Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kącik majsterkowicza


Fozgas

Rekomendowane odpowiedzi

Sadzil bym na slabe uziemnienie na linku tego gniazdka i swiatla w piwnicy.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to instalacja na dwóch przewodach (bez uziemiającego). Na pomieszczenia mieszkalne są wyprowadzone dwie fazy, więc wybór jest niewielki. Jedna faza na parterze a druga na piętrze. Zastanawiałem się nad stabilizatorem napięcia, miałem kiedyś taki – dość duży transformator i prostownik – dawał też napięcie stałe, pewnie pamiętają starsi koledzy z forum. Obecnie jest większy wybór. Czy to jednak uzasadnione rozwiązanie, w tym przypadku? Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym szukal problemu na tym žolto-zielonym kablu od a-z.Czy potestowac "nudzowe" uziemnienie,czy naprawi te efekty.Bo tež moglo by poczac "kopanie elektryczne" od roznych uzardzien.Poki nie ma dobrego uziemnienia,to znalaznie prad innej drogi i nie chcesz,by ktos stal w tej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zwykły miernik w gniazdko od TV

2. Zapalić światło w piwnicy.

3. Sprawdzić napięcie w gniazdku.

Co jest źródłem światłą ? Może to jest jarzeniówka która sieje zakłócenia ?

Może też być luźny przewód. Jak instalacja dwużyłowa, to czy przypadkiem nie jest to aluminium? Jeżeli tak, to może się gdzieś utleniło i nie ma dobrego styku. Po zapaleniu światła dostaje większe obciążenie i zaczyna iskrzyć. Przy iskrzeniu będą pojawiać się różne zakłócenia i spadki napięć.

Jednym słowem. Coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tu właśnie o to pytałem i za radą kolegi marcus i sambor wymieniłem część w lampie świetlówkowej, lecz zakłócenia są nadal. Dziś zauważyłem, że były nawet przy włączonym dzwonku do drzwi.
Przewody są miedziane. Instalacja jest zrobiona solidnie (w rurkach i puszkach stalowych). Dałem wymienić tylko tablicę z bezpiecznikami na nowszą. Sam raczej za dużo nie będę nic poprawiał, zapytałem przy okazji, mam respekt. Nasłuchałem się o kilkudniowych poszukiwaniach przyczyn znikającej fazy. Wśród elektryków i ślusarzy krążą opowieści jak wśród marynarzy :) Chyba tylko elektrycy – samochodziarze, mają styczność z większymi "czarami".

Biorę też pod uwagę odbiornik telewizyjny, może przyniosę inny i podłączę dla testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.07.2024 o 12:44, Fozgas napisał(a):

Gdy włącza się oświetlenie (np. w piwnicy), przygasa obraz i dźwięk w TV.

Jaki to TV wspólczesne TV pracują od 120 V-170V  przetwornica napięcia powinna sobie z tym poradzić albo wyłączyć urządzenie i poinformować o błędzie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)

Dopiero zauważyłem wpis, przepraszam.
Odbiornik TV na dziś, jest chyba już z poprzedniej generacji, LG ekran lcd 42 – ciężki, we dwóch podwieszaliśmy go na ścianie :)
Przywiązuję się jednak do przedmiotów i nie zamierzam zmieniać na nowszy, dlatego wolałbym, żeby koledzy wyżej, trafili z diagnozą. Przez weekend, spróbuję miernikiem uchwycić moment tego zakłócenia. Poszukam też jakiegoś fachowca w okolicy.
Od jakiegoś czasu jestem już poza aktualnościami na rynku elektronicznym, więc musiałbym prosić o pokazanie palcem, które dokładnie urządzenie (przetwornica, stabilizator napięcia), się nadaje i jest dobrej jakości, jak telewizor - na lata.

Edytowane przez Fozgas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego rodzaju zakłócenia mogą się dostawać na TV dwoma drogami: sieć lub przez antenę.

Na temat sieci koledzy pisali.

Antena - jeżeli kabel koncentryczny jest stary - wymienić na nowy

Jeżeli na antenie jest wzmacniacz to zacząć od wyrzucenia, te pseudowzmacniacze są najczęściej źródłem problemów

edit: do starszego telewizora masz prawdopodobnie przystawkę - sprawdzić

Edytowane przez Jozefg1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie problem leży w sieci zasilającej, a Wy "przysraliście" się do TV. Może lepiej nic nie pisać, jak pisać głupoty?

 

Promieniowanie kosmiczne i fazy księżyca ktoś już uwzględniał?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

🤣

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Promieniowanie kosmiczne i fazy księżyca ktoś już uwzględniał?

Jesteś pewny że wiesz o czym piszesz? Nie wydaje mi się... 😞 

@Fozgas  - żeby już się odczepić od niestabilnej sieci proponuję podczepić do sieci możliwie blisko telewizora jakiś woltomierz i podłączając jakiś grzejnik  czy coś podobnego zobaczyć o ile zmienia się napięcie.

Następnie podłączyć na chwilę  zamiast swojego jakiś inny telewizor, np pożyczony od sąsiada. 

Jak to zrobisz to napisz  jaki efekt to dało 

Swoją drogą takie usterki zawsze są ciekawe... 😄 

 

  • Przydało się 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź, to ułatwi pomiar. Jeśli się uda zrobię zdjęcia. Będą o tyle ciekawostką, że miernik może okazać się starszy niż niejeden forumowicz :)
Dla większości jednak, nie będzie zaskakujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam nie ma żadnej niestabilnej sieci, przestań bzdury pleść. Tam jest problem z instalacją, trzeba sprawdzić wszystkie połączenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary dają być może jakąś sensowną odpowiedż na te nie wyjaśnione zjawiska .

