Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mam koronawirusa i nikt o tym nie wie


Agni

Rekomendowane odpowiedzi

I tradycyjnie:

8 godzin temu, Agni napisał:

więcej pisał nie będę bo nie chcę straszyć.

No już postraszyłeś, idziemy dalej:

8 godzin temu, Agni napisał:

Kolega z USA pisze,że po około tygodniu od zarażenia wrócił do pracy

A napisał, że w ciagu dwóch tygodni pracę straciło prawie 10 mln Amerykanów? Dobrze, że miał gdzie wrócić. Prognozy mówią o prawdopodobnym 30% bezrobociu w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Ryni napisał:

O dawna było wiadomo, że służba zdrowia jest niedofinansowana i brakuje sprzętu, w tej chwili powoli wypływając niektóre informacje co się dzieje, a to brakuje sprzętu ochronnego, a to sprzęt z darowizny nie może zostać wykorzystany, bo niema odpowiednich atestów.

Przeszkolenie lekarzy i personelu jest tragiczne. Cały czas nawet w TV mówią, że lekarze i personel zarażają się na wzajem. W wyniku całe szpitale są zamykane. W szpitalach jest stan paniki w dodatku straż organizuje polowe izby przyjęć czyli namioty przy takich szpitalach. Nikt nad tym nie panuje.

Po wyborach kiedy nic im nie zaszkodzi poznamy powagę sytuacji. Ilość ofiar tego bałaganu wielokrotnie przekroczy ofiary chińskiej grypy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego tak jest, jeżeli fanatyczniej lekarzom brakuje wyszkolenia, to chyba przyczyn takiego stanu rzeczy trzeba szukać w systemie szkolenia i niejasnych instrukcjach dot, postępowania na wypadek epidemii, czy temu są winni szeregowi lekarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Agni napisał:

w dodatku straż organizuje polowe izby przyjęć czyli namioty przy takich szpitalach. Nikt nad tym nie panuje.

Miki1212, wygląda, że Ty już kompletnie nie panujesz nad głową. Straż robi polowe izby przyjęć z premedytacją i jest przemyślana strategia:

https://gk24.pl/polowe-izby-przyjec-przed-szpitalami-w-wojewodztwie-zachodniopomorskim/ar/c1-14902637

https://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Powiat-grojecki-ma-druga-polowa-izbe-przyjec,205469,8.html

Przejrzałem właśnie na spokojnie wszystkie twoje posty, bo skądś znałem ten styl i zastanowił mnie bezmyśny upór w pisaniu różnych fantastyk pomieszanych częściowo z rzeczywistością (tzw. majaki, brednie), no i upewnił mnie Andrzej M, który też szybko wybadał, żeś żaden Agni. Już teraz wiem, że nie ma sensu się napinać dla tak doświadczonego trolla, bo człowiek jest z góry na straconej pozycji. Ale widzę, że ewoluowałeś. Jesteś grzeczniejszy, mniej chamski i grubiański, aczkolwiek czasami się zagalopowujesz,

Polecam wszystkim lekturę. Tu tak na szybko dla zachęcenia:

Cytat

 

W rzeczywistym stanie zagrożenia władze nie wzbudzają paniki, bo to nikomu nie potrzebne i wręcz niebezpieczne. Ludzie w swej masie zachowują się dokładnie jak krowy zadeptując się wzajemnie. Nawet gdyby miał księżyc spaść nam na głowę to dowiedzieli byśmy się o tym w ostatniej chwili.

A co się teraz dzieje? Wzbudzanie sztucznej paniki celowo, komu to na rękę? Tak BINGO, wzbudzają panikę celowo bo nie ma żadnego stanu zagrożenia, 

 

I ciekawostka. Ten cytat pochodzi z grudnia 2019, kiedy w Polsce nikt jeszcze nie wiedział, co to jest koronawirus, Miki1212 również nie. To jest akurat jakiś inny spisek, chyba dotyczący zielonego ładu. Naprawdę polecam lekturę, bo warto, również administratorowi Marcinowi bo tak jak pisałem, jest nieźle :

https://forum.info-ogrzewanie.pl/profile/84805-agni/content/?all_activity=1

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dusi.... :(

A dokładniej dobija tych którzy już są chorzy na niektóre choroby , tak jak w tym staropolskim porzekadle: "Siła złego na jednego."

