Pieklorz

SEBA Spoko-luz - sytuacja opanowana. W kotle się pali i nawet nie dymi ;)

O tej porze roku tak bywa, taki poślizg jest możliwy, wypadają święta, ktoś może zachorować. Od ręki to jest wiosną, latem, od połowy sierpnia niestety się już czeka... Tyle,że jak się wielokrotnie informuje, aby myśleć o zakupie na wiosnę czy latem, to Polak mądrzejszy i czeka na ostatnią chwilę. Uzbrój się w cierpliwość, jak zamówiłeś, to na pewno dostaniesz zamówiony wyrób.

Dodaj jeszcze jak duży dom ogrzewasz :) Nie chodzi o to, aby kocioł był non stop w podtrzymaniu. To zależy od doboru kotła do instalacji. Najlepiej, jakby pracował prawie ciągle, dobrze wypalał paliwo... W tłoku ciężkie w realizacji. Jak Ci się dym cofa, to pewnie zbyt mocno cofnięty żar, pewnie musisz skrócić przerwy między dawkami. Co do przysłony dmuchawy - nie wiem jak ma być, bo nie widze jak się pali :) Spora część osób ma jednak przysłonki mocno przymknięte, szczelinka często na ok.2cm

Fotkę umiejscowienia dysz w tym jednym mogę wrzucić... (dysze są w tych prostokątach po obu bokach paleniska) Na fotki drugiego przyjdzie odpowiedni czas :)

Może zanim podłączysz Eurostera to przejdź na strefy czasowe w Titanicu i trochę się tym pobaw? Teraz jedziesz na prostej obsłudze, czy strefy masz aktywne? Wkleję foty jak wygląda podstawowy wyświetlacz a jak z aktywnymi strefami

W palniku APPSr dysze są, ale nieregulowane. Tłoczą powietrze w konkretne miejsce na palniku. W nowym palniku pancerpol dysze powietrza wtórnego również są, w innym miejscu i także nie są regulowane. W każdym razie, jak sam stwierdziłeś, do czegoś mają służyć. Widzisz, że bez nich rynny produkują sadze....

Tak jak pisałem na początku z podawaniem nic Ci nie podpowiem, bo różnice w tłokach są kosmiczne. Nie wiem jaki jest skok Twojego tłoka, jaka zasada usypywania paliwa, ile jednorazowo wpycha, jaki jest palnik... Nic mi nie mówi zatem czy ma być 1,30min czy 7.30min, to musisz dobrać sam obserwując palenisko. To co jest w miarę stałe to siła nadmuchu 4-5bieg, praktycznie dla każdego tłoka się sprawdza. Przedmuch trzeba dopieścić, aby dopalało i w zasadzie tyle. Wcześniej miałeś przerwę 10minut i krotność 1, teraz masz przerwę 5minut i krotność 2, w obu przypadkach ruch tłoka jest raz na 10minut. Nie wiem czy za mało czy za dużo, bo nie widzę, jak się u Ciebie pali. Sprawdź moją sugestię i daj jutro znać. Zamiast eurostera mogłeś kupić czujnik pogodowy. Strefy czasowe na C.O. i CWU masz w Titanicu i to w układzie tygodniowym, po co Euroster? Dokupując czujnik pogodowy miałbyś funkcję Auto-lato, tj. przy danej temp. na zewnątrz kocioł automatycznie mógłby przejść na grzanie samego bojlera. Euroster będzie Ci tylko zwierał i rozwierał styk, musisz w menu serwisowym dobrać co robić w tym czasie z pompą C.O. i czy ruszać temp. kotła na czas utrzymania temp. powietrza w pomieszczeniu. Do współpracy z termostatem pokojowym ważne będzie bardzo dobre dobranie trybu przedmuchu, aby Ci tłok nie wygasał.

