Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Do Spalania Dymu?! - Wasze Opinie


odi69

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby to był górniak, to ujście spalin miałby pod sufitem tej leżącej beczki. Umiejscowienie ujścia spalin po środku zpobiega zapopieleniu i daje zarazem możliwość zapłonu od nagromadzonego żaru. Czopuch jest palnikiem (prawdopodobnie wyłożonym szmotem) czyli leżący HG albo jak już kiedyś mi się marzyło, "jamnik",.... Zobaczcie Panowie ile, kiedy i gdzie były inne kraje. My, jak przystało na elitę cywilizacji, przeskoczyliśmy ten okres i jesteśmy zajęci miniaturyzacją rakietowej energii z węgla brunatnego i gumoficów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specjalistą, ale to coś w osi tej komory jest ujściem spalin i jeśli tam nie ma ceramiki lub czegoś co ją zastępuje, to dalej musiałby być elektryczny pogrzewacz, tunel żarowy by dopalić dym. Jako że amatorsko a więc mozolnie obsługuję i usprawniam (innowacje w kotle zasypowym,....) swój utylizator to wydaje mi się że trochę rozumiem spalanie. Mój kocioł DS to górniak postawiony "na głowie" a żarzący się "wezyr" i namiastka ceramicznego palnika istotnie poprawia jego działanie. W moim czopuchu mam teraz sporo szamotu,... Takie niewinne skojarzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dzisiaj węgiel (sprzedawca mówił że z Mysłowic i typ 32). Zmniejszyłem komorę blacha do 15 głębokości i 24 szerokosci. W palniku dałem skośną szamotki by się nie zapopielalo i mam problem z zawieszaniem się opału. Czy danie skośnych ścianek zlikwiduje ten błąd? Czy skośne ścianki muszą być wszystkie czyli 4? Sobotę mam wolną od pracy więc myślę że coś wytnę z szamotu jakiś palniczek może i podobny do dikjipeti.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu macie omówienie budowy  kotła  GARN i jest tam sporo ceramiki

 

Z drugiej strony to pomysł tylko dla ludzi z własnym lasem i dużą działką na której stawia kocioł w pewnej odległości od domu mieszkalnego.

A w takim przypadku czy 2 czy 3 taczki paliwa to mało istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile ciepła na dobę oddaje to ustrojstwo do pomieszczenia, w którym stoi ? Wiadomo, że im lepsza izolacja tym mniej ale przy takich gabarytach ilości pewnie są imponujące... Sensowne by było, gdyby takie pomieszczenie było jednak w bryle domu albo chociaż dogrzewało jakiś garaż czy warsztat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym filmie widać, że ogrzewa całkiem sympatyczny warsztat ,

Nie wiemy jak to jest z głośnością takiego kotła - ale pewnie jest spora podobnie kłopotliwy jest w budynku mieszkalnym  wyrzut poziomy spalin.

 

A tej okropnej hameryce wolą wszelakie kotły na na paliwa stałe odstawić od domu

Ponadto dochodzą sprawy p.pożarowe a z tym u nich nie ma żartów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnej odległości od domu mieszkalnego.

 

Domu? Tam wchodzi 55 kg drewna na raz. Nazwy pochodzą od pojemności wody buforowej w galonach, najmniejszy  w serii to 1000, czyli 3.8 m3, największy 12m3.

Chyba, że to tak po amerykańsku, wszystko większe (i dobrze).

Co do nazewnictwa, to trzeba by się umówić. "HG" to faktycznie brzmi typowo, że wylot do dołu, kiedy dym przechodzi przez redukcyjną warstwę żaru. 

 

Konstrukcja dość klasyczna, po prostu dobrze zrobiona. Woda wokół komory spalania będzie powodowała brudzenie sadzą, ale może tak prościej niż czysto ceramicznie.

