Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

(....) dzięki wam wiem że muszę stanowczo rozdzielić kotły na węglowe i drzewne i już zaprzestać robić coś do wszystkiego bo będzie do niczego ;)

 

 

Dobrze, że dałeś tę uśmiechniętą buźkę na końcu... rozumiem, że to nie musi być do końca takie pewne?

Tak się mówi: "do wszystkiego- to do niczego", powtarza się jak mantrę. Na szczęście nie muszę się z tym liczyć.

Drewno piłuję na naprawdę krótkie kawałki, tak max. 20 cm. Wrzucam byle jak, jak leci, nie robi łaski, spali się.

Już dawno zauważyłem, że takie krótko pocięte szybciej schnie na powietrzu, a i do pieca lepiej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heso ja nie powiedziałem że kocioł nie nadaje sie do palenia drewna tylko że wymaga to pocięcia na mniejsze kawałki (na upartego do KDS można włożyć i 80cm tyle ze w pionie ;)

 

Chodzi mi tu głównie o to że moc kotła jest ściśle powiązana z powierzchnią rusztu/paleniska, powierzchnia wymiany to tylko jeden ze składowych sprawności ogólnej kotła.

Np kocioł opalany drewnem nie może mieć zbyt rozbudowanego wymiennika aby zbytnio nie wychłodzić spalin które w swojej objętości zawierają ok 25% pary wodnej i trzeba to puścić na stratę albo rozłożyć na czynniki pierwsze i maksymalnie dopalić w wysokich temperaturach jak np w kotłach na holzgas, jednak w takich kotłach źle spala się węgiel tworząc spieki szlakowe.

Dlatego też trzeba się zdecydować czy chcemy kocioł na drewno czy węgiel (zachowując możliwość awaryjnego spalania innych paliw ale wraz z pewnymi niedogodnościami) W KDS-ED jest przecież możliwość spalania brykietu czy zrębek a do drewna jest specjalna wersja KDS-ZR (komora o głębokości od 35cm) i klient ma możliwość wyboru.

 

SONY piszesz ze koszt takiej modyfikacji to koszt ok3% całości a ja ci powiem że aby uzyskać taki rabat na materiałach to muszę się wręcz kłócić z dostawcami. Także dla jednych to jest tylko 3% a dla innych być albo nie być.

 

Zastanawiam sie tylko dlaczego na siłę każecie mi robić coś co można kupić w sklepie :)

Przecież gdy zleca się komuś coś to się ustala szczegóły , a ja daję możliwość modyfikacji wielu rzeczy jedynym el. stałym jest wymiennik i ogólna koncepcja. Kocioł można rozciągać w szerz, zwyż i w głąb można dodawać króćce, drzwiczki , można też zlecić nowy projekt ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku.

To co wykonuje teraz daje mi pewność że mogę się pod tym podpisać a nie wszystkie "mody" są tego warte.

 

Przyznam się szczerze że koszt produkcji też jest bardzo istotny bo po wykonaniu już "kilku" kociołków wiem ze niekiedy z pozoru drobna modyfikacja znacznie utrudnia i podwyższa koszt budowy a pamiętać należy że prace wykonuję sam i nie zawsze z zyskiem.

 

Ostatnimi czasy zastanawiam się dlaczego większym wzięciem cieszą się kotły GS pomimo iż są droższe od tego co robię i doszedłem do wniosku że ludzie szukają komfortu licząc ze jak rozpalą górniaka i włączą sterownik to ich praca się kończy, czyli przyciągają ich świecidełka.

A może by tak podjąć wyzwanie i zbudować maksymalnie usprawnionego górniaka ? Jak dotąd mam jedną ofertę na piecokuchnie i myślę czy projektu troszkę nie rozwinąć.

Pytacie po co? szkoda zachodu, górniaki są be - no choćby po to aby uzupełnić ofertę.

Zbieram dane na stronkę firmową i głupio było by niemieć w ofercie tak popularnego kotła jakim jest GS

 

Kurcze muszę kończyć bo mi referat wyszedł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy zastanawiam się dlaczego większym wzięciem cieszą się kotły GS pomimo iż są droższe od tego co robię i doszedłem do wniosku że ludzie szukają komfortu licząc ze jak rozpalą górniaka i włączą sterownik to ich praca się kończy, czyli przyciągają ich świecidełka.