Dla tłoka zwiększ czas przedmuchu, dmuchawa startuje płynnie, także to 25sekund uważam za rozsądną nastawę. Dalej to pewnie musisz dopasować sobie przedmuch, spróbuj tam częściej dmuchnąć, ale z inna krotnością. tj. dla próby zadaj przerwę w podtrzymaniu 5minut czas przedmuchu w podtrzymaniu 25sekund krotność 2 Daj znać czy jest lepiej/gorzej

Nie ma nastaw uniwersalnych, tym bardziej dla konstrukcji tłokowej. Nie wiem jak duży masz dom. Nie mniej dla mnie Titanic to jeden z czołowych sterowników na rynku typowo do tłoka. Ze względu na spore różnice konstrukcyjne w długości ruchu tłoka, dawki, zabezpieczeń itd. nikt Ci nie poda czasów. Sam musisz dobrac taką przerwę podawania, aby dojść do t.zadanej Siła nadmuchu od ok.4 do 5bieg jest najczęściej wystarczająca Przedmuch dobierasz do strat ciepła, Titanic ma napisany algorytm korygujący dawki między przejściami z trybu grzania do przedmuchu oraz z przedmuchu do trybu grzania, chodzi o pilnowanie stałej warstwy żaru. Dobrać musisz co ile minut dmuchnąć (ok.5 dla starej instalacji i budownictwa, ok.10minut dla nowego, dobrze izolowanego) Czas przedmuchu dla tłoka dobierz ok.25sekund Krotność- to zależy od przerwy przedmuchu. Krotność razy przerwa podtrzymania = dawka na podtrzymanie palenia, podam Ci przykłady: jak przerwa przedmuchu 5minut i krotność równa 8, to dawka przed wygaszeniem idzie co 5x8=40minut jak przerwa przedmuchu 10minut i krotność 4, to dawka na podtrzymanie palenia idzie co 10x4 = także 40minut Co jest automatyzowane: np. 5minut pauzy podawania, przedmuch co 5minut, krotność 8.... Jak masz osiągnąć np.50st.C i zadałeś przerwę dawkowania 5minut, zbliżasz się do 50st.C... Osiągasz 50st.C a do dawki upłynęło np. 4minuty i 30sekund.... sterownik przechodzi w podtrzymanie, teoretycznie dawka ma iść na krotności 8 za 40minut, ale algorytm wyliczy, że wykorzystałeś 90%opału w trybie grzania i skoryguje pierwszą dawkę w podtrzymaniu (poda na krotności 1 lub 2, dopiero następna dawka idzie sztywno z nastaw) Jak temp. spada i sterownik wraca z przedmuchu do trybu grzania zasada jest podobna. Jak miałeś krotność 8 a w przedmuchach dojdzie tylko do 7, to po powrocie do grzania dośc szybko po spadku histerezy pójdzie dawka paliwa. Jak jednak w przedmuchu byłeś krótko, to algorytm pozwoli na większy spadek temp., aby lepiej dopalić paliwo przed dołożeniem kolejnej dawki.... Mam nadzieję, że coś rozjaśniłem, teraz możesz coś dopracować :)

Na 140m.kw nowego budownictwa to 12kW, ok. może być 15-17kW, 19ka już jest mocno na zapas a 28kW to ponad 2x za dużo Chyba,że znają wyrób i wiedzą co te ich "19kW" czy "25kW" oznacza w realu

Fajnie Komus, że patent się sprawdził, daj jutro znać jak to się układa po dłuższym okresie pracy ;)

Komus odpisałem Ci na wiadomość prywatną. Sprawdź te 2rzeczy....

Jannnek1 ja tego kotła nie znam. Kolega pisał,że ma palnik pancerpol. Sam musisz wiedzieć, jaki palnik masz w kotle. Powinieneś mieć razem z instrukcją kotła instrukcję od palnika. Z tego co wiem palniki pancerpol są zawsze łączone z przekładniami NORD, nic mi nie wiadomo, aby pracowały na innych bigosach czy gyrosach. Jeżeli masz zwykły palnik pps, to idzie go przerobić na obrotówkę, trzeba dokupić ślimak, wianek obrotowy, palenisko, zabierak, kolano podajnika. Tym sposobem sporo ograniczysz koszt przeróbki pod warunkiem, że masz palnik pps... ze starego zostaje przekładnia, silnik, rura podajnika jak dobrze pamiętam. Albo kupujesz cały, nowy palnik 50kW w wersji obrotowej, zaletą takiego ruchu jest uzyskanie nowej 2letniej gwarancji. Albo graty osobno: kolano podajnika ok.285zł, komora powietrzna 50kW miał ok.225zł, krzyżak podajnika obrotowego 70zł, pierścień paleniska 50kWmiał 75zł, ślimak do 50kWmiał 190zł, wianek obrotowy 50kW miał ok.160zł. To chyba wszystko, co składa się na komplet do przeróbki Cały, nowy palnik z przekładnią i silnikiem: 50kW PPSM obrotowy kosztuje w zaokrągleniu 2280zł plus 200zł wysyłka na palecie kurierem

