Heiztechnik Heiztechnik Hit Pellet

[searcher888]

Jeśli podlaczyles do pompy zaworu to włącz to w sterowniku w menu serwisowym...nie wiem jak masz zrealizowana instalacje ale myślę że zasilanie na grzejniki masz za pomocą zaworu 3drog i pompy za nim.w takim układzie pompa co nie będzie sterowana za pomocą pokojowego sterowania tylko pompa zaworu 1 .. u mnie świeci się kontrolka pompy co cały czas bo nie jest w ogóle nic do złącza w skrzynce podpięte...piec "mysli" że ma pompę co ale tak nie jest...

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[munior]

W  skrócie ...musisz aktywować funkcję termostatu pokojowego w menu serwisowym ,a pózniej ustawić odpowiednio w menu ,bo mozesz  wybrać dwie opcje ....albo obnizenie temp na zaworze o ustawioną wartość ,albo wyłączenie pompy CO od termostatu  .Wiekszosć wybiera opcję z obniżeniem temp ,bo nie ma wtedy skoków temp .Tu masz o tym  temat http://www.heiztechnik.pl/index.php/forum/4-pomoc-techniczna/3597-regulator-pokojowy?limitstart=0

[Helmut300]

Witam mam pytanie odnośnie temperatury powrotu, mianowicie u mnie na piecu temperatura prawie nigdy nie wzrasta powyżej 55 °C. Przy temperaturze kotla 75° a temperatura zaworu 3-drogo 45°. Wg. ustawień pieca  temperatura minimalna zaworu powinna być 55°. Wiec o co chodzi ? Wszystkie pompy pracują 24/h wiec nie wiem czy tak powinno być. Piec 20kw z OZE jak większość z forumowiczów.

[spec237]

Ewidentnie jest coś nie tak, tak miales od poczatku? Wrzuc fotke lub schemat instalacji może bardziej obeznani sie wypowiedzą.

[spec237]

Jak masz zrobiona ochrone powrotu kotła?Czy za pomoca pompki włączonej między zasilanie a powrót kotła? Jesli tak to sprawdź czy w sterowniku masz włączona ochrone powrotu kotła. Co do zaworu 3-drogowego to masz za nim włączona pompę jako pompę CO? U mnie zawór pracuje płynnie w zakresie + - 5 stopni od nastawionej temperatury, mam obecnie nastawiona na 45 stopni to temperatura zmienia sie  w zakresie 40-50 stopni i to jest prawidłowa praca. Pompa pracująca w układzie ochrony powrotu załącza sie tylko wtedy gdy temperatura na powrocie spada poniżej 55 stopni, praktycznie załącza sie przy 55 i pompuje wodę z zasilania na powrót i przy ok 60 st wyłącza sie i tak cyklicznie. Tak więc pompa ochrony powrotu nie może pracowac non stop bo to jest bez sensu.

[Helmut300]

Dokładnie tak mam zrobione, ochrona powrotu za pomocą pompy na powrocie a pompa C.O za zaworem. Tylko u mnie temperatura powrotu nie dochodzi do 55° wiec pompa pracuje cały czas. Później zrobię kilka zdjęć i zweryfikuje ustawienia. 

 

[spec237]

Może pompa jest wpięta odwrotnie? Zrób fotkę jak jest zapięta, jeśli na kotle aktualną temp masz 70 st i pompa pracuje prawidłowo to nie ma bata aby temp na powrocie nie podniosła się, no chyba,że coś jest skopane w podłączenie.niu tej pompy z zasilanie na powrót lub jest włączona odwrotnie.

[Helmut300]

Schemat podłączenia a fotkę wieczorem podeśle

Cytat

14 godzin temu, spec237 napisał:

Wrzuc fotke lub schemat instalacji może bardziej obeznani sie wypowiedzą.

 

 

[spec237]

Schemat prawidłowy, tylko pytanie jak to jest w realu wykonane, konieczne fotki Twojej instalacji.U mnie wykonane według identycznego schematu i działa bez zastrzeżeń.