A może by tak podjąć wyzwanie i zbudować maksymalnie usprawnionego górniaka ? Jak dotąd mam jedną ofertę na piecokuchnie i myślę czy projektu troszkę nie rozwinąć.

Pytacie po co? szkoda zachodu, górniaki są be - no choćby po to aby uzupełnić ofertę.

Zbieram dane na stronkę firmową i głupio było by niemieć w ofercie tak popularnego kotła jakim jest GS

Przemek, moim zdaniem kupowanie górniaków to kwestia tylko i wyłącznie "markietingu".

Tak, jak nieraz pisałem prowadzę testy w Małopolsce i powiedz mi jak można tu kupić DS skoro w sklepach jest 30 rodzajów kotłów do wyboru i w tym 100% górniaków.

A sprzedawcy twierdzą, że 90% z nich to również dolniaki :lol: :lol: [2 buźki, bo można wycieczkę do takiego punktu stosować zamiast zioła :lol: ]

Klient po prostu nie wie co to dolniak, co daje i dlaczego.

 

Na Twojej stronie możesz pójść tym tropem i "zdelegalizować górniaki".

Trzeba tylko napisać, że prawdzie (takie jak Twoje) dolniaki to jedyny rodzaj kotła zasypowego, który będzie u nas stosowany (bo np. w Europie to większość i tylko taki daje nadzieje na spełnienie norm ochrony środowiska oraz odpowiednio niskiego zużycia paliwa) [wskaźnik zużycia paliwa jest nawet obowiązkowo podawany dla opon w Unii/Polsce też a co dopiero kocioł].

Tu ja bym bardziej w tę stronę poszedł.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Idę poprzerabiać trochę instalację, bo mi referat wychodzi. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt: P.S. Idę poprzerabiać trochę instalację, bo mi referat wychodzi. ;)

 

 

o tej porze to ja co najwyżej "podziwiam" jak się pali będąc na dymku w kotłowni no chyba że pracuję nad jakimś udoskonaleniem kotła :D

 

pozdrawiam i owocnej modernizacji RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same spostrzeżenia, co Vernal.

Choć ostatnio na 30 kotłów w markecie znalazłem jednego "dolniaka" - przewświt pod wymiennikiem jakieś 30 cm (!) - na równi z dolną krawędzią dzwiczek zasypowych, brak PW(!), brak ceramiki, duża, stała szczelina nad zasypem, rusztu nie obejrzałem. Ale za to miał dmuchawę i sterownik. Z litości nie podam nazwy producenta (dużego).

 

Przemysław,

1. To Twój biznes i Ty zdecydujesz.

Ja zamiast "uzupełniać ofertę" o GS (hasło: "robię kotły dla wszystkich") poszedłbym w kierunku "robię kotły nie dla i....w" :)

2. A kto powiedział, że piecokuchnia (moim zdaniem największy truciciel) musi być GS?

3. O ile musiałbyś podnieść cenę kotła przy zastosowaniu rusztu takiego jak w Junkersie Supraclass?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin ma średnicę 180mm, łączna wysokość 6,5m ale ciągu jest tylko około 5,5m.

 

Kocioł to KDS 12kw, ogrzewam 160m2 ocieplone styropianem 10cm.

Trochę zmartwiła mnie Twoja informacja odnośnie ciągu bo w DTR'rze dla tego kotła jest min. średnica kominu 200cm2, Ty masz 254cm2 co prawda zbyt wysoki on nie jest ale tak się tylko zastanawiam na jakiej podstawie przemyslaw2ar podał tą minimalną wartość i czy inne parametry podane w DTR'rze też są "przypadkowe" albo podane "na oko"...

