Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Tani kocioł HG.


Kurak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam poszukuję jakiegoś taniego kotła HG, główne kryterium to cena , najlepiej jak najtańszy i oczywiście mam mieć papier na 5 klasę i Ecodesing .

Polecieć coś.

Tylko żadnych mpmów czy innych kopciuchów dolnego spalania , nie mam zamiaru siedzieć w kotłowni i robić rzeźbę nowoczesną z szamotu, mam ciekawsze zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nie znajdziesz kotła spełniającego twoje kryteria, o ile ceny kotłów i buforów do nich można sprawdzić na portalach internetowych takich jak np. ceneo, o tyle ja nie znam żadnego kotła na drewno górnego spalania, choć nie wykluczam, że taki istnieje.

Podobnym problemem będzie znalezienie kotła który nie wymaga obsługi, nawet nowoczesne kotły na paliwa stałe wymagają co jakiś czas regulacji lub czyszczenia, pozostaje więc tani kocioł gazowy i jeśli na posesji niema gazu butla do niego, ew. kocioł elektryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kurak napisał:

poszukuję jakiegoś taniego kotła HG, główne kryterium to cena , najlepiej jak najtańszy i oczywiście mam mieć papier na 5 klasę i Ecodesing .

Ciężko będzie , na dodatek z poniższymi wymogami 

Godzinę temu, Kurak napisał:

żadnych mpmów czy innych kopciuchów dolnego spalania , nie mam zamiaru siedzieć w kotłowni i robić rzeźbę nowoczesną z szamotu, mam ciekawsze zajęcia.

Raczej nie możliwe do realizacji, może jakiś czeski, niemiecki lub szwedzki- ale tu będzie kłopot z ecodesignem + kasa już nie ta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo że ranem nie jestem to MPMa raczej kopciuchem nazwać nie można. 

Prócz MPM i Viadrusa to u nas nic poniżej 5tys nie dostaniesz. Do 9tys to ogólnie dziadostwo, szczególnie gdy drewno nie będzie dobrze wysuszone i dobrego sortymentu. Trochę mokre czy zbyt cienkie drewno zmienia w kopciucha nawet kotły za 20tys. A z kopciucha to w 3-7 lat zmieniają się w złom.

Ma niby wejść kocioł Trotex. Tylko ta konstrukcja jest zbyt solidna i też będzie kosztować.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Ryni napisał:

Obawiam się, że nie znajdziesz kotła spełniającego twoje kryteria, o ile ceny kotłów i buforów do nich można sprawdzić na portalach internetowych takich jak np. ceneo, o tyle ja nie znam żadnego kotła na drewno górnego spalania, choć nie wykluczam, że taki istnieje.

Podobnym problemem będzie znalezienie kotła który nie wymaga obsługi, nawet nowoczesne kotły na paliwa stałe wymagają co jakiś czas regulacji lub czyszczenia, pozostaje więc tani kocioł gazowy i jeśli na posesji niema gazu butla do niego, ew. kocioł elektryczny.

Gazu nie ma i raczej nie będzię, bo kto na wieś pod lasem będzie ciągnął gaz?

Chodziło mi o taki typowy kocioł HG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł z filmu, Atmos nie jest wcale aż tak tanim kotłem do tego nie cieszy się dobrą opinią jeśli chodzi o trwałość. Jest jeszcze kilka kotłów o podobnej konstrukcji i cenie (Sigma, Klimosz), jednak trudno o nich coś powiedzieć, bo albo to nowości, albo są mało popularne.

Pod względem trwałości Vidarus wydaje się być obiecujący, bo to konstrukcja żeliwna, ale ma malutką komorę zasypową, a to przy drewnie jest uciążliwe.

MPM też już od jakiegoś czasu zapowiada premierę kotła na drewno, ale termin był już kilka razy przekładany i ostatecznie nie wiadomo czego dokładnie i kiedy można się spodziewać.

Trudno wiec zaproponować tani kocioł na drewno, tym bardziej, że do takiego kotła trzeba jeszcze najczęściej dokupić dodatkowy osprzęt, zawór ochrony powrotu i pompę, zawór mieszający oraz pompę dla utrzymania odpowiedniej temp. obiegu CO, ew. zawór 4D który obsłuży obydwie funkcji, ale nie zawsze działa to poprawnie, może się również zdarzyć, że trzeba dokupić dodatkowy sterownik do obsługi instalacji.

