sambor

Teoretycznie powinno działać jak piszesz, ale w praktyce to różnie bywa.

Inaczej nie miałoby sensu stosowanie kotła wprost do podłogi. Ale obliczenia to jedno, a rzeczywistość to drugie i często taka delta jest większa niż obliczona i to wcale nie szkodzi.

Przy delcie T=5C to osiągniesz z tego kotła moc raptem 12kW, więcej bez mieszacza nie wyciągniesz. Kombinacje z czujnikiem CW nic nie dadzą, gdyż automatyka mierzy albo jedną temp albo drugą, a grzeje CW na max - czyli czasem ponad 70C. Ale powodzenia.

Jak zbiornik przeponowy ma gwint 3/4" to taka rurą należy go podłączyć do instalacji, Mniejsza średnica nie będzie prawidłowa ani skuteczna dla twoich problemów

Cały diabeł tkwi w tych "ciut, ciut inaczej"

Mam duże wątpliwości czy ten zawór VTC podłączony w ten sposób będzie prawidłowo działał. Instrukcja producenta zaleca montaż pompy na powrocie na kocioł

Jak wymienisz to stary VTA rozbierz, wyczyść i będzie na zapas. Zakres temp VTA powinien być 20-43C.

Pewnie im cięższy tym lepsza izolacja!

Co tu rozwijać, zobaczysz sam. Grunt że jesteś zadowolony, ja swoje powiedziałem, jak ci pasuje to zostaw, chciałeś opinii to ją wyraziłem i wszystko w temacie. Dla porównania przejrzyj jakikolwiek schemat ze sprzęgłem i zobaczysz jak są wstawione pompy. między kotłem a sprzęgłem.

Szkoda to tylko twoich pieniędzy a to co masz teraz nie będzie działać prawidłowo, pompa ma wyciągać ze sprzęgła a nie w niego pchać!

Oczywiście musi być źle! Pompa kotłowa powinna być na powrocie kotła a nie zasilaniu sprzęgła, ponadto odpowietrznik na zasilaniu pompy to ciągłe jej zapowietrzenie. Jednym słowem sama radość!

Teoretycznie tak powinno być, ale z czasem zawór się zakamienia i trzeba go czyścić, ale sam VTA zapewnia tylko stałą temp wody a temperaturę w pomieszczeniach - brak sprzężenia z temp na zewnątrz budynku - czyli tzw regulacji pogodowej, tą trzeba robić ręcznie.

Nie będzie przeszkadzać a raczej ułatwi nastawy i ew regulację - będzie większa dyspozycyjność przepływu.

Na pewno pompa kotłowa wypali

Z poziomu sterownika w kotle to ustawisz temp CW, krzywe temp grzania wg pogody, sterowanie termostatem pokojowym też podłączysz - więcej ci nie potrzeba

Przy stabilnym powrocie spalanie spadnie, ale przy tłoku to raczej będzie mała zmiana- musisz to obadać praktycznie - może 2-, może 4 kilo na dobę.

Tak, gdyż inaczej pompa od CW będzie zakłócać przepływ pompy kotłowej

Zaw grzybkowy + zaw zwrotny za pompą , przed pompą filtr i zaw kulowy odcinający Na obiegu grzania CW też trzeba dać zaw zwrotny Tak jak piszesz.

Rozmiar pompy CO jest w 99% 180mm, więc zamontuj tą co masz, zdław przepływ i na 1 biegu powinna działać, problemem będzie jej pobór mocy - nowe konstrukcje biorą 10x mnie prądu. Jak ci się ta pompa znudzi, wymienisz ją bez przeróbek rur , na nowoczesną z poborem 5-10W i regulacją płynną obrotów.

38-40C na kotle to powinno być przy-20C na zewnątrz, na co dzień ma być dużo mniej np 30-32C i taką temp trzeba na kotle uzyskać, Rury wcale nie są aż takie grube, to pewnie PEX25. Czy od kotła do każdego z rozdzielaczy idzie taka rura osobno , czy zasilanie jest rozdzielacz przez rozdzielacz?

Najpierw sprawdź jaką najniższą temp możesz na kotle uzyskać oraz jakie są średnice rur do rozdzielaczy

Te rozdzielacze nie nadają się do instalacji z kotłem gazowym Zmień je

Tak

To na te 4 pętle masz osobnego VTA? Jeżeli tak, to VTA321 wystarczy.

Po pierwsze kocioł gazowy będzie wymagał ciśnienia w układzie CO min 1-1,2 bar, a kocioł węglowy pewnie pracuje w układzie otwartym i ciśnienie robocze jest poniżej 1bar. Po drugie na schemacie elektrycznym kotła jest pokazane miejsce wpięcia czujnika bojlera, tylko trzeba czujnik kupić osobno - koniecznie do tego kotła. Sterownik CAR to droga zbędna w twoim przypadku opcja. Warto też nabyć czujnik temp zewnętrznej.