Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fotowoltaika-jakiej firmy-jaki wykonawca


Rekomendowane odpowiedzi

Falownik jak najbardziej ok mało awaryjny , panele no cóż firma dynamiczne się rozwija a tak poważnie to ciężko coś powiedzieć kto z nas ma instalację choćby z 10 lat? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, antom3 napisał:

Moje obawy wzbudza właśnie firma "Dah Solar" o której nigdy nie słyszałem i jest bardzo mało opinii o niej.

Falownik ok, panele widziałem na własne oczy. Co mogę powiedzieć, wykonanie ok, nie widziałem jakichś widocznych wad czy niechlujnego wykonania, wyglądają dobrze i tyle co można o nich powiedzieć. Jeśli cena dobra to można chyba zaryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał ktoś z Was "styczność" z firmą Edison Energia, z tego co znalazłem to firma chyba jest jedną z najdłużej istniejących na polskim rynku jeśli chodzi o fotowoltaikę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, radik81 napisał:

,,, Edison Energia, z tego co znalazłem to firma chyba jest jedną z najdłużej istniejących na polskim rynku jeśli chodzi o fotowoltaikę?

@radik81 zejdź na ziemie.

To, że zamówisz wykonanie instalacji fotowoltaicznej w korporacji o zasięgu ogólnokrajowym, to wcale nie znaczy, że instalacje fotowoltaiczną wykona ten podmiot.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele firm istnieje bardzo długo na rynku, wprowadzają do oferty fotowoltaikę i nagle wychodzi na to, że zajmują sie tym 25 lat. A tak szczerze to ilu z was interesowało się PV ze 3 lata temu? A ile tych firm będzie za kolejne 3 jak już wymontują co jest do montażu? Pewnie nikt bo cena i nie wiadomo czy działa. Teraz jest głośno o tym bo lobby ekologiczne działa i wszelkiej maści zadymiarze wchodzą na pomniki z tęczami to i firm dużo się zrobiło :) Jeśli cena jest nie za niska, sprzęt znany, widziałeś ich montaże to można zaryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie fotowoltaika  interesowała od 2012 r tylko że wtedy ceny były zaporowe zmieniło się to dopiero w 2016r wtedy zbudowałem pierwsze 2 kWp aż doszedłem do obecnych 10 kWp. on -off grid  , w tym roku  budowałem kolejne 3,6 kWp  wyszło mnie 2500 zł od kWp to połowa ceny niż proponują instalatorzy warunek że trzeba to samemu zabudować  nie jest to aż takie trudne wystarczy doszkolić się w internecie.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Kordjano i Maniek83 za wypowiedzi, wiem że temat wyboru nie jest łatwy ale zaryzykuję założyć te moduły. Na efekty trzeba będzie trochę poczekać, mam nadzieję że będzie OK. Jeszcze zastanawiam się czy te 6kw na falowniku nie będzie za dużo w stosunku do 5,2kw z modułów. Proszę niech któryś z bardziej doświadczonych kolegów się wypowie. Acha  instalator wycenił instalację na 20k ze stelażem naziemnym.

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Growatt mozesz przewymiarowac o 20% musisz tylko pilnowac zeby pracowal w optymalnyvh warunkach czyli napiecia I te sprawy.

Co do samodzielnego montazu to za nauke sie placi gdy wszystko sie doda to wychodzi cena rynkowa oszukac sie nie da.