A że takich schorowanych najwięcej jest w domach opieki to i efekt łatwy do przewidzenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jozefg1 napisał:

A dokładniej dobija tych którzy już są chorzy na niektóre choroby ,

W szczególności tych bo nie można zapominać,że wirus zabił również osoby zdrowe jak i młode.

@PioBin

Ja znam osobę z wynikiem na + oraz osoby na kwarantannie domowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Hermogenes napisał:

W domu opieki jeden nosiciel zewnętrzy zaraża wszystkich pensjonariuszy,

Kilka razy robiłem remonty lub przeglądy w warszawskich DPS-ach i w dziń do 15 jest OK, po 15 1 pielęgniarka +2 salowe do 18 ( kolacja), później tylko pielęgniarka i portier, którzy całością zawiadują - a potrafi być ponad 150 osób!

Dziadek czy Babcia nie usiedzi w pokoju - często trochę ponad  10m2 , więc non stop jest przemieszczanie , ruch, - czyli idealne warunki do infekcji 

Ponadto prawie połowa z pensjonariuszy ma odwiedzających z zewnątrz - "ideał" dla coronvira i dlatego jest tyle zarażeń w DPS-ach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hermogenes napisał:

w domu rodzinnym jeden nosiciel zaraża 1 góra dwóch starzyków.

A ile ma zarazić skoro raczej więcej niż dwóch starzyków w takim domu nie mieszka?

58 minut temu, sambor napisał:

Ponadto prawie połowa z pensjonariuszy ma odwiedzających z zewnątrz - "ideał" dla coronvira i dlatego jest tyle zarażeń w DPS-ach.

Ideałem dla corony są ci starsi ludzie w skupisku,często 2-3 osoby na jednym pokoju,wspólne śniadania/obiady/kolacje oraz jak sam napisałeś częste chodzenie i gromadzenie się w holu.

A taki odwiedzający czy chociażby personel z coroną (co już bywało) kończy się zarażeniem wielu osób.

 

@wojtekkowal

Zgadzam się,trzeba ciąć niestety.

Może się to wielu z Was nie podobać co napiszę,ale nie powinien być ogłaszany stan klęski żywiołowej czy stan wyjątkowy bo to już całkiem Nas zrujnuje a Polscy przedsiębiorcy i tak by guzik dostali.

Niestety wybory będą bo bez ogłoszenia stanu nie ma innego wyjścia a opozycja tylko krzyczy ogłosić stan klęski żywiołowej zamiast iść na proponowaną ugodę...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez niepotrzebnego nakręcania emocji, rano oglądałem wywiad z panią prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, który zajmuje się z ramienia rządu pomocą dla przedsiębiorców i kobieta powiedziała jedną znamienną rzecz, że nie ma się co łudzić, ale będzie bardzo duży ujemny wzrost gospodarczy, czyli nie recesja, a zapaść gospodarcza w stosunku na przykład do zeszłego roku. Bzdurami sa opowieści o spadku PKB do 1,2- 2%. Będzie tyle, a prawdopodobnie więcej, ale na minusie. Widząc, co się dzieje można się było się tego spodziewać.

