Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sas 10 KW ogromne spalanie


Redbad

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, kult5 napisał:

Jakim cudem poddasze ma większą powierzchnię od parteru?

Parter jest po połowie na dwie rodziny.

1 godzinę temu, eliks napisał:

Te SASy coś mają z tą temperaturą spalin. Teraz męczę się z Bio Spark 14 u znajomego. Tam 220-230 na czopuchu to standard

Mój instalator tak skalibrował, że przez jakis czas miałem 260*! Teraz max 150/160*. A czy ograniczenie temp spalin ma wpływ na temp. na wylocie z kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja sterownika:

http://www.sas.busko.pl/pl/do-pobrania/download/228-tech-st-555-555p/424-tech-st-555-555p-instrukcja-obslugi

Wiec tak. Kocioł jak już wspomniałem masz mocno średni. A to i tak skromne określenie. Chcąc dalej kopać leżącego dodam, że jeżeli chodzi o sterowanie procesem spalania Techa do pelleciaków jest podobnie. Za to w kwestii sterowania instalacją to jest to świetny sterownik.

Zasada stałego grzania.

Nie stosuj bez uzasadnionej potrzeby obniżeń nocnych ani tygodniówek. Spalisz więcej opału. Praca pompy obiegowej też powinna być stała. Chodzi o przypadek gdzie sterownik pokojowy zgłasza dogrzanie. Bez stałej pracy pompki woda w CO po dogrzaniu pomieszczeń stygnie. Po wznowieniu pracy pompki chłodna woda zalewa kocioł a ten głupieje. Zwłaszcza przy załączonej ochronie powrotu. Tę możesz na jakiś czas wyłączyć. W sypialni jak chcesz mieć chłodniej to skręć sobie głowicę na grzejniku.

Ustawienia dla płynnej pracy układu CO.

Załączamy pogodówkę i ustawiamy krzywą grzewczą. W menu instalatora-zawór wbudowany- załącz

Dla pogodówki ustawiamy cztery razy temperaturę dla temperatur zewnętrznych:

Proponuję dla -20 ... 60 stopni, -10 ... 51 stopni, 0 ... 42 stopnie i +10 ... 35 stopni. Tak ustawiamy krzywą grzewczą. Punkty ustawiamy tylko do wyznaczenia tej płynnej linii. Dokładne dosterowanie pogodówki będzie wymagało czasu i korekt. Bo każdy budynek jest inny i inne zapotrzebowanie. Po wcześniejszych wpisach o stałych nastawach wnioskuję, że pogodówka nie jest obecnie aktywna. Ustawienie jej spowoduje, że temperatura na obieg będzie zależna od temperatur zewnętrznych. W praktyce wygląda to tak, że w nocy kiedy jest chłodniej temp. obiegu będzie wyższa a w dzień niższa. Wbrew logice prawda? Bo wszyscy przecież obniżają na noc, a podwyższają na dzień. Zasada stałego grzania według pogodówki sprawi,że bryła budynku będzie w pełni nagrzana a kocioł będzie uzupełniał tylko stratę.W ramach testu otwierasz drzwi wejściowe na oścież na dwie godziny a temperatura w domu i tak nie spada poniżej dwudziestu stopni. To efekt powyższego.

Wpływ regulatora pokojowego.

Masz prosty sterownik bez komunikacji RS.Dlatego w menu istalatora ustawiasz wpływ strownika na pracę zaworu. Zawór wbudowany-regulator pokojowy-regulator pokojowy. Tu ustawiasz regulator standard zaworu.

4.5.5.12.1.4 Regulator standard zaworu
Opcję tę zaznaczamy jeśli zaworem ma sterować regulator pokojowy dwustanowy (niewyposażony
w komunikację RS).
Po zaznaczeniu tej funkcji w tym podmenu pojawi się opcja Obniżenie pokojówki.