 

przemyslaw2ar nie odbierz mnie źle ale ciągle się waham czy kupić kocioł "rozwojowy" (czytaj Twój) czy produkowany seryjny i dołożyć do niego szamotu czyli na własna rękę polepszyć w nim spalanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam mniejszy komin i bardzo "nieregularny" w swoim przekroju ale raczej nie ma problemu z zanikiem ciągu (ostatnio jest wietrznie i widać jak RCK pracuje przy podmuchach), obecnie po zainstalowaniu zawirowywaczy i zmianie ustawień dmuchawy i rusztu wypuszczam w komin 65-90 C, po czasie napiszę czy są negatywne efekty pracy tak skonfigurowanego "zespołu grzewczego"

 

pozdrawiam RedEd

 

ps nie wiem na ile jest to zasługa węgla a na ile moich kombinacji w komorze dopalacza ale wymiennik jest pokryty "jasnobrązowym zamszem" który daje się zmieść pędzelkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zmartwiła mnie Twoja informacja odnośnie ciągu bo w DTR'rze dla tego kotła jest min. średnica kominu 200cm2, Ty masz 254cm2 co prawda zbyt wysoki on nie jest ale tak się tylko zastanawiam na jakiej podstawie przemyslaw2ar podał tą minimalną wartość i czy inne parametry podane w DTR'rze też są "przypadkowe" albo podane "na oko"...

 

przemyslaw2ar nie odbierz mnie źle ale ciągle się waham czy kupić kocioł "rozwojowy" (czytaj Twój) czy produkowany seryjny i dołożyć do niego szamotu czyli na własna rękę polepszyć w nim spalanie...

Kto pyta nie błądzi ;) średnica komina ma ma znaczenie ale znaczenie ma też ciąg.

W DTR jest zalecany minimalny przekrój komina wynikający z obowiązujących przepisów, w dalszej części DTR jest wzór na odpowiedni dobór komina. Co masz na myśli pisząc o parametrach podanych przypadkowo? Nie bez znaczenia jest opis "oriętacyjna(y)" przecież nie będę każdego kotła ważył, pomiarował itp

 

Jaką decyzję podejmiesz to twoja sprawa ale jaką masz gwarancję że kupując markowy będą one zgodne z DTR ? i czy nie są wypisane jak leci (ostatnio spotkałem się z DTR gdzie dla kotła o mocy 12kW przekrój komina wynosił 400cm2 !!! )

 

Po drugie piszesz ze kupisz gotowy i będziesz przerabiał tylko po co skoro jest gotowy to chyba ktoś go już sprawdził i i nie wypisywał parametrów "na oko" ;)

 

@HP wiem o czym mówicie z Vernalem albowiem jeszcze nie spotkałem się w żadnej hurtowni czy markecie z kotłem DS.

Nie wiem z czego to wynika z tego że klienci nie kupują DS (też z racji ceny) czy po prostu nie kupują bo nie mają wyboru:D Kompetencja sprzedających też zostawia do życzenia. Największym powodem takiego stanu rzeczy jest też to że instalatorzy polecają to z czego mają największe prowizje i tu chyba tkwi problem.

 

Z tego co się zdążyłem zorientować to bardzo ciekawe propozycje ma nasz forumowy kolega Saint System i tam faktycznie ma wybór kotłów.

 

Na koniec jeszcze raz powtórzę robię kotły na zamówienie (wyłącznie), więc nie oczekujcie że każdy kocioł będę wysyłał na badania bo musiały by mieć cenę czterokrotnie wyższą. Sprawność kotła jest podana orientacyjnie i tu niech się wypowiedzą użytkownicy jak to według nich wygląda

post-13940-0-50410700-1352449954_thumb.jpg

Pozdrawiam Przemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam mniejszy komin i bardzo "nieregularny" w swoim przekroju ale raczej nie ma problemu z zanikiem ciągu (ostatnio jest wietrznie i widać jak RCK pracuje przy podmuchach), obecnie po zainstalowaniu zawirowywaczy i zmianie ustawień dmuchawy i rusztu wypuszczam w komin 65-90 C, po czasie napiszę czy są negatywne efekty pracy tak skonfigurowanego "zespołu grzewczego"

 

