Palnik Kipi Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników

[papen76]

Porównałem dane sprzed roku, próbowałem obniżeń nocnych i wyłączenia pompy od termostatu. Praca palnika wyglądała nieco inaczej niż teraz bez obniżeń i przy stałej pracy pomp. Dom poniemiecki, ceglany z podłogówką.

Na wykresach trzy doby.

Niech każdy sam oceni, co lepsze dla niego.

[Dragster]

Kurde @Jamjestcichy, użyj wyobraźni i czytaj między wierszami boś się zaciął. Wiem co napisałeś w pierwszym poście i wiem, że każdy z nas pisze że nie u każdego się to sprawdzi. Bez sensu ten szum.

[Gość]

7 minut temu, Dragster napisał:

Wiem co napisałeś w pierwszym poście

Niby wiesz a pisząc brzmi to zupełnie inaczej.

A to co pisze każdy z Was to chyba łatwo wywnioskować:)

Zrobiła się burza w szklance wody :)

 

 

 

[eliks]

Dajcie już spokój. Przecież jak się dobrze wczytacie, jesteście tego samego zdania :-)

[maronka]

2 godziny temu, Dragster napisał:

który twierdzi, że zejście z temperatury 22.5 do 16.5 jest obniżeniem

Zgadza się wyłączenie kotła chociaż przez wekend pewnie w mrozy załączy się 

[maronka]

Komfort jest lepszy bez obniżeń nawet w tym sklepie,po wekendzie czuję jak podłoga ziębi ale to tylko sklep ,w domu bym stosował obniżenie 2 stopnie dla lepszego snu,ale w praktyce to też niepalenie jak jest w okolicach zera na dworze,i w ogóle to dzięki koledzy za dyskusję ,spróbuję jeszcze po testować  to palenie ciągłe  na dłużej ale na mniejszej temp kotła by nie zbańczyć ,dziś ustawiłem o 17 że ma iść do 40 ,wtedy co mi spalił 8m było do 50 a to kondensacyjny jest to może mniej spali przy 40-stu,ale do 22,5 pewnie nie dojdzie,ale to przez noc to olał ,w dzień sobie podniosę temp kotła do 45 i tak popalę do wigili jak nadal będzie za duże spalanie to wracam do wyłączeń nocnych i weekendowych

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez maronka

[Tomek0407]

Zróbcie sobie osobny wątek dla tych rozważań.

[Gość]

W tym roku Mikołaj przyszedł do mnie wcześniej i zamiast rózgi przyniósł mi nowy panel do sterownika, a wraz z nim- słupki... Wielkie podziękowania dla pomocnika Mikołaja, koledze @palacz66, który spisał się na medal i tak to pozałatwiał, że święty zdążył przed świętami. Dzięki kolego!

Po zmianie panela i co za tym idzie softu, trzeba zapamiętać nowy kod serwisowy (cztery zera jednak były łatwiejsze). W nowym sofcie zmienił się też trochę układ menu w sterowniku. Ale w econecie pojawiła się większa ilość funkcji do regulacji oraz większa ilość przydatnych informacji. No i słupek rośnie...

 

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez Gość

[palacz66]

53 minuty temu, cezar76 napisał:

W tym roku Mikołaj przyszedł do mnie wcześniej i zamiast rózgi przyniósł mi nowy panel do sterownika, a wraz z nim- słupki... Wielkie podziękowania dla pomocnika Mikołaja, koledze @palacz66, który spisał się na medal i tak to pozałatwiał, że święty zdążył przed świętami. Dzięki kolego!

Nie ma za co i polecam się na przyszłość.

Aby ten słupek nie szedł już w górę za bardzo. 

[mhosaja]

Panowie, econet spowodował, że stałem się niewyobrażalnie leniwy i praktycznie przestałem zaglądać do kotłowni. Z czasem przestałem też zaglądać do econeta, bo wszystko szło jak po maśle. Patrzę z ciekawości dziś rano, a tu takie kwiatki od 17.12 się zaczęły...

Do 17.12 wszystko było ok i nagle z cyklu na cykl % płomienia zaczął spadać... Zajrzałem na szybko do pieca dziś rano i faktycznie - ledwo się tli, a komora spalania zrobiła się ruda. Musiałem jechać, ale jeszcze wyłączyłem palnik i ponownie rozpaliłem i z poziomu econeta obserwowałem co się dzieje. Podczas rozpalania płomień powoli dochodzi do 17% i na tym się zatrzymuje. Po pewnym czasie zaczyna się podawanie i wtedy płomień spada nawet do 0%. Generalnie w cylku pracy utrzymuje się w granicach 0-5%. Czym to może być spowodowane?

Czy może idą Święta i coś po prostu musiało się spier*****??

[Dragster]

Przeważ pellet jeszcze raz.