Pozostaje jeszcze bufor, który jest wymagany przepisami przy tego typu kotłach, ale nie tylko, jest również konieczny do poprawnej pracy kotła, inaczej spalanie drewna jest bardzo trudne, może nie nie możliwe, bo kocioł można trochę zmodyfikować, ale nie ma to sensu.

Wiec decydując się nawet na tani kocioł i tak trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 15k, a tani kocioł to również tani prosty sterownik, więc z czasem albo wymiana na bardziej zaawansowany i drogi albo więcej wizyt w kotłowni.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12k z montażem trzeba liczyć bankowo.

Atmos w pokazanej wersji to szmelc.

Sigma czy Klimosz to już 8,5 - 9,5 tys. I ogólnie to też nic fajnego.

Jedyne co by można polecić to w tych cenach masz Attack FP/DPX, choć z Czech ściągniesz dużo lepszy SLX. I to już jest sprzęt. Renomowana marka. 

Poniżej 5 tys jest Viadrus. Tylko trzeba wziąć mocniejszy że względu nas komorę. I wtedy bufor też musi być dość duży więc dodatkowy bufor to 2,5- 3tys minimum więc wychodzi podobnie.

Droższe kotły mają sterowanie zaworem 4D. Taki sterownik do Viadrusa to minimum kolejne 300pln minimum. Choć raczej trzeba liczyć więcej bo w kotłach sterownik jest ekwitermiczny. Czyli mniej wizyt w kotłowni.

Ogólnie to często powtarzam. Palisz takim paliwem to za kocioł trzeba zapłacić by palić komfortowo. 

Jak sobie zrzyny potniesz to ogarniesz tonę węgla za 240 pln a można i taniej. Można palić trocinami. Tylko za sam kocioł trzeba zapłacić 12 tys choć wchodzi bardzo solidny Trotex który ma kosztować tyle co Klimosz czy Sigma.

Nawet we Viadrusie nie popalisz dotrze nawet zrzynami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ryni napisał:

Kocioł z filmu, Atmos nie jest wcale aż tak tanim kotłem do tego nie cieszy się dobrą opinią jeśli chodzi o trwałość. Jest jeszcze kilka kotłów o podobnej konstrukcji i cenie (Sigma, Klimosz), jednak trudno o nich coś powiedzieć, bo albo to nowości, albo są mało popularne.

Pod względem trwałości Vidarus wydaje się być obiecujący, bo to konstrukcja żeliwna, ale ma malutką komorę zasypową, a to przy drewnie jest uciążliwe.

MPM też już od jakiegoś czasu zapowiada premierę kotła na drewno, ale termin był już kilka razy przekładany i ostatecznie nie wiadomo czego dokładnie i kiedy można się spodziewać.

Trudno wiec zaproponować tani kocioł na drewno, tym bardziej, że do takiego kotła trzeba jeszcze najczęściej dokupić dodatkowy osprzęt, zawór ochrony powrotu i pompę, zawór mieszający oraz pompę dla utrzymania odpowiedniej temp. obiegu CO, ew. zawór 4D który obsłuży obydwie funkcji, ale nie zawsze działa to poprawnie, może się również zdarzyć, że trzeba dokupić dodatkowy sterownik do obsługi instalacji.

Pozostaje jeszcze bufor, który jest wymagany przepisami przy tego typu kotłach, ale nie tylko, jest również konieczny do poprawnej pracy kotła, inaczej spalanie drewna jest bardzo trudne, może nie nie możliwe, bo kocioł można trochę zmodyfikować, ale nie ma to sensu.

Wiec decydując się nawet na tani kocioł i tak trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 15k, a tani kocioł to również tani prosty sterownik, więc z czasem albo wymiana na bardziej zaawansowany i drogi albo więcej wizyt w kotłowni.

 

Po co mi jakieś sterowniki , zaworki i inne duperele??? Jak nie będzie prądu co u mnie często się w zimie zdarza to wszystko stanie.

Kiedyś nie było i działało to teraz też będzie działać.

Bufor czyli wielka beczka z wodą?