Cofasz się do menu obniżenie pokojówki i ustawiasz tam np 5 stopni. Wtedy w przypadku zgłoszenia dogrzania pomieszczenia ster pokojowy daje sygnał a ster kotła obniża temp za zaworem o te pięć stopni. Pompka pracuje cały czas a układ nadal grzeje lecz mniej intensywnie. Po sygnale ze stera o wychłodzeniu pomieszczeń temp za zaworem ponownie zostaje podniesiona do wartości jaką zadała pogodówka.

Jeżeli chodzi o same parametry zaworu takie jak kontrola temp., czas otwarcia, minimalne otwarcie, ochrona kotła ( przed przegrzaniem), nieczułość zaworu to ci instalator ustawił poprawnie i zawór nie będzie wariował latając od prawej do lewej i spowrotem.

Co ważne przy kotle pelletowym to obecność regulatora ciągu kominowego. Moim zdaniem jest to mus absolutny.

Tak dosterowana instalacja będzie działać płynnie. I będzie to miało też wpływ na stabilną pracę kotła. A to niesie ze sobą komfort cieplny i oszczędności opału.

 

 

11 minut temu, Redbad napisał:

A czy ograniczenie temp spalin ma wpływ na temp. na wylocie z kotła?

Wpływ na temp spalin ma moc kotła. A ta dopiero na temp wody na wyjściu z kotła. Temperatura spalin to strata. I im wyższa tym gorzej to świadczy o wymienniku, który nie potrafi odebrać ciepła ze spalin tylko wypuszcza to w komin. 260 stopni w peleciaku tej mocy to jakiś kosmos. A i obecne 160 tyłka nie urywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Outsider napisał:

Nie stosuj bez uzasadnionej potrzeby obniżeń nocnych ani tygodniówek

No właśnie w zeszłym sezonie to przetestowałem, ale nadmierne wychłodzenie kotła i ponowne jego rozgrzanie jest bez sensu.

28 minut temu, Outsider napisał:

Bez stałej pracy pompki woda w CO po dogrzaniu pomieszczeń stygnie. Po wznowieniu pracy pompki chłodna woda zalewa kocioł a ten głupieje. Zwłaszcza przy załączonej ochronie powrotu. Tę możesz na jakiś czas wyłączyć. W sypialni jak chcesz mieć chłodniej to skręć sobie głowicę na grzejniku.

Stała praca pompy oznacza pracę w podtrzymaniu? Ochrona powrotu wyłaczona od samego początku.

Obniżenie pokojówki mam na 1*. Sugerujesz na 5*, ale czy dobrze rozumiem, że wtedy wymusza obniżenie, zamiast wykorzystac tę energię cieplna i puścić ja na grzejniki nawet po dogrzaniu pomieszczenia?

 

Jeśli załączę pogodówkę to ona sama dostraja temp. zadane mimo, że ustawiałbym swoje? Czyli np. zadaję 45* na zaworze, a pogodówka przy -10* zmieni to na 50* (według twojego schematu)?

Moc kotła instalator ustawił po kilku próbach dogrzania poddasza łącznie z parterem na 110%. Jakoś to latało, choć potrzeba było kilka cykli załączenia i wyłączenia pomp, żeby dogrzac powrót i przebić temp. załączenia pompy CO. Teraz obniżyłem moc kotła do 90% i juz nie przebił zadanej temp. (bez pompy CWU), ale do zadanej 64* dobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Redbad napisał:

Stała praca pompy oznacza pracę w podtrzymaniu

W podtrzymaniu.. Masz na myśli palnik? Jeżeli kocioł "lubi" postać po osiągbnięciu temp zadanej. To lepiej nie stosować podtrzymania żaru na palniku. Grzałka rozpali kociól od nowa jak będzie trzeba. Ustaw histereze kotła na 10 stopni do zadanej 70.

Stała praca pompki oznacza jej stałą pracę. Czyli 24h na dobę. inaczej te wszystkie pogodówki itd to o kant ...

