Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Przy za dużym nadmuchu też będzie czarno tylko bardziej szkliście, u Ciebie jest za dużo paliwa i nie nadąża się spalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki powinien być kocioł w środku? Mój wyglada tak, że pełno jest poprzyklejane na wymieniku, drzwiczkach i sciankach takiej jakby sadzy bądź czegoś podobnego. Ktoś mówił, że musi być biały a ja tego nie zauważyłem mam same czarne.

 

No to nadmuch się kłania. U mnie teraz przy 47% również na wymienniku osadza się lekki nalot przy 55% po 24h palenia goła blacha była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator ciagu:

https://youtu.be/6lUl3kEBoss

 

Wymiennik w czasie czyszczeniadf6d356e4cf4692f2ef1c3c688c0ab09.jpg

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie mały nadmuch a "za bogato" paliwa. Urwij 0,2 z kaloryczności i wtedy zobacz. Chociaż dopiero po wyczyszczeniu kotła i jakiś dwóch dniach palenia będzie to jako tako miarodajne.

 

kocur34, w sumie nalot to nic złego :) Został w kotle, nie dołożył PM10 do atmosfery :P

 

papen76, u mnie "barwy wojenne" podobne.

Edytowane przez arekgr
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to tez nie jest problem bo przy tym palniku czyszczenie wymiennika to bajka w porównaniu z retortą. Jednak popatrzcie na paradoks. Walka o płomień skutkuje tym własnie osadem na wymienniku. Jak patrzyłem na zdjęcia Robina60 przy minimum pracy palnika to ja takiego płomienia nie osiągam. Może ktoś z ecolambdą wrzuci zdjęcia płomienia przy max pracy palnika jak wówczas wygląda płomień. U mnie na 65% na fabrycznych ledwo się pojawiał poza palnikiem teraz trochę lepiej ale wymiennik zabrudzony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pellety są różne jedne się gwałtowniej spalają drugie wolniej sam mam pellet który potrzebuje więcej czasu żeby się dopalić więc też zawyżyłem mu kaloryczność do 5.6 kw oraz czas cyklu pracy do 32 s  zatem najpierw próbuj osiągnąć optymalny płomień na mocy maksymalnej bez niedopalonego pelletu manipulując kalorycznością cyklem pracy i wiatrem jeśli się nie da to pozostało zmienić pellet .

 

Tu sie z Kol. zgadzam. Też ma teraz taki, który nie do końca mi się dopala. Muszę go spalić (jeszcze 1t) i chyba zacznę cyklem pracy się bawić, bo zmiany innych parametrów  nie dały mi do końca zadawalających efektów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek0407, nie zaszkodzi nieco zawyżyć na próbę :)

 

Wiem tylko był zgłaszany problem nie do końca spalonego pelletu więc wsypywanie go więcej do palnika to chyba nie tędy droga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam spalanie u Was przy tych ujemnych temperaturach? U mnie przy -10 w nocy zeszło ze 30kg pelletu. W sumie z ekoszajsem było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem tylko był zgłaszany problem nie do końca spalonego pelletu więc wsypywanie go więcej do palnika to chyba nie tędy droga

Ale można wydłużyć czas i powinno być lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam spalanie u Was przy tych ujemnych temperaturach? U mnie przy -10 w nocy zeszło ze 30kg pelletu. W sumie z ekoszajsem było podobnie.

U mnie skoczyło do 45 kilo na dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur34 bez sondy, film nagrany w tamtym roku 26kW ale możesz zobaczyć trochę mojego płomienia o ile też pamiętam nadmuch w okolicach 50%.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie u Ciebie piękny płomień. Ale może to tez wynikać z pojemności komory spalania tudzież wymiennika? U mnie to wygląda (obrazowo) jakby palnik wstawił do beczki 200l bo kociołek okrąglutki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po latach syfu węglowego w kotłowni zapragnąłem trochę "porządku".

Edytowane przez Tomek0407
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powiem, że doczyściłeś na cacy :) Widzę, że sporo roboty mnie czeka :))))

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powoli zbliżam się do białości w 76 letniej piwnicy

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko z obserwacji u znajomych wiem jak wygląda syf w kotłowni. Od początku palę pelletem i pomimo dość dużego spalania (myślę że ten sezon 6 ton) to nie zamieniłbym tego na 3-4 tony ekogroszku, tym bardziej że czasem zasypuje pellet w garniaku  :D

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja teraz zgłupiałem - przy ustawieniu kaloryczności na 5,0 jednorazowa dawka jest mniejsza niż przy np. 5,4? Cały czas myślałem, że większa kaloryczność = mniejsza jednorazowa i ogólna dawka.

Edytowane przez arekgr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię czy 3-4 tony, bardziej 5. Chyba, że kocioł uszyty na miarę ale to nie realne. Inaczej to kiszenie wyngla w podtrzymaniu.

 

Rozeznawał może ktoś temat zakupu samego wymiennika pod pellet? np takiego Lumo Bio-max Plus? 

Edytowane przez Dragster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arekgr masz rację większa kaloryczność równa się mniejsze podawanie na godzinę.

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.