Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie, szanowny kolego. Nie ma żadnych wkrętów. Po zdjęciu zaczepów (sprężyste blaszki), z rantu oprawy powinno się klosz zdjąć dość łatwo. Byłoby tak, gdyby tam umieszczono odpowiednią uszczelkę (by nie przywierała) – tak pamiętam produkowano oprawy oświetleniowe.

Sprzęty były naprawialne, nie tylko przez majsterkowiczów, lecz każdy mógł wymienić źródło światła. Rozpędzam się i zaraz zacznę fluchcić na przewrotne pojmowanie ekologii.
Teraz już rozbiorę to z samej ciekawości, liczę, że jednak jakaś uszczelka tam jest.

Edytowane przez Fozgas
Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, Fozgas napisał(a):

,,,, Nie ma żadnych wkrętów. Po zdjęciu zaczepów (sprężyste blaszki), z rantu oprawy powinno się klosz zdjąć dość łatwo. Byłoby tak, gdyby tam umieszczono odpowiednią uszczelkę (by nie przywierała) – tak pamiętam produkowano oprawy oświetleniowe. ,,,,


W poprzednich dwóch postach nic nie wspominałeś o sprężystych blaszkach. Takie zatrzaski (klipsy) do szybkiego otwarcia oprawy oświetleniowej mogą być także plastykowe. 

Masz piekarnik w domu, nastaw na około 70*C i włóż tam całą lampę oświetleniową.
Możesz także tę lampę włożyć do naczynia z wodą o podobnej temperaturze, ale już obowiązkowo z tymi sprężystymi blaszkami.  

Jakiś nóż, śrubokręt miej pod ręką (no i obowiązkowo rękawiczki ochronne).
Ja tej oprawy nie widzę, więc to Ty o wszystkim decydujesz. 

 

ps.
Zapomniałem dodać o ważnym aspekcie dotyczącym przepisów BHP.
Lampę bezwzględnie odłączamy o zasilania elektrycznego

Edytowane przez Andrzej_M_
Opublikowano

tak na marginesie, najlepiej sprawuje mi się jako oświetlenie zewnętrzne sufitowy panel LED 60x60, wg instrukcji przeznaczony do montażu wewnątrz pomieszczeń. Świeci jasno, równo i bezproblemowo (jest pod dachem, deszcz na niego nie leje). 
 

Opublikowano

A jak nie będzie to można spróbować opalarką po brzegu polecieć i rozkleić bo najpewniej klejona.

  • Przydało się 1
Opublikowano
16 godzin temu, nightwatch napisał(a):

tak na marginesie, najlepiej sprawuje mi się jako oświetlenie zewnętrzne sufitowy panel...

Do tej lampy wziąłem też stojak teleskopowy, by ją przestawiać, w miarę potrzeb.

Dziękuję za podpowiedzi, by to podgrzać. Na pewno ułatwiło pracę. Przydał się oczywiście śrubokręt i niewielki nożyk. Na całym obwodzie jest nałożona niewielka warstwa silikonu (nadal elastyczny). Panel led też jest osadzony na jakimś kleju. I teraz dobrze byłoby wiedzieć czy można zakupić podobny?

Lampa.3.jpg

Opublikowano (edytowane)

Ta lampa, nie zasługuje nawet na miano  produktu nisko budżetowego.
 

@Fozgas wyciągnij z szuflady (półki, szafy) Twój miernik analogowy LAVO 2.
Przełącznik wyboru funkcji pomiaru przełącz w skrajną prawą stronę ( - pomiar napięcia stałego), natomiast końcówki miernicze wkładasz do otworu oznaczonego ( + ) i ( 1000 ). Dlaczego 1000V, ponieważ przy sprawnym zasilaczu powinno wystąpić tam napięcie około 320V.


Jak na mierniku wskazówka wychyli się do wspomnianego zakresu, będzie to oznaką sprawnego zasilacza.

Jeżeli wskazówka nie drgnie to:
- nie doprowadziłeś zasilania do lampy
- uszkodzony zasilacz
- uszkodzony miernik  


ps.
Powiększyłem sobie to zamieszczone przez Ciebie zdjęcie i wydaje mi się, że tam gdzie jest osmolone miejsce, to ewidentnie jest wypalona dziura w płycie obwodu drukowanego.

Edytowane przez Andrzej_M_
  • Lubię to 1
Opublikowano

Bez wątpienia masz rację. Już nie pamiętam nawet, ile kosztowała (kupiona na aukcji). Sugerowałem się wtedy największą mocą, nie ceną. Świeciła.
Tak to jest jak biydny synek, z biydnej rodziny pójdzie na zakupy :)

Dokonałem pomiaru, wskazówka nie drgnie. Tym razem dałem szansę temu miernikowi:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2638616.html

To pewnie poniżej Waszych kwalifikacji, ale może już lepiej napiszcie jaką lampę przenośną led polecacie. Wypróbuję, gdy zużyję żarówki halogenowe (mam jeszcze dwie w zapasie).

Korzystałem kiedyś z takiej lampy, którą można było postawić na ziemi, miała dość duży odbłyśnik. W obudowie były gniazda elektryczne i mogła służyć jako przedłużacz.