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słychać moment zakłócenia, nie zawsze jest taki sam i tak samo długo trwa. Niekiedy jest tylko widoczny w obrazie.

https://www.mediafire.com/file/hgg1pfsvin1mc6z/tv.mp4/file

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jasne - sieć w porządku, pozostaje sprawdzić resztę instalacji.

Resztę najlepiej sprawdzać drogą podmianki

Jakim kablem (rodzaj?) jest połączony tuner sat z telewizorem? usb, chincz, inny, marnej jakości , nie zaekranowany potrafi wyłapywać wszelkie zakłócenia szerokopasmowe. To samo kabel koncentryczny z dachu który ma ponad 10 lat należy wymienić

Do Małopolski trochę daleko żeby podjechać ale mam nadzieję że sobie poradzisz sam. 😄 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie dziękuję. To bardzo dobra wiadomość. Tuner jest połączony z odbiornikiem TV, kablem HDMI. Kabel antenowy - koncentryczny zewnętrzny, jest czarny (ponoć odpowiedni do tego rodzaju instalacji), lecz było przemeblowanie i druga, dołączona część, jest kablem białym (jest złączka).
Do telewizora są też podłączone inne urządzenia (kablami scard): DVD, VHS a kablem chinch, amplituner.
Posprawdzam wszystko.

Jeśli można to poproszę jeszcze obejrzenie tej usterki. Deck był już kiedyś w serwisie, lecz sterowanie znów uległo tej samej awarii. Załączyć do sieci elektrycznej można, lecz po chwili sam się wyłączy. Nie reaguje na przyciski. Po włączeniu czerwona kontrolka powinna gasnąć. Może dla znawców to jest jedna z typowych usterek, łatwa do usunięcia.

https://www.mediafire.com/file/p2tz4jjgwrnps5a/VID_20240721_193345.mp4/file

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. @Jozefg1 sprawdziłem połączenia, złączka jest zaizolowana, owinąłem też wtyczkę do tunera. Wychodzi na to, że słabym miejscem jest kabel HDMI. Próbowałem podłączyć wtyczkę SCARD, lecz był tylko dźwięk, bez obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy jest kabel hdmi ale dobrej jakości, bywają też kable displeyport. Kable scart to już przeżytek, pora o nich zapomnieć

W handlu pokazują się tanie kable hdmi "oszczędnościowe" , miałem już w rękach kabel który działał tylko w jednym kierunku 😄 , odwrotnie nie chciał. Nie mówię już o kablach bez ekranu które oczywiście muszą wyłapywać wszelkie zakłócenia

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem przeglądać opisy różnych kabli hdmi, bo w sklepie każdy z nich, bez względu na cenę, miał informację, że "podwójnie ekranowany". Może ktoś przyśpieszy poszukiwania i zamieści sprawdzony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kablem jeszcze nie skończyłem, może dam znać, gdy wybiorę i kupię ten dobrej jakości.

W międzyczasie pojawiła się inna ciekawostka dla mnie. Gdy wybierałem się "do lasu", oglądałem nowe kuchenki turystyczne (gazowe), bo bogactwo oferty i ceny zachęcają. Jednak jako stary wędrowiec przyjrzałem się palnikom - każdej z osobna. Producenci podawali moc i czas potrzebny do zagotowania… Pozostałem przy swojej starej, kuchence benzynowej. Na biwaku nie ustępowała tym nowym, pracowała jak przed laty.

I tutaj pytanie: jak wyliczyć moc palnika, gdy producent jej nie podał albo nie pamiętamy?

Dobrze byłoby wiedzieć, by porównać z nowymi. Dochodzi oczywiście jeszcze rodzaj paliwa, który trzeba wziąć pod uwagę - benzyna, gdy w nowych kuchenkach jest stosowany gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej bym stawiał na wygodę i bezpieczeństwo użytkowania takiej kuchenki. Moc jak dla mnie jest tutaj drugorzędną sprawą.

Jest jeszcze pytanie czy do tego lasu jedziemy jakimś pojazdem, czy musimy to wszystko nosić w plecaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro odpowiedzieli bardziej utytułowani forumowicze to przedstawię swój boomerski sprzęt i napiszę, czym się sugerowałem. Dawniej korzystałem z legendarnego i muzealnego już dziś Juwla. Wtedy, nie było z resztą tak wielkiego wyboru jak obecnie. Później (w latach przełomu), pojawili się handlarze ze wschodu, którzy mieli bardzo zróżnicowaną ofertę, niektórzy może jeszcze pamiętają sprzęt wielokrotnego użytku, na przykład miniaturowe ogrzewacze, które można było nosić w kieszeni zimą.

Ja kupiłem kuchenkę prezentowaną na zdjęciu i po dziś dzień działa. Gdy porównywałem ją do gazowych, patrzyłem na wielkość palnika - ilość otworów po prostu. Nie jest to profesjonalne podejście, ale innego sposobu dotąd nie znalazłem.

Tak więc poza argumentami kolegi @carinus, (wygoda – ciężar, a także wprawę w użytkowaniu, co ściśle wiąże się z bezpieczeństwem działania kuchenek benzynowych), nie znajduję powodów, by zrobić update sprzętu turystycznego. Poza tym wydaje mi się, że dostęp do paliwa płynnego jest łatwiejszy w podróży (benzyny, alkohole).

Niedługo znów się wybieram do przyrody, lecz tym razem kajakiem, ale gdyby mnie ktoś wyprowadził z błędu, albo podzielił się doświadczeniami z "wandrowania" po górach i lasach to chętnie poczytam. 

Kuchenka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.