Ale rozumiem że dmuchawa pracuje więc dlatego nie narzekasz na ciąg kominowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @damdam mój komin jest położony najgorzej jak tylko to możliwe. Po pierwsze jest od północnej strony do tego spad dachu też mam na północną stronę, brakuje mu około 1,5m do kalenicy. Jakby tego było mało to moja chata jest osłonięta z 3 stron drzewami i leży w najniższym punkcie w moim mieście (50m od rzeki). Także weź też to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zmartwiła mnie Twoja informacja odnośnie ciągu bo w DTR'rze dla tego kotła jest min. średnica kominu 200cm2, Ty masz 254cm2 co prawda zbyt wysoki on nie jest ale tak się tylko zastanawiam na jakiej podstawie przemyslaw2ar podał tą minimalną wartość i czy inne parametry podane w DTR'rze też są "przypadkowe" albo podane "na oko"...

 

przemyslaw2ar nie odbierz mnie źle ale ciągle się waham czy kupić kocioł "rozwojowy" (czytaj Twój) czy produkowany seryjny i dołożyć do niego szamotu czyli na własna rękę polepszyć w nim spalanie...

WITAJ!!!

Przepisy mówią : cytat ''minimalny bok komina 0,14m lub fi15cm"

komin kwadratowy 14x14cm=196cmkw

komin okrągły fi 15cm =176,7cmkw

Poczytaj o średnicy równoważnej kominów. . Jak wyliczyć ciąg komina (TWOJEGO)

Trochę o dymie w kominie http://kominiarz.org.pl/4-98/07.htm

pozdhenryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega chyba szuka okazji do dyskusji, że tak to ujmę ;) bo wydaje mi się iż w miarę jasno napisałem że w DTR jest mowa o minimalnej średnicy 200cm2 a kolega mobli ma 254cm2 czyli jak by na to nie patrzeć pod kątem średnicy komina - bez względu na to jaka średnica jest równoważna jakiej to kolega mobli spełnia wymóg minimalnej średnicy podanej w DTR - uff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jaką decyzję podejmiesz to twoja sprawa ale jaką masz gwarancję że kupując markowy będą one zgodne z DTR ? i czy nie są wypisane jak leci (ostatnio spotkałem się z DTR gdzie dla kotła o mocy 12kW przekrój komina wynosił 400cm2 !!!

 

Po drugie piszesz ze kupisz gotowy i będziesz przerabiał tylko po co skoro jest gotowy to chyba ktoś go już sprawdził i i nie wypisywał parametrów "na oko" ;)

 

Przemo, nie chcę w żaden sposób Cię dyskredytować, tylko no właśnie, rozmawiałem kilka tygodni z p. Arciszewskim na temat doboru komina i on uważa że do jego najmniejszego kotła 15kW najlepiej dobrać komin o fi 24 lub większej bo jak w moim przypadku jestem jeszcze na etapie budowy komina to lepiej wybrać większy niż mniejszy. Różnica kosztów pomiędzy kominem 24 a 20 to już jest spora

 

Tylko zrozum mnie dobrze na obecną chwilę mam WIELKI dylemat czy wejść w ekogroszek czy w drewno + bufor patrząc na to z punktu widzenia kosztów + komfortu obsługi to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Pozostaje mi tylko dokonać wyboru na zasadzie czy jestem eko i palę drewnem czy nie... i obawiam się że jak kupię Twój kociołek to przed zakupem będzie wszystko ok a po zakupie okaże się że tak naprawdę muszę dodać dmuchawę bo nie pomyślałem o tym że w zasadzie mieszkam w środku lasu i ciąg dla komina fi 20 8,5 m wysokości jest niewystarczający dla samego miarkownika.

 

Z jednej strony plusem zamówienia u ciebie kotła jest to że można go w granicach zdrowego rozsądku modyfikować ale minusem jest to że tak naprawdę cięgle kupuję prototyp, który może sprawić niespodzianki....