11 minut temu, Redbad napisał:

Obniżenie pokojówki mam na 1*. Sugerujesz na 5*, ale czy dobrze rozumiem, że wtedy wymusza obniżenie, zamiast wykorzystac tę energię cieplna i puścić ja na grzejniki nawet po dogrzaniu pomieszczenia?

Zrozum. Przykład.  W domu ma być 22 stopnie. Histereza stera pokojowego ustawiona na 0,3 stopnia. Obieg grzeje bo pogodówka wyliczyła i podaje na grzejniki np 39 stopni. W domu osiągnikęte 22. W tym momencie ster daje sygnał dogrzania a temp za zaworem spada o te pięc stopni czyli do 34. Układ grzeje lecz mniej intensywnie. Mniejszy jest odbiór ciepła z kotła to i kocioł rzadziej się rozpala. Następnie temp w domu spada do 21,7 stopnia. Wtedy ster daje sygnał niedogrzania i temperatura za zaworem ponownie wzrasta do tych 39 stopni. I tu właśnie warunkiem prawiodłowej pracy jest stała praca pompki. Nie zagłebiłem sie w instrukcje w pełni bo na bank można ustawić tak, że w momencie dogrzania ster całkowicie wyłącza pompkę.

20 minut temu, Redbad napisał:

Jeśli załączę pogodówkę to ona sama dostraja temp. zadane mimo, że ustawiałbym swoje? Czyli np. zadaję 45* na zaworze, a pogodówka przy -10* zmieni to na 50* (według twojego schematu)?

Jeśli załączysz pogodwkę twoje ręczne zmiany temperatury za zaworem nie działają.

 

22 minuty temu, Redbad napisał:

Moc kotła instalator ustawił po kilku próbach dogrzania poddasza łącznie z parterem na 110%. Jakoś to latało, choć potrzeba było kilka cykli załączenia i wyłączenia pomp, żeby dogrzac powrót i przebić temp. załączenia pompy CO. Teraz obniżyłem moc kotła do 90% i juz nie przebił zadanej temp. (bez pompy CWU), ale do zadanej 64* dobił.

Błąd. Stąd podejrzewam te tak gorące spaliny. Podejrzewam, że masz ustawiony PID. Możesz zejść ze współczynnikiem mocy jeszcze niżej. Kocioł będzie dłużej pracował ale na mniejszej mocy. Zużycie pellety w jednostce czasu spadnie. I temp spalin na pewno też. Czym zmniejszysz stratę kominową. Ale to będzie sprawnie i płynnie działało tylko przy stałej pracy pompki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Outsider bardzo, bardzo dziękuję za rady i cierpliwość, nie jestem technicznym umysłem z natury, wiedzę technicza słabiej przyswajam jesli chodzi o nowości.

21 minut temu, Outsider napisał:

W podtrzymaniu.. Masz na myśli palnik?

Podtrzymanie to z dotychczasowej lektury forum i innych źródeł rozumiem niewygaszanie kotła. Obecnie mam ustawiony PID z wygaszaniem po osiagnieciu temp. na pokojówce.

23 minuty temu, Outsider napisał:

Stała praca pompki oznacza jej stałą pracę. Czyli 24h na dobę. inaczej te wszystkie pogodówki itd to o kant ...

Stała praca pompki to stała praca kotła czyli podtrzymanie? To to samo co nadzór w który przechodzi kocioł po przekroczeniu o 5* temp. na kotle?

25 minut temu, Outsider napisał:

Zrozum. Przykład.  W domu ma być 22 stopnie. Histereza stera pokojowego ustawiona na 0,3 stopnia. Obieg grzeje bo pogodówka wyliczyła i podaje na grzejniki np 39 stopni. W domu osiągnikęte 22. W tym momencie ster daje sygnał dogrzania a temp za zaworem spada o te pięc stopni czyli do 34. Układ grzeje lecz mniej intensywnie. Mniejszy jest odbiór ciepła z kotła to i kocioł rzadziej się rozpala. Następnie temp w domu spada do 21,7 stopnia. Wtedy ster daje sygnał niedogrzania i temperatura za zaworem ponownie wzrasta do tych 39 stopni.

