Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Duże Zużycie Ekogroszku - Ustawienia


Wieczor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
od tygodnia jestem posiadaczem swojego pierwszego kotła z podajnikiem na ekogroszek.
Zaniepokoiło mnie duże zużycie paliwa, chociaż przyznam się, że kompletnie się na tym nie znam.
Wcześniej miałem zwykły kocioł zasypowy i w sezonie spalałem ok. 2 - 2,5 tony węgla typu orzech.

Do ogrzania mam parterowy dom 70 m2, nieocieplony, okna plastikowe, 5 grzejników aluminiowych.

W ciągu 4 dni spaliłem ok. 80 kg ekogroszku przy zadanej temp. na kotle 50*C. Na dworze temperatura wahała się między 15-20*C, w domu natomiast 26*C.

Skoro przy takiej temperaturze na zewnątrz mam takie zużycie paliwa to co będzie zimą?

 

Kocioł Agmel z podajnikiem z Pleszewa, ekogroszek Silver 26-28 MJ, sterownik Mini-Ster.
 

Ustawienia monterów:

Podajnik - 15 sekund (zakres od 5 do 90 sek.)

Pauza - 70 sekund (zakres od 5 do 250 sek.)

Podtrz. dawka - 15 sekund (zakres od 5 do 30 sek.)

Co ile przedm. - 5 (cykl) - wg. instrukcji: "parametr ten definiuje co który cykl załączania się dmuchawy w podtrzymaniu ognia ma załączać się podajnik aby podać paliwo na palnik w podtrzymaniu ognia w zakresie od 1 do 10.

Podtrzym. przedm. - 20 min 15 sek, ( zakres od 1 do 90 min.)

Limit obrotów dmuchawy - 20% (zakres od 20% do 100%)

Wydaje mi się, że jakoś często ten podajnik chodzi. Przeglądając forum wyczytałem, że nad palnikiem powinien usypywać się taki kopczyk, ale u mnie raczej dużej górki nie ma. Mniej-więcej jest równo z tym palnikiem, no może lekko nad poziomem palnika.

 

Możecie mi pomóc wydajnie i w miarę ekonomicznie ustawić sterownik?

Pozdrawiam

@edit: planuje zmienić ustawienie "podajnik" z 15 sekund na 12 i "pauza" z 70 sekund na 90. Nie mam pojęcia czy to pomoże, ale muszę coś kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz kolego jakiej mocy jest ten nowy kocioł , czy masz jakoś chroniony powrót ? jaka jest jego temperatura ? Jeżeli nie przesypuje opału i kopczyk nie jest zbyt wysoki to dawką nie mieszaj , lepiej sprawdzić jaka jest temperatura spalin , kolor płomienia bo może wydmuchujesz ciepło przez komin 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł 15 kW, jeśli chodzi o ochronę powrotu to nie mam pojęcia o czym mowa, ponieważ nie znam się kompletnie na hydraulice. Zaworu 3-drogowego nie mam. Mam tylko pompkę obiegową założoną z tyłu pieca. Podeślę fotkę wieczorem, bo niestety idę dzisiaj popołudniu do pracy.

Rura którą spaliny idą do komina jest gorąca, ale to chyba normalne. Ściany w domu mam obudowane karton-gipsem, ale w miejscu gdzie idzie komin nie czuję żeby się nagrzewała. jest może minimalnie cieplejsza niż inne. Płomień również wygląda zwyczajnie, jest taki zółtawy, lekko może pomarańczowy.

Co do temperatury 26*C to myślę, że to przez pogodę na zewnątrz. Podejrzewam, że jak zrobi się chłodniej to raczej takiej wysokiej temperatury w domu nie uzyskam. Wystarczy mi 21-22*C.