Budowy Twojego kotła nie znam, nie wiem też jaki masz ten komin. Co do palnika: Z tym stałym palnikiem nie ma takich jaj. Trochę z przymrużeniem oka, ale on chodzi prawdopodobnie na 50%kotłów na ekogroszek produkowanych w naszym kraju. Ściągnij sobie instrukcję obsługi i konserwacji palnika ze strony: http://www.pancerpol.com.pl/dokumentacja.html Masz tam też kilka filmików. Z jakiego regionu jesteś? Bierzesz pod uwagę serwis zewnętrzny dla potrzeb palnika?

komus11 ma kocioł firmy SEKO z Dębicy Nie rozumiem części jego wpisu. Komus Ty masz zwykły palnik typu PPS czy Ty masz palnik obrotowy typu PPSM? Jakie koronki wymieniałeś? Możesz wkleić zdjęcie? No i kiedy Ci się dymi na kotłownię? Jaki jest tego powód? Jaki masz ten komin tj. średnica, wysokość, z czego zrobiony? Krzychoo a Ty masz brucera w jakim produkcie?

Nie znam obsługi tech-a tłokowego st-37 W titanicu czy Tango czy menuecie idzie się pobawić, bo jest parametr krotności, także mając odrobinę cierpliwości można to dość precyzyjnie ustawić, aby żar mocno "nie chodził" w podtrzymaniu. Sam tech-a znasz lepiej, czasami warto powalczyć. ;) zresztą tutaj sami fascynaci, więc zdaj relację z zabaw :)

Myślę Vlad,że raczej chodzi Ci o terminator ciągu.... ;) Kolega może sobie to dokupić, zależy jaki ma model dmuchawy, bo terminatory ciągu występują w trzech wielkościach.... (jak nie więcej) Cenowo od 25zł, zależy od modelu, także kieszeni nie urywa

Ekopal jest dość duży gabarytowo. tj. duża jest dziura, którą wychodzi węgiel. Jego praca jest na zasadzie brucera. Ma 2 lub 3 rzędy z poziomymi rowkami napowietrzenia i na około paleniska na szczycie otworki jak w brucerze. Tylko palenisko jest tu żeliwne, ślimak i korpus są stalowe. To produkt Stalkot/Kom-ster

wierch Rynny akurat bardzo cicho pracują.... przynajmniej ta, z której korzystam. Może coś jest z Twoją przekładnią przy palniku? Tak się składa,że są narzekania na głośne BHF-y, najciszej pracują zestawy z Nordem, dobre opinie ma też Ewmar. Przy rynnach jest o wiele ciszej jak w montowanych brucerach, bo tam efekty chrupania ślimaka naprawdę słychać. Generalnie warto kocioł oraz podajnik ustawiać na jakiś podkładkach gumowych, to jest mimo wszystko mechanizm i jak stoi na betonie i skręcony jest do instalacji stalowej lub miedzianej, to dźwięk rezonuje i się przenosi. Zresztą jak pracują lodówki wieczorami... albo słyszał z Was ktoś jaki poziom hałasu daje pracujący palnik olejowy? Wszystko kwestia przyzwyczajenia.

Ten palnik potrafi dużo podać i spalić :) miał, groszek, ekogroszek, zrębki tez podasz... pellet także (ale osobiście odradzam) pytanie z jakim skutkiem i efektem...? Ja go w praktyce nie znam, nigdy nie stosowałem. Zawsze coś można jednak usprawnić, tak naprawde to Ty najlepiej znasz swój zestaw i warunki w jakich pracuje. Obserwuj, jak potrafisz coś manualnie zrobić, to póki to nie narusza konstrukcji a myślisz o jakiejś reakcji producenta, to staraj się wprowadzać poprawki nie zmieniające fizycznie konstrukcji kotła lub palnika. Pisałeś,że lepiej jak deflektor leży przy koszu - nawet jak go stopisz, to ten element bez problemu dokupisz. Pozdrawiam i życzę pomyślnego zakończenia sprawy.

