Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pompa ciepła czy gaz


Graphy93

Rekomendowane odpowiedzi

Znam takich co sami budowali dom od zera. Sami. Od fundamentów po zabudowę kuchni. Bo porafią, znają się. No i wybudowali. Zajęło im to prawie 10 lat. No bo robocizna to jedno al materiały to drugie. Trzeba robić przerwy by na te materiały zarobić. A im dłużej budowali, tym bardziej rozjeżdżał się budżet. W tym czasie dzieci dorosły, wyszły z domu, a oni mieszkają na tych 200 metrach sami.

W sumie bez różnicy, bo przez te 10 lat się z nimi prawie nie widywali. Każdą wolną chwilę spędzali na budowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marekbest napisał:

Niestety 🙂 znam się zbyt dobrze na wielu rzeczach.

Witam.

I nie przeszkadza koledze to?

YARO

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To, że się znam, to nie. Nie przeszkadza mi. Utrudnia jednak życie, gdyż nie toleruję partactwa.  A większość wykonawców zawsze coś spartoli. I nie chodzi o czepiactwo. Robią to z premedytacją, bo im się nie chce lepiej. Bo klient i tak nie zauważy, bo po co itd. I nie mówię tutaj wyłącznie o małych firmach. Zdarza mi się obsługiwać inwestycje idące w grube mln PLN i widzę często takie podejście. Musimy jeszcze zaczekać. Bliżej nam jeszcze do wschodu, niż do zachodu.

Dam nawet mały przykład. Ze 30 lat temu, byłem na osiedlu domków tzw. socjalnych/komunalnych w pewnym kraju na zachodzie. Deweloper dla gminy zbudował. Ludzie się wprowadzili. Minęło prawie 1,5 roku i pojawiły się usterki. Byłem na miejscu je spisać i zweryfikować. Były to np. takie usterki: w sypialni gdy się podchodzi do łóżka, skrzypi podłoga. W drzwiach do kuchni zacina się klamka. Nie domyka się okno na werandzie. W łazience (od początku) rozbryzguje się woda z wylewki do wanna tak, że czasem chlapie na podłogę (brak perlatora-ktoś zwinął  🙂) A teraz pomyślcie jakie usterki u nas się zdarzają. Np. żle wykonane zbrojenie fundamentów za 2 mln PLN, brak masztów odgromowych opisanych w projekcie i opłaconych. żle wykonane podziemne rurociągi i studnie (brak szczelności - na próbach OK, ale później z powodu PARTACTWA rozszczelniły się). Dlaczego? Bo chcieli przyoszczędzić i zrobili "na skróty", zawsze było dobrze 🙂 

Szkoda chyba pisać o tym. 

Wracając do meritum, zdecydowałem się na pompę gruntową. Nie był to wybór optymalny finansowo, ale za to lepiej rokujący w perspektywie lat. Tak uznałem. Tym , którzy zamontowali PC powietrzne, gratuluje optymalnego wyboru cena/jakość/trwałość i życzę bezproblemowej eksploatacji 🙂  

 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Wracając do meritum, zdecydowałem się na pompę gruntową. Nie był to wybór optymalny finansowo, ale za to lepiej rokujący w perspektywie lat. Tak uznałem.  
 


Od konceptusa, czy inna? Co tam masz zaproponowane, zamontowane. Nie bądź żyła, podziel się info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.