 

Myślałem, że wystarczy piec dobrze ustawić i będzie wszystko dobrze. Wydaje mi się, że ten podajnik jakby za często chodził, ale w sumie to kompletnie się na tym nie znam. Czytałem na forum ustawienia innych użytkowników i zauważyłem, że mam prawie dwa razy dłuższą pauze niż inni, ale to chyba nie może robić aż takiej różnicy. Inni przy dwa albo trzy razy większych domach zużywają mniej opału niż ja. Zaczynam powoli żałować wymiany pieca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kto zaproponował w twoim domu 70 m2 kocioł 15 kW ? Jaja bym mu urwał .  Przynajmniej dwa razy za duży.To po pierwsze ! Po drugie skoro nie możesz zapanować nad temperaturą w pomieszczeniach to znaczy, że nie masz żadnej regulacji zasilania instalacji , albo chociaż głowic termostatycznych na grzejnikach.

Taka sytuacja powoduje, że kocioł wali w instalację bez opamiętania ciepłą wodę , chałupa przegrzana , węgla idzie jak w styczniu przy minus 10 .

Przy tak małej prostej instalacji zamontuj zawór 4D na wyjściu z kotła , będziesz miał dzięki temu możliwość regulacji temperatury wody idącej na grzejniki , załatwioną ochronę powrotu, o który pytałem wcześniej i wtedy będziesz mógł zmniejszyć czas podawania paliwa.

Twój nowy mocno przewymiarowany kocioł to nie zasypowiec, który jak zabraknie węgla to wygaśnie , a skoro nie wygasa i ma na co pracować ( 26 stopni w pomieszczeniach) to nie dziwne, że pali jak smok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz chociaż jakąkolwiek regulację temperatury w pomieszczeniach? Bo tak to można i do 30C w pomieszczeniach dociągnąć przepalając sporo opału. Jak nie masz mieszacza to termostaty na grzejnikach albo czujnik temp wewnętrznej albo co tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką moc kotła dobrali mi monterzy. Powiedzieli, że ten kocioł jest do domów od 50 do 90 m2. Przy kaloryferach mam zwykłe zawory motylkowe. Rozumiem, że grzebanie w ustawieniach nic nie pomoże?

Czyli reasumując mam założyć zawór 4D przy wyjściu z kotła i wymienić zawory na kaloryferach na takie jakie mają w blokach, czy jedną z tych dwóch rzeczy? Takie zawory wystarczą tylko na górze, a na dole przy kaloryferze (powrót) może zostać motylkowy?
To załatwi sprawę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamontujesz zawór 4D, to głowic termostatycznych już nie musisz , chyba że np w sypialni chcesz mieć chłodniej niż w całym domu to tam daj głowicę na grzejnik .

Zaworem 4D obniżysz temperaturę na całą instalację a kocioł będzie miał dogrzewany powrót i szybciej zacznie schodzić z mocą ( zmniejszy spalanie).

Takich monterów to w kosmos wysłać do takich małych domków to 7kW jest z zapasem . Kupuj mało kaloryczny ekogroszek , albo dołóż jakiś  bufor żeby ten kocioł miał co robić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką moc kotła dobrali mi monterzy. Powiedzieli, że ten kocioł jest do domów od 50 do 90 m2. Przy kaloryferach mam zwykłe zawory motylkowe. Rozumiem, że grzebanie w ustawieniach nic nie pomoże?

 

Czyli reasumując mam założyć zawór 4D przy wyjściu z kotła i wymienić zawory na kaloryferach na takie jakie mają w blokach, czy jedną z tych dwóch rzeczy? Takie zawory wystarczą tylko na górze, a na dole przy kaloryferze (powrót) może zostać motylkowy?

To załatwi sprawę?

