Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogniwo DS


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem, na drzwiczkach pisze ogniwo biecz. Może wtedy tego nie nazywali dolnym spalaniem. Może krótka seria faktycznie bo ciężko nawet gdziekolwiek taki piec w Google zobaczyć ale mniejsza z tym stare dzieje ?

Opublikowano (edytowane)

U mnie w piwnicy dwa tygodnie temu zagościła wersja Clasic DS 10kW (chata 115 metrów powierzchni użytkowej, poniemiecka sprzed 1800 roku) Niestety albo stety DS był jedynym piecem który wchodził mi do pseudopiwnicy (plan był na SASa, ale po przeliczeniu okazało się, że tylko DS wejdzie i to tylko w najsłabszej wersji)

Po 2 tygodniach palenia odczucia takie sobie:1

+ małe spalanie, około 20kg dziennie przy paleniu 24 godziny na dobę, 

+ prosta obsługa, nie ma nic skomplikowanego 

+ wykonanie nawet znośne, ładny kolor

-  zawiedziony jestem wielkością komory spalania, ledwo wchodzi 1,5 wiaderka przy zasypie pod sam sufit,

- zbiera się mega dużo smoły, która wycieka z pieca po otwarciu drzwi.

Ogólnie porównując do mojego starego pieca, który miał takie same wymiary na pewno wzrosła ekonomia palenia. Dawniej 2 wiadra starczały na 12-14 godzin palenia max. Najczęściej paliło się jedno wiaderko o 6 i jedno o 14. Przy minusowych temperaturach również o 20. Różnica jest taka,  że teraz ciągle w domu jest przyjemnie ciepło bez przegrzewania chałupy (stary piec nie miał oznaczenia mocy ale wchodziło do niego 5 pełnych wiaderek czyli z 50kg, jednak zamurowałem komorę i jego pojemność zmniejszyła się do 2 wiaderek). Temperatura na chacie została zbita z 23-24 do 21.5-22 co jest dla mnie idealną wartością.  Zawór ustawiony jest na 35 lub 40 stopni na dom zależnie od pogody. Temperatura na piecu 60-70 stopni. Teraz obawiam się jedynie zimy i mrozów po -20 stopni - będzie ciężko ale jakoś się przeżyje.

 

IMG_20210226_210442.jpg

Edytowane przez m1strzunio
dodane zdjecie
Opublikowano

W zimie będziesz palił non stop i będzie dobrze. Przecież w DS można dosypywać paliwo. Spalisz więcej jak dwa wiadra ale nie zmarzniesz.Jak się sprawuje Unister?

Opublikowano

Unister w piwnicy już od 5 lat i daje radę. Największy jego plus to wyjście na korytarz i alarm więc jak się temperatura podnosi to od razu wszyscy o tym wiedzą. Łatwo i szybko zmienia się też nastawy odnośnie wymaganej temperatury. Ogólnie polecam bo nie miałem z nim żadnych problemów. 

Opublikowano

Ja także używam Unistera. Z panelem pokojowym. Jestem również zadowolonym użytkownikiem. Pytałem z ciekawości czy też podzielisz moją opinię co do tego sterownika. 

A odniesiesz się do mojej sugestii by w mrozy palić non stop? Odpowiada Ci taki sposób?

Opublikowano

Co do palenia to nawet nie czekam na zimę tylko od parunastu dni nie wygaszam piecyka bo mi się nie opłaca. Do tego rano nie muszę się bawić tylko idę do piwnicy. Wrzucam wiaderko do kociołka i mam z głowy do wieczora. A tak to rozpalenie zawsze zabierało 15-20 minut. Do tego co by nie mówić było już chłodniej w domu. Teraz staram się utrzymywać cały czas 22 stopnie. 

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - czy lepiej mieć na piecu ciągle 70 stopni a ustawiać sobie na zaworze 4D 35-40-45 stopni na grzejniki  (akurat to mogę ustawić bardzo dokładnie bo mam elektroniczny regulator ACT443) czy zależnie od pogody regulować sobie temperaturą pieca od 60 do 70 stopni?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Gdzie trociny jak to trzeba zasypywać pod sam korek żeby noc przetrwać. Teraz było zimniej to 1 wiaderko na około 6 godzin mi stykło w nocy. 

Ogólnie nie jest źle, ale ta smoła męczy strasznie. Plus taki, że od ponad miesiąca palę nie gasząc w piecu. Z zakupionej 1 tony węgla zostało trochę mniej niż połowa więc dobry wynik moim zdaniem. 

Opublikowano

Min 65*c na kotle i troche powietrza nad zasyp, smoła i tak bedzie, ale mniej.  Jak palisz cały czas to smoły powinno nie narastać.  Przy przepalaniu ciężej.

Opublikowano

Dobra, aż sobie sprawdzę tą opcję z powietrzem nad zasyp. Bo jeżeli chodzi o temperaturę na piecu to trzymam ciągle 70-85 stopni. 

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Dajcie spokój z tym kotłem :-(.

Użytkuje drugi sezon, masakra leje się przy otwieraniu środkowych, drzwiczek, do tego dymi się strasznie jak całość zapchana na dole przy palenisku, smród na całą kotłownie.