[mhosaja]

To też zrobiłem na szybko rano 17,4kg/h - waga bez zmian.

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez mhosaja
Literówka

[Dragster]

Pewnie literówka ale trocha mała ta wydajność.

[mhosaja]

Jasne dzięki... Oczywiście 17,4kg/h

[Gość]

22 minuty temu, mhosaja napisał:

Panowie, econet spowodował, że stałem się niewyobrażalnie leniwy i praktycznie przestałem zaglądać do kotłowni. Z czasem przestałem też zaglądać do econeta, bo wszystko szło jak po maśle.

Oj, oj... Econet niektórym nie służy...

Bez dłuższych obserwacji palnika ciężko doradzić. RCK się zawiesił? Jest możliwość, że komin się przytkał? Wentylator pracuje dobrze? Czy ufasz wadze, na której ważyłeś pellet? Czy podajnik 1 pracuje dobrze, bez przerw? 

[mhosaja]

1. RCK otwiera się i zamyka, więc zakładam, że się nie zawiesił.

2. Czy jest możliwość, że komin się przytkał? Nie wiem - wyjdę dzisiaj na dach i go obejrzę i przeczyszczę (robiłem to jakieś pół roku temu), ale skoro RCK pracuje, to chyba ciąg jest...

3. Wskazania wentylatora w econet są prawidłowe, ale nie zwróciłem na niego uwagi będąc w kotłowni - do sprawdzenia wieczorem...

4. Waga kuchenna, używana jeszcze wczoraj (akurat weryfikowałem wskazania innej wagi) - na pewno wskazuje prawidłowo.

5. Oba podajniki pracują prawidłowo.

[Gość Trener40]

Ten Mikołaj jest niesprawiedliwy. Jednemu daje, a drugiemu zabiera :) 

Sprawdź otwory napowietrzające czy się nie pozaklejały. Jeżeli paliwo podaję tak jak podawał, wentylator będzie dmuchał prawidłowo, to gdzieś coś się przytkało. 

[mhosaja]

Jak wrócę do domu, to przeczyszczę dokładnie rurę palnika (przy okazji wyczyszczę i wymiennik :) ) i komin...

[Gość]

Jak kocioł się rozpalał to byłeś przy tym? Bo to, że w econecie pokazuje procenty nadmuchu, to nic. Chodzi o to czy słyszałeś, że wentylator pracuje? U mnie gdy wentylator przestał pracować, bo odlutował się jeden kabelek we wtyczce, to procenty nadmuchu też były ok. Płomień za to poleciał na łeb na szyję, jak u ciebie i wzrosła temp palnika. 

[eliks]

Męczę się z podobnym problemem w innym kotle akurat. Spalanie dobre, w kotle jasno szaro, palnik napowietrzony, biały a płomień wygląda jak na wykresie u kolegi. Komin drożny, pellet przeważony. Bardzo dokładnie wyczyszczony palnik, fotodioda i po kilku godzinach palenia wykres znowu szaleje. Już teraz zostało mi tylko wszystko to co jest wyżej czyli rura podająca i to co spada ze zbiornika, ale to zobaczę jak trochę pelletu jeszcze spali.

[mhosaja]

Wentylator na pewno pracował, ale nie wsłuchiwałem się czy odgłos pracy wentylatora jest zwyczajny, jak zawsze czy jakiś inny... Również to sprawdzę wieczorem. Natomiast temperatura palnika jest w porządku - jak zwykle, czyli poniżej 40C w czasie pracy

[Gość]

@eliks, tylko, że tutaj nie chodzi tylko o płomień. kocioł zaczął pracować zupełnie inaczej. Zamiast krótkich cyklów pracy, powstała praca ciągła.

A ty z kipi się męczysz? 

[eliks]

Nie, rynna, ale objawy identyczne. I też wszystko w normie jak temperaytura podajnika (31*) czy wentylator. Ale mówię, czekam aż przepali trochę i zajrzę na dno zasobnika i do rury podającej.

[palacz66]

@mhosajaprzywróć ustawienia fabryczne tylko przed zrobieniem tego zapisz wszystkie parametry. I daj znać czy jest to samo. 

PS pellet ten sam ciągle? I drugie pytanie czy zmieniałeś kaloryczność sobie tak dla zabawy ważne bo miałem podobna sytuację u klienta. 

Mianowicie ustawiłem na chwilę kaloryczność na 2 i później już podajnik pracował nie tak jak trzeba gdy zadalem 5,7 podajnik praktycznie nie zatrzymywał się. 

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez palacz66

[mhosaja]

Kiedy ja nie zmieniałem żadnych ustawień w tym czasie. Wszystko chodziło dobrze, aż raptem przestało... Nie zmieniałem kaloryczności.

Pellet ten sam, nawet z tej samej partii.