 

a fakt prawdziwych kotłów DS jest dosłownie tak mało na naszym rynku że można policzyć je na palcach jednej ręki uff. - chyba odpuszczę sobie ten temat na jakiś czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

damdam i mniejszy przekrój tym szybciej czynnik o tej samej ilości (objętości/wadze) musi płynąć, podejrzewam że największe problemy są nie z odprowadzaniem spalin tylko z zanikiem ciągu przy za dużym kominie i przewymiarowanym kotle jeśli unikniesz tych dwóch czynników wybierając poprawnie wg wiedzy i doświadczenia ludzi znających temat (wyuczonych w zawodzie) to pozostanie jeszcze czynnik pogodowy i paliwo które zastosujesz a to już na pewno będzie bardziej zmienne i bardziej zależne od użytkownika (paliwo)

życzę udanych wyborów

 

pozdrawiam RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno poczytaj posty heso i jego wnioski co do temperatury spalin i sposobu ich odprowadzania, ja pomału też skłaniam się do tego że jak spalasz dokładnie i czysto to nie ma problemu z odprowadzeniem produktów spalania nawet przy niskiej temperaturze spalin albo nawet przy braku komina, najważniejsze jest spalanie a do tego potrzebny jest dobry kocioł, masz czas więc drąż temat ogrzewania aby wybrać najlepiej

 

pozdrawiam RedEd

 

ps pytanie jakie są wymagania "kominowe" dla kotła gazowego o tej samej mocy? (nie jestem zorientowany a na szybko nic nic nie znalazłem ciekawego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6.2 Podłączenie kotła do komina

Sposób wykonania przewodu kominowego oraz podłączenia do niego powinien być zgodny z wymaganiami Rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki (Dz. U. Z 1980 r. nr 17, poz. 82).

Kocioł należy połączyć z kominem za pomocą czopucha wykonanego z blachy stalowej i uszczelnić na wylocie spalin z kotła i wylocie z komina, a jego długość nie powinna przekraczać 400 - 500 mm.

Wysokość i przekrój komina oraz dokładność jego wykonania powinny zapewniać utrzymanie wymaganej wielkości ciągu kominowego.

Przydatność komina do eksploatacji powinna być potwierdzona przez uprawnionego kominiarza.

Zbyt słaby ciąg kominowy powoduje osiadanie pary wodnej na ściankach wymiennika, co prowadzi do szybkiego zniszczenia kotła. Może także powodować kopcenie z kotła (z drzwiczek górnych oraz otworów wyczystkowych)

Przekrój komina.

Dobór przekroju komina można wyliczyć ze wzoru:

Q

F = 25 √H [cm2]

gdzie:

F - przekrój komina Q - wydajność w [kW] H - wysokość komina [m]

Nie zaleca się stosowania mniejszych przekrojów kominów niż 14 x 14 cm . Minimalna

wysokość komina powinna wynosić 7m, nawet jeśli z obliczeń wynika mniejszy przekrój lub niższy komin. Aby uniknąć zakłóceń ciągu kominowego należy wyprowadzić komin 0.5m powyżej kalenicy dla dachu skośnego i 1,5m powyżej dla dachu prostego.

Istotne jest aby komin zaczynał się od poziomu podłogi kotłowni, bowiem spaliny wydostające się z kotła powinny mieć możliwość odbicia. Ważne jest również aby w dolnej części komina znajdowała się wyczystka komina ze szczelnym zamknięciem.

 

To cytat z DTR kotła KDS-ED i chyba wszystko jest jasne. Zresztą @mobli napisał Ci co jest przyczyną słabego ciągu u niego.

 

Co do pana Arcisza i jego rewelacji nt. komina to chyba chodziło mu o 240cm2

kto w domu ma komin o średnicy 240mm? chyba że dla Św. Mikołaja ;)

 

Powiem tylko ze przy paleniu drewnem kocioł musi być przede wszystkim ciepły inaczej zrobisz sobie wędzarnie z chałupy (wykwity na ścianach) im komin będzie miał większa średnice tym grubsza warstwa laminarna przy ściankach komina czyli zastój spalin + zimny komin+ wilgoć z pary wodnej to piękna recepta na sadzę szklistą

Dlatego też jezeli budujesz komin do kotła 15-18 kW to wystarczy w zupełności fi16

 

 

