu zupełnie nie przeszkadza, co o wilgoć jaka się musi tu utrzymywać we wszystkie dni, gdy temperatura jest powyżej zera. Dla pracy urządzenia będzie lepiej, jak ta wilgotność będzie na najniższym możliwym poziomie, a jak widać na kostce potrafi się utrzymywać dość długo, że aż zaczęło obrastać glonami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry młot wszystko ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jednostki zew na stojakach, a żeby pod jednostkami  nie zbierała  się góra lodu, to podstawiałem kastry 40L. Przy mrozach raz na 3/4  dni wysuwam kastry  i wywalam lód. Bez problemu sam wypada. Lepiej tak, niż później stać na mrozie i skuwać te górę lodu. Na dole kastry mozna zrobić odpływ na węża ogrodowego ( na złączki) i dopóki temp, jest na +, to woda odprowadzana jest dalej... Jak trzeba wyjąć kastre, to odpinam szybkołączkę żeby wąż nie przeszkadzał. Minuta roboty i po sprawie. 

20221219_120159.jpg

20221219_120315.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

To się nazywa bezobsługowa pompa ciepła w Polskim wydaniu....🤭🤭🤭

A w ferie teściowa będzie na straży czatować....😀

Pozdrawiam. Yaro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tyko rzeźby lodowe tworzyć ,albo iglo budować 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Trener40 napisał(a):

Za stary  jestem na ferie zimowe,

Ło rety, to jak za stary to tym bardziej trzeba myśleć , jak rzeczy robić bezobsługowe. Po co Ci wokół tego chodzić, nawet jak zajmuje to minutkę.

Ja mam taki przykład z życia, bo rozwaliła mnnie grypa z zeszłym tygodniu i nie mogłem się podnieść z wyra, a tu:

- śmieci trzeba wynieść i wystawić, bo odbierają,

- ośnieżyć to białe gówno co napadało 20cm,

- samochód przestawić , bo szambiara przyjechała wybrać,

i jak jeszcze  miałbym minutkę spędzić przy kolejnym zadaniu , to bym padł na pysk. Do pracy w końcu nie poszedłęm, ale normalnie musiałbym to przed wyjazdem ogarnąć, wiec lepiej jak na liście odkłąda się coraz mniej. Do tego dążmy na starość 🙂

Może w 90% przypadków nie będzie to zmartwieniem, ale raz kiedyś w końcu się okaże , że jest to problem i po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takiej tacy idzie coś zamrozić - w sam raz na święta. Nie mówię o teściowej tylko ciekawie wkomponowałaby się w lód jakaś spożywka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odprowadzam wodę z tacy wężem ogrodowym pionowo w grunt i jestem zdziwiony że wodami nie zamarza. Jest chyba na tyle ciepła że udrażnia wszelkie zlodowacenia na tacy i wężu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie nie dokopałem się do rury spustowej z rynny. Ale rura w rurze zasypana żwirem sprawdza się. Na zewnątrz nie widać wody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.