Palnik Kipi Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników

[Kordjano]

Ale co ,peleciaka wywalasz ? , jak tak to nie wiem czy ma sens sterowanie ecosterem ,

[papen76]

Nie, zostanie. Tylko teraz mam rozkminkę, jak to skleić do kupy. Econeta będę bronił jak Somosierry Poza tym tęczowa ekipa z unii chce obłożyć ogrzewanie gazem kolejnym podatkiem od emisji CO2. Za to pelet będzie uprzywilejowany jako paliwo odnawialne z zerowym bilansem CO2. I bądź tu chłopie mądry, hehe Mam parę miesięcy, to jakoś temat ogarnę

[Kordjano]

Wiesz w instrukcji piszą że regulator może załączać kocioł rezerwowy gazowy czy olejowy , a załączanie nastąpi po spadku temperatury kotła peletowego ,wyłączenie jeśli kocioł pelletowy osiągnie odpowiednią temperaturę , więc wygląda to tak jakby kocioł gazowy miał by wspomagać kocioł pelletowy jak by nie wyrabiał , a Tobie to raczej nie grozi .

Jak inaczej by to sensownie miało współpracować tego nie wiem , mnie się widzi że kocioł gazowy jako podstawowe źródło powinno chodzić na swoim sterowaniu a peleciak z wyłączonym regulatorem czekać w razie czego .

Sam myślę o założeniu kociołka gazowego , a jako źródło dodatkowe , rezerwowe kocioł hg na drewno wszelkiej maści plus bufor , palnik pelletowy do takiego kociołka też można w razie czego dołożyć i co by władza nie wymyśliła to zawsze będzie się czym sensownie ogrzać , ale na razie nic nie zmieniam mam jeszcze czas ,może się w końcu sytuacja wyklaruje i skończy się ten zamęt energetyczny i wiadomo będzie na co postawić .

[papen76]

No, z tym podłączeniem to wiem. Pytanie tylko, czy jak sterownik da sygnał do kotła gazowego i ten się odpali, to dalej będzie kręcił siłownikami mieszaczy? Napisałem do pluma, zobaczymy co powiedzą. O ile w ogóle mi odpowiedzą

PS. Tymczasem odnośnie gazu, to właśnie znalazłem taki artykuł:
Money.pl: Ceny gazu mogą wzrosnąć nawet o 100 proc. Rząd już nie będzie nas chronił.
https://www.money.pl/gospodarka/ceny-gazu-moga-wzrosnac-nawet-o-100-proc-rzad-nie-bedzie-juz-chronil-gospodarstw-domowych-co-zrobi-pgnig-6614105969674816a.html

Dobra, kończę offtopa.

[papen76]

Panowie, odpowiedź z działu technicznego Pluma właśnie przyszła na mail.

Tak, sterownik dalej będzie sterował instalacją, pod warunkiem, że :

- instalacja kotła rezerwowego jest wykonana jak w instrukcji obsługi

- zapotrzebowanie na ciepło któregoś z obiegów

- temperatura na czujniku kotła jest wyższa od temperatury startu pomp

- temperatura startu pomp jest niższa niż temperatura przejścia na kocioł rezerwowy

- stan kotła nie będzie w trybie Stand By (czyli trybie wyłączenia przez użytkownika) wtedy nie ruszą jakiekolwiek pompy nawet jak na czujniku kotła będzie temp. powyżej ustawionej temp. startu pomp

Pozdrawiam/ Best Regards

inż. Tomasz Kozłow

Doradca Techniczny

Solidna firma.

[Kordjano]

Czyli jeśli dobrze rozumiem to kocioł rezerwowy musi grzać kocioł pelletowy by ten mógł sterować instalacją .

[papen76]

Chyba nie, bo i tak trzeba się wpiąć w instalację poprzez wymiennik płytowy. Planuje kupić kondensata. Będę drążył temat

[Kordjano]

Zrobiłem i ja zdjęcie rury po pięciu sezonach , wygląda nieźle ale ubyło jej ze dwa minimetry , zostało około dwóch minimetrów stąd też zaopatrzę się w nową by mieć pod ręką na wypadek gdyby pojawiło się jakieś pęknięcie . Jak do tej pory palnik nie miał najmniejszej usterki .

[sambor]

Ten ubytek 2mm to po grubości ścianki czy po długości rury?

[Kordjano]

Grubość ścianki rury .

[sambor]

W moim tyle to ma nowa rura

A po 10 latach to może 0,5mm ubyło

Moja to raczej się kruszy i odkształca a nie wyciera

[pingus21]

Koledzy mam pytanie. 

Jestem po kolejnym tygodniu testów z ograniczeniem temperatury spalin. Tym razem przełożyłem łańcuchy do pierwszej sekcji plomieniowek tej od strony palnika. Temperatura pokazuje stabilnie 125 stopni. Tydzień wcześniej testowałem je w drugiej sekcji tej od strony czopucha. Temperatura spalin 113 stopni. Przypomnę, że bez tego temperatura utrzymywała się na poziomie 140-150 stopni. Zostać przy 113 czy 125 stopniach? 