Opublikowano

Poszukaj na znanym portalu "Osram" (na stojaku, na statywie - pełna dowolność).

Wydasz więcej kasy ale satysfakcja bezcenna. 😉

  • Przydało się 1
Opublikowano
16 godzin temu, Fozgas napisał(a):

Lampa.3.jpg

Wydłub te przepalony led(ledy), zmostkuj (zalutuj) w tym miejscu i lampa będzie nadal działać, do kolejnego przepalenia LEDów.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Dziękuję bardzo. Już jakiś czas temu zamieniłem na lampę halogenową 400W. Światło znośne dla wzroku.

Interesujące było, że żarówki led są naprawialne. Jestem jednak zdania, że kolega @Andrzej_M_ zaproponował dobrą kolejność. Skoro „sterowanie” nie działa (jest uszkodzone), to wymienić trzeba byłoby najpierw ten element. Przy okazji luźnej dyskusji dołączyłem zdjęcie żarówki z lat dziewięćdziesiątych chyba jeszcze. Nadal działa, w dość trudnych warunkach (pomieszczenie gospodarcze). Pod kloszem zebrało się trochę pyłu, ale na razie nie przeszkadza… Oby wszystkie, które klient widzi na półkach sklepowych, miały taką wytrzymałość (zimą, w pochmurne dni nie wyłączam jej nawet).

Lampa.4.jpg

Żarówka.1.jpg

Opublikowano

Wszystko jest naprawialne o ile jest to warte pracy i ogólnie jest sens tej naprawy. Bywa, że elektronikę zaleją epoksydem lub usuną oznaczenia czipów i wtedy jest dopiero zabawa. Czasami po prostu nie warto oszczędzać.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Jeśli zaglądają tu forumowicze, którzy są na bieżąco…
Jakie odległości mogą być pomiędzy uchwytami odciągowymi (przewód światłowodowy około 5mm)?
Chodzi o to, by uniknąć wysuwania się przewodu z uchwytów.

Opublikowano
2 godziny temu, Fozgas napisał(a):

,,,, Jakie odległości mogą być pomiędzy uchwytami odciągowymi (przewód światłowodowy około 5mm)? ,,,,


Na zewnętrznym płaszczu ochronnym samonośnego kabla światłowodowego, jest (powinien być co 1 metr) nadruk identyfikujący rodzaj kabla światłowodowego.

Po tym rozpoznaniu, wczytując się w dane katalogowe danego kabla, zapoznamy się z maksymalnymi odległościami pomiędzy uchwytami odciągowymi i przelotowymi.  
Najczęściej jest to maksymalna odległość 80 m, ale bywają także kable światłowodowe o dopuszczalnej maksymalnej odległości 60 m.

 

2 godziny temu, Fozgas napisał(a):

,,,, Chodzi o to, by uniknąć wysuwania się przewodu z uchwytów.

 
Uchwyty odciągowe są tak skonstruowane, by można swobodnie i w dowolnym momencie  wykonać regulacje naprężenia kabla światłowodowego. Zawsze przy odciągach zostawiany jest pewien zapas kabla światłowodowego, zwinięty w kilka okręgów.  

ps.
To tak pokrótce.

Opublikowano

Zapasu kablowego światłowodu nie robi się po to aby regulować sobie naciąg, tylko po to aby w wypadku zerwania ułatwić sobie spawanie.

Opublikowano

Moja znajoma na światłowodzie zewnętrznym, samonośnym, to pranie przez 15 lat wieszała i nic się nie urwało.

Ba nawet się nie naciągał jak na niego dywan zarzuciła.😁

Opublikowano

Niewiele z tego da się zrozumieć (laikowi), ale może ktoś znający się na technice grzewczej wyjaśni pokrótce ten geniusz. Gdy ogląda się podobne fimiki to wynika z nich, że poszli jakby inną drogą; kotły centralnego ogrzewania (na drewno), mają często na zewnątrz a gnotki ładują do nich tak wielkie, że ledwo je można podnieść.

Opublikowano

Gdybym dysponował podobnymi warunkami, nigdy bym nie wprowadzał generatora dymu i kurzu do budynku mieszkalnego.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

No to jeszcze jeden film, bo podoba mi się ta swoboda, pogodne podejście do tematu.

Opublikowano (edytowane)

Z g... bata nie ukręcisz. Najwięcej daje wymiana na nowy. Wszelkiego rodzaju kombinacje robiło się w PRL`u, bo akumulatorów nie dało się kupić, a efekt też był zazwyczaj mizerny. 

Aku z napięciem 3V nadaje się tylko i wyłącznie na przysłowiowy śmietnik.

Edytowane przez o6483256
  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, o6483256 napisał(a):

Z g... bata nie ukręcisz. Najwięcej daje wymiana na nowy. Wszelkiego rodzaju kombinacje robiło się w PRL`u, bo akumulatorów nie dało się kupić, a efekt też był zazwyczaj mizerny. 

Aku z napięciem 3V nadaje się tylko i wyłącznie na przysłowiowy śmietnik.

Też tak uważam, tylko chciałem zasięgnąć informacji czy ktoś tak cocacolował aku i co mu to wogóle dało.  🦴

 

Ten pcha po łyżce sody do celi.😁

 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Podobno CocaCola działa lepiej 🤣

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.