Poczekamy, co z tego wyjdzie. Spróbuj coś z tym deflektorem a reszta wyjaśni się z czasem. Sprawa jest bardziej skomplikowana. Ty musisz też udowodnić,że spełniłeś wymogi instalacji takiego kotła, a te masz pewnie podane w DTR, chodzi o pomieszczenie kotłowni, podłączenie kotła do instalacji, komin i napowietrzenie kotłowni. Dalej tak naprawdę w Polsce nie ma obowiązującego prawa mówiącego czy wymagającego od kotła małej mocy ekologii, dla kotłów do bodajże 1MW nic takiego nie ma. Takie wyrabianie atestów to w zasadzie dobra wola producenta. Jest norma pn-en 303-5, ale norma nie jest obowiązującym prawem... jest stara polska norma powiązana z ustawą (więc jest obowiązującym prawem) a tą Twój kocioł przejdzie pewnie z palcem w nosie. Zresztą badania wykonywane sa na pełnej mocy a na takiej całkiem możliwe,że Twój zestaw pracuje czysto i mieści się w wymaganiach normy.

Pisałeś,że jest lepiej jak położysz deflektor bliżej kosza, może póki co- próbuj tak pracować. W kwestii producenta, trochę tutaj producenta kotła będę bronił. Czasami jest tak,że kupujesz palnik w dobrej wierze, słyszysz,że był badany, wiesz,że ma dobre opinie na rynku. Wiesz ile jest na rynku firm produkujących palniki, gdzie posiadają jakiś niezależny papier potwierdzający dobrą pracę? Odpowiem Ci słownie: Jest AŻ JEDEN TAKI PRODUCENT - firma Pancerpol jako jedyna zrobiła osobne badania dla swoich palników retortowych. Aktualnie z firmą Pancerpol robimy badania ich palnika rynnowego (oni są głównym zleceniodawcą). Oni badania palnika, ja badania wymiennika wodnego z tym typem palnika. Badamy ekogroszek oraz miał węglowy. Takie badania zrobiliśmy już w firmie Pancerpol na ich stanowisku badawczym (robił to kolega bozzy), ale aby mieć potwierdzenie dobrej pracy zestaw trafił do laboratorium akredytowanego, które nie ma nic wspólnego ani z kotłem ani z palnikiem ani ze sterownikiem, właśnie po to, aby badanie było niezależne, wiarygodne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak szeroko reklamowany brucer nie ma takich badań ani żadnego papieru potwierdzającego jego dobrą pracę. Owszem jest blog założony dla jego promocji, tam się podaje wyniki badania konkretnego kotła z takim palnikiem, ale papieru na palnik brak. Możesz jeszcze spróbować popalić antracytem, on jest prawie bezdymny, tyle,czy wystarczy do ogrzania Twojego domu (nie dmuchamy w antracyt zbyt mocno, aby nie stopić żeliwa, rozciągamy dawki a tym samym obniżamy moc zestawu palnik-kocioł)

No wybacz, ale kocioł na koks to ma tyle kanałów dymnych,że hoho a poza tym koks to zupełnie inna para kaloszy pod względem paliwa, jego części lotnych..... to paliwo jest praktycznie bezdymne Tutaj po otwarciu drzwiczek dym wychodzi na kotłownię, więc komin nie zbiera spalin i dymu z palnika a więc jest kłopot z ciągiem. Nie wiem czym powodowany, albo samym przekrojem i wysokością komina albo napowietrzenie kotłowni jest niewłaściwe (kanał nawiewny i wywiewny) Co do faktu,ze palnik nie powinien kopcić to się zgadzam. Podtrzymuje swoją sugestię, abyś dorobił takie dysze, jak było wklejone wyżej. ps. nie ma na chwilę obecną wymogu podawania na jakim palniku, sterowniku jest kocioł badany.

Jakieś wyniki lub potwierdzenie,że kocioł był badany dostałeś? Może to być także problem ze złym napowietrzeniem kotłowni i słabym ciągiem kominowym. Masz wszystko jak się należy?, kanał nawiewny, wywiewny w zgodzie z wymogami? Jaka średnica komina? Jak wysoki? Wychodzi nad kalenicę dachu? Nie zasłania go inny budynek lub drzewo?

Jeżeli chodzi o palnik Ekoenergia, to jest jego mniejsza wersja, można do takiej mocy kotła stosować :)