(a Przemek, p2ar konstrukcje typowo pod drewno robi z 3 ściankami bez wody, ciekawe jak to oceniają razem z użytkownikami z perspektywy czasu)

 

Ale co do warstwy żaru, to podobny efekt konwersji smoły można osiągnąć też bez żaru, tylko trzeba kanał reakcyjny dobrze izolować. (rura pionowa 60cm, fi 80). Tam na dole leży wprost zasypany groszek, jeszcze czarny, czyli typowy kopciuch GS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam nie ma poziomego wyrzutu spalin. To tylko taka "wyczystka", komin dostawiany jest w pionie. Jakoś nikt nie filmował co z niego wylatuje ale nie spodziewam się cudów, jak to w górniaku palonym od dołu. Ten z ostatniego filmu ma chyba trochę inne palenisko niż ten z warsztatu ale i tak trudno nazwać go kotłem HG, czy nawet DS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

,,,, Z drugiej strony to pomysł tylko dla ludzi z własnym lasem i dużą działką na której stawia kocioł w pewnej odległości od domu mieszkalnego. ,,,,

 

Najmniejsza jednostka kotła jaki produkują, ma moc (około przeliczenia) 46,9 kW i jest zalecany do ogrzewania budynków o powierzchni 465 m2.

 

Na stronie producenta można znaleźć także informacje na temat lokalizacji i instalacji ich produktów.

Zainteresowałem się instalacją w wspólnocie Cobb Hill, w hrabstwie Hartland, w stanie Vermont, w Stanach Zjednoczonych.

 

Cobb Hill Cohousing to wspólnota ludzi, którym przyświeca idea zrównoważonego rozwoju.

Kocioł tam zainstalowany, ma moc 130 kW, zaopatruje w ciepło 23 domy i  budynek centrum wspólnoty oraz budynki techniczne, o łącznej powierzchni 2 300 m2

 

Lokalizacja wspólnoty na mapie Stanów Zjednoczonych: https://www.google.pl/maps/place/Cedar+Mountain+Farm/@36.3249955,-101.0068656,4z/data=!4m5!3m4!1s0x89e1dbf8706780ed:0x1aa5be37f7cb3ee7!8m2!3d43.549089!4d-72.4264053

Widok wspólnoty i farmy z kamer satelity: https://www.google.pl/maps/@43.5503377,-72.4249415,172a,35y,202.06h,44.98t/data=!3m1!1e3

 

Informacje o wspólnocie zawarte na Wikipedii:  https://en.wikipedia.org/wiki/Cobb_Hill

Strona internetowa wspólnoty: http://www.cobbhill.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam 3 ścianki komory zasypowej z wodą, komora  wyłożona szamotem, szamot okopcony a smoły na nim ani pod nim  nie widać.

Palę tylko drewnem teraz 4 sezon.

Znaczy przód bez wody? Z powodu, że tak łatwiej wykonać, czy coś istniejącego modyfikowałeś?

A czy widać jakąś różnicę dla użytkownika pomiędzy tą ścianką bez wody, a tymi wodnymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na przedniej ściance nie ma wody, gdyż praktycznie nie byłoby przepływu- komora zasypowa jest mała,

szerokość komory to praktycznie szerokość komory.

Płaszcz wodny w komorze zasypowej to po prostu większy wymiennik, jak wymiennik większy to po prostu jego pojemność też jest większa - u mnie to równe 100l.

Od spodu mam też szamot, praktycznie pełną płytę .

Temp w komorze zasypowej w górnej części jest niska ale w dole na palenisku potrafi być spora - wiadomo żar.

Szamot nie pozwala na wychłodzenie żaru w komorze zasypowej, z resztą podobna jest sytuacja na tych filmikach o kotle z USA - tam ogień pali się w rurze szamotowej otoczonej wodą, sam szamot się wtedy nie przegrzewa i ma większą trwałość.

U mnie jest ta sama wykładzina od początku palenia - 4 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona do mnie dzwoni i mówi że na piecu 40* w domu nie za ciepło a pali się od 8 rano. Pierwszy raz palę węglem bo bo do tej pory tylko drewno. We wcześniejszych postach mam projekt jak to wygląda. Co może być nie tak? Wiem pewnie wiele czynników zaraz powiecie. Jak wrócę do domu o 19 będę coś więcej wiedział jak narazie to tylko wiem że od rana pali się wiadro 10kg węgla i na piecu 40*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 kg od rana to będzie 8-10h, to chyba koniec palenia i temp w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ruszt się zapopielił i brakuje PP. Jeżeli masz blachę na ruszcie pod przegrodą zmniejszajacą to zrób w niej od strony drzwiczek jakiś otwór, żeby jakaś niewielka ilość PP szła z popielnika nad ruszt. Możesz zrobić ten otwór z regulacją i potem sobie ustawić odpowiednie proporcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.