Mam beczkę 1000 litry zawiozę do wuja spawacza, wspawawa mi przyłącza i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby odpowiedzieć posłużę się analogią z motoryzacja, kiedyś do pracy silnika wystarczał gaźnik, a teraz wtryskiwacze, potężne pompy i kupa elektroniki, skutkiem jest wzrost wydajności(mocy) i niższa emisja zanieczyszczeń.

Z kotłami stało się podobnie, choć motywacja inna (ochrona środowiska). Bez tych wszystkich gadżetów trudno spełnić wymogi 5 klasy i w konsekwencji dołożenie jednego usprawnienia powoduje często inne problemy, które wymagają montażu kolejnego, w konsekwencji do kotła trzeba dołożyć tyle dodatkowego sprzętu, że ceny szybują w górę.

18 minut temu, Kurak napisał:

Kiedyś nie było i działało to teraz też będzie działać.

To akurat nie jest już takie oczywiste, choć nadal się da, jednak 5 klasa zmusiła producentów do takiego wyśrubowania parametrów pracy kotła, że bardzo trudno w nich palić bez pomocy sterownika, dlatego są takie problemy z paleniem w MPM-e, bo niema sterownika, a jeszcze jak niema bufora, to potem trzeba siedzieć w kotłowni i przerabiać kocił, co z resztą niedługo stanie się nielegalne.

A bufor to faktycznie duża beczka wpięta w odpowiedni sposób w instalacje.

Zapytam może, czy możesz się wstrzymać z inwestycją do następnego sezonu, bo jak widzisz dużo się pozmieniało w konstrukcjach kotłów i instalacjach CO w ostatnich latach i potrzeba zgromadzić trochę wiedzy, żeby wybrać odpowiedni dla siebie kocioł nie mówiąc już o próbie przebudowy samodzielnie?

 

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000l to może być już bardzo dobra pojemność. Tylko teraz o jakim zapotrzebowaniu budynku mówimy. 

Pierwsze co to wstępny audyt na cieplowlasciwe.pl.

Baniak trzeba ocieplić i nadaje się tylko do instalacji otwartej.

Uważam że dużo lepiej wziąć MPM bez przeróbek i buforem nic cokolwiek innego bez bufora. Zresztą ten kocioł wygląda bardzo dobrze i jest bardzo chwalony. Z buforem raczej przeróbek nie wymaga.

Brak bufora to krótszy żywot kotła i dużo wyższe spalanie. Ze sprawności 90% robi się góra 75% i to przy dobrym doborze mocy. 

Wszystkie kotły HG powinny pracować na temperaturze 80stC w górę. 70 to rozsądne minimum.

60stC to absolutne minimum by kocioł przeżył kilka lat. 

Im niższa temperatura robocza kotła tym sprawność jeszcze niższa.

Trzeba sobie teraz zadać pytanie na jaką temperaturę wody dobrane są kaloryfery w budynku.

Bez bufora na pewno trzeba zejść z temperatura pracy by kocioł przy wstrzymywaniu pracy nie gotowal się i nie cierpiał. ( Kocioł potrafi bez żadnych oznak "podgotowywac" sie wewnątrz co niby jest też bardzo dość szkodliwe)

Bez bufora eksploatacja i tak tworzy problemy jak korozją i zasmolenie kotła i komina. Kocioł trzeba non stop czyścić by jeszcze bardziej nie siadała sprawność. Trzeba też się liczyć z tym że wymiennik zabrudzi się tak że doczyszczenie będzie wymagało innych zabiegów niż druciak.

Dobre kotły mają mechaniczne czyszczenie wymiennika - dźwignia czyścimy płomieniówki. Takie czyszczenie płomieniówek przy każdym załadunku producenci wprowadzają do instrukcji normalnej eksploatacji kotła - przyjmujac już że on nie kopci na wstrzymaniu.

Wszystkie tanie kotły nie mają takich bajerów a mega kopcenie to kiepska albo i tragiczna sprawność 

Gdy kocioł nie ma ekranow w komorze to przy takiej eksploatacji korozja potrafi strawić komorę w 3 lata i szybciej.( a np Atmos nie ma ekranow nawet w topowych kotłach za 10tys+)

Wcześniej zapomniałem napisać ze sterowanie można zrobić na zaworze 3D z termostatyczną głowicą z kapilara i ręcznie ustawiać temperaturę temperaturę wody. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałeś jakiś link do odlewni garnków.