Ja bym brał kocioł na drewno bo jest to paliwo którego pozyskanie jest w zasięgu każdego człowieczka a co będzie się działo z węglem czy kopalniami w ogóle albowiem jak tak dalej pójdzie to na węgiel będą mogli sobie pozwolić tylko książęta ;)

Swoja drogą trzeba też uważać aby nie kupić sobie zwykłego kopciucha z podajnikiem albowiem sam podajnik sprawy nie załatwia ;)

 

Pozdrawiam

Przemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.kominiarz...wentylacja.html Może to sie komuś przyda jest tam o wentylacji i o spalinach też.Co do wiedzy sprzedajacych kotły w hurtowniach to powiedzmy w wiekszości poziom przedszkola.Pojeździłem ostatnio z kuzynem po hurtowniach za retorciakiem.Padł mu kociołek a że pracuje na delegacjach tylko może być retorciak i innej opcji nie ma.Popytałem przy okazji jaki mają kotły dolnego spalania na składach albo co mogą sprowadzić pod klienta.U wiekszości sprzedawców tylko górniaki ale z komputerem-najnowszy szyk mody i kupa dymu z komina.Oczywiście każdy zachwala ile to można wiaderek wsypac na raz i pali się tydzień a potem kociołe sam produkuje czysty wegiel w postaci sadzy :D :D :D .W dwóch przypadkach jak chodzi o dolniaki oferowali Zębca KWKD ale trzeba czekać 3-5 dni,ewentualnie Dakon i jego klony termin podobny.Ja w moim kociołku chciałem wycinać wyczystkę żeby można było łatwo czyścić wymiennik od góry ale fachowiec przed cieciem plazmą opukał w środku wymiennik i diagnoza niezbyt obiecujaca-blacha z tyłu kotła - gazeta.Nic na razie nie robiłem teraz tylko zastanawiam się nad nowym kotłem.Problem tylko czy zamawiać u Przemka czy gotowy??????????????? :wacko: :wacko: :wacko:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście zamówiłbym u Przemka, tylko, że mam z nim znajomości i coś fajnego by się wymyśliło ;)

Zamiast gotowy potem przerabiać, to Przemo od razu zrobiłby przerobiony - tak to widzę.

Tylko trzeba wiedzieć co się chce.

Mało tego, sam bym zrobił, tylko po co, jak Przemek robi to 150 razy lepiej i szybciej niż ja. :lol:

Ale to tylko opinia, trzeba się samemu zastanowić.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie podoba się podejście do tematu kol Przemka - zrobi to co klient sobie życzy - a jak klient życzy sobie np to http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&ei=UUKdUKjwDOSo4ATJuIGABg&hl=pl&langpair=es%7Cpl&rurl=translate.google.pl&u=http://www.guntamatic.es/calderas-lena.html&usg=ALkJrhg1e_UZr0GHE2mjvb8wf59ua6eilQ ?

To powinien się zastanowić - fajny wymiennik i pomysł na podgrzanie powietrza.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście Przemo czyli ja podjął bym się wyzwania jednak wcześniej musiałbym przeanalizować rynek czy aby nie łamie praw autorskich ;) swoją drogą konstrukcja prosta do budowy ale też i kosztowna.

Oczywiście nie jestem w stanie zrobic tak zmyślnych obudów albowiem nie mam prasy z matrycami

 

Jutro nowa odsłona KUS -II w wersji bardzo limitowanej (naszarpałem się przy nim że ho ho ale klient dobrze mnie opłacił ;) wiec i wersja "lux" nam nadzieję że kocioł sie odwdzięczy i będzie służył długi czas bez awarii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja właśnie o czymś takim jak smbor w linku podał myślę tylko te rur wymiennika dać nad palnik i zastosować do czyszczenia "sprężynki" takie jak we frolingu, tylko nie mam jeszcze pomysłu jak sam palnik ma wyglądać aby pracował sprawnie przy sporych możliwościach modulacji mocy, może jakieś pomysły?

a co do wentylatora to heso nie stosuje i jemu działa (na żywo nie widziałem a szkoda)

 

pozdrawiam RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.