Dom tez mozna samemu zbudowac ja tak zrobilem czy wyszlo taniej niz ekipa niby tak ale wartosc nakladu pracy I czasu ta sama. Gdy wyrazisz to w pieniadzu na jedno wyjdzie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem faktury za energię elektryczną;

- zużucie w 2018 roku 3300 kWh

- zużycie w 2019 roku 3500 kWh

Jakiej "wielkości" instalację PV proponujecie przy takim zużyciu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radik81Jeżeli masz instalację w domu jednofazową  to więcej jak 3,6 kWp nie możesz zainstalować .Trzeba też  pamiętać żeby nie zgłaszać większej mocy instalacji fotowoltaicznej od mocy  przydzielonej do budynku bo wniosek w zakładzie energetycznym nie przejdzie . Te 3.6 kWp przy obecnym poborze prądu będzie na styk ale jeżeli planujesz większe zużycie energii w przyszłości to może być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trójfazową instalację elektryczną tj. przyłącze między domem a siecią elektryczną operatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.09.2020 o 00:36, antom3 napisał:

Dziękuję Kordjano i Maniek83 za wypowiedzi, wiem że temat wyboru nie jest łatwy ale zaryzykuję założyć te moduły. Na efekty trzeba będzie trochę poczekać, mam nadzieję że będzie OK. Jeszcze zastanawiam się czy te 6kw na falowniku nie będzie za dużo w stosunku do 5,2kw z modułów. Proszę niech któryś z bardziej doświadczonych kolegów się wypowie. Acha  instalator wycenił instalację na 20k ze stelażem naziemnym.

Dziękuję

Ja mam falownik 8 kw growat przez rok moc paneli była 6.2 kw instalacja pracowała normalnie nie dawno dołożyłem paneli do 8.7 kw i też pracuje normalnie , nie zauważyłem żeby coś tam wcześniej czy później się załączało coś było lepiej na przewymiarowaniu paneli ,rzecz jasna że prądu robi więcej . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Hermogenes napisał:

Masz na umowie/ fakturze napisane w pozycji moc umowna. Pozdrawiam Hermogenes

Na fakturze "Moc umowna 16kW"

Szczerze mówiąc wsześniej nie przyglądałem się tak wnikliwie fakturom za energię elektryczną, interesowała mnie tylko kwota do zapłaty, dziś "znalazłem" na fakturze wrześniowej z tego roku wytłuszczonym drukiem; "Ilość zużytej energii elektrycznej w okresie ostatnich 12 miesięcy: 3120 kWh"

Na fakturach wrześniowych;

2019r; 3889 kWh (praktycznie cały październik 2018r grzałem piecykiem na prąd- miałem rozgrzebaną instalację CO, stąd takie wysokie zużycie)

2018r; 2995 kWh

2017r; 3373 kWh

2016r; 2871 kWh

2015r; 2568 kWh

Dodam tylko, że były faktury z dość dużym zużyciem, szególnie w miesiącach "ciepłych" gdzie grzałem CWU prądem (ponad 600 kWh za dwa miesiące) ale w miesiącach "zimnych" gdzie CWU grzeje kotłem CO zużucie jest mniejsze (400-500 kWh za dwa miesiące).

Odkąd mam zamontowany kocioł na pellet CWU nawet latem grzeję kotłem CO, sporadycznie włączam grzałkę ale myślę, że jak bym miał PV to latem CWU grzałbym grzałką ;)

3 x 500 kWh + 3 x 600 kWh = 3300 kWh 

Choć niewykluczone, że zużycie w przyszłości wzrośnie, szczególnie jak ma się dorastające dzieciaki ;)

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Wczoraj u mnie była babka z firmy xxx i wyliczała mi ileż to ja powinienem mieć paneli i wyszło jej że 1 kw kosztuje 7 tys zł , hm jakoś wątpię w opłacalność tej inwestycji i albo robić samemu albo olać temat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Handlowcy często mają fantazję jeśli chodzi o marżę, firmy wynajmują naganiaczy, obiecują bajeczne marże tak jak tutaj i same sobie robią krzywdę bo potem taka laska przychodzi do klienta nic nie wie, nalicza 5 koła marży i tak się to kończy. Choćby firma była najlepsza to taki handlowiec zniechęci klienta i ten zamontuje najtaniej, najgorzej i będzie zadowolony, że oszczędził do pierwszego problemu z instalacją, wszyscy w takiej sytuacji przegrywają firma bo nie sprzeda i klient bo założy dziadostwo albo co gorsza sam będzie dłubał potem coś się zapali i wszyscy będą mieć kontrolę albo dowalą warunki typu rzeczoznawca i skończą się samodzielne montaże. Same szkody dla wszystkich.