[fresco]

Moje ustawienia

main dmuchawy 11%

min palnika 12 kw

his.przejścia 5

wydajność dmuchawy pośrednia 21%

pośrednia palnika 16kw

hist. przejścia na moc pośrednią 10 st

max dmuchawy 26 %

max palnika 19

parametry na piecu wskazują

moc palnika 16kw

temp oscyluje w okolicach 65 st

jasność dochodzi max do 70

wydajność wentylatora 21%

Nastawione mam 70 st a temp dochodzi do 62 st i czasami spada do 59 st. podajnik chodzi non stop. 

Zastanawiam się czy to wina dzisiejszych warunków pogodowych (silny wiatr) że piec nie może osiągnąć zadanej temp. czy może liche paliwo (czarny popiół).

Jakieś sugestie?

 

 

[searcher888]

Dzisiaj wieje fakt...mój regulator ciągu kominowego jest praktycznie otwarty non stop przy takim wietrze i gdyby nie on to pewnie z pieca by mi wydmuchał ciepło dość szybko....ustawienia mam podobne do twoich....temperatury piec łapie normalnie jak od początku sezonu...pozdr

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane 25 Października 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[fresco]

Zastanawiam się czy nie uchylić wyczystki aby komin zaciągał "lewe" powietrze.

[searcher888]

Ale nie będziesz miał kontroli nad tym....ja bym nie ryzykował....w przypadku cofki ciągu może być problem

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[fresco]

Zauważyłem, że jak wyłączam piec, temperatura rośnie z 61 nawet do 65 st.

[spec237]

Normalny objaw, to nie kocioł gazowy przepływowy.

Edytowane 25 Października 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[fresco]

Ale dlaczego w normalnej pracy nie może wzrosnąć? tylko dochodzi do 61 i staje. Zadane 70st.

[spec237]

Problem z osiągnięciem mocy a przyczyn może być kilka jak np. zła jakość pelletu zaburzony ciąg kominowy czy zablokowany palnik poprzez spieki.

Edytowane 25 Października 2018 przez spec237

[saabik]

Panowie jak u was rozpalanie chodzi? jaki czas wejścia w tryb pracy? Wcześniej nie zwracałem na to uwagi ale praktycznie za każdym razem muszę iść i rozpalać dwa razy, zawsze oczyszczam palnik ze spieków i popiołu, włączam start i jest 10% procent wentylator i 10% jasność i po jakims czasie alarm/ nieudane rozpalanie... czasem zdarza się np. dzisiaj, że rozpala się za 3 razem. Pellet jest ok, czy może to być wina zapalarki? 

[saabik]

18 godzin temu, fresco napisał:

Moje ustawienia

main dmuchawy 11%

min palnika 12 kw

his.przejścia 5

wydajność dmuchawy pośrednia 21%

pośrednia palnika 16kw

hist. przejścia na moc pośrednią 10 st

max dmuchawy 26 %

max palnika 19

parametry na piecu wskazują

moc palnika 16kw

temp oscyluje w okolicach 65 st

jasność dochodzi max do 70

wydajność wentylatora 21%

Nastawione mam 70 st a temp dochodzi do 62 st i czasami spada do 59 st. podajnik chodzi non stop. 

Zastanawiam się czy to wina dzisiejszych warunków pogodowych (silny wiatr) że piec nie może osiągnąć zadanej temp. czy może liche paliwo (czarny popiół).

Jakieś sugestie?

 

 

miałem problemy z osiągnięciem temperatury w zimie gdy były większe mrozy ale teraz wietrzna pogoda też może mieć na to wpływ, a pellet musi byc dobry tu nie ma zmiłuj :) 

Na moje oko możesz zmniejszyć moc dmuchaw 2 i 3 bliżej mocy palnika, i zmniejszyć histerezy na 4 i 7.

[laptop]

2 minuty temu, saabik napisał:

zawsze oczyszczam palnik ze spieków

 

3 minuty temu, saabik napisał:

Pellet jest ok

Jedno zaprzecza drugiemu. Pellet nie jest tak do końca ok, a przyczyną rozpalenia za 2-3 razem są błędne ustawienia rozpalania.