Tak, jak napisał Sambor skandalem była wypłata 13-tej emerytury (tak, jestem wyborcą i zwolennikiem PIS-u, ale w przeciwieństwie do innych staram się być obiektywny) i był to ruch typowo koniunkturalny - wybory prezydenckie. Te pieniądze miały iść w gospodarkę. Koniecznie trzeba wstrzymać wypłaty 500+ na każde dziecko, ewentualnie jeżeli nie będzie to zbyt drogie wprowadzić kryterium dochodowe. Duże, podkreślam duże obniżki pensji, likwidacja premii i nagród w budżetówce, samorządach (optowałbym za nadzorem komisarycznym) i spółkach skarbu państwa, jeżeli komuś nie odpowiada praca za niższą ale pewną pesję, to papiery na łopatę i do widzenia. Tu już nie ma zmiłuj i trzeba za uzyskane cięciami pieniądze tworzyć sztuczne miejsca pracy (na przykład roboty publiczne i niekoniecznie przy łopacie) dla branż, które w najbliższych latach nie mają szans na odbudowę. Urzędnicza pensja 4500zł na rękę w takich czasach powinna starczyć na dwie pensje. Trzeba się zastanowić nad zawieszeniem funkcjonowania traktatów i umów międzynarodowych, które powodują wzrost cen prądu, gazu, transportu wywozu śmieci, durne RODO, opłaty za emisję gazów cieplarnianych itp. Nie ma się co oglądać na to, co powiedzą Niemcy, Francuzi, Holendrzy. Tzw. Zelony Ład to już historia i mrzonki. Tak jak wszelkie nasze uchwały antysmogowe i wymiany kotłów do 2023 roku. Nie będzie żadnych wymian, bo prozaicznie nie będzie za co.

Potrzebny jest nam teraz spokój, a nie nakręcanie emocji i straszenie. I tak jest już nieźle przesrane, a najgorsze jest to, że kompletnie nie wiemy, jak się to dalej potoczy.

Jedno w tym wszystkim jest pewne i pocieszające - Polska jest w 100% samowystarczalna żywnościowo i jest w stanie wyżywić dwukrotnie większą populację , no i w razie czego mamy największe złoża węgla kamiennego w Europie i paradoksalnie na to również bym nie narzekał. 

Idę chłopaki trochę porobić do ogrodu, mam nadzieję że jak przyjdę to przeczytam,  jak Wy się na to zapatrujecie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirus jest bez wątpienia faktem. Sam znam osobę która właśnie dzisiaj "odeszła" w wieku 57 lat, żona leży też w szpitalu i syn. Przywiózł to cholerstwo z niemiec i jak zgłosił się dwa tyg temu był w stanie dobrym niewymagającym hospitalizacji. Wczoraj rozmawiałem z kuzynem z Dortmundu i też zna przypadki z najbliższego otoczenia o zgonach. Jeszcze do niedawna podchodziłem różnie do tematu, że to ściema, że zrobione specjalnie, że coś szykują. Może tak też być i coś się szykuje za zasłoną tego syfu, ale trzeba uważać i nie przeginać w jedną albo w drugą stronę.

Zaś jeżeli chodzi o rynek i gospodarkę, to teraz dokładnie widać na czym zbudowany jest cały swiat i gospodarka - kredyty, sztuczne pieniądze i cyferki...

Wystarczą 2-3 tyg zastoju i firmy się sypią i walą jak domki z kart a jak jest dobrze, to kozaki, że z nimi nie porozmawiasz.

Rozumiem kilka m-scy, ale 1-3 tyg?

 

Czytam na grupach jak to ludzie oburzeni, bo banki im nie chcą kredytów umorzyć, odgrażają się, że pozabierają resztę pieniędzy i przestaną płacić, drugi zaś wyzywa firmę leasingową, że mu raty nie obniży, albo nie wstrzyma spłat o 6 mscy. Próbuje nagłaśniać temat żeby ludzie wiedzieli jakie to "......"  i żeby w przyszłości nie korzystać z ich ofert.

Ludzie, co się dziwicie bankom? To są ich pieniądze a Wasza wina, że się wpakowaliście w coś takiego. Nie mam odłożone na samochód który biorę w leasing, to go po prostu nie biorę, bo mnie na niego nie stać najnormalniej w świecie (zapas gotówki musi być) a jak mam odłożone, to w razie problemów mam żeby jakoś to przetrwać. 

Ja się pytam, co będzie za te 6 mscy, czy będą mieli na ruszenie z kopyta i spłate tego co zostało odroczone? Nie!