Dom jest zbudowany z cegły białej i pustaku , między nimi jest pustak powietrzna.Dom posiada piwnicę, parter, piętro i strych. Rok budowy to lata 90.

Ja z żoną użytkujemy tylko parter i piwnicę, czyli do ogrzewania jest parter 100m2 i piwnica od rurek i kotła, choć myślę nad wstawieniem jakichś grzejników do piwnicy.

Budynek nie posiada żadnego ocieplenia .

Okna są nowe 2 szybowe.

Na stropie jest warstwa trocin.

Żeby w domu było ciepło kaloryfery muszą być bardzo gorąco 70 80 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kurak

Powalcz tam. Później możesz wkleić link i forum sprawdzi czy ok.

Grzejniki akurat pasują.

Musisz zdać sicie jeszcze sprawę z tego że Viadrus to dość bardzo mały zasyp. On nawet na dobrym drewnie ledwie przez pół nocy pociągnie (lub nawet nie)

MPM chyba trochę lepiej ale dalej to nie jest to. Musi być bufor. Mocniejszy kocioł z większym buforem. Grzejesz baniak i z niego ciągniesz. Czesi mówią akumulator a nie bufor. Bufor gromadzi nadwyżkę ale to ciężko przy tych kotłach.  

Większość ludzi lubi takie wymuszone "nocne osłabienie" ale rano raczej już trzeba palić. Moim zdaniem to jak palisz już tanim paliwem to dosyć trochę bufora, mocniejszy kocioł i tak to obliczyć by przez większość roku palić sobie wieczorem i puszczać drugi wkład na noc.

A jak zimno to palić już po powrocie z pracy. Przy tych zimnej teraz dużo łatwiej o takie rozwiązanie przy zachowaniu maksymalnej sprawności i zabezpasu mocy na "ustawowe zimy". Groszek Ci tego nie da.

Są kotły ktore albo bufora nie wymagają albo można bez problemu lecieć bez bufora czy z dwoma boljerami że po 80l że złomu, zapiętymi do instalacji.

Te kotłys są od po 8 do 12tys dla twoich potrzeb. Ten tańszy to Attack. Droższy Bleze. Z tym ostatnim niestety w Polsce słabo.

Masz regulacje mocy i wielka komorę. Z buforem to masz palenie "choby w Niemcach";) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, DzonyZerg napisał:

. Musi być bufor. Mocniejszy kocioł z większym buforem. Grzejesz baniak i z niego ciągniesz. Czesi mówią akumulator a nie bufor. Bufor gromadzi nadwyżkę ale to ciężko przy tych kotłach.

 Bufor to nie taki przymus w 100% - to raczej wygoda i ekologia , ale na minus koszta zamontowania. Ja nie mam bufora i mój mpm działa fajnie, bo nie ma zadnym pomp- 100% grawitacja, można palić bez pradu ogólnie aby było idealnie teraz wziałbym 25kw bo ma wiekszą komorę załadunkową na drewno a plus do tego bufor 2000l.

ale podam ci prosty przykład o co chodzi z paleniem z buforem i bez bufora:

Aby ogrzać twój dom bez bufora musisz kupić moc powiedzmy 14kw  - tutaj uwaga - lepiej kupic mniejszą moc - ale palić non stop na 70-80;c na kotle  ale mając bufor też możesz kupić 14kw ale możesz też kupić 25kw który ma wiekszą komorę na drewno - dzieki temu do 25kw  od razu wrzucasz 2 kosze drewna po 50l  i zapominasz o podkąłdaniu i ten kociołek ci nagrzewa caly bufor 1000; powiedzmy do temp 75c w 3h gdzie paląc 14kw musiałbyś tą sama ilość wody w buforze grzać powiedzmy przykładowo 6h lub na 2 podkładania- co też nie jest tragiczne.   Ja nie mam obecnie możliwości wstawić bufor bo mam malutką kotłownie - jedyna opcja to wyspawać taki bufor w kotłowni...ale to inna historia.

2 sprawa - twój dom  ociepl sobie strop na strychu -nawet głupia wełna w kostkach albo ta rozwijana mega to polepszy komfort w domu,  a dwa ogrzewając cały budynek wiecej zyskasz - przy wygaśnieciu w piecu wolniej sie wszystko wychładza - jest wieksza bezwładnosc cieplna.  