[munior]

Ja niestety również  kupiłem pellet, który się spieka ...ale  nie zauwazyłem zeby to był jakiś wiekszy problem dla tego palnika .Odpala za kazdym razem .System czyszczący ,czyli Tzw."zgarniacz " robi swoją robotę i odsuwa spieki od miejsca gdzie sypana jest dawka paliwa .Ja u siebie nic  nie czyszczę i nic sie nie zapycha ,a  od kilku dni  kocioł chodzi non stop .Co do nieodpalania za pierwszym razem ,to pierwszym podejrzanym jest zawsze pellet .Kup na próbę worek jakiegoś markowego pelletu i bedzie wiedział czy to  wina pelletu .Druga sprawa to ja bym sprawdził po prostu "wzrokowo " co sie dzieje podczas odpalania ...uchylasz drzwiczki i patrzysz .To nie jest "kopciuch" gdzie jest kupa dymu ...coś tam sie lekko podymi przy odpalaniu ,ale bez przesady ,można chwilę poobserwować .Sprawdż też drozność otworu którym leci gorace powietrze z grzałki ...jest  to otwór w kształcie " podkowy " z prawej strony slimaka podajnika palnika .To że nie masz podczas pracy jasnosci plomienia 100% to też nie jest normalne ,bo albo  zatkał się otwór od fotoelementu odczytujacego jasnosć plomienia,albo faktycznie ten pellet nie chce się po prostu palić  .Ostatnia podejrzana to grzałka..ale to raczej za szybko jak na grzałke ceramiczną .Swoją drogą to obserwując zużycie energi przez kocioł a szczególnie przez grzałkę zapalarki  ,to jestem pozytywnie   zaskoczony ...zaraz po wlaczniu grzałki  moc pobierana nie przekracza  300w ,a po chwili pracy , moc zaczyna spadać aż dochodzi do niespełna 200w i grzalka  wyłacza się po ok 4 minutach ...także grzałka zapalarki  mega oszczędna moim zdaniem.Ustawienia rozpalania sa dostępne w menu serwisowym i raczej nie nalezy ich zmieniać ,bo są dobrane optymalnie ,więc jak tam nie gmerałeś ,to nie jest to wina ustawień.

Edytowane 25 Października 2018 przez munior

[searcher888]

Potwierdzam że nie jest nasz kocioł taki prądożerny u mnie przy rozpalaniu miernik pokazuje 260-300wat . Aktualnie zmierzony czas pracy kotła oraz podlogowki u mnie to 16dni a zużycie prądu policzone przez miernik to kwota 12zl czyli jakieś 75groszy dziennie. Myślę że spoko

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[laptop]

21 minut temu, munior napisał:

Ustawienia rozpalania sa dostępne w menu serwisowym i raczej nie nalezy ich zmieniać ,bo są dobrane optymalnie

Owszem, są dobrane do

 

23 minuty temu, munior napisał:

markowego pelletu

Natomiast z opisu kolegi wynika, że markowego pelletu to on raczej nie ma. A jaki Ty widzisz problem, żeby zmieniać ustawienia "w zakładce" rozpalanie?

 

25 minut temu, munior napisał:

ja bym sprawdził po prostu "wzrokowo " co sie dzieje podczas odpalania

Co do tego się zgodzę.

[saabik]

Dzięki za rady jutro posprawdzam, pellet jest najlepszy do jakiego mam dostęp, co prawda ukraiński ale dębowy certyfikowany din1, 940 tona, parę rodzajów juz przerobiłem..:) Pisząc spieki miałem na myśli bardziej popiół ten który wygarniany jest na wypust palnika. Pamiętam że rok temu zaraz po montażu był wymieniany chyba czujnik jasności bo w ogóle nie szło rozpalić.

[munior]

Mój tez miał być ''dębowy i  ukraiński''  ...co prawda na tzw.'gębę i bez papierka " ale podejrzewam ,a wręcz jestem pewien że "papierki " czy "certyfikaty " w przypadku ukraińskiego pelletu ,to fikcja i to że pellet ma jakikolwiek "papierek "nie gwarantuje niczego .Jak wspomniałem  spieki robia się u mnie duze i gdyby nie mechaniczny system czyszczenia palnika ,to nie dało by się tym palić bez ciągłego chodzenia i wygarniania spieku z palnika ,bo żaden "przedmuch " by tego nie usunął .Na szczescie mimo że sie tak spieka ,to "odpala " sie bez problemów

Edytowane 25 Października 2018 przez munior