Swiat w jednym momencie zweryfikował rynek i kto jest naprawdę mocny i był mądry przede wszystkim przetrwa, na pewno będzie ciężko, ale nie powinno go to zmieść z rynku...

Sam jestem przedsiębiorcą i też odczuwam kryzys, ale że nie porywałem się z toporkiem na księżyc więc teraz mogę tak wegetować bardzo długo i przetrwam, po prostu będę "jadł mniejszą łyżką" a też mogłem brać lokal za lokalem i się "rozwijać" a teraz płakać i mieć żal do każdego z wyjątkiem siebie.

Mam znajomków, którzy naprawdę zarabiali ładny pieniądz, ale wczasy co kilka tygodni a firma żyła własnym życiem, bo jest dobrze.

Można się z tym niezgodzić, ale takie są fakty.

Teraz z nim rozmawiam, że zwolnił już od 1 IV wszystkich ludzi a sam ma gotówki jeszcze na 2-3 tyg i musi iść po kredyt, TRAGEDIA!

Nie ma co płakać tylko brać się w garsć po tym wszystkim, wyciągnąć wnioski i więcej pokory w biznesie...

 

 

W dniu 6.04.2020 o 01:38, Piecuch19 napisał:

@PioBin   ludzie zweryfikują swoje wcześniejsze plany dopasowując je do posiadanych środków - co będzie miało wpływ na wielkość produkcji i związanym z nią zatrudnieniem.

Powinni to zrobić wcześniej a raczej zawsze i nie było by dzisiaj takiej sytuacji jak jest, czyli szukanie winnych.

Rozumiem po kilku, kilkunastu tygodniach, ale 2-3 tyg  i szukanie winnych i obarczanie wszystkich w około za swoją ułomność i słąbą sytuację finansową? A gdzie był jak "żarło"?  Pewnie stał w kolejce za Q7 z ratą 5k i przekonaniem, że tak już będzie zawsze....

Przyda się taki zimny kubeł wody, ale żeby nie trwało to za długo i wszystcy jakoś się z tego podnieśli z dużym bagażem doświadczenia.

Edytowane przez RadoRado
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód osobowy pomieści 5 (czasem 7) osób,natomiast bus już więcej.

Myślałem,że o rzeczach tak oczywistych pisać nie trzeba a jednak się myliłem :)

 

4 godziny temu, RadoRado napisał:

A gdzie był jak "żarło"?  Pewnie stał w kolejce za Q7 z ratą 5k i przekonaniem, że tak już będzie zawsze....

W innym temacie pisałem podobnie jak Ty o pracodawcach,którzy to zamiast dać zarobić pracownikom to lansują się w nowych autach i koniecznie na drogich wczasach.

Tylko jak firma upada to każdy jest winny tylko nie on i zaczynają się cięcia,oczywiście najpierw od pracowników.

Takich ludzi nic nie zmieni,żyją ponad stan.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przez koronowirusa i sytuacji z tym związanej biedna kosmetyczka, która miała dzienny utarg liczony w kilku ładnych tysiącach, mająca 1 pracownice zrobiła zrzutkę internetowa na jej firmę bo wszystkie pieniądze w to zainwestowała a teraz nie ma za co żyć i nie wie co dalej z zakładem. Musi zapłacić ZUSy i za lokal 1000zl. Jak to zobaczyłem na Facebooku to chciałem coś napisać bo jestem uczulony na takie rzeczy, ale żona mi zagroziła że będę pościł pół roku jak to napiszę więc odpuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to co dzieje się z gospodarką i jak do tej pory funkcjonowała, wygląd na to, że za 2-3 miesiące za zamożnych będzie się uważało tych którzy nie mają kredytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RadoRado napisał:

Czytam na grupach jak to ludzie oburzeni, bo banki im nie chcą kredytów umorzyć, odgrażają się, że pozabierają resztę pieniędzy i przestaną płacić, drugi zaś wyzywa firmę leasingową, że mu raty nie obniży, albo nie wstrzyma spłat o 6 mscy. Próbuje nagłaśniać temat żeby ludzie wiedzieli jakie to "......"  i żeby w przyszłości nie korzystać z ich ofert.