Ten kociła to trzeba mieć pod ręką, co z tego że zasypiecie do pełna, spali to co przy palniku a reszta zawiśnie w powietrzu i dupa zbita, już bym go chętnie wymienił.

Opublikowano (edytowane)

Panowie przed tym sezonem zamontowałem do komina regulator ciągu firmy Darco. Kocioł pracuje na podciśnieniu 20pa zgodnie z tym co jest napisane w instrukcji. Jak rozpalam go bardzo powoli 40min do temperatury zadanej czyli 65 st. to z komina przez chwilę poleci tylko para wodna, nie wydymi nic. Przy dołożeniu żadnego widocznego dymu tylko gorące powietrze. Temperatura spalin nie przekracza 300st. przy pełnym załadunku. Za każdym razem na górę zasypu dwie łopatki trocin. Nie wylewa mi się smoła, a komora zasypowa nie wygląda tragicznie choć przymierzam się do jej przeczyszczenia na ciepłym kotle. Pozdrawiam:)

 

 

Edytowane przez Wąski1234
Opublikowano

U mnie smoła w komorze zasypowej jak była tak jest, tylko przybiera różne postacie zależnie od węgla. Nie za bardzo się tym jednak przejmuję - poza kwestiami estetycznymi raczej nie szkodzi. 
W tym sezonie na start kupiłem jakiś dziwny węgiel - na szczęście tylko paręnaście worków - niby wygląda na pierwszy rzut oka na całkiem suchy ale jak się dolna warstwa rozpali z wyższych warstw ostro ciśnie para i skrapla się na wierzchu / w komorze - zanim kocioł złapie temperaturę normalnie z komina leci biały "dym", muszę walić na start dużo drewna żeby zminimalizować efekt - tym bardziej żeby mi się to czasami w kominie nie wykropliło. Dziwna sprawa jeszcze czegoś takiego nie miałem - czasami węgiel workowany był mokry ale zawsze było to widać. 

Opublikowano

Oj tam nie jest tak źle, nie da się ukryć że te piece mają pewne niedociągnięcia bo węgiel się zawiesza, drewnem się średnio pali bo też się zawiesza czy wszędzie jest smoła i się dymi przy dokładaniu. No ale nie ma co się oszukiwać, spalanie nie jest jakieś mega duże co rekompensuje pewne niedociągnięcia. Choć komora zasypowa to taka mikro i mogła by być ze 2x większa 🙂

Opublikowano

Mam 3 rodzaje węgla. Każdy 26-28 MJ o niskiej spiekalności i małej ilości popiołu po spaleniu. Wiadomo,że jak otworzę drzwiczki za wcześnie to poleci dym na kotłownie. Trzeba poprostu wyczuć moment i wiedzieć kiedy dokładać. Spalanie nie duże, komora zasypowa zresztą też. Swoją drogą to próbowałem palić samym drewnem i lepiej mi jest wrzucić pół wiadra węgla. Większa moc i dużej grzeje.

Opublikowano
W dniu 23.03.2021 o 13:05, m1strzunio napisał:

Dobra, aż sobie sprawdzę tą opcję z powietrzem nad zasyp. Bo jeżeli chodzi o temperaturę na piecu to trzymam ciągle 70-85 stopni. 

Z podawaniem powietrza przez zasyp radzę ostrożnie, gdyż zacznie rozpalać sie stopniowo cały zasyp. Można mieszać drewno z węglem na przekładkę i do tego trociny żeby zmniejszyć ryzyko zawieszania opału.

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 23.12.2019 o 22:28, lukk9314 napisał:

Przywiozłem dzisiaj kocioł . Oto pierwsze zdjęcia, ciekawe jak się to będzie sprawowało.7096ee256bf1147f5ed304f114a19fdc.jpg4a03a5cebb5ad4d5a102941c9ad43d68.jpg6f82b1e6cdd7e10c8ef72fe618b0e96b.jpg1f54e5ae1d8fa2e4ccd5a6186efda8f7.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 

 

Opublikowano

Witam mam w planach zakup pieca OGNIWO 13kw DC KLASA ECODESING na węgiel ,mam troche drewna czy komora zasypowa jest w miarę duża zeby była możliwość również palenia drewnem

Opublikowano

Do drewna to raczej malizna i potrzeba będzie często dokładać. 

Następny wg mnie minus to ta mizerna szamotowa płytka która będzie do wymiany bardzo często. 

No i jeśli ktoś jest w domu przez dzień to co parę godzin musi się przerusztowac bo palnik się może zapychac popiołem i ogień wygasa . Chyba że ruszt automatyczny który się samemu wymyśli zrobi i zamontuje.

Opublikowano

A czy ten pięc zalicza się do tzw samozagazowujacych spełniający normy ecodesing.Interesuje mnie piec zgodnie z nowymi normami zagazowujacy z możliwością spalania drewna i węgla 

Opublikowano

To nie jest kocioł zgazowujacy. To kocioł tzw. dolnego spalania, ma ecodesign i świadectwo typowo pod węgiel. Aby spełniał warunki 5 klasy , musi być podłączony do bufora. Inaczej nie będzie spełniał tych warunków. Można z biedą palić drewnem ale komora tam mała. Zgazowujace, to kotły nieomal wszystkie pod drewno.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.