Montaż Vtc

[emigrant]

Czyli zawór powrotny w grzejniku nie jest zapchany jak woda leci przez odpowietrznik po odkręceniu go. Tak jak napisał @sambor szukaj też przyczyny w tym cudowym zaworze 3D. Albo masz spieprzoną instalację. Chyba nikt Ci tu nie pomoże póki nie narysujesz jej schematu nawet odręcznie ołówkiem na kartce. 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez emigrant

[palacz66]

Zrozum przed założeniem tego wynalazku było ok.

@samborPotraktowałem go młotkiem kilka razy i chyba ruszył grzejnik tylko czy to było spowodowane wysoka temperatura na kotle czy tym walnieciem kilka razy w niego to nie wiem niech zagrzeje mi chalupe to wyłącze to wszystko i odpale na nowo zobaczę czy będzie git. A jutro wykrece ta wkładkę zobaczę może faktycznie coś tam się dostało lub zdejme jeszcze grzejnik i go wyczyszcze. 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez palacz66

[Gość]

43 minuty temu, palacz66 napisał:

Potraktowałem go młotkiem kilka razy i chyba ruszył grzejnik

Poszedłeś po bandzie...

[palacz66]

@cezar76 nie było wyjścia. Jutro wyjmuje wkładkę z zaworu zobaczę co będzie się działo a na zasilanie dałem zawór grzybkowy to go zamknę i będę miał jak przed założeniem atv.

@sambor @gmaj22  i inni Koledzy ewentualnie można otworzyć delikatnie zasilanie zaworem do atv bez wkładki będzie troszkę się woda mieszala i powrót może delikatnie będzie wyższy. Ale na początek muszę sprawdzić jak będzie pracować bez wkładki atv. 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez palacz66

[palacz66]

Grzejnik wystygl na kotle 73C odpaliłem pompę zakrecilem grzejniki górę i co grzejnik od razu robi się gorący. Teraz pytanie czy po walnieciu młotkiem w zawór coś się odblokowalo nie mam pojęcia. Jutro z rana kolejny test na zimnej instalacji zobaczymy jak będzie pracowac i czy od razu będzie szła woda w niego jak nie to wyjmuje wkładkę. 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez palacz66

[palacz66]

Sytuacja wygląda następująco: gdy pompy wszystkie chodzą czyli kotłowa, CWU i podłoga wtedy grzejnik nie grzeje tak jakby wszystkie pchaly w jeden obieg podłogi najbardziej a reszta nie idzie. Czyli tak jak pisał @samborpodłoga pcha w kotłowa i idą na podłogę a na CO chyba nic a wczoraj jak zakrecilem i pisałem, że nic nie daje zakrecenie podłogi chodziła pompa CWU. @gmaj22pisał, że źle jest wpiete zasilanie CWU bo powinien być nad CO i podłoga i chyba miał rację. 

Jak możecie powiedzcie czy mogę teraz pierwszy trójnik byłby zasilanie ATV drugi zasilanie grzejników trzeci i teraz czy moge pompę podlogi wrzucić na zasilanie podłogi za znia ZZ. I czwarty dałbym CWU wtedy nie było by może problemów z tym, że pompy pchają w siebie? 

Jeszcze dodam, że jak chodzi podłoga to ta sama sytuacja z CWU jest, słabo grzeje bojler. 

Czy dać pompę na grzejniki oddzielna? Ale tyle pomp? W sumie leży w domu. 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[pastor]

Może jednak w końcu narysujesz schemat? I wtedy przerobisz raz a dobrze?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[palacz66]

Przepraszam, że tak odrecznie. 

 

 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[sambor]

Schemat praktycznie wzorcowy, ale gdzieś musi być jakiś błąd np w przekrojacj rur.

Czy za pompą CW masz zaw zwrotny?

[palacz66]

Mam

 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[palacz66]

A jest opcja, że hydraulik pomylił w którymś z grzejnikow powroty i np na górze jest powrót otwarty na maks a tak naprawdę jest to zasilanie? Ale są termostaty to i tak przydlawione. 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[PioBin]

Zawor ATV w dobra strona wstawiony?  Ciepla od gory a zimna z boku ma byc chyba?

[palacz66]

Dobrze wstawiony spokojnie. 

Ale z tymi powrotami to i przed założeniem ATV by nie było git a było. 

@sambor może jednak wyjąć ta wkładkę i zobaczyć co tam się dzieje jak myślisz? Tylko boje się żeby jakiejś uszczelki nie zepsuć bo będę musiał korek ocynkowane wkręcić? 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[palacz66]

Wykrecilem wkładkę odpalilem pompę. 

Grzejnik grzeje od raz gorocy, że dotknąć nie można oczywiście zasilanie ATV zamknąłem. 

Tak wygląda

A to wkladka

 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[sambor]

To na próbę wyciągnij, tylko abyś ją potrafił założyć z powrotem

[palacz66]

Nic trudnego więc spoko. Czyli zostało się tego pozbyć i tyle tylko ochrony powrotu jak jie było to nie ma i 300zl w błoto poszło. 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[emigrant]

Może to głupie, ale czy taki zawór termostatyczny do prawidłowej pracy nie potrzebuje układu zamkniętego? Ma to jakieś znaczenie? Nie chodzi mi tu o otwieranie i zamykanie zaworu, bo to się dzieje pod wpływem temperatury, ale chodzi o przepływy. Na układzie zamkniętym może jest trochę inaczej?

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez emigrant

[palacz66]

Pod wpływem temperatury ładnie wychodzi:

 

Po ochlodzeniu ładnie się chowa czyli pracuje ok:

 

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez palacz66

[emigrant]

Zamontuj go znowu. Może był przyblokowany, czy inne cuda wianki i już będzie dobrze. Jak nie będzie dobrze to cudów nie ma, coś jest skopane w instalacji. Niech hydraulik sprawdza jak umie. 

[Gość Digitrax]

A mi wygląda na to, że jeżeli zawór jest wstawiony tak jak na rysunku to jest źle. Powrót z instalacji ma być w jego przelocie a od "góry" ma dochodzić ciepła woda z kotła. Obecnie ciepła woda z kotła wchodzi w przelocie a powrót z instalacji jest "od góry.

[palacz66]

@emigrant ten hydraulik niech spada na drzewo co mi montowal 10 lat temu instalacje a innego nie mam. Czyli sam muszę to ogarnąć. 

[emigrant]

@Digitrax Popatrz na fotkę z  postu #77. Zawór ma poprawnie zamontowany. Widać też oznaczenia. Na rysunku się nie chciało poprawnie poprowadzić. 

[palacz66]

Dokładnie jak @emigrant pisze na rysunku było ciężko tak narysować @Digitrax zawór jest wstawiony dobrze. 

[palacz66]

Zostaje odpalać kocioł i sprawdzać powroty z grzejników może tam jest coś nie tak poprostu. Ale przed założeniem zaworu wszystko było ok. i po wyjęciu wkładki też jest ok. 

[emigrant]

5 minut temu, palacz66 napisał:

@emigrant ten hydraulik niech spada na drzewo co mi montowal 10 lat temu instalacje a innego nie mam. Czyli sam muszę to ogarnąć. 

Moja instalacja też ma błędy, ale jest na tyle prosta, że one nie wypływają na jej złe działanie. Latem robię modernizację z racji, że kocioł jest już jedną nogą na złomie, ale tym razem nie pozwolę na żadne błędy. Także zastosuję zawór termostatyczny.