Ludzie, co się dziwicie bankom? To są ich pieniądze a Wasza wina, że się wpakowaliście w coś takiego. Nie mam odłożone na samochód który biorę w leasing, to go po prostu nie biorę, bo mnie na niego nie stać najnormalniej w świecie (zapas gotówki musi być) a jak mam odłożone, to w razie problemów mam żeby jakoś to przetrwać. 

Ja się pytam, co będzie za te 6 mscy, czy będą mieli na ruszenie z kopyta i spłate tego co zostało odroczone? Nie!

Swiat w jednym momencie zweryfikował rynek i kto jest naprawdę mocny i był mądry przede wszystkim przetrwa, na pewno będzie ciężko, ale nie powinno go to zmieść z rynku...

Sam jestem przedsiębiorcą i też odczuwam kryzys, ale że nie porywałem się z toporkiem na księżyc więc teraz mogę tak wegetować bardzo długo i przetrwam, po prostu będę "jadł mniejszą łyżką" a też mogłem brać lokal za lokalem i się "rozwijać" a teraz płakać i mieć żal do każdego z wyjątkiem siebie.

Mam znajomków, którzy naprawdę zarabiali ładny pieniądz, ale wczasy co kilka tygodni a firma żyła własnym życiem, bo jest dobrze.

Można się z tym niezgodzić, ale takie są fakty.

Teraz z nim rozmawiam, że zwolnił już od 1 IV wszystkich ludzi a sam ma gotówki jeszcze na 2-3 tyg i musi iść po kredyt, TRAGEDIA!

Nie ma co płakać tylko brać się w garsć po tym wszystkim, wyciągnąć wnioski i więcej pokory w biznesie...

...szukanie winnych i obarczanie wszystkich w około za swoją ułomność i słąbą sytuację finansową? A gdzie był jak "żarło"? ...

 ....Przyda się taki zimny kubeł wody, ale żeby nie trwało to za długo i wszystcy jakoś się z tego podnieśli z dużym bagażem doświadczenia.....

 

Nie umiałbym ująć tego lepiej i zgadzam się z każdym słowem w 100%. Pogrubiłem szczególnie istotne moim zdaniem części tej wypowiedzi. Nie objęła mnie żadna pomoc, za luty i marzec zapłaciłem normalny ZUS i podatki, do tego doszło jeszcze rozliczenie remanentu, raty leasingowe za nowego dostawczaka. Nie mam żadnych zaległości u dostawców i spokojnie jestem w stanie przetrwać następne pół roku. Od dłuższego czasu tak się kręciło w gospodarce, że można było robić przysłowiowe 24h/dobę, więc logicznym jest że się zarabiało. Pozostaje kwestia, jak się tymi pieniędzmi gospodarowało.

No ale jeżeli tak jak kolega z mojej branży, który teraz żąda wielkiej pomocy tak naprawdę od Nas wszystkich, kupował ekspresy do kawy po 10 tys. zł, maszyny samogotujące zupę po 6 tys.,  Iphone za pięć koła, raz w miesiącu weekend w Wiedniu, a w następny w Pradze, bo się musi "zresetować", do tego dwa nowe samochody w kredycie, dom na hipotece no to się dziwić, że teraz szuka winnych wszędzie, tylko nie u siebie. Piszę o autentycznym przykładzie, to nie jest wodolejstwo i naprawdę dobry kolega, znamy się od lat, współpracujemy, razem braliśmy czasem większe zlecenia łącząc siły,  a on jest teraz w naprawdę ciemnej dupie.