Co do atmosa  - zgadzam się z kolegą @Ryni - to badziewie - jest awaryjny , ma mała sprawność, jest drogi.  Co do mpm - naprawdę to nie jest badziewie i kopciuch - to jest taki jakby HG ale bez nadmuchu  - koledzy co bawią sie w szmotki - raczej bawią się tym aby osiągnąć płomien lepszy niż w prawdziwych HG - tj płomien palnika gazowego i to jest wykonalne w mpm. Ja tam nie bawie się w to bo mi się niechce ale i tak jestem mega zadowolony.    Jc też czekam na kocioł HG od nich bo wydaje mi się ze może wymyślą coś fajnego a nie tylko klony jednego i tego samego HG jak klepią to inni ( czyli  1 duża komora i pionowe rury w wymienniku i koniec - klepane od starego atmosa 40 lat temu po defro HG - ad. 2019.

 

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pokuszę się o jakąś opinie na temat wymienionych kotłów, o Atmosie już pisałem, co do Vidarusa jestem sceptyczny, to jednak przeróbka, w zasadzie jest to stary kocioł do koksu, czyli do paliwa którego już dawno niema na polskim rynku, choć oczywiście taka przeróbka wcale go nie dyskwalifikuje, bo spełnia obowiązujące normy, jednak ma małą komorę zasypową, co przy drewnie ma znaczenie, nie wiadomo również jak realnie wygląd temp spalin w takim kotle, bo kotłu do koksu miały małe wymienniki, co w przypadku spalania w nim drewna może być problemem.

MPM DS to kocioł od początku projektowany do węgla, stąd taka, a nie inna komora zasypowa, w mniejszych modelach trochę uciążliwa przy paleniu drewnem, jest po prostu trochę za wąska i drewno trzeba przycinać na wymiar i dość dokładnie układać. Niemniej da się w nim skutecznie i czysto spalać drewno, tym bardziej w połączeniu z buforem.

Jednak trzeba pamiętać, że ten kocioł ma certyfikat tylko do węgla, z jednym wyjątkiem, DS14kW ma certyfikat na drewno liściaste, i nie wiadomo jak będzie to traktowane w przypadku ew, kontroli po wejściu w żyjcie wszystkich przepisów związanych z emisją zanieczyszczeń.

Attack wydaje się być dobrą propozycją przynajmniej w stosunku do ceny, na paprze wygląda to obiecująco, jednak brakuje opinii użytkowników i nie znalazłem certyfikatów tego kotła, a to w przyszłości może mieć znaczenie, znając nasze realia eco desing może nie wystarczyć.

O Blaze nie trzeba dużo pisać to dopracowana konstrukcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ryni napisał:

Attack wydaje się być dobrą propozycją przynajmniej w stosunku do ceny, na paprze wygląda to obiecująco, jednak brakuje opinii użytkowników i nie znalazłem certyfikatów tego kotła, a to w przyszłości może mieć znaczenie, znając nasze realia eco desing może nie wystarczyć.

O Blaze nie trzeba dużo pisać to dopracowana konstrukcja.

 przed 10min zapytałem kolego @DzonyZerg czy kupił wreszcie kocioł - zachwala od ponad pół roku te czeskie kotły ale nie kupił nic -  nie jest to przetestowane i to idealny zakup kota w worku

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pisałem że go posiadam.

Powiem Ci tak. Rozmawiałem z 10 użytkownikami tych kotłów. Viadrusow to mamy na forum 2 a Defro może też 2. 

Tak konstrukcja jest sprzedawana od 15 lat. To źle? Od 8 do RFN. Zna tam ktoś MPM?  

Mimo szacunku to jednak bym się bał jakichś nowych wynalazków od MPM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://cieplowlasciwie.pl./wynik/87te

Z tego co widzę maksymalna potrzebna moc to 9.4kw.