[Kordjano]

U mnie temperatura spalin nie przekracza 110 st , więc 113 to było by ok .

[pingus21]

Godzinę temu, Kordjano napisał:

U mnie temperatura spalin nie przekracza 110 st , więc 113 to było by ok .

Dzięki, po czyszczeniu kotła przestawiłem na nowo do pierwszej konfiguracji. Na nowy sezon kupię sobie ładne nowe łańcuszki ? ogólnie to nie wierzyłem że to coś da. 

[maronka]

A jak u mnie przy wylocie z komina jest 100 a na czopuchu 200 i komin ceglany i ściana trochę ciepła to to jest strata czy nie te 100stopni bo wg mnie nie jest i wychodzi na to samo jakbym miał wkład i 100 stopni na czopuchu

[Kordjano]

To po co wynaleźli kotły kondensacyjne ? Ja proponuje spróbować całkowicie zrezygnować z kotła niech ogień leci prosto w komin przecież ściany będą grzać, to więcej się nie spali .

Przy paleniu w zasypowcu  może tego tak nie odczujesz przy pellecie zapewne byś to zauważył nie chodzi tu o 10 czy 20st ale 100 st różnicy to jest przy pellecie dużo .

[tedi90]

W dniu 4.03.2021 o 18:24, papen76 napisał:

Poza tym tęczowa ekipa z unii

HA! HA! - Rząd planuje zniesienie ochrony gospodarstw domowych przez wysokimi cenami gazu     .- https://mieszkanie.pl/wiadomosci/ogrzewasz-dom-gazem-szykuj-sie-na-ciezkie-czasy/952

Edytowane 9 Marca 2021 przez tedi90

[wojd1302]

Witam. jako nowy na forum chcę si odnieść do zdjęcia Kordiano rury paleniska, mocno wyżartej przesz korozję. Temat korozji rur poruszany był str. 510 forum - zdjęcia skorodowanych i zaszlakowanych rur .Wczoraj po trzech latach pracy( palnik pracuje w sezonach grzewczych). rozebrałem go, zrobiłem pierwsze smarowanie łożysk palnika (polecenie serwisanta), otwory nawiewu regularne. Zaoszczędziłem 500 zł (przegląd serwisanta + rozbiórka na smarowania).Na rurze  nie ma oznak korozji i wypalenia powierzchni wewnętrzne – palnik pracuje non-stop z wyłączeniami na czyszczenia. Rura regularnie czyszczona szczotką stalową co tydzień przy czyszczeniu płomieniówek i usuwaniu popiołu, palenie peletem dobrej jakości za 600-750 zł/t. Myślę że to w połączeniu z niską mocą  pracy ciągłej 3-4 w porywach 5 kW  oraz  małą ilością rozpaleń - grzałka jak nowa utrzymuje rurę w dobrym stanie. Palę od 20 lat w wyspawanym przez sąsiada  SAM-ie w wersji duo (osobna komora na drewno  i osobna pierwotnie na  palnik olejowy) i nie zamienię tego pieca jeszcze długo. Palnki KIPI 16 kW montowany samodzielnie przez specjalny wykonany  adapter zawiasowy, 300 l wody w obiegu, kaloryfery stare żeliwne, domek 120m2, średnio izolowany, cwu z bojlera elektrycznego. Zużycie peletu 3,5 - 3,7 t na sezon. Palnik miód, pracuje pięknie. Raz stanął  w trybie awarii- przypadkowo do zasobnika (pojemnik na śmieci 240l) wpadła mi końcówka klucza 13 i zablokowała ślimak w palniku. Jak palnik się zbuntuje, w 10min go demontuję i podłączam rezerwowy palnik olejowy. Na razie nie było potrzeby; polecam ten palnik wszystkim.

[papen76]

Witaj! Jak możesz, daj zdjęcie. Zobaczymy, jak to wygląda po trzech latach.

[wojd1302]

Przesyłam dwa zdjęcia po wygaszeniu palnika. Zostaje odrobina popiołu. Zostanie usunięta przedmuchem przed ponownym restartem palnika. Grubość ścianki rury paleniskowej z perforacją bez zmian.

 Przesyłam też zdjęcia rury po oczyszczeniu szczotką i wciągnięcia resztek pyłów odkurzaczem. Rura jest ok.                                                Szukałem w necie  filmów z obsługą i konserwacją palnika .Dla zainteresowanych podaję link rosyjski pokazujący czynności przy smarowaniu łożysk komory spalania i składaniu palnika . Może pomóc przy konserwacji tym, którzy chcą to sami zrobić i zaoszczędzić kasę, ale się trochę boją. Tak zwany Sasza -serwisant raczej pochlebnie ocenia palnik . Firma KIPI maję swoje przedstawicielstwa w Rosji i Białorusi .

