Skocz do zawartości
IGNOROWANY

5 Klasa A Komin


ihmoteb

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam dylemat z kominem taki, że muszę go dostosować pod holzgas. Jestem zwolennikiem pewnej niezależności energetycznej jaką dają paliwa stałe mieszkańcom regionów wiejskich, szczególnie gdy można drewno pozyskać samodzielnie z własnych drzew. Obawiam się też wzrostów cen prądu i to dużych wzrostów.

Mam dwie opcje jak sądzę:
- kwasówka/żaroodporna na 10-15 lat maksymalnie i frezowanie komina pod 160-180mm
- wkład ceramiczny na +15 lat i frezowanie komina pod 160-180mm
Pierwsza trochę tańsza, nieco mniej brudna i krótkotrwała ale mniej kłopotliwa 
Druga droższa, bardziej kłopotliwa i brudząca w domu ale z nadzieją na działanie do końca użytkowania domu.
Kocioł na HG i tak pewnie nie wytrzyma dłużej jak te 10-15 lat i jest szansa, że pompy ciepła wtedy stanieją.
Zdrowie też już pewnie nie powoli mi na wesołe łupanie drewna po pracy aż do wieczora, a z dziećmi różnie może być.
W tym więc wypadku kanał dymny z ceramiki będzie przesadą i umoczeniem pieniędzy jeśli w perspektywie parunastu lat rezygnuję z ogrzewania domu paliwem stałym.

No ale jeśli się okaże, że prąd drogi, pompy ciepła jeszcze droższe, a HG czy pelletów jednak nie zakażą, no to wtedy ścieżką ekonomiczną, wybiorę dalej HG i wkład ceramiczny będzie jak złoto. Nie wiem co wybrać jeszcze.
No i co zrobić? Pewnie jednak wybiorę wersję rozsądniejszą niż wygodną bo niestety nie cierpię na nadmiar pieniędzy a i tak już będę miał wydatki na inne komponenty tego ogrzewania i ekologii pełnym ryjem na miarę XXI wieku (wywodzącego się z konstrukcji z XIX wieku ale to szczegół)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o sam montaż wkładu w kominie. Ceramika nie jest czasem bardziej kłopotliwa,  wymaga większego rozkucia komina przynajmniej z jednej ze stron? Ceramiczne odcinki komina są chyba, krótsze i być może, że będzie trzeba kuć komin bardziej niż przy wkładzie stalowym. Z rurami stalowymi jest chyba jednak dużo łatwiej. Takie mam wrażenie ale może mylne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce to Pan robić przez firmę czy samemu. ? Bo raczej już nie istnieje firma co kuje komin i wkłada poszczególne elementy. Od jakiś dobrych 10 lat tylko i wyłącznie frezowanie komina od środka diamentem i wkładanie wkaldu czas operacji max 1 dzień koło 400 kominów rocznie robimy. 8 godzin i komin gotowy.

 

Koszt takiego komina to około 7 tys na gotowo, materiał + robota praktycznie zero syfu (tylko trzeba rozkuć przy kotle 20x30 dziurę.

 

 

Ja osobiście nie pogodę bo robimy tylko na Śląsku i ościenne ale takich firm jest dość sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam wkład z kwasówki 1.4404 gr. 0.8 mm. za 4200 pln z robocizna. I po 3 latach komin fi 130 wsadzony  przez fachowca , trochę od dołu i trochę od góry bo krzywizna komina na 17 metrach jest , łączenie kielichowe . Zużycie stali niezauważalne. Jak zamawiałem cały ten system , to zaznaczyłem dla kominiarza ze nad wyczystka musi się znajdować dodatkowe przyłącze , czyli trójnik na (RCK) regulator ciągu kominowego. I to był strzał w dziesiątkę . Posiadam kocioł 5klasy na ekogroszek o mocy 12 Kw. Spaliny są tak chłodne ze czopuch mogę dotykać ręką . Sam czopuch jest z czarnej stali bodajże 2-2,5mm gr.i połączenie w mur tak jak powinno być zgodnie ze sztuką.Zaprawa nie ma styczności ze stalą kwasodporną tylko z czarną. RCK robi robotę , działa jak zawór trójdrożny , dopuszcza suche powietrze i wentyluje przewód kominowy , bez zakłócania ciągu. I wykroplin. To recepta na  długie lata. Wkładu nie czyściłem bo nie mam z czego. Tylko czopuch co sezon czyszczę,  bo jest prawie poziomo i tam się odkłada .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Nasada Kominus 1.4404 po dwóch latach palenia groszkiem. 20220312_180501.thumb.jpg.9f53810ff37e52ee9f1016794590fdb4.jpg

20220312_180445.jpg

Nasada Kominus 1.4404 po dwóch latach palenia groszkiem. 20220312_180501.thumb.jpg.9f53810ff37e52ee9f1016794590fdb4.jpg

20220312_180427.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż innej firmy i będzie dokładnie to samo. Stal nie nadaje się do ekogroszku ekodesign. Może duży komin na zasiarczonym retopalu zgnije po roku, a jakiś mały rzędu 130-140 mm na ruskim eko 0.2 %siarki pędzony dużą mocą wytrzyma 10 lat, ale to nadal mina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu rozwiercilem komin i zamontowałem wkład kwasoodporny. Piec na pellet. Przez pół roku przez tą rurkę woda się skraplała ładnie. Ale od półtora roku w ogóle się nie skrapla. 

Za to pojawiły się wycieki.

Co to może być?, zdjęcie na dole.

 

IMG_20220320_144144.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubość blachy 3mm. Nie mogę się doprosić fachowca żeby przyjechał i poprawił po swojej robocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta rura, która widać na zdjęciu plus kolanko, to nie jest jakoś klejone jedno w drugie? Wyszarpie to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, spróbuję zajrzeć. Wchodziłem już kamerka inspekcyjną od strony drzwiczek i wszędzie było sucho. Ale skorzystam z porady i rozbiore to co się da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Grubość blachy na pewno nie jest 3mm max 1mm bo innej nie da się poprostu dostać kwestia zaginarek laserów itp na pewno to nie jest 3mm ale to nie istotne jeśli piec jest na ekogroszek kondesat będzie wyciskać wszendize gdzie się da dym i woda znajdzie ujście wszędzie. Blacha nie nadaje się do pieców niskotemperaturowych czyli 5 klasy i niektorych 4 . Niestety sam się na tym przyjechałem i wstyd narobiłem montując to ludzia . Producent zwala winę na kocioł na węgiel ma wszystko tylko nie na siebie ale już chodzą głosy że mają zapis żeby nie montować na podajnik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych dodam parę zdjęć z robot jakie wkłady wyciągamy po paru latach. Najgorsze jest podejście producenta dla takich firm jak moja po prostu unikanie tematu nie odbieranie telefonów a jak chciałem uzyskać odpowiedź na piśmie to wszystko winne od producenta kotła po palacza po opał itp tylko nie producent.

 

 

Zdjęcia tak na szybko z telefonu bo nie kolekcjonuje jest tego na prawdę dużo.

 

Do peletu jeszcze w mmiarę ok ale cudów nie ma co oczekiwać.

 

 

 

IMG_20200131_091343.jpg

IMG_20200131_092829.jpg

IMG_20200131_092923.jpg

IMG_20200131_093043.jpg

IMG_20200131_102045.jpg

IMG_20200131_102050.jpg

IMG_20201203_091032.jpg

IMG_20210902_083906.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie kochany z pełnym szacunkiem ale montowane były na takie kotły gdzie producent robił sobie zdjencia do katalogu żeby się pochwalić a po czasie nie wiedział co wymyślić.  

 

Zresztą o czym mowa jakoś stali dziś a kiedyś to inna bajka. 

 

Przerobiłem setki kominów i po tylu latach mogę śmiało powiedzieć blacha to dziadostwo. Jak ktoś bardzo chce montuje ale odradzam. 

 

Nie mam interesu żeby to pisać tylko chce potencjalnych nabywców żeby przemyśleli dwa razy temat.

 

 

Ps: zresztą przy cenie dzisiejszej blachy lepiej już włożyć ceramikę koszta podobne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne, co kto sobie robił w katalogu – ważne, co było w papierach. A tam prawie na pewno nie było dopuszczenia do współpracy z wilgotnymi spalinami węglowymi. Chemia kiedyś i dziś jest z grubsza taka sama: kwas siarkowy pięknie żre większość gatunków stali. Tzw. wkłady kwasoodporne nie są odporne na ten akurat kwas. Się po prostu nie nadają do kontaktu z wilgotnymi spalinami węglowymi, ale nikt tego nie mówił głośno, bo wszyscy chcieli sprzedać jak najwięcej zanim się ludzie pokapują.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to samo co piszecie o tych rurach tyczy się pieca na pellet. Też tak krótko wytrzyma ten wkład?

Mam bardzo niskie temperatury spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.