13 godzin temu, mikkei napisał:

 Bufor to nie taki przymus w 100% - to raczej wygoda i ekologia , ale na minus koszta zamontowania. Ja nie mam bufora i mój mpm działa fajnie, bo nie ma zadnym pomp- 100% grawitacja, można palić bez pradu ogólnie aby było idealnie teraz wziałbym 25kw bo ma wiekszą komorę załadunkową na drewno a plus do tego bufor 2000l.

ale podam ci prosty przykład o co chodzi z paleniem z buforem i bez bufora:

Aby ogrzać twój dom bez bufora musisz kupić moc powiedzmy 14kw  - tutaj uwaga - lepiej kupic mniejszą moc - ale palić non stop na 70-80;c na kotle  ale mając bufor też możesz kupić 14kw ale możesz też kupić 25kw który ma wiekszą komorę na drewno - dzieki temu do 25kw  od razu wrzucasz 2 kosze drewna po 50l  i zapominasz o podkąłdaniu i ten kociołek ci nagrzewa caly bufor 1000; powiedzmy do temp 75c w 3h gdzie paląc 14kw musiałbyś tą sama ilość wody w buforze grzać powiedzmy przykładowo 6h lub na 2 podkładania- co też nie jest tragiczne.   Ja nie mam obecnie możliwości wstawić bufor bo mam malutką kotłownie - jedyna opcja to wyspawać taki bufor w kotłowni...ale to inna historia.

2 sprawa - twój dom  ociepl sobie strop na strychu -nawet głupia wełna w kostkach albo ta rozwijana mega to polepszy komfort w domu,  a dwa ogrzewając cały budynek wiecej zyskasz - przy wygaśnieciu w piecu wolniej sie wszystko wychładza - jest wieksza bezwładnosc cieplna.  

Co do atmosa  - zgadzam się z kolegą @Ryni - to badziewie - jest awaryjny , ma mała sprawność, jest drogi.  Co do mpm - naprawdę to nie jest badziewie i kopciuch - to jest taki jakby HG ale bez nadmuchu  - koledzy co bawią sie w szmotki - raczej bawią się tym aby osiągnąć płomien lepszy niż w prawdziwych HG - tj płomien palnika gazowego i to jest wykonalne w mpm. Ja tam nie bawie się w to bo mi się niechce ale i tak jestem mega zadowolony.    Jc też czekam na kocioł HG od nich bo wydaje mi się ze może wymyślą coś fajnego a nie tylko klony jednego i tego samego HG jak klepią to inni ( czyli  1 duża komora i pionowe rury w wymienniku i koniec - klepane od starego atmosa 40 lat temu po defro HG - ad. 2019.

 

 

Koszt bufora to w moim przypadku pojechanie do wuja ,danie mu na flaszkę i wspawanie przyłączy.

Czytałem ten temat o MPM i miało być tak kolorowo,  zachwalali , że nic nie trzeba przerabiać, gościo kupił to z kotłowni nie mógł wyjść. Więc napewno nie kupię tego kotła.Po za tym ktoś wcześniej pisał, że przerabianie kotła jest nielegalne.

 

Znalazłem w internecie taki.Opłaca się go kupować, cena jest dość zachęcająca?

https://www.fuego.pl/atmos-c-15s.html?gclid=Cj0KCQjw3ZX4BRDmARIsAFYh7ZIRbFga3lKLe063kNPhiy_DD6gMsk3nUqgKAIlx_S-GoYjeSRfYrzIaAhwIEALw_wcB

 

 

 

Edytowane przez Kurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Skoro Tobie pasuje, podoba się wizualnie i cena jest dla Ciebie do przyjecia to po co pytasz? Bierz i się ciesz z nowego zakupu. Plusy czy minusy jeśli są, wyjdą szybciutko. 

Śledząc ten wątek, koledzy o tym kotle już wyrazili opinię. Skoro jak widzę z niczym nie masz problemu to szkoda czasu na dorady.  Kocioł tani, zaoszczedzisz :)

Hejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kurak napisał:

Jeśli kryterium ma być cena to tak, jednak to kocioł wyposażony w niezbędne minimum potrzebne do jego działania, więc będzie wymagał trochę więcej wizyt w kotłowni niż droższe kotły i jednak to Atmos więc nie ma co liczyć, że długo wytrzyma.

Oczywiście będzie potrzebne jeszcze wyposażenie dodatkowe bufor, zawór ochrony powrotu i pompa, zawór 3d i pompa dla utrzymania odpowiedniej temp obiegu CO i pompa CWU oraz być może dodatkowy sterownik, bo ten od kotła tego nie obsłuży. Zaworu 4D który obsłużył by ochronę powrotu i temp. obiegu CO nawet nie zaproponuje, bo ten kocioł musi pracować z wysoką temp. powrotu, żeby w ogóle wytrzymał kilka lat, a zawór 4D takiej pewności nie daje.