 

[papen76]

No i super Jak się dba, tak się ma

[g69]

19 godzin temu, wojd1302 napisał:

Myślę że to w połączeniu z niską mocą  pracy ciągłej 3-4 w porywach 5 kW  

Ciekawa informacja.Ogólnie to jest taka opinia,że te palniki nie nadają się do pracy ciągłej na małych mocach.

Napisz coś więcej o ustawieniach.

Jak były duże mrozy to u siebie zmniejszyłem moc min do 3KW i palnik bujał się między 3-6-12 KW przez 24h.Ale teraz jest już cieplej to palnik pracuje od termostatu pokojowego.

Rozumiem,że u Ciebie palnik pracuje non stop nawet w okresach przejściowych?

Edytowane 11 Marca 2021 przez g69

[Kordjano]

@wojd1302 Czy możesz zmierzyć suwmiarką  grubość ścianki tej rury ?

[maronka]

W dniu 10.03.2021 o 10:08, wojd1302 napisał:

 Myślę że to w połączeniu z niską mocą  pracy ciągłej 3-4 w porywach 5 kW 

Jesteś jednym z niewielu co małą mocą grzeje ale ciągle,bez rozpalania 10x na dobę 

[wojd1302]

@Kordjano Witaj. Zmierzyłem. Grubość ścianki rury paleniskowej z perforacją – 4,0 mm. Myślę, że to grubość „fabryczna” Skłaniam się ku twierdzeniu, że , że brak ubytków ścianki to efekt stałej pracy palnika na niskiej mocy oraz spalania w miarę dobrego peletu DINPlus,A1 a w konsekwencji minimalnej lub braku korozji powierzchni rury paleniska.                                                                                                                                                         @g69 ,@maronka Witajcie. Mam sąsiada – ma identyczny dom; ma zamontowaną na kotle „szufladę” Pellasa 16 kW. Jak mu serwisant ustawił palnik to spalił prawie 3 worki po 15 kg na dobę. Zaczął kombinować z ustawieniami i ustawił pracę ciągłą na 4-5 kW i był dobrze. Zamontowałem swój palnik 16 kW  na jesieni 2018 i ustawiłem go  na pracę ciągłą. Trochę się męczyłem ze znalezieniem ustawienia, ale się udało. Możliwość palenie w trybie ciągłym palnikami KIPI potwierdził mój serwisant, który zezwolił mi samodzielnie zamontować palnik ,przyjechał sprawdzić poprawność montaż, podbić gwarancję i  przytulić kasę. Palnik pracuje zawsze w trybie non – stop, nawet w okresach przejściowych. Jak jest za ciepo , jest wyłączany. Palnikiem steruje EkoMax 850, który zakupiłem w promocji za 300zł. Komplet na al….ro z z podajnikiem i flanszą dystansową wyniósł mnie 4,5 kzł . Jak pisałem wcześnie, palnik współpracuje z SAM-em duo, wymiennik z 40 szt. płomieniówek z rurek 1” + łapacze płomieni z kwasówki w płómieniówkach - zdjęcie poniżej. Czyszczenie pełne pieca z czyszczeniem płomieniówek – co 2 tygodnie ok 40 min. odkurzanie i usuwanie popiołu odkurzaczem – co tydzień 15 min. Ustawienia palnika: moc max./śr/min. odpowiednio 10/8/4 kW, nadmuch max./śr/min. odpowiednio 30,25,22 %. Histereza H2= 8*,H1=8*.Temp. zadana 50-52*,  temp. na piecu w zależności od temp. na zewnątrz 42-45 *. Masa paliwa w teście – o 300 g więcej niż zważona próbka ( przy próbce 1650g/6 mjn  nastawiam 1950 g) co odpowiada wydajności palnika 19,5 kg/h.Jak są mrozy pow. -10 *, rozpalam popołudnie drewnem w piecu drzewnym (tylko dąb, buk, brzoza ), po 15 min woda na piecu 51-53*, palnik wyłącza się. W nocy gdy drewno się wypali, palnik włącza się automatyczne i hula dalej .Dymu (pary) z komina nigdy poza rozpalaniem przez 3 lata nie widziałem – nawet przy  -16* tej zimy Zbiornik na pelet – pojemnik tworzywowy 240 l z przykrywą zawiasową z „Mrówki” za 140 zł na ok. 8-9 worków „15” – jest super bo krawędź załadunku jest 95 cm nad podłożem (ułatwienie dla kobiet i młodzieży). To tyle.                                                                                                                                                                                                                          Co do bujania się palnika przez 24 h przy nastawach 12-6-3 kW, to brak stałej pracy palnika na 3 kW  może wynikać z większych strat ciepła układu w  stosunku do jego podaży z palnika, niewłaściwie dobranej dawki paliwa  lub zbyt wysokiej temperatury zadanej na piecu w stosunku do ustawionych histerez, co skutkuje brakiem możliwości uzyskania odpowiedniej temp. na piecu. Wypracowanie stabilnej pracy układu to empiryka - wszystko wymaga prób i korekt Załączam też zdjęcia z wyświetlacza  z  dnia wczorajszego - temp. – na zewnątrz + 2* o godz. 21.50.Pozdrawiam