Obecnie mam 0,9 histerezy na pokojówce. 21,7 to mi kobiety już płaczą, że zimno. Mam 23* na pokojówce z histerezą 0,9*, tyle przy obecnych warunkach jest optymalnie jesli chodzi o ich komfort cieplny.

28 minut temu, Outsider napisał:

Zużycie pellety w jednostce czasu spadnie. I temp spalin na pewno też. Czym zmniejszysz stratę kominową. Ale to będzie sprawnie i płynnie działało tylko przy stałej pracy pompki.

Czyli wracamy do punktu wyjścia - co oznacza stała praca pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

15 minut temu, Redbad napisał:

Czyli wracamy do punktu wyjścia - co oznacza stała praca pompy.

O Matko Bosko! 🙂 Stała praca pompki to nie podtrzymanie. Nadzór podtrzymanie to stan pracy palnika. To może inaczej. Kocioł pracuje- pompa CO też pracuje. Kocioł się wygasił-pompka pracuje. Cokolwiek się dzieje w kotle to pompka i tak pracuje.  Zawsze.

TRYB PRACY.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Redbad napisał:

Obecnie mam 0,9 histerezy na pokojówce. 21,7 to mi kobiety już płaczą, że zimno. Mam 23* na pokojówce z histerezą 0,9*, tyle przy obecnych warunkach jest optymalnie jesli chodzi o ich komfort cieplny.

Apropos. Gdy ustawisz stałą pracę pompki komfort cieplny wzrasta. Grzejniki są wtedy zawsze ciepłe. Mamy wtedy inne odczuwanie ciepła. Możesz zastosować ten trik i oszukać kobiety. Ustawiasz 22,5 z histerezą 0,5. Za miesiąc kobiety stwierdzają, że jest ok i zmniejszasz im na 22 z histerezą 0,2. i jest już całkiem git :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Outsider napisał:

Kocioł się wygasił-pompka pracuje

Ale jak kocioł się wygasi, to spada temp. zaworu po jakimś czasie co oznacza, że pompa CO będzie tłoczyć chłodną wodę? Przy ponownym rozpaleniu stała praca pompki także powoduje, że zimna woda jest tłoczona a przecież generalnie ustawia się załączenie pompy CO dopiero po osiągnięciu temp. na kotle minimum 40*. Więc nie rozumiem jak stała praca pompy ma tu zastosowanie? To nie jest szkodliwe dla kotła? Powrót spadnie do 29* temp. zaworu do 26* to zanim kocioł się rozpali to pompa tłoczy taką wodę po całym obwodzie. Tak na mój laicki umysł to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zauważyłem dziwną rzecz. Zszedłem do piwnicy żeby dalej poobserwować palenie. Mam ustawione "pompy równolegle". Kocioł dość szybko osiąga zadaną temp. 64* w tym czasie temp. CWU spada o histerezę 12* (zadana cwu 45*). Kocioł się czyści przechodząc w stan wygaszenia i się rozpala by grzać CWU. Nie powinna pompa cwu załączqc się z pompą CO aby dogrzać bojler?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2021 o 06:52, Redbad napisał:

Ale jak kocioł się wygasi, to spada temp. zaworu po jakimś czasie co oznacza, że pompa CO będzie tłoczyć chłodną wodę? Przy ponownym rozpaleniu stała praca pompki także powoduje, że zimna woda jest tłoczona a przecież generalnie ustawia się załączenie pompy CO dopiero po osiągnięciu temp. na kotle minimum 40*. Więc nie rozumiem jak stała praca pompy ma tu zastosowanie?