 

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem dotyczy każdego w większym lub mniejszym stopniu i trzeba sobie jakoś radzić, ale nie na zasadzie pomocy od państwa jako pomoc finansowa. Bo niby dlaczego Podatnik ma pomagać jakieś prywatnej firmie, bo jest na skraju bankructwa? To niech sobie bankrutuje, who cares. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.03.2020 o 23:49, Ryni napisał:

W takim przypadku gotówkę należy zdeponować w "Banku rolnym"

Panowie  Wy to tylko o pieniądzach , gospodarce i robocie jak by to najważniejsze było  , to że świat na gównie zbudowany to wiadomo od zawsze , tak było jest i dalej będzie , Ja to się najbardziej obawiam tego żeby nie było tak że każdy z nas straci kogoś bliskiego ,to jest tragedia nie do wyobrażenia , czujemy się w sile wieku a tu nie wiadomo gdzie i skąd trach i po zawodach niema nas , spójrzcie na licznik jak się rozpędza ile jest zgonów a ile tych co wyzdrowieli ,optymistycznie to nie wygląda .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz @Hermogenes w domu rodzinnym też może mieszkać więcej niż 2 staruszków :)

31 minut temu, emigrant napisał:

Bo niby dlaczego Podatnik ma pomagać jakieś prywatnej firmie, bo jest na skraju bankructwa?

Ale tak właśnie będzie,gdy ogłoszą któryś ze stanów,czyli ogromne pieniądze za odszkodowania,które My zwykli zjadacze chleba będziemy musieli wyłożyć (w podatkach).

@Kordjano

Racja,pisałem o przypadku wyżej.Zdrowy chłopak grubo przed 30-stką,stan ciężki.

Póki w otoczeniu nie widać problemu to myślimy,że go nie ma.Inaczej to wygląda,gdy ten problem się pojawi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Kordjano napisał:

Ja to się najbardziej obawiam tego żeby nie było tak że każdy z nas straci kogoś bliskiego ,to jest tragedia nie do wyobrażenia , czujemy się w sile wieku a tu nie wiadomo gdzie i skąd trach i po zawodach niema nas , spójrzcie na licznik jak się rozpędza ile jest zgonów a ile tych co wyzdrowieli ,optymistycznie to nie wygląda .

Jak spojrzymy na liczby to już nie wygląda aż tak źle, posłużę się przykładem Włochów których jest około 60mln, a do tej pory z powody wirusa zmarło tam niespełna 20tyś osób to daje śmiertelność w populacji na poziomie około 0,033%, czyli na około 3000 osób jedna umiera na Covid19. Gorzej, że przez epidemie umierają ludzie, którzy do tej pory mieli szanse na wyleczenie, a przez sparaliżowane szpitale nie mają szansy na odpowiednie leczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że nie powinienem lekceważyć i umniejszać śmierci ludzi, któych zabrał koronawisus, ale na drogach  średnio codziennie ginęło w Polsce  ok. 8-10 osób. Ciekawe ile osób przeżyło dzięki epidemii? Ile osób nie zginęło i nie zostało kalekami podczas wypadków w pracy, wspinaczki w górach, podczas jazdy na rowerze i pijackiej  imprezie pod chmurką? To są takie paradoksy, na które trudno odpowiadać. Licząc globalnie, pewnie więcej osób dzięki tej pandemii przeżyje niż z jej powodu umrze. Chodzi mi konkretnie o Polskę. Tu jeszcze jedna informacją, którą nikt kompletnie sięnie przejmuje:

Cytat

Śmiertelność grypy sezonowej wynosi 0,1-0,5% (tzn. umiera 1 do 5 na 1000 osób, które zachorowały), przy czym 90% zgonów występuje u osób po 60 roku życia...W sezonie epidemicznym grypy w Polsce od 1 września 2018 r. do 15 marca 2019 r. zmarło 108 osób, u których stwierdzono obecność wirusa grypy na podstawie badań wykonanych metodą RT-PCR.

Źródło - Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Całość:

https://rcb.gov.pl/grypa-w-sezonie-epidemicznym-2018-2019-w-polsce-i-europie/

Czyli można przyjąć, że mogło umrzeć w tym okresie (wrzesień 2018-marzec 2019) nawet 150 -200 osób, bo nie wszystkie zgony z powodu powikłań pogrypowych zostały zbadane.

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.