Oczywiście droższe kotły też wymagają dodatkowego osprzętu, ale odpada sterownik, bo przeważnie sterowniki montowane w droższych kotłach obsługują dodatkowy osprzęt (zawór, pompy).

Koszt dodatkowego osprzętu i materiałów potrzebnych do podłączenia kotła oceniam na około 2k zł, oczywiście można zrezygnować  z elektrycznego siłownika i sterownika do zaworu 3D i temp obiegu CO sterować ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem po sieci i przedstawię co znalazłem na temat kotła ATMOS C 15S.

Jest to kocioł zgazowujący przeznaczony tylko do spalania węgla brunatnego. 
Drewno - jako paliwo zastępcze służy tylko do zapłonu wsadu węglowego.
Ponadto paląc drewnem tracimy od razu gwarancje na kocioł (przepali się ruszt obrotowy).

Warunki gwarancji:
1 - Kocioł jest instalowany tylko przez profesjonalną firmę przeszkoloną przez producenta.

2 - Kocioł musi być zainstalowany w suchym i dobrze wentylowanym miejscu - kotłowni.

3 - Podczas podłączania kotła do systemu zawsze konieczne jest zainstalowanie Laddomat 22 lub zaworu termoregulacyjnego TV 60/65/70/75 ° C z pompą, zaworem kulowym i filtrem za kotłem, aby temperatura wody powracającej do kotła w każdym trybie nie spadła poniżej 65 ° C - zgodnie z normą ČSN 070240/93. Wraz ze wzrostem temperatury wody powrotnej do kotła maleje możliwość kondensacji smoły kwasowej = dłuższa żywotność kotła. Polecamy Laddomat 22 dla mocy 15 - 100 kW.

4 - Podczas podłączania kotła bez zbiorników zasobnikowych pompa w obwodzie kotła i w obwodzie ogrzewanego obiektu musi być przełączana za pomocą jednego lub dwóch oddzielnych termostatów przy temperaturze wody na wylocie z kotła 70 - 80 ° C, aby pompa pracowała w obwodzie podgrzewanego obiektu tylko podczas pracy pompa w obwodzie kotła. Powodem jest to, że kocioł nie jest przechłodzony przez zawór zwrotny wbudowany w Laddomat 22.

5 - W każdym trybie kotła temperatura wody na wylocie z kotła musi wynosić od 80 do 90 ° C

6 - Jeśli kocioł pracuje w sposób ciągły z mocą niższą niż 40% mocy znamionowej lub do podgrzewu ciepłej wody użytkowej w lecie, konieczne jest codzienne ogrzewanie ze względu na żywotność kotła. Kocioł nie może pracować na stałe w tłumieniu, gdy mogą tworzyć się smoły i kwasy, które uszkadzają korpus kotła.

7 - Kocioł musi być zabezpieczony przed przegrzaniem w przypadku awarii zasilania, ponieważ ma pewną bezwładność
Maksymalne nadciśnienie robocze wody w kotle - 250 kPa (2,5 bar) .


 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ten kocioł.

Atmosy HG są w podobnych cenach. Musisz mieć DC xxS. xx to moc. 

Zdajesz sobie sprawę że przy tym kotle nawet w wersji GS trzeba przyjąć żywność 9 lat? 10 to już  raczej absolutne maksimum.

Zadnej półokrągłej blachy u góry komory paliwa nie wspawasz. A co latanie sprawu jest przeważnie też niemożliwa.

Komora musi mieć ekranowanie by myśleć o tym że kocioł pociągnie 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kurak dołożysz jedynie 500 zł brutto i masz kocioł dedykowany do spalania drewna ATMOS DC 18S.
 Zobacz jak wygląda palnik w jednym i drugim kotle.

Węgla brunatnego praktycznie u nas w kraju wkrótce nie kupisz.
Węgla kamiennego w tym kotle nie użyjesz, bo Ci powstaną spieki koksowe oraz spieki żużlowe i zatkają całkowicie palnik kotła.  

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.