Pomijam już stuacje kiedy ludzie oczekują 2 tysiące za kilowat bo to przegięcie w drugą stronę.

Edytowane przez maniek83
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, berthold61 napisał:

1 kw kosztuje 7 tys zł

Są firmy które zabudują poniżej 4 tyś , jednak montaż samodzielny wychodzi najtaniej i nie musi obejmować całej instalacji można  się dogadać ze znajomym elektrykiem z odpowiednimi uprawnieniami który podłączy nam inwerter sieciowy do instalacji domowej i podpisze się na wniosku.Naszym zadaniem będzie wtedy zabudować  konstrukcję i panele PV  ewentualnie poprowadzić odpowiednie przewody elektryczne wg wskazań elektryka .

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to wszystko i tak trzeba zapłacić, elektryk po znajomości itd. więc wyjdzie porównywalnie zostaje jeszcze kwestia gwarancji, jeśli coś się będzie kaszanić sam będziesz dochodził gwarancji. Sprzedawca falownika od razu zapyta czy masz uprawnienia i o szczegóły montażu, zabezpieczenia itd. pewnie sprzedawca paneli, wtyczek, kabli itd. to samo więc w zasadzie montując sam pozbawiasz się gwarancji.

Skąd to wiem bo mój znajomy miał przejścia przy reklamowaniu falownika a wiadomo, że Sofary są kapryśne. Firmy poniżej 4 tysięcy za kWp mają koszty ukryte płatne przeglądy, brak uziemienia czy zabezpieczeń albo nie robią wszystkiego bo to jest zazwyczaj elektryk Henio, który sobie dorabia i ukrainiec co na dachu chodzi bez zabezpieczeń, czy ryzyko warte ceny? Kwestia gustu.

Piszę to dlatego, żeby uświadomić, że samodzielny montaż to nie taki miód do końca. Kasa się musi zgadzać, coś za coś.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, berthold61 napisał:

,,, robić samemu albo olać temat .

To jest moje zdanie, nawet jak nie znasz się na zagadnieniach elektrycznych i fotowoltaice.

Możesz wykonać osobiście wiele prostych prac, ale czasochłonnych (to są spore koszta).
Nie wiem jakie masz możliwości warsztatowe, ale poszukaj w swojej okolicy bardzo dobrą firmę instalacyjną PV i pod ich kierunkiem wykonaj te wszystkie proste prace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Byłem kiedyś elektrykiem z uprawnieniami E oraz D czyli dozorowymi więc dla mnie elektryka to mały pikuś tym bardziej panele bo to proste urządzenia a falownik można kupić dobry a nie najtańszy tylko mam fobię hodzenia po dachu choć może bym ją przełamał a co do firm nie oczekuję niczegoponiżej 4 tys niech by było i te 5 tys ale kutfa nie 7 bo to przegięcie i nijak nie ma się z tego żadnych oszczędności i prędzej wykopyrcę niż doczekam owoców , w tamim wypadku 1 tona ekogroszku więcej załatwia sprawę kilkukrotnie taniej ,logiki w tym nie ma żadnej , zakładasz panele to myślisz o pompie i pierwsze to  powiedzmy 30 tys drugie też pewnie z 30 tys i co mamy wydane 60 tys , teraz wydaję 1,5 tys na ekogroszek więc  40 miesięcy po 1500 , ,,,,,,,        40 x1500 = 60 tys  po 40-tu latach będzie podobnie . daremne to i dalej ładuję do zasobnika i łeb spokojna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie boisz po dachu łazić to załóż na gruncie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.