Kocioł nie będzie nigdzie pompował zimnej wody. Ustawiasz na kotle temp. zadaną 70 z histerezą dolną 10. Tzn., że kocioł wygasi się przy 70 a ponownie rozpali gdy temp na nim spadnie do 60. Więc gdzie tu będzie pompowana zimna woda?

Stała praca układu, gdzie kocioł utrzymuje temperaturą w zadanych widełkach cyklicznier się uruchamiając. Układ CO  cały czas odbiera ciepło. A mieszacz i ustawiona pogodówka pilnuje temperatury w grzejnikach. Ster pokojowy obniża lekko tę temperaturę w przypadku dogrzania pomieszczeń o czym już pisaliśmy.

22 godziny temu, Redbad napisał:

Nie powinna pompa cwu załączqc się z pompą CO aby dogrzać bojler

Pompa CWU włączu się tylko gdy temperatura w boilerze spadnie o histerezę od zadanej. Jeżeli pompa układu CO będzie pracowała i w tym czasie wystąpi sygnał z czyjnika boilera to pompa CWU też się załączy i będą pracowały obie. Histerezę CWU masz za dużą. Boiler grzałbym do tych 46-47 stopni z histerezą 3 do max 5 stopni.

Kocioł ci się odpalił ponownie bo włączyła się pompa CWU a woda o temperaturze 32 stopni z boilera zalała kocioł obniżając w nim znacznie temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Outsider napisał:

Kocioł nie będzie nigdzie pompował zimnej wody. Ustawiasz na kotle temp. zadaną 70 z histerezą dolną 10. Tzn., że kocioł wygasi się przy 70 a ponownie rozpali gdy temp na nim spadnie do 60.

Tylko że ja mam ustaiwony reg. pokojowy i to on steruje odpalaniem i wygaszeniem kotła. Dobrze rozumiem, że miałbym to dezaktywować a cykle rozpaleń i wygaszeń wyznaczałby hitsereza kotła?

13 godzin temu, Outsider napisał:

Pompa CWU włączu się tylko gdy temperatura w boilerze spadnie o histerezę od zadanej. Jeżeli pompa układu CO będzie pracowała i w tym czasie wystąpi sygnał z czyjnika boilera to pompa CWU też się załączy i będą pracowały obie. Histerezę CWU masz za dużą. Boiler grzałbym do tych 46-47 stopni z histerezą 3 do max 5 stopni.

To ja wiem, tylko chodzi mi o trochę bezsens tego. Bo dokładnie zaobserwowałem sytuację gdy kocioł dogrzał pomieszczenia, w tym czasie CWu spadło juz o cała histerezę i ponownie odpaliło kocioł, bo poszedł sygnał z bojlera. A mogłoby przecież dogrzewac od razu wodę w bojlerze. Myślę, że jesli ustawie histereze CWU na 5* to nie uważasz, że wtedy kocioł bedzie sie cześciej odpalał do grzania wody (czyli rozpalanie, czyli zużycie pelletu).

A czy jak podgrzewana jest sama woda w bojlerze to pompa CO również się załącza? Czy temp. w jakis sposób oddawna jest na grzejniki gdy kocioł dostał tylko sygnał od bojlera?

Miałbym jeszcze jedna kwestię odnośnie tej ciagłej pracy pompy CO. Jak zawsze są plsuy i minusy, kwestia zrównoważnie co bardziej opłacalne. A chodzi mi o pracę czy zużycie prądu. Czy dobrze zakładam, że taka pompa chodzi na max obrotach? Czy jakby kocioł sie wygaszał to "zwalnia" podobnie jak praca wentylatora? Przepraszam za głupie pytania ale czy [raca pompki jest modulowana? No bo teraz w trakcie pracy zauwazyłem na wyświetlaczu pompki wartość 40W. Bo przyjmując, że z taką moca pracuje przez 24h to daje około 20zł do rachunku miesiecznie. No i żywotnośc pompy. Tylko jeśli zużycie pelletu spadnie to wtedy oszczedzam na pellecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.12.2020 o 09:58, Redbad napisał:

Sama chyba się niekoniecznie uchyli, bo to mechanika na pokrętło, więc jak przykrece ręcznie, to samo się nie odkręci.

sama się właśnie uchyli w razie konieczności - spokojna głowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem kociołek do neta i teraz mam więcej dokładniejszych informacji. Kilka pytań:

1. Czy jeśli kocioł bardzo szybko osiąga temp. zadaną, przebija o 5*, wchodzi w nadzór i się wygasza, czasem nawet przed dobiciem do zadanej na pokojówce, to obniżenie mocy kotła załatwi ten problem? Czy korekta górna i dolna wentylatora? Tak się dzieje gdy zakręcę grzejniki na śnieżynkę i zostaje tylko parter.

2. Co w praktyce daje obniżenie pokojówki o 10*? Bo zauważyłem że powiedzmy kocioł osiąga 66*, temp. za zaworze jest 51* po dogrzaniu od razu na zaworze pokazuje się 41*, przymyka się zawór, a przecież to ciepło możnaby oddać na grzejniki dopóki pompka CO pracuje.

3. Czy woda w boljerze podgrzewa się energia cieplna z kotła mimo że pompka cwu nie chodzi? Czy to jest tzw podgrzewanie grawitacyjne? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

1 tak zmniejszenie mocy kotła sprawi, że nie będzie tak szybko przebijał 

2 obniżenie pokojówki jest stosowane do pracy ciągłej układu co żeby nie przegrzać pomieszczenia. Regulator w tym wypadku nie służy do wygaszania kotła tylko do sterowania zaworem. Przykładowo na regulatorze pokojowym masz ustawione 23 st i histerezę 1 st, temperatura na kaloryfery to 45 st obniżenie pokojówki na 10 st. I teraz w pomieszczeniu nie ma osiągniętej temperatury, czyli mamy 22 st zawór puszcza na grzejniki 45st, kiedy temperatura urośnie do 23 następuje obniżenie pokojówki i zawór puszcza na grzejniki 35 st i tak w kółko. Kocioł przez ten czas ma nie wychładzać się niżej niż o zadana histerezę tzw praca stała/ciągła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nazwa watku "ogromne spalanie".Tysiac porad,jak to spalanie ogarnac i @Redbad chcesz nadal po swojemu marnowac swoich zlotek i osczedniac na pompke,czy obnižaniu ukladu 10°przy dogrzaniu pomieszen-tych 10 na obnižaniu musisz po wlaczaniu termostatu xkrat powrocic..Ja obnižam 2 i przy dobro ustawionej pogodowke wystarcza w zupelnosci,o te 2st.kociol pyrknie i ma dogrzane(nawet to nastaje 0x - 1x w dzien-przy wiatru,sniegu,gdy pogodowka nie gra OK).Im stabilniej bedziesz STALO tylko uzupelniac straty cieplne domu,tym osczedniej calkowo bedzie.Akiekolwiek zbytne schlodzienie i ponowne dogrzewanie samej instalacji,lub kotla,lub calego ustrojstwa znaczy stratu-tu ogromnu,ktoru chcesz eliminowac.Wylaczac kociol z pokojowka,czy zbyt duža hysterza,niska temperatura na nim ustawiona to tež oszukiwanie samo sieba.Najliepiej,by kociol dzialal stabilno swoja praca na swojej temperaturze i uklad niezaležnie tež(najliepiej czysta ladna pogodowka z brakiem obnižen).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam kocioł Sas Bio Compact od miesiaca poza duzym spalaniem bylo ok cieplo w domu woda zagrzana ale cos sie porobilo bo wszystko dziala ale grzejniki sa tylko letnie dolewalem wody odpowietrzalem i nic wszystko grzeje tylko nie grzejniki prosze o jakoes ustawienia pieca zaznaczam ze niemam czujnika pokojowego i mam jakies 60 metrow mieszkanie pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.