 

Takie założenie 4D może Cię kosztować > 1k zł. Puki sprawa ciepła, zgłoś się do tych monterów

niech spartoloną robotę naprawią. A tak z ciekawości, czemu wybrałeś temp. zadaną 50°C,

a nie np 42°C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenia 4d to więcej niż 1k? To chyba ty w rublach podajesz. Chyba że założenie go to taki kosmos. Zawór choćby esbe 200-300 PLN max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W załączniku przesyłam zdjęcie jak to u mnie wygląda. Przepraszam za jakość, ale robione po ciemku. Z tyłu pieca mam zamontowaną pompkę. Rozumiem, że gdzieś tam będzie montowany ten zawór 4D, tak?
Co do kaloryczności węgla to obecnie kupiłem 26-28 MJ. Monterzy powiedzieli żeby poniżej 25 MJ nie kupować. A Ty jaki polecasz w takim razie?
Zimą bardziej kaloryczny, a jesienią mniej? 24 MJ czy jeszcze mniej? Jeśli kupię mało kaloryczny ekogroszek to nie będzie go szło jeszcze więcej? Chyba, że chodzi Ci o to, że mniej kaloryczny jest tańszy i w ten sposób coś zaoszczędzę.
Na bufor ciepła raczej nie ma szans, mam małą kotłownie.

Co do kontaktu z monterami to wątpię, że wymienią mi piec na mniejszy. Podejrzewam, że już jest po sprawie i muszę kombinować na własną rękę.

W tym roku raczej nie dam rady zaworu zamontować, mam sporo rzeczy na głowie. Będę musiał się jakoś tą zimę przemęczyć. Na wiosnę będę robił ganek (na razie stan surowy) i mam zamiar tam doprowadzić kaloryfer, także od razu bym ściągnął hydraulika do pieca.

Zadaną temperaturę ustawiłem na 50*C, ponieważ monterzy powiedzieli żebym nie schodził poniżej 50, a w instrukcji jest napisane żeby nie ustawiać poniżej 55*C i powyżej 80*C.


 

post-75254-0-51846200-1508702767_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawy sobie chyba nie zdajesz co cię czeka jeśli nic nie zmienisz w tym systemie ogrzewania , a zimy jeszcze nie ma i nawet gdybym nie miał kasy to bym pożyczył, żeby to przerobić , nawet z tej jednej fotki widać, że średnice rur spokojnie pozwolą na obieg grawitacyjny ,a zawór różnicowy skutecznie w tym pomoże więc tani regulator pokojowy nie wystarczy . Zamontuj chociaż głowice termostatyczne na wszystkich grzejnikach , oprócz jednego najmniejszego , żeby nie zamknąć całkowicie przepływu , bo pójdziesz z torbami kupując węgiel . Pomyśl , masz przewymiarowany kocioł, który na pełnej mocy może ogrzać dom 180- 200 m w duże mrozy , a ty chcesz mu pozwolić bez ograniczeń grzać twój domek 70 m , więc on będzie grzał nawet w duże mrozy do tych 26 stopni , jak obniżysz i tak już niską temperaturę zadaną   bez ochrony powrotu to w kotle zacznie się robić syf i ścianki wymiennika  zaczną się pocić, do czego to prowadzi to sobie poczytaj .

Zalecałem ci mniej kaloryczny węgiel , żeby ten za duży kocioł nie stał prawie non stop w podtrzymaniu , bo to też nie jest dobre dla kotła, ale jak ty chcesz grzać tak jak teraz całą zimę to kocioł będzie chodził więc węgiel nie ma znaczenia kaloryczny też spali .

Przemyśl to sobie , popytaj jeszcze innych ludzi, którzy mają kotły z podajnikiem , zawołaj zwykłego hydraulika, a nie tego montera co to zamontował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

 

Chcialbym sie dowiedziec czy zuzycie jeden pelny zasyp wegla na 8 dni przy obecnych temperaturach to dobry wynik wegiel eko groszek o kalorycznosci 25mj .Dom 200m2 ocieplony poddasze welna 35 cm piec klimosz combi b 35 kw. Piec jest oddalony od domu 10m w budynku gospodarczym,aktualnie ustawienia podawanie 5 s przerwa podawania 17 s dmuchawa na okolo polowe mocy.W domu regulator pokojowy ustawiony na 21 st. piec polaczony przez wymiennik z instalacja w domu, okolo 70m podlogowki 11 grzejnikow i bojler 200 l.

 

Pytanie brzmi czy na bardzej kalorycznym ekogroszku bedzie dluzej na jednym zasypie ? czy lepiej sterowac przez glowice na grzejnikach czy przez regulator ?

 

pisze tutaj zeby nie zakladac nowego tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czy Ty ten kociołek kupowałes mając już takie ocieplenie? Jak dla mnie bez ocieplenia masz za duży kocioł a z takim ociepleniem to min 2x mniejszy kocioł powinieneś mieć. Co do zużycia to nie podales ile kg ma zasyp. Przyjmę że 175(25kg zapewne zostało w zbiorniku przy dosypie). Na temp Jakie teraz były to wg mnie dość sporo bo wychodzi ponad 20kg dziennie. Pewnie dużo ucieka kominem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mi zamontowali niby ze piec oddalony od domu w budynku gospodarczym to potrzebny  o wiekszej mocy.Tez mi sie wydaje ze powinen byc max 25 kw .Zmiana palnika na mnejszy pewnie niewiele pomoze i pewnie tez nie ma sensu??.Ekogroszek  mam luzem ale chyba tak jak piszesz okolo 175 kg.Budynek mialem juz ocieplony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zużycie masz dość duże jak na te temperatury co były ale duży kocioł swoje potrzeby ma by się utrzymać przy życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 m, alez mi odleglosc. Przy dobrej izolacji nie mam praktycznie zadnego spadku ciepla. A dalej to jak pisal Krisgie duzy kociol wg mnie musi swoje wchlonac( chociazby fajke ma wieksza niz jakis 25kW). Pewnie da sie jakos zejsc ze 2-3kg na dobe ale o duzej oszczednosci dzieki ustawieniom raczej watpie( ja mam podobnie tylko ze kociol kupowalem do nieocieplonego domu i w planach nie bylo ocieplanie). Nie wiem ile czasu masz ten kociolek. Zmiana palnika to pewnie 1000-2000. Zorientuj sie czy czasem do kotla 25 nie wkladaja takiego samego palnika ( moze tak byc). czy cos pomoze nie podpowiem bo sam bije sie z myslami czy zmieniac(u mnie akurat od mojego modelu wrzucaja inne palniki-mocniejsze o zakresie 30-50kW). Narazie ten rok ( 1szy po ociepleniu) sprobuje na tym co mam. Narazie nie wychodzi najgorzej, ale zeby nie zapeszyc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik do 25 kw jest mniejszy ale podobno uchwyty nie pasuja do mojego modelu ale na sto procent nie jestem pewien.Czy komus z forumowiczow udalo sie uzyskac lepsze wyniki spalania na tym piecu ( Klimosz combi b 35 kw żeliwny) ?? Wiadomo przy obecnych cenach ekogroszku kazdy stara sie zaoszczedzic gdyby kosztowal 400-500zl to byloby mi obojetne.W instrukcji pisze ze palnik niby ma zakres mocy od 10 - 35 kw ale nie wiem jak sie ustawi na tak mala moc 10 - 15 kw  jak bedzie ze sprawnoscia odbioru ciepla.Dziekuje za zainteresowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maly5x1 masz dobre spalanie i prawie najlepszy kocioł z users na tym forum.

Lepszy kocioł mam tylko ja, ale na podobny metraż spalam także ok. 20 kg/24 h.

groch podobny, jak napisali 24-26 MJ, zmieszany moimi rękoma z miałem zmiecionym na placu,

podobno kopalni Piast. Tylko że ja lubię w cieple patrzeć na TV i w monitor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ONI" chyba mają jakieś mega premie za wcisniecie klientowi kotła powyżej 20KW ... 20KW to już potwór który spokojnie ogrzeje praktycznie każdy "normalnej " wielkosci współczesnie wybudowany dom ,  nawet średnio ocieplony....problem polega na tym że świadomy klient ,a takich coraz więcej ,nie da sobie wcisnać niczego powyżej 20 KW , a komuś te 35 KW  "potwory" trzeba sprzedać ,wiec trzeba wymyślać  chwytliwe bajki w rodzaju chyba najbardziej znanej :  "wezmiesz pan większy ,będzie zapas jak przyjdą mrozy " ...tyle że praktycznie każdy starszy kocioł ,ma ten zapas i to spory i z 15 KW bez problemu wycisnie 20 i wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W załączniku przesyłam zdjęcie jak to u mnie wygląda. Przepraszam za jakość, ale robione po ciemku. Z tyłu pieca mam zamontowaną pompkę. Rozumiem, że gdzieś tam będzie montowany ten zawór 4D, tak?

Co do kaloryczności węgla to obecnie kupiłem 26-28 MJ. Monterzy powiedzieli żeby poniżej 25 MJ nie kupować. A Ty jaki polecasz w takim razie?

Zimą bardziej kaloryczny, a jesienią mniej? 24 MJ czy jeszcze mniej? Jeśli kupię mało kaloryczny ekogroszek to nie będzie go szło jeszcze więcej? Chyba, że chodzi Ci o to, że mniej kaloryczny jest tańszy i w ten sposób coś zaoszczędzę.

Na bufor ciepła raczej nie ma szans, mam małą kotłownie.

 

Co do kontaktu z monterami to wątpię, że wymienią mi piec na mniejszy. Podejrzewam, że już jest po sprawie i muszę kombinować na własną rękę.

W tym roku raczej nie dam rady zaworu zamontować, mam sporo rzeczy na głowie. Będę musiał się jakoś tą zimę przemęczyć. Na wiosnę będę robił ganek (na razie stan surowy) i mam zamiar tam doprowadzić kaloryfer, także od razu bym ściągnął hydraulika do pieca.

 

Zadaną temperaturę ustawiłem na 50*C, ponieważ monterzy powiedzieli żebym nie schodził poniżej 50, a w instrukcji jest napisane żeby nie ustawiać poniżej 55*C i powyż

Niezłe. Monterom się coś pomieszało, chyba chodziło im o 50 ale na powrocie. Instalacja do przeróbko i to szybko,jak już ktoś wspomniał pożyczyć, i przed zimą przerobić.Ten układ powrotu z fotki to jakiś dowcip. 

Zawór 4D, + obieg kotłowy, ( ewentualnie jak jest boiler to go wykorzystać jako obieg kotłowy) Dla komfortu użytkowania siłownik na zawór 4D + jakieś sterownie tym siłownikiem + jakiś panel pokojowy z możliwością podglądu i ewentualnych nastaw aby nie biegać do kotłowni. Oczywiście dla 70m2 kocioł 15kW ta jakaś bzdura. ( 70m2 x 150Wm2 = 10,5kW ) a 150Wm2 to już abstrakcja w dzisiejszych czasach. Kocioł i tak będzie pracował na bardzo małej mocy i się będzie "kisił" a to mu nie pójdzie na zdrowie.

Sterownik chyba najprostszy z możliwych, dwustanowiec, wątpię aby ktoś nie mający doświadczenia i wiedzy o paleniu w kotle podajnikowych poradził sobie w ustawieniu tego już historycznego sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zbyszko125, jesteś po wąchaniu, czy nie wziąłeś tych niebieskich po obiedzie ?

Człowiek pisze że może do wiosny na ganek uzbiera, a Ty mu z kotłownią cudo wyskakujesz.

Qźwa, a ostatnie zdanie w Twoim poście, to już szczyt zadufania i arogancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobić tak czy inaczej trzeba bo bez tego kolega może nie uzbierać na ten ganek ;) .

Trzeba by policzyć co wyjdzie taniej, czy przeróbki w kotłowni czy głowice na grzejnikach, taka inwestycja może się zwrócić na opale już w tym sezonie. Do tego poczytać i ogarnąć ten ster.

Tylko takie przeróbki to powinno się robić trochę wczesniej bo hydraulicy teraz zarobieni